• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jak powinna wyglądać efektywna służba zwalczająca przestępczość celno-skarbową?

Media po raz kolejny piszą o naszym projekcie ustawy o SCS.
Koleżanki i Koledzy!
Nie zatrzymujemy się, zbieramy podpisy!
Jeśli wniesiemy projekt do Sejmu, osiągniemy cel. Potrzebne jest do tego działanie każdego funkcjonariusza.
Proszę, aby każdy zebrał minimum 20 podpisów.
Oczywiście lepiej jeśli każdy zabierze jeszcze więcej, ale starajmy się minimum 20.
Najniższe uposażenie w SCS to 2,5 krotność minimalnej płacy.
Ustawa daje także gwarancje trwałości służby, co jest niezmiernie ważne w KAS.
 
Ja tam bardziej liczę na załatwienie tematu zaliczenia okresu ucywilnienia do wysługi i możliwości doliczenia kolejnych lat służby do wybranych najlepszych 10 lat dla wyliczenia wskaźnika. Można się dogadać z Szefem KAS i załatwić coś bardziej realnego, aniżeli ustawa o SCS.
Wybory nadchodzą, a później to już raczej zapomnij Pan...
 
chorobą KAS i SCS jest:
1) „kreatywna statystyka” tzw. ściema, aby dobrze wypaść, co nie ma nic wspólnego z zwalczaniem przestępczości, bo to się nie opłaca (lepiej podczepić się pod czyjąś sprawę - innej służby, tzw. „współpraca” pół na pół lub inne procenty wyników 😂😂 niż zdobywać i sprawdzać własne informacje, rozpracowywać przestępców) czynności operacyjno-rozpoznawcze są, ale w przeciwieństwie do lat wcześniejszych (kadra była ale uprawnień oper. nie było) nikomu nie chce się z nich korzystać, są pozorowane!!!
2) rozbuchana struktura organizacyjna naczelników, zastępców wydziałów, kierowników działów, referatów… podział nie ze względu na zakres zadań do wykonania, tylko ze względu - każdy znajomy królika musi być naczelnikiem (nawet nie kierownikiem - bo kasa za mała, bo prestiż niski, itp.) dlatego łączy się komórki po dwie, trzy aby powstały wydziały od wszystkiego i od niczego, wszyscy mają robić wszystko, czyli nic, bo nikt nie zna się na wszystkim !!!
3) brak szkoleń bo nie ma czasu „na głupoty” trzeba robić statystykę, bo nie ma w KAS „mądrych” ludzi którzy mogliby przeprowadzić takie szkolenia!!! Przy korycie są „nieuki” tzw. mierni ale wierni i obowiązuje metoda zamordyzmu, nie zadawaj pytań, bo jesteś tu niemiło widziany!!! jeśli już jest szkolenie, to prezentacja statystyk i innych bzdur nikomu niepotrzebnych, nie po to aby pogłębić wiedzę merytoryczną w stosowaniu prawa, lecz gadki o niczym - prowadzący szkolenie nie potrafią rozwiązywać trudnych spraw, odpowiadać na pytania wynikające z codziennych czynności. Podpisz listę, że byłeś przeszkolony i spadaj, o nic nie pytaj!!!
4) formację tworzą ludzie, nie cwaniaki - ci co chcieli coś zrobić w tej służbie i na polu zwalczania przestępczości celno-skarbowej już odeszli, nie dla emki, bo to byli entuzjaści tej pracy!!! nie dla pieniędzy, gdyż ich misją z pewnością nie była walka z wiatrakami, „dmuchanie kreatywnej statystyki” lecz uniemożliwienie im pracy, na której się znali - ściganie przestępstw i ich sprawców!!! uznali że kopanie dziury w piachu, aby ją później zasypać jest bez sensu 🤦‍♂️ i wiele innych tego typu „kreatywnych” pomysłów, które nie mają nic wspólnego z zwalczaniem przestępstw! Wymowne jest to zdjęcie umundurowanych funkcjonariuszy, uzbrojonych, w kominiarkach, którzy przeszukują segregatory w rękawiczkach taktycznych 😂😂😂 prężenie muskuł, czy potrzebne?? 😉

Żadna Komenda Główna SCS nic nie zmieni, to tylko nazwy… istotny jest sposób zarządzania ludźmi przez właściwych ludzi, którzy znają się na tym co trzeba robić, nie ściema, która ściemę pogania!
 
Ostatnia edycja:
chorobą KAS i SCS jest:
1) „kreatywna statystyka” tzw. ściema, aby dobrze wypaść, co nie ma nic wspólnego z zwalczaniem przestępczości, bo to się nie opłaca (lepiej podczepić się pod czyjąś sprawę - innej służby, tzw. „współpraca” pół na pół lub inne procenty wyników 😂😂 niż zdobywać i sprawdzać własne informacje, rozpracowywać przestępców) czynności operacyjno-rozpoznawcze są, ale w przeciwieństwie do lat wcześniejszych (kadra była ale uprawnień oper. nie było) nikomu nie chce się z nich korzystać, są pozorowane!!!
2) rozbuchana struktura organizacyjna naczelników, zastępców wydziałów, kierowników działów, referatów… podział nie ze względu na zakres zadań do wykonania, tylko ze względu - każdy znajomy królika musi być naczelnikiem (nawet nie kierownikiem - bo kasa za mała, bo prestiż niski, itp.) dlatego łączy się komórki po dwie, trzy aby powstały wydziały od wszystkiego i od niczego, wszyscy mają robić wszystko, czyli nic, bo nikt nie zna się na wszystkim !!!
3) brak szkoleń bo nie ma czasu „na głupoty” trzeba robić statystykę, bo nie ma w KAS „mądrych” ludzi którzy mogliby przeprowadzić takie szkolenia!!! Przy korycie są „nieuki” tzw. mierni ale wierni i obowiązuje metoda zamordyzmu, nie zadawaj pytań, bo jesteś tu niemiło widziany!!! jeśli już jest szkolenie, to prezentacja statystyk i innych bzdur nikomu niepotrzebnych, nie po to aby pogłębić wiedzę merytoryczną w stosowaniu prawa, lecz gadki o niczym - prowadzący szkolenie nie potrafią rozwiązywać trudnych spraw, odpowiadać na pytania wynikające z codziennych czynności. Podpisz listę, że byłeś przeszkolony i spadaj, o nic nie pytaj!!!
4) formację tworzą ludzie, nie cwaniaki - ci co chcieli coś zrobić w tej służbie i na polu zwalczania przestępczości celno-skarbowej już odeszli, nie dla emki, bo to byli entuzjaści tej pracy!!! nie dla pieniędzy, gdyż ich misją z pewnością nie była walka z wiatrakami, „dmuchanie kreatywnej statystyki” lecz uniemożliwienie im pracy, na której się znali - ściganie przestępstw i ich sprawców!!! uznali że kopanie dziury w piachu, aby ją później zasypać jest bez sensu 🤦‍♂️ i wiele innych tego typu „kreatywnych” pomysłów, które nie mają nic wspólnego z zwalczaniem przestępstw! Wymowne jest to zdjęcie umundurowanych funkcjonariuszy, uzbrojonych, w kominiarkach, którzy przeszukują segregatory w rękawiczkach taktycznych 😂😂😂 prężenie muskuł, czy potrzebne?? 😉

Żadna Komenda Główna SCS nic nie zmieni, to tylko nazwy… istotny jest sposób zarządzania ludźmi przez właściwych ludzi, którzy znają się na tym co trzeba robić, nie ściema, która ściemę pogania!
No jak to? A ulga językowa to niby nic?!
Ps. Gdybyś Ty wiedział ile moja kierownik papieru i tuszu marnuje na doszlifowanie pisma/decyzji do coraz to doskonalszych standardów prostego języka. A później podobna do niej pani naczelnik daje jej osobistą pochwałę i ona z jeszcze większym zapałem bawi się w przedszkole językowe z podwładnymi z 25-letnim stażem w służbie. Bo teraz tak nie piszemy ....
 
chorobą KAS i SCS jest:
1) „kreatywna statystyka” tzw. ściema, aby dobrze wypaść, co nie ma nic wspólnego z zwalczaniem przestępczości, bo to się nie opłaca (lepiej podczepić się pod czyjąś sprawę - innej służby, tzw. „współpraca” pół na pół lub inne procenty wyników 😂😂 niż zdobywać i sprawdzać własne informacje, rozpracowywać przestępców) czynności operacyjno-rozpoznawcze są, ale w przeciwieństwie do lat wcześniejszych (kadra była ale uprawnień oper. nie było) nikomu nie chce się z nich korzystać, są pozorowane!!!
2) rozbuchana struktura organizacyjna naczelników, zastępców wydziałów, kierowników działów, referatów… podział nie ze względu na zakres zadań do wykonania, tylko ze względu - każdy znajomy królika musi być naczelnikiem (nawet nie kierownikiem - bo kasa za mała, bo prestiż niski, itp.) dlatego łączy się komórki po dwie, trzy aby powstały wydziały od wszystkiego i od niczego, wszyscy mają robić wszystko, czyli nic, bo nikt nie zna się na wszystkim !!!
3) brak szkoleń bo nie ma czasu „na głupoty” trzeba robić statystykę, bo nie ma w KAS „mądrych” ludzi którzy mogliby przeprowadzić takie szkolenia!!! Przy korycie są „nieuki” tzw. mierni ale wierni i obowiązuje metoda zamordyzmu, nie zadawaj pytań, bo jesteś tu niemiło widziany!!! jeśli już jest szkolenie, to prezentacja statystyk i innych bzdur nikomu niepotrzebnych, nie po to aby pogłębić wiedzę merytoryczną w stosowaniu prawa, lecz gadki o niczym - prowadzący szkolenie nie potrafią rozwiązywać trudnych spraw, odpowiadać na pytania wynikające z codziennych czynności. Podpisz listę, że byłeś przeszkolony i spadaj, o nic nie pytaj!!!
4) formację tworzą ludzie, nie cwaniaki - ci co chcieli coś zrobić w tej służbie i na polu zwalczania przestępczości celno-skarbowej już odeszli, nie dla emki, bo to byli entuzjaści tej pracy!!! nie dla pieniędzy, gdyż ich misją z pewnością nie była walka z wiatrakami, „dmuchanie kreatywnej statystyki” lecz uniemożliwienie im pracy, na której się znali - ściganie przestępstw i ich sprawców!!! uznali że kopanie dziury w piachu, aby ją później zasypać jest bez sensu 🤦‍♂️ i wiele innych tego typu „kreatywnych” pomysłów, które nie mają nic wspólnego z zwalczaniem przestępstw! Wymowne jest to zdjęcie umundurowanych funkcjonariuszy, uzbrojonych, w kominiarkach, którzy przeszukują segregatory w rękawiczkach taktycznych 😂😂😂 prężenie muskuł, czy potrzebne?? 😉

Żadna Komenda Główna SCS nic nie zmieni, to tylko nazwy… istotny jest sposób zarządzania ludźmi przez właściwych ludzi, którzy znają się na tym co trzeba robić, nie ściema, która ściemę pogania!
No i jeszcze rozbuchana sprawozdawczość. A wiekszość danych można znależć przecież w systemach, do których musimy wpisywać dane (naprawdę jest ich wiele), ale nie, trzeba spawozdawac, bo dyrektor ias "żąda" ( tak, "żąda", tak były sformułowane pisma do naszego USC). Te pierdoły, zajmujące czas, który mógłym poświęcić na kontrolę, powodują frustrację i myśli o emce...
 
chorobą KAS i SCS jest:
1) „kreatywna statystyka” tzw. ściema, aby dobrze wypaść, co nie ma nic wspólnego z zwalczaniem przestępczości, bo to się nie opłaca (lepiej podczepić się pod czyjąś sprawę - innej służby, tzw. „współpraca” pół na pół lub inne procenty wyników 😂😂 niż zdobywać i sprawdzać własne informacje, rozpracowywać przestępców) czynności operacyjno-rozpoznawcze są, ale w przeciwieństwie do lat wcześniejszych (kadra była ale uprawnień oper. nie było) nikomu nie chce się z nich korzystać, są pozorowane!!!
2) rozbuchana struktura organizacyjna naczelników, zastępców wydziałów, kierowników działów, referatów… podział nie ze względu na zakres zadań do wykonania, tylko ze względu - każdy znajomy królika musi być naczelnikiem (nawet nie kierownikiem - bo kasa za mała, bo prestiż niski, itp.) dlatego łączy się komórki po dwie, trzy aby powstały wydziały od wszystkiego i od niczego, wszyscy mają robić wszystko, czyli nic, bo nikt nie zna się na wszystkim !!!
3) brak szkoleń bo nie ma czasu „na głupoty” trzeba robić statystykę, bo nie ma w KAS „mądrych” ludzi którzy mogliby przeprowadzić takie szkolenia!!! Przy korycie są „nieuki” tzw. mierni ale wierni i obowiązuje metoda zamordyzmu, nie zadawaj pytań, bo jesteś tu niemiło widziany!!! jeśli już jest szkolenie, to prezentacja statystyk i innych bzdur nikomu niepotrzebnych, nie po to aby pogłębić wiedzę merytoryczną w stosowaniu prawa, lecz gadki o niczym - prowadzący szkolenie nie potrafią rozwiązywać trudnych spraw, odpowiadać na pytania wynikające z codziennych czynności. Podpisz listę, że byłeś przeszkolony i spadaj, o nic nie pytaj!!!
4) formację tworzą ludzie, nie cwaniaki - ci co chcieli coś zrobić w tej służbie i na polu zwalczania przestępczości celno-skarbowej już odeszli, nie dla emki, bo to byli entuzjaści tej pracy!!! nie dla pieniędzy, gdyż ich misją z pewnością nie była walka z wiatrakami, „dmuchanie kreatywnej statystyki” lecz uniemożliwienie im pracy, na której się znali - ściganie przestępstw i ich sprawców!!! uznali że kopanie dziury w piachu, aby ją później zasypać jest bez sensu 🤦‍♂️ i wiele innych tego typu „kreatywnych” pomysłów, które nie mają nic wspólnego z zwalczaniem przestępstw! Wymowne jest to zdjęcie umundurowanych funkcjonariuszy, uzbrojonych, w kominiarkach, którzy przeszukują segregatory w rękawiczkach taktycznych 😂😂😂 prężenie muskuł, czy potrzebne?? 😉

Żadna Komenda Główna SCS nic nie zmieni, to tylko nazwy… istotny jest sposób zarządzania ludźmi przez właściwych ludzi, którzy znają się na tym co trzeba robić, nie ściema, która ściemę pogania!
Nic dodać. Nic ująć. Samo sedno ....👍👍👍
 
chorobą KAS i SCS jest:
1) „kreatywna statystyka” tzw. ściema, aby dobrze wypaść, co nie ma nic wspólnego z zwalczaniem przestępczości, bo to się nie opłaca (lepiej podczepić się pod czyjąś sprawę - innej służby, tzw. „współpraca” pół na pół lub inne procenty wyników 😂😂 niż zdobywać i sprawdzać własne informacje, rozpracowywać przestępców) czynności operacyjno-rozpoznawcze są, ale w przeciwieństwie do lat wcześniejszych (kadra była ale uprawnień oper. nie było) nikomu nie chce się z nich korzystać, są pozorowane!!!
2) rozbuchana struktura organizacyjna naczelników, zastępców wydziałów, kierowników działów, referatów… podział nie ze względu na zakres zadań do wykonania, tylko ze względu - każdy znajomy królika musi być naczelnikiem (nawet nie kierownikiem - bo kasa za mała, bo prestiż niski, itp.) dlatego łączy się komórki po dwie, trzy aby powstały wydziały od wszystkiego i od niczego, wszyscy mają robić wszystko, czyli nic, bo nikt nie zna się na wszystkim !!!
3) brak szkoleń bo nie ma czasu „na głupoty” trzeba robić statystykę, bo nie ma w KAS „mądrych” ludzi którzy mogliby przeprowadzić takie szkolenia!!! Przy korycie są „nieuki” tzw. mierni ale wierni i obowiązuje metoda zamordyzmu, nie zadawaj pytań, bo jesteś tu niemiło widziany!!! jeśli już jest szkolenie, to prezentacja statystyk i innych bzdur nikomu niepotrzebnych, nie po to aby pogłębić wiedzę merytoryczną w stosowaniu prawa, lecz gadki o niczym - prowadzący szkolenie nie potrafią rozwiązywać trudnych spraw, odpowiadać na pytania wynikające z codziennych czynności. Podpisz listę, że byłeś przeszkolony i spadaj, o nic nie pytaj!!!
4) formację tworzą ludzie, nie cwaniaki - ci co chcieli coś zrobić w tej służbie i na polu zwalczania przestępczości celno-skarbowej już odeszli, nie dla emki, bo to byli entuzjaści tej pracy!!! nie dla pieniędzy, gdyż ich misją z pewnością nie była walka z wiatrakami, „dmuchanie kreatywnej statystyki” lecz uniemożliwienie im pracy, na której się znali - ściganie przestępstw i ich sprawców!!! uznali że kopanie dziury w piachu, aby ją później zasypać jest bez sensu 🤦‍♂️ i wiele innych tego typu „kreatywnych” pomysłów, które nie mają nic wspólnego z zwalczaniem przestępstw! Wymowne jest to zdjęcie umundurowanych funkcjonariuszy, uzbrojonych, w kominiarkach, którzy przeszukują segregatory w rękawiczkach taktycznych 😂😂😂 prężenie muskuł, czy potrzebne?? 😉

Żadna Komenda Główna SCS nic nie zmieni, to tylko nazwy… istotny jest sposób zarządzania ludźmi przez właściwych ludzi, którzy znają się na tym co trzeba robić, nie ściema, która ściemę pogan


Takie pierdzielenie ogólników osłabia, wiesz wielkie g. o służbie innych a piszesz farmazony ! sami odeszli ci co chcieli być już na emce lub mieli dość i chcieli coś zmienić, ci co zostali się znają na robocie (ewentualnie małe kamyki w tryby wrzucają niektórzy nierozgarnięci z czapy nad nami, spadachroniarze), miernot które płaczą lub łapy ich zawsze swędziały sami się pozbyliśmy i jeszcze się pozbędziemy.
 
No i jeszcze rozbuchana sprawozdawczość. A wiekszość danych można znależć przecież w systemach, do których musimy wpisywać dane…
Te pierdoły, zajmujące czas, który mógłym poświęcić na kontrolę, powodują frustrację i MYŚLI O EMCE...
dokładnie !!!!!
a Pani Agatko niestety Pani nie zna się 🤪 właśnie te farmazony wkur… każdego, kto wie na czym polega zwalczanie przestępczości, nie udawanie (kreatywną statystyką nawet z niczego można odgwizdać wielki sukces, wszystko zależy od tego jakie podstawi się mierniki - 1000 nikomu niepotrzebnych spraw będzie tysiącem, a zawsze tysiąc będzie więcej niż 100 baardzo potrzebnych i pracochłonnych spraw).
 
Back
Do góry