Emerytury strażników miejskich jak policjantów? Hołubiczko: Dotyka nas wielka niesprawiedliwość

Wśród państwa postulatów znalazło się kilka dotyczących większych uposażeń czy przywilejów dla strażników. Już kiedyś strażnicy podjęli walkę o to, widząc, że sukces na tym polu odnieśli celnicy. Czym skończyła się ta walka?


Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, wskazujący na nierówne traktowanie strażników miejskich, złożyliśmy ponad dwa lata temu. Mówimy bowiem o ludziach, którzy wykonują czynności w ogóle nieróżniące się od tego, co robią policjanci prewencji. Dlatego wychodzimy z założenia, że strażnik 60-letni i starszy fizycznie nie potrafi znaleźć się w sytuacjach zagrożenia. Chcieliśmy, by TK pomógł określić zakres pragmatyki służbowej strażników. Występujemy o podobne uprawnienia jak w policji, czyli możliwość przechodzenia strażników na wcześniejszą emeryturę, np. po 55. roku życia. Trybunał jednak nie przyjął naszego wniosku do rozpatrzenia, ponieważ Stowarzyszenie Komendantów nie jest organizacją, która może występować z wnioskami do TK. Dlatego taki wniosek skierowała Komisja Krajowa Związku Zawodowego Funkcjonariuszy oraz Pracowników Straży Miejskich i Gminnych. Niestety potem trybunał oparł się na zapisach ustawowych, nie wziął pod uwagę praktycznej strony naszej pracy. Po prostu stwierdzono, że skoro zgodnie z przepisami strażnicy zajmują się tylko „porządkiem publicznym”, to wcześniejsze uprawnienia emerytalne nie są im konieczne. Uważamy, że dotyka nas wielka niesprawiedliwość.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1056246,holubiczko-zmiany-w-strazy-miejskiej.html
 
Back
Do góry