@czwschód Ok, jednak wyjaśniam, bo wpisy tego rodzaju pozostawione bez reakcji, mogą sprawiać, a nawet sprawiają wrażenie, że tak właśnie jest, a to jest nieprawda.
Jedni młodzi rozumieją i się zapisują (aktualnie), inni działają w emocjach.
Zwracam się do młodych stażem!
Ja też byłem młody stażem. Byłem pomijany w awansach i podwyżkach, a ZZ wtedy wszystko podpisywał.
W ZZ byłem już od początku, jak tylko przyszedłem do cła.
Zamiast się wypisać powiedziałem sobie, że przecież mogę mieć wpływ. Po trzech latach już byłem aktywny na zebraniach. Za kolejnych kilka lat byłem we władzach związku i zacząłem realnie wiele zmieniać w ZZ i w całej SC także. Mozolna praca przyniosła wiele efektów. Mam satysfakcję dzisiaj, bo mimo, iż jestem szykanowany i mam chyba najniższą emkę w całym cle z tego powodu, to wiem, że dużo udało się zrobić. A dzięki takim osobom jak Szanowny Kolega czwschód i wielu jemu podobnym, wiem że wśród funkcjonariszy jest bardzo dużo życzliwych ludzi, którzy nie pozostawią mnie i mojej Rodziny samym sobie.
Zobaczcie proszę różnicę pomiędzy malkontenctwem, tchórzostwem i ucieczką, a wiarą w to co robię, odwagą i działaniem.
I zróbcie tak samo.
Jesteście młodzi, więc jeśli chcecie zmieniać SCS, poprawiać swój byt i byt Waszych Rodzin lub przyszłych Rodzin, to proponuję Wam taką samą drogę. To najlepsza droga. Właściwie nie ma innej, zakładając oczywiście, że chcecie coś zmieniać. Tylko działając macie wpływ.
Jedni młodzi rozumieją i się zapisują (aktualnie), inni działają w emocjach.
Zwracam się do młodych stażem!
Ja też byłem młody stażem. Byłem pomijany w awansach i podwyżkach, a ZZ wtedy wszystko podpisywał.
W ZZ byłem już od początku, jak tylko przyszedłem do cła.
Zamiast się wypisać powiedziałem sobie, że przecież mogę mieć wpływ. Po trzech latach już byłem aktywny na zebraniach. Za kolejnych kilka lat byłem we władzach związku i zacząłem realnie wiele zmieniać w ZZ i w całej SC także. Mozolna praca przyniosła wiele efektów. Mam satysfakcję dzisiaj, bo mimo, iż jestem szykanowany i mam chyba najniższą emkę w całym cle z tego powodu, to wiem, że dużo udało się zrobić. A dzięki takim osobom jak Szanowny Kolega czwschód i wielu jemu podobnym, wiem że wśród funkcjonariszy jest bardzo dużo życzliwych ludzi, którzy nie pozostawią mnie i mojej Rodziny samym sobie.
Zobaczcie proszę różnicę pomiędzy malkontenctwem, tchórzostwem i ucieczką, a wiarą w to co robię, odwagą i działaniem.
I zróbcie tak samo.
Jesteście młodzi, więc jeśli chcecie zmieniać SCS, poprawiać swój byt i byt Waszych Rodzin lub przyszłych Rodzin, to proponuję Wam taką samą drogę. To najlepsza droga. Właściwie nie ma innej, zakładając oczywiście, że chcecie coś zmieniać. Tylko działając macie wpływ.