DLACZEGO FEDERACJA ZZSC TAK POSTĘPUJE?

W związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji przez Federację ZZSC w sprawie okoliczności wystąpienia ZZ Celnicy PL do Prezesa Rady Ministrów w sprawie emerytur dla funkcjonariuszy celnych Zarząd Główny ZZ Celnicy informuje co następuje.

W dniu 27.12.2011r. o godz. 11:39 ZZ Celnicy PL wysłał pismo do Premiera RP w sprawie emerytur dla funkcjonariuszy celnych.

27.12.2011r. o godz. 12:30 ZZ Celnicy PL odebrał wiadomość z Federacji ZZSC, za którą przekazano między innymi pismo Federacji ZZSC, w którym pojawił się apel aby wszystkie centrale wspólnie wystąpiły do Premiera RP w tej sprawie. Federacja wskazała, że w dniu następnym przedstawi projekt pisma do Premiera.

W dniu 28.12. o godz. 11:59 Federacja ZZSC przedstawiła wszystkim centralom działającym w S.C. projekt wspólnego pisma do Premiera pisząc, że oczekuje odpowiedzi do godz. 14-ej.
W tym czasie kończyło się spotkanie ZZ Celnicy PL z kierownictwem Służby Celnej w Warszawie.
Z tego powodu poczta ZZ Celnicy PL i powyższy mail Federacji został odczytany dopiero dnia następnego – 29.12. o godzinie 7:46, co zostało potwierdzone

Pismo federacji ZZSC zostało wysłane do Premiera z datą 28.12.

W dniu 29.12. dotarł do nas mail J. Staniszewskiego Przewodniczącego Federacji ZZSC, który został rozpowszechniony drogą mailową w Służbie Celnej.

„Jak zwykle kol. Siwy wyszedł przed szereg. Jak napisaliśmy do niego, że
zaproponujemy wspólne pismo do premiera, to musiał napisać "samodzielnie"
strasząc premiera wspólnym strajkiem ze służbami mundurowymi. Zawsze chce
być pierwszy, czymś się wyróżnić. Przeważnie głupotą. Te pismo to zlepek
jakichś myśli, kompilacji, ćwierć i pół zdań lub myśli rozczochranych, coś
zerżnął od nas coś od kapicy z pisma i innych, jednym słowem bełkot króla
Juliana. Ten człowiek jest naprawdę chory. (…)”


Powyższe fakty wskazują jednoznacznie, że rozpowszechniania w Służbie Celnej przez Federację ZZSC informacja o treści jak wyżej nie odzwierciedla stanu faktycznego, polega na insynuacjach i ma jedynie na celu podburzanie funkcjonariuszy celnych przeciwko Związkowi Zawodowemu Celnicy PL, który wysłał pismo do Premiera nie znając korespondencji Federacji ZZSC.

Istotne także jest, iż pismo do Premiera z dnia 27.12. wysłane przez ZZ Celnicy PL zostało omówione na spotkaniu z kierownictwem Służby Celnej w dniu 28.12. jako działanie sprzyjające inicjatywie emerytur celnych.

W kontekście niniejszej sprawy warto zacytować także maila Przewodniczącej Zrzeszenia ZZ S.C. RP, w którym uzasadniono brak możliwości do wspólnego działania z Federacją ZZSC

„(…)Prowadzona od dłuższego czasu polityka Federacji ZZ Służby Celnej tzw "współpracy" (obrażania,oczerniania,dyskredytowania central ) z centralami związkowymi działającymi w Służbie Celnej uniemożliwia podejmowanie wspólnych działań.(…)”
Przewodnicząca Zrzeszenia ZZ SC RP
Barbara Smolińska”


Objęcie funkcjonariuszy celnych uprawnieniami emerytalnymi na prawach porównywalnych z przysługującymi funkcjonariuszom innych służb mundurowych to sprawa bardzo ważna dla funkcjonariuszy i prawidłowego funkcjonowania Służby Celnej. Popieramy i doceniamy starania każdego Związku w tym zakresie. Apelujemy o zaniechanie działań, które szkodzą sprawie, wprowadzają nieuzasadnione wrażenie konfliktu lub deprecjonują skutki pracy innych Związków.
 
Nie wnikam w godziny potwierdzeń odbioru, bo to nie jest najwazniejsze (a możliwości manipulacji:)). Najważniejszy jest brak komunikacji pomiędzy Przewodnicżacymi ZZ w formie ustnej (telefonicznej w sprawie tak kluczowych kwestii).
 
Może warto wystosować list otwarty do Pana Staniszewskiego i zapytać go wprost, czyje interesy reprezentuje, bo na pewno nie funkcjonariuszy celnych. Nie chcę tu twierdzić, że ZZ Celnicy PL jest jedynym mającym racje związkiem zawodowym z SC, ale zastanawia mnie ślepota członków federacji. Chyba, że jest to Federacja Związków Zawodowych Wyższych Oficerów SC. To jest jedyne sensowne wytłumaczenie tej sytuacji.
 
Miałem wątpliwą przyjemność poznać osobiście P. Staniszewskiego. Trafiliśmy na siebie w Świdrze na kursie. Nawet mieliśmy okazję razem pić wódkę. Ciężko coś o nim napisać nie używając przy tym słów powszechnie uznawanych za obraźliwe. Najłagodniej mówiąc - burak uważający siebie za centrum wszechświata, niedopuszczający do siebie jakiejkolwiek krytyki. Żenada.
 
Back
Do góry