Kolejna sprawa o ucywilnienie wygrana w sądzie II instancji.

Otrzymaliśmy informację o kolejnej wygranej sprawie w Sądzie Okręgowym w Legnicy z 23 marca 2021 r. sygn. akt V Pa 9/21 (sygn. akt I instancji IV P 113/19). Sąd ocenił, że przeprowadzony proces ucywilniania naruszał konstytucyjne normy. Nasz kolega został przywrócony do służby.

Gratulujemy Koledze i Panu Mecenasowi !!!!!

Polecamy wszystkim lekturę wyroków.
 

Attachments

Ostatnio edytowane przez moderatora:
to jest też silny argument w dyskusji o emeryturach , przyjmowaniu kolejnych lat do wyliczenia podstawy. Jeśli ktoś był zwolniony, ucywilniony z naruszeniem prawa to nie powinien teraz ponosić negatywnych konsekwencji przy nabywaniu prawa do emerytury.
 
Mając na uwadze mega wyroki Sądu w Legnicy oraz zakres głupoty spowodowanej przeprowadzoną reformą, banaś powinien przeprosić na kolanach funkcjonariuszy, a jego 16 pacynek powinno się poddać do dymisji, mam tu również na uwadze funkcjonariuszy z kadry kierowniczej, którzy w okresie wdrażania kas nie ruszyli palcem w sprawie zwolnień funkcjonariuszy w 2017r, tylko przyglądali sie potulnie poczynaniom skarbowym ignorantom. Właśnie Sąd w Legnicy ocenił ich lekceważące działania... totalny wstyd. Za ten stan i panujący bałagan jeszcze nikt nie poniósł odpowiedzialności.
Skoro sądy przywracają naszych do służby od 2017 r. to jednoznacznie uznają, że czas stracony, jako byle skarbowiec, należy uznać jako czas służby. Mam tu ogromną nadzieję Sławku, że na podstawie tych wyroków, będzie można walczyć o to, by osobom które powróciły do służby, również uznać gówniany skarbowy epizod jako okres służby.
 
Mając na uwadze mega wyroki Sądu w Legnicy oraz zakres głupoty spowodowanej przeprowadzoną reformą, banaś powinien przeprosić na kolanach funkcjonariuszy, a jego 16 pacynek powinno się poddać do dymisji, mam tu również na uwadze funkcjonariuszy z kadry kierowniczej, którzy w okresie wdrażania kas nie ruszyli palcem w sprawie zwolnień funkcjonariuszy w 2017r, tylko przyglądali sie potulnie poczynaniom skarbowym ignorantom. Właśnie Sąd w Legnicy ocenił ich lekceważące działania... totalny wstyd. Za ten stan i panujący bałagan jeszcze nikt nie poniósł odpowiedzialności.
Skoro sądy przywracają naszych do służby od 2017 r. to jednoznacznie uznają, że czas stracony, jako byle skarbowiec, należy uznać jako czas służby. Mam tu ogromną nadzieję Sławku, że na podstawie tych wyroków, będzie można walczyć o to, by osobom które powróciły do służby, również uznać gówniany skarbowy epizod jako okres służby.
Mnie akurat nie dotknęło ucywilnienie, które uważam oczywiście za wielką niegodziwość, ale użycie słów "byle skarbowiec" czy "gówniany skarbowy epizod" to trochę nie na miejscu i ewidentnie prostacko. Mam styczność z ludźmi ze skarbówki i tak jak wśród nas są, jak to mówią niektórzy " ludzie i klamki". Pisanie w ten sposób powoduje tylko kolejne animozje w i tak skłóconym środowisku.
 
"Sąd pragnie na koniec niniejszej części uzasadnienia podkreślić, że takie postępowania z funkcjonariuszami państwowymi nie licuje z powagą i godnością Państwa, które powinno otoczyć własnych funkcjonariuszy, realizujących przecież zadania państwowe, należytą ochroną."
Niestety w tym państwie tylko tyle można. Nikogo za ten bajzel nie rozliczą. Śmieją się nam w twarz. A winni powinni być rozliczeni i ukarani. Nikt nawet nie próbuje tego naprawić systemowo - cofnięcie ucywilnienia, prawo do emerytury (5 lat policyjnych).
 
Mnie akurat nie dotknęło ucywilnienie, które uważam oczywiście za wielką niegodziwość, ale użycie słów "byle skarbowiec" czy "gówniany skarbowy epizod" to trochę nie na miejscu i ewidentnie prostacko. Mam styczność z ludźmi ze skarbówki i tak jak wśród nas są, jak to mówią niektórzy " ludzie i klamki". Pisanie w ten sposób powoduje tylko kolejne animozje w i tak skłóconym środowisku.
Nie interesuje mnie Twoja interpretacja mojego samopoczucia, w sytuacji opisanej przez legnicki sąd. Nie byłeś bezprawnie zwolniony przez pacynki banasia, nie walczyłeś o powrót do służby, w zasadzie nie musiałeś nic robić, byłeś tylko Widzem. Nawet nie przeczytałes uzasadnienia wyroku SR w Legnicy. Nie znasz naszej wieloletniej walki z kabaretowa instytucją reprezentowaną przez posłusznych cywili, więc wypowiadaj się w temacie ostrożnie. Nie zatrudniłem się w skarbówce, tylko w służbie. W sytuacji bezprawnego zwolnienia wiedziałem, że z ZZ "Celnicy.Pl będziemy walczyć o sprawiedliwość i teraz są tego pozytywne efekty. Wiem doskonale jak się wówczas czułem - jak byle skarbowiec!!!!!!! i jeszcze raz to głośno powtórzę, że okres bycia byle skarbowcem był dla mnie gównianym epizodem.
W sprawie animozji, kieruj słowa do pacynek, ich jest to sprawka.
 
Nie interesuje mnie Twoja interpretacja mojego samopoczucia, w sytuacji opisanej przez legnicki sąd. Nie byłeś bezprawnie zwolniony przez pacynki banasia, nie walczyłeś o powrót do służby, w zasadzie nie musiałeś nic robić, byłeś tylko Widzem. Nawet nie przeczytałes uzasadnienia wyroku SR w Legnicy. Nie znasz naszej wieloletniej walki z kabaretowa instytucją reprezentowaną przez posłusznych cywili, więc wypowiadaj się w temacie ostrożnie. Nie zatrudniłem się w skarbówce, tylko w służbie. W sytuacji bezprawnego zwolnienia wiedziałem, że z ZZ "Celnicy.Pl będziemy walczyć o sprawiedliwość i teraz są tego pozytywne efekty. Wiem doskonale jak się wówczas czułem - jak byle skarbowiec!!!!!!! i jeszcze raz to głośno powtórzę, że okres bycia byle skarbowcem był dla mnie gównianym epizodem.
W sprawie animozji, kieruj słowa do pacynek, ich jest to sprawka.
Nigdzie nie interpretowałem twojego samopoczucia, gdyż mówiąc szczerze mało mnie ono obchodzi. Uzasadnienie wyroku akurat czytałem. Nie znam waszej wieloletniej walki. Znam walkę moich kolegów z instytucją reprezentowaną akurat przez funkcjonariuszy. Odniosłem się tylko do twojego prostackiego wyrażania się o ludziach reprezentujących część instytucji do której chcąc nie chcąc póki co należę.
 
Back
Do góry