młspeclat67
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 10 Styczeń 2012
- Posty
- 828
- Punkty reakcji
- 412
To prawda. Ja nawet rozumiem dyrekcję, nie zazdroszczę im. Z jednej strony trzeba robić wszystko, żeby zatrzymać exodus najbardziej doświadczonych funków. I to robią, dając im nieco więcej. Tyle, że zapominają o tych średnich, lecz też już ze sporym doświadczeniem. Być może myślą, że ktoś tu Pana Boga za nogi złapał. Zdziwią się jak funki po 15-18 latach zaczną im znikać, zwłaszcza w dużych miastach. Tu o pracę łatwo. Młodszych stażem funków potraktowali jak niewolników na plantacji bawełny... zgroza. Robią tak, bo liczą, iż zawsze sobie kogoś przyjmą. Ogólnie w ciemnej pupie są. I dobrze im.