Warmińsko-mazurska Służba Celna kontrolując wwóz paliwa z Rosji nie naruszyła praw i wolności obywateli - to ostateczna opinia Rzecznika Praw Obywatelskich.
Służba Celna kontrole paliwa wwożonego z Rosji prowadziła od kilku lat a ich intensyfikacja nastąpiła w maju 2013 r. Powodem tych działań był fakt, iż w wyniku różnicy cen w Polsce i Rosji tysiące osób codziennie jechało zatankować za granicą, by następnie to paliwo w Polsce zlać i odsprzedać co jest jednak niezgodne z prawem. Jak wskazywały statystyki Służby Celnej w pierwszym kwartale 2013 osoby jeżdżące do Rosji ponad 10 razy w miesiącu wwiozły do Polski ok. 22 mln litrów paliwa, dlatego celnicy zaczęli bardzo dokładnie badać cel wyjazdu takich podróżnych. W każdej sytuacji kiedy udowodniono, że przejazd miał charakter wyłącznie handlowy, na wwożone paliwo nakładano opłaty celno-podatkowe. W sumie w roku 2013 na osoby wwożące paliwo w ilościach handlowych nałożono opłaty w łącznej kwocie ponad 1,7 mln złotych. Te działania przyniosły wymierne efekty bo aktualnie spośród wszystkich podróżnych przekraczających granice tylko w pojedynczych przypadkach Służba Celna kwestionuje okazjonalność przywozu paliwa.
Dodatkowo wskazać należy, że w całym 2013 roku funkcjonariusze celni z wszystkich przejść na lądowym odcinku polsko-rosyjskiej granicy udaremnili przemyt ponad 0,5 mln litrów nie zgłoszonego paliwa. Najwięcej prób przemytu podejmowali właściciele samochodów osobowych (ponad 5 tys. przypadków), ciężarówek (prawie 500 przypadków) i autobusów ( ponad 150 przypadków).
Równocześnie z intensywnymi działaniami kontrolnymi w przejściach granicznych wyspecjalizowani funkcjonariusze celni z grup mobilnych we współpracy, między innymi ze Strażą Graniczną, wykryli w głębi kraju kilkadziesiąt zlewni paliwa, w których nielegalnie i z naruszeniem podstawowych przepisów bezpieczeństwa przechowywano ponad 50 tys. litrów ropy i benzyny.
Skuteczne działania Służby Celnej były krytykowane przez osoby zajmujące się przywozem rosyjskiego paliwa i zarzucające organom celnym łamanie praw obywatelskich. W wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich ze stycznia 2014 r. skierowanym do Dyrektora Izby Celnej w Olsztynie stwierdzono jednoznacznie, że Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył postępowanie wyjaśniające w przedmiotowej sprawie nie stwierdzając naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela w działaniach organów celnych.
Służba Celna kontrole paliwa wwożonego z Rosji prowadziła od kilku lat a ich intensyfikacja nastąpiła w maju 2013 r. Powodem tych działań był fakt, iż w wyniku różnicy cen w Polsce i Rosji tysiące osób codziennie jechało zatankować za granicą, by następnie to paliwo w Polsce zlać i odsprzedać co jest jednak niezgodne z prawem. Jak wskazywały statystyki Służby Celnej w pierwszym kwartale 2013 osoby jeżdżące do Rosji ponad 10 razy w miesiącu wwiozły do Polski ok. 22 mln litrów paliwa, dlatego celnicy zaczęli bardzo dokładnie badać cel wyjazdu takich podróżnych. W każdej sytuacji kiedy udowodniono, że przejazd miał charakter wyłącznie handlowy, na wwożone paliwo nakładano opłaty celno-podatkowe. W sumie w roku 2013 na osoby wwożące paliwo w ilościach handlowych nałożono opłaty w łącznej kwocie ponad 1,7 mln złotych. Te działania przyniosły wymierne efekty bo aktualnie spośród wszystkich podróżnych przekraczających granice tylko w pojedynczych przypadkach Służba Celna kwestionuje okazjonalność przywozu paliwa.
Dodatkowo wskazać należy, że w całym 2013 roku funkcjonariusze celni z wszystkich przejść na lądowym odcinku polsko-rosyjskiej granicy udaremnili przemyt ponad 0,5 mln litrów nie zgłoszonego paliwa. Najwięcej prób przemytu podejmowali właściciele samochodów osobowych (ponad 5 tys. przypadków), ciężarówek (prawie 500 przypadków) i autobusów ( ponad 150 przypadków).
Równocześnie z intensywnymi działaniami kontrolnymi w przejściach granicznych wyspecjalizowani funkcjonariusze celni z grup mobilnych we współpracy, między innymi ze Strażą Graniczną, wykryli w głębi kraju kilkadziesiąt zlewni paliwa, w których nielegalnie i z naruszeniem podstawowych przepisów bezpieczeństwa przechowywano ponad 50 tys. litrów ropy i benzyny.
Skuteczne działania Służby Celnej były krytykowane przez osoby zajmujące się przywozem rosyjskiego paliwa i zarzucające organom celnym łamanie praw obywatelskich. W wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich ze stycznia 2014 r. skierowanym do Dyrektora Izby Celnej w Olsztynie stwierdzono jednoznacznie, że Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył postępowanie wyjaśniające w przedmiotowej sprawie nie stwierdzając naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela w działaniach organów celnych.