"Dlaczego mafie i biznes optymalizacyjny nie uruchomił żadnych działań, by zatrzymać wprowadzenie KAS?
Nielegalny "biznes", który dysponuje potężnymi środkami i możliwościami, nie zrobił nic, by choćby skrytykować KAS. Przecież mogli uruchomić potężną machinę medialną i nie tylko, aby powstrzymać lub co najmniej opóźnić wprowadzenie KAS, czyli wg MF instytucji, która odebrała im dziesiątki miliardów złotych. Kto dobrowolnie godzi się na uniemożliwienie zarabiania miliardów? Nie zrobili tego, bo KAS, idealnie im pasuje, nie szkodzi absolutnie nic, a wręcz był pomocny."
...
"Co więcej, KAS przekonał swoich pracowników i funkcjonariuszy, że nie mogą liczyć na stabilność i ochronę przed bezpodstawnym i nieuczciwym zwolnieniem. Udowodnił, że każdego w dogodnej dla polityków chwili można zwolnić i nie trzeba nawet podawać powodów, czy to jest kobieta w ciąży, prawie emeryt czy najlepszy pracownik czy funkcjonariusz. Dotąd mieliśmy prawo do przekonania, że siła państwa stoi za nami, naszymi decyzjami i działaniami, oczywiście tymi zgodnymi z prawem. Dla wyników stać nas było nawet na pewne lekkomyślne podejście do własnego bezpieczeństwa. Teraz wchodząc na kontrole do firm wielu, nawet podświadomie, będzie miało z tyłu głowy, że ten kontrolowany może być w przyszłości naszym pracodawcą. Wszak jesteśmy fachowcami w tym co teraz robimy, innych umiejętności zawodowych raczej nie rozwijamy, bo nam nie wolno.
Podobno MF podziela pogląd, że kadry są najważniejsze. To dlaczego zniszczono to, co najlepiej budowało lojalność i zaangażowanie tychże kadr wobec państwa tj. stabilność i ochronę przed niesłusznym zwolnieniem? Czy to kolejny przypadek działań korzystnych dla oszustów."
- czytamy m.in. w Memorandum
Nielegalny "biznes", który dysponuje potężnymi środkami i możliwościami, nie zrobił nic, by choćby skrytykować KAS. Przecież mogli uruchomić potężną machinę medialną i nie tylko, aby powstrzymać lub co najmniej opóźnić wprowadzenie KAS, czyli wg MF instytucji, która odebrała im dziesiątki miliardów złotych. Kto dobrowolnie godzi się na uniemożliwienie zarabiania miliardów? Nie zrobili tego, bo KAS, idealnie im pasuje, nie szkodzi absolutnie nic, a wręcz był pomocny."
...
"Co więcej, KAS przekonał swoich pracowników i funkcjonariuszy, że nie mogą liczyć na stabilność i ochronę przed bezpodstawnym i nieuczciwym zwolnieniem. Udowodnił, że każdego w dogodnej dla polityków chwili można zwolnić i nie trzeba nawet podawać powodów, czy to jest kobieta w ciąży, prawie emeryt czy najlepszy pracownik czy funkcjonariusz. Dotąd mieliśmy prawo do przekonania, że siła państwa stoi za nami, naszymi decyzjami i działaniami, oczywiście tymi zgodnymi z prawem. Dla wyników stać nas było nawet na pewne lekkomyślne podejście do własnego bezpieczeństwa. Teraz wchodząc na kontrole do firm wielu, nawet podświadomie, będzie miało z tyłu głowy, że ten kontrolowany może być w przyszłości naszym pracodawcą. Wszak jesteśmy fachowcami w tym co teraz robimy, innych umiejętności zawodowych raczej nie rozwijamy, bo nam nie wolno.
Podobno MF podziela pogląd, że kadry są najważniejsze. To dlaczego zniszczono to, co najlepiej budowało lojalność i zaangażowanie tychże kadr wobec państwa tj. stabilność i ochronę przed niesłusznym zwolnieniem? Czy to kolejny przypadek działań korzystnych dla oszustów."
- czytamy m.in. w Memorandum
