• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Nabór funkcjonariusz SCS

A o której miałaś testy i o której już byliście wolni?
Ile te testu trwają? 2 godziny, pół dnia, czy trzeba się przygotować na cały dzień?
Przygotuj się na cały dzień, ja skończyłem kilka minut przed 14:00, a ostatnia grupa biegła 1000m koło 15:00. Niektórzy przed 9:00 byli już po brzuszkach i pompkach i mieli przerwę do godziny 13:00, bo o tej zaczynały się biegi, także warto zabrać ze sobą coś do zjedzenia, ewentualnie zostają "rarytasy" z Orlenu ;-)
 
A o której miałaś testy i o której już byliście wolni?
Ile te testu trwają? 2 godziny, pół dnia, czy trzeba się przygotować na cały dzień?
To zależy od województwa, z tego co widzę po wpisach innych. W podkarpackim było po ok 12 osób na jedną godzinę. Od 8 chyba zaczynały pierwsze grupy i co godzinę aż do 15. Po około 45-50 minutach było się wolnym.
 
Czyli jeżeli ktoś ma test wyznaczony np na 8:00 to trzeba się przygotować, że bieg mogę mieć dopiero o godzinie 14:00? Przecież to cały dzień stracony i człowiek nawet siedząc się męczy.
Myślałem, że w ciągu godziny lub dwoch zrobię pompki, brzuszki i od razu pobiegnę na 1000m. Śmiech na sali.
 
Ja pisałem o Lubelskim. Tak to wygląda i trzeba się dostosować jeżeli komuś zależy, no ale skoro człowiek się meczy nawet jak siedzi, to ja już nie wiem kiedy człowiek odpoczywa ;)
 
Zaliczone z zapasem, pomimo nadszarpniętego zdrowia. Byłem dobrze przygotowany jak na te niewielkie w sumie wymagania, tylko pechowo się zaraziłem jakimś dziadostwem od dzieciaków tuż przed testami.
To były prawdziwe cierpienia fizyczne, biec w takim stanie. No ale warto było się spiąć i nie pokpić.
 
Czy ktoś ma wiedzę lub doświadczenie, żeby Raven był przyczyną odpadnięcia?
Wyszedł mi zdecydowanie poniżej oczekiwań, słabo po prostu...
 
To nie na tym polega.zrobienie ravena0 tego w 30 min jest praktycznue niewykonalne.w tych testach nie szukaja najleopszych i najszybszych tylko wpasowujacych sie w wymagany profil
 
Przy Ravenie masz też cos takiego co się zwie testem osobowościowym
Te dwa czynniki dają rezultat czy wpasujesz się w profil jakiego szukają czy nie
Nie musisz być mistrzem w Ravenie aby przejść psychologa
To jest 1/2 tego co sie składa na wynik
Na spokojnie
 
Jeśli baaardzo przeciętny to jest idealny profil funka, to tym razem się wpasowałem :)))
Dzięki za słowa otuchy, wydawało mi się, że jestem w tym lepszy a tu zawiecha i czas uciekł.
Może te 30minut to jest jakiś hak?
Normalnie ten test jest przewidziany na 45 minut...
 
Oczywoscie ze to hak.musisz jedno zrozumiec ta rekrutacja to test cierpliwosci.jeszcze daleka droga przed toba.Ravena bedziesz mial jeszcze raz jak nie dwa.
Pełna zgoda. Jak TO coś zwane naborem lub rekrutacją przetrwasz, to nerwy Cię nie będą zżerać w oczekiwaniu na wyrównania, nagrody, podwyżki
i co tam jeszcze MF i szefowa (wespół zespół) wymyślą. Taka rada praktyczna ;) na stabilizację ( stagnację) uodparniaj też najbliższych, no może to
się trochę zmieni jak zalegalizują niektóre zioła, bez recepty :alien:
 
Oczywoscie ze to tak.musisz jedno zrozumiec ta rekrutacja to test cierpliwosci.jeszcze daleka droga przed toba.Ravena bedziesz mial jeszcze raz jak nie dwa.
Dokładnie. Ravena miałem na rekrutacji, komisji lekarskiej MSWiA i medycynie pracy. Z każdym razem jest coraz łatwiej 🙂 Po matrycach na psychotestach na etapie rekrutacji też nie byłem do końca zadowolony z wyniku, ale tak jak pisali przedmówcy - ważne żebyś się wpisał osobowością w profil, który jest pożądany w KAS. Zdziwiłem się potem trochę jak tą samą książeczkę dano mi w przychodni MSWiA i potem jeszcze w przychodni medycyny pracy. System trochę bez sensu, bo przecież mogli by przenieść wyniki dalej (nie tylko z psychotestów) żeby człowiek potem już tyle nie latał, ale jak to powiedział mój kumpel strażak - każda przychodnia i każdy lekarz musi zarobić, tak działa system ochrony zdrowia w Polsce 😉
 
Dokładnie. Ravena miałem na rekrutacji, komisji lekarskiej MSWiA i medycynie pracy. Z każdym razem jest coraz łatwiej 🙂 Po matrycach na psychotestach na etapie rekrutacji też nie byłem do końca zadowolony z wyniku, ale tak jak pisali przedmówcy - ważne żebyś się wpisał osobowością w profil, który jest pożądany w KAS. Zdziwiłem się potem trochę jak tą samą książeczkę dano mi w przychodni MSWiA i potem jeszcze w przychodni medycyny pracy. System trochę bez sensu, bo przecież mogli by przenieść wyniki dalej (nie tylko z psychotestów) żeby człowiek potem już tyle nie latał, ale jak to powiedział mój kumpel strażak - każda przychodnia i każdy lekarz musi zarobić, tak działa system ochrony zdrowia w Polsce 😉
Jeeeeez na medycynie miałeś jeszcze raz Ravena? To u nas jest taki standardowy „plik” lekarzy z medycyny - sama nie wiem na co i po co bo to wszystko było w komisji, jakbyśmy byli niezdolni to nie wydaliby orzeczenia
Absurd goni absurd
 
Back
Do góry