• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki, podwyżki, podwyżki

Mi się wydaje że jemu po prostu powiedzieli wprost, że więcej nie dadzą i koniec. Podpisał i tyle. Wydaje mi się że teraz nie dadzą Broniarzowi "z honorem" zakończyć protestu, dając coś ekstra. Jak teraz nauczyciele zaszkodzą maturzystom (do jutra muszą wystawić oceny a we wtorek rada pedagogiczna musi sklasyfikować maturzystów, bo inaczej w teorii powinni kiblować następny rok) to się poparcie społeczne skończy.
 
Czyli rozumię, iż wszyscy w naszej firmie są szczęśliwi ze swoich zarobków w ramach swojego wykształcenia?

Nie do końca rozumiem, co tym razem chciałeś udowodnić, ale chodziło o to że wśród nas również są wykształceni ludzie, którzy sami pokrywali koszty swojej nauki - tyle na ten temat. Dodam, że wielu z nas nigdy pewnie nawet nie powącha stopnia eksperckiego, a i doktorat tu nie pomoże. Więc odpowiadając na pytanie, NIE, zapewne nie wszyscy są szczęśliwi ze swoich zarobków.

Jesteś nieszczery we wszystkich wątkach - liczy się tylko twój interes

Powiedział ten co nie walczy o swój interes w prawie każdym poście! Chyba nie ma bardziej stronniczej osoby w tym wątku niż Ty.

Nie będę już cytował jeszcze jednego twojego posta, ale również plucie jadem i obrażanie wychodzi Ci znakomicie. Gratuluję.
 
Ostatnia edycja:
Marcin nie popiera strajku

D30dcWsXsAUJmSx.jpg


Bzdura, skąd 8 latek wie, kto to jest dyndała i czy jest idiotą czy nie....

Fake...

Sześcioletnia Karolina uznała, że niejaki xx, ukrywający się pod pseudonimem kasowski, nie posiada zdolności honorowej...

I jeszcze paru in rzeczy...
 
Nie żałuję nauczycielom podwyżek, ale sporo nie prawdy jest w argumentach typu "a moja żona to pracuje tyle i sryle". Takie argumenty nazywa się anegdotycznymi. AdamDworcow pisał, że żona 2 etaty robi. Idąc "matematyką" mężów swoich żon pracuje ona grubo ponad 80h tygodniowo. Nie rozśmieszajcie. Z bibliotekarzami co to kiedyś stali przy tablicy to też jakiś wymysł własny jakiś, a nawet jeśli stali to co z tego. Skoro ja dzisiaj stoję na granicy a jutro będę pilnował co najwyżej książek czy to znaczy, że za pilnowanie książek należy mi się pensja jak na granicy? Nauczyciele są różni(wf-ista, który rzuca piłeczkę i robota się kończy vs nauczyciel kilku przedmiotów ścisłych). Każdy zna jakichś nauczycieli, lepszych i gorszych. Wydaje mi się, że po pierwsze powinno być zróżnicowanie podwyżek i po drugie ustępstwa ze strony nauczycieli.
 
wszystkim napinaczom powiem tylko tyle, za każdym protestem musi stać jakieś niedogodne wydarzenie dla rządzących. jestem całym sercem za nauczycielami.
a dla miłośników dobrej zmiany polecam
PROGRAM PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI z 2011 roku - punkt AWANS MATERIALNY I ZAWODOWY NAUCZYCIELI
- strona 146:
Rząd Prawa i Sprawiedliwości znacznie podwyższy
wynagrodzenia nauczycieli szkół publicznych.
Zrobimy to natychmiast po powrocie takiego wzrostu
gospodarczego, jaki miał miejsce za naszych rządów
w latach 2005–2007. W przypadku nauczycieli
legitymujących się wysokimi kwalifikacjami i dokonaniami
miesięczne wynagrodzenie powinno wzrosnąć
w stosunku do obecnego stanu nawet o 2500 zł brutto.
 
Jeżeli w szkole przez kilkanaście lat nie nauczyli cię dodawać czy też czytać ze zrozumieniem, to nie sądzę, aby ktoś był w stanie to zrobić od ręki.



Piszesz brednie albo z powodu własnej głupoty, albo celowo trollujesz. Stwierdzanie faktów nie jest wycieczką ad personam.
Nikt nie każe ci nikogo uczyć, tylko pokaż geniuszu te rzekome wyliczenia. Jakie ty stwierdzasz fakty ? Takie gowniarskie szczekanie jest według ciebie "faktem". Nie rozsmieszaj mnie 😂
Dobrze @michal81 !! Wypunktuj zatem wyraźnie DO KTÓRYCH Twoich argumentów należy się odnieść.
Pamiętaj przy tym, że argument jest zawsze jak kij, ale nie tylko dlatego, że ma dwa końce. Aha, jeszcze
jedno - pierwszy argument w stylu "a wy bijecie murzynów" - natychmiast przerywa próbę rozmowy!
Cofnij się kilka postów wstecz. Mój argument to karta nauczyciela. Jest tam zapisane 18h na tydzień i 55 dni urlopu.
Mówisz o służbach np. SG, Policji, Straż pożarna itp., które nie muszą mieć zaliczone 5 lat celnych? i które otrzymały od 2010r. ponad 2tys. pln podwyżki.?
Co ma piernik do wiatraka ?

Mam wrażenie, iż podpowiedzi ABCD otrzymywałeś za bydło i trzodę chlewną aby skończyć informatykę lub chemię. Wyjaśnij wykształciuchu co masz dwa?! Ja mam tylko jeden i nie istniał ten powerpoint pinokia.
Masz jeden, ale po Polsku pisać nie umiesz.

Gdybyś nie był tak zadufany w sobie to byś wiedział, iż ludzie z tego forum dojeżdżają do Służby ponad 100km w jedną stronę.
Co ma piernik do wiatraka ? Są pewnie może i tacy co 110 dojeżdżają. Sam przez jakiś czas dojeżdżałem 68 i to bez zwrotu,,... Ale w jaki sposób to świadczy o moim zadufaniu ?
 
Nikt nie każe ci nikogo uczyć, tylko pokaż geniuszu te rzekome wyliczenia. Jakie ty stwierdzasz fakty ? Takie gowniarskie szczekanie jest według ciebie "faktem". Nie rozsmieszaj mnie 😂

Stwierdzam takie fakty gówniarzu, że albo nie potrafisz liczyć, albo udajesz, że nie potrafisz. Jeżeli potrafisz, to przeczytaj (o ile potrafisz czytać) jakie podwyżki wynegocjowały najliczniejsze formacje mundurowe na lata 2019-2020 i porównaj z kwotą 1000 zł (która zresztą jest nieaktualna, bo oświatowe ZZ zredukowały żądania do 30% podwyżki rozłożonej na lata 2019-2020).

Możesz sobie darować korekty związane z brakiem odprowadzania niektórych składek od uposażenia w pierwszym przypadku oraz pochodnymi od wzrostu wynagrodzenia zasadniczego w drugim. Pierwsze zapewne przekracza twoje możliwości intelektualne, zaś drugie wymagałoby konkretnych danych.

Jeżeli jakimś cudem zdołałeś wykonać to niesłychanie skomplikowane działanie (dodanie dwóch liczb), przeczytaj poniższe zdanie i BYĆ MOŻE (w co wątpię) zrozumiesz swój błąd.

Pytam w czym są lepsi nauczyciele od od służb mundurowych że żądają dwa razy więcej.




Cofnij się kilka postów wstecz. Mój argument to karta nauczyciela. Jest tam zapisane 18h na tydzień i 55 dni urlopu.

Ten "argument" świadczy akurat jedynie o tym, że nie każdy gamoń potrafi zrozumieć pojęcie "pensum".
 
Czy powyższe wystarczy? Jeśli nie, to nie ma o czym rozmawiać!

ps

Nie sugerować się latami na prezentacji. To się nie zmienia, a była ona najczytelniejsza.
 
Skarbowiec Nieetosowy. Proszę zrozumieć, piszę to już po raz kolejny, że wpisy poszczególnych forumowiczów wyrażają Ich prywatne zdanie na dany temat i nie są ani stanowiskiem celników jako grupy zawodowej, ani też stanowiskiem związku. Zresztą wpisy w tym wątku i na temat protestu nauczycieli są różne. Nie ma zatem uzasadnienia, by jeden wpis, odnosić do stanowiska celników. Dlaczego bowiem ten, a nie inny, jemu przeciwny, miałby stanowić rzekome stanowisko celników na jakiś temat. Proszę to zrozumieć, że największą wadą każdego wolnego forum, jest to co jest jednocześnie jego największą zaletą - mianowicie każdy może coś napisać, także osoby opłacane w tym celu przez władzę.
To jest niestety koszt wolności wypowiedzi.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest cenzura. Możemy wprowadzić konieczność identyfikacji piszących osób, ale czy na pewno tego chcemy?
 
Moje prywatne zdanie na temat protestu nauczycieli jest takie.
Pisanie i mówienie, że jest to strajk polityczny jest absurdalne. W politycznym strajku nie bierze nigdy bowiem udział ogół danej grupy zawodowej, a w tym przypadku do strajku przystąpił ogół nauczycieli. Zresztą o napięciu społecznym w szkołach świadczyły już oddolne wcześniejsze zrywy - L4. ZNP organizował protesty nie tak dawno za rządów PiS i były bardzo słabe. Nie było chętnych, bo nie było wrzenia oddolnego w szkolnictwie. Obecnie to wrzenie jest i związek zawodowy każdy, musi stanąć po stronie ludzi, których interesy zawodowe reprezentuje. To jest nakaz wynikający z ustawy o związkach zawodowych. To jest zatem obowiązujące prawo. To jest obowiązek każdego związkowca i związku. To, że Pan Broniarz dał się wcześniej uwikłać politycznie to akurat bardzo szkodzi nauczycielom w tym proteście, bo można tym grać. To nie oznacza jednak, że to jest protest polityczny. To jest protest oddolny, popierany przez ogół nauczycieli, a ja jako związkowiec zawsze popieram protesty oddolne. Dla mnie oddolne znaczy słuszne i nie ma wtedy dyskusji ani kombinowania. Każdy, kto nie staje za ruchem oddolnym w swoim środowisku zawodowym, popieranym przez ogół grupy zawodowej, nie jest w porządku wobec swoich Koleżanek i Kolegów. W mojej ocenie nie zachowuje się jak należy.
 
Stwierdzam takie fakty gówniarzu, że albo nie potrafisz liczyć, albo udajesz, że nie potrafisz. Jeżeli potrafisz, to przeczytaj (o ile potrafisz czytać) jakie podwyżki wynegocjowały najliczniejsze formacje mundurowe na lata 2019-2020 i porównaj z kwotą 1000 zł (która zresztą jest nieaktualna, bo oświatowe ZZ zredukowały żądania do 30% podwyżki rozłożonej na lata 2019-2020).
Myślisz że taka prostacka manipulacja kogoś przekonasz ? Co ma podwyżka przyszloroczna (o ile wystąpi) z tegoroczną.
Już nie wspomnę o tym że 30% z 4000 to 1200 zł ...

Możesz sobie darować korekty związane z brakiem odprowadzania niektórych składek od uposażenia w pierwszym przypadku oraz pochodnymi od wzrostu wynagrodzenia zasadniczego w drugim. Pierwsze zapewne przekracza twoje możliwości intelektualne, zaś drugie wymagałoby konkretnych danych.
Co ma piernik do wiatraka. Pracodawcę interesuje kwota brutto ...




Ten "argument" świadczy akurat jedynie o tym, że nie każdy gamoń potrafi zrozumieć pojęcie "pensum".

Te pensum to tak naprawdę jedyny realny czas pracy który jest udowodniony. Reszta to mzonka ...
 
Treść postu przeniosłem do archiwum osobistego.

- PONIEWAŻ stwierdzam u adresata "mentalność Kalego", według której użyte w niej argumenty nie są argumentami,
a jego słowa (prócz dwóch czy trzech, powtarzanych za każdym razem niepowiązanych zarzutów) żadnych argumentów
nie potrzebują,
- TO wyznawane przeze mnie standardy, nakazują mi przeprosić Koleżeństwo za próbę dyskusji z trollem, co niniejszym
czynię.

Admina proszę o nieusuwanie tego postu z obrazem zastępczym - mającym swój cel - a z pewnością nie naruszającym żadnych zasad.

6373
 
Ostatnia edycja:
Śmieszne manipulacja, do tego trochę żałosna. Epatowanie słownictwem, wytłuszczony druk - dodaje powagi ?? - do tego opinie pewnych osób staja sie dowodami, a opinie innych są propagandą z klapkami na oczach. Taki troche prymitywny słowotok nie na temat, próba ośmieszenia innych, troche inwektyw i pomówień, dodanie sobie powagi i zorobienie z siebie wsechwiedząceo na kazyu temat i mamy .... post cat`a, ktory pisze dużo na kazdy temat nie ważne czy sie zna czy nie. W sumie ma do tego prawo. Ciekawa lektura.
 
A tak merytorycznie, to jak się Szanowny "socjolog" wypowie?

Dla wiadomości Szanownego Pana doktora:

- wypowiadam się w sposób, jakiego mnie nauczono - przepraszam, inaczej nie potrafię
(między innymi dlatego nie czepiam się u innych niewłaściwych wyrażeń czy nawet
błędów ortograficznych, skupiając się na sensie przekazu, a nie jego formie);

- wytłuszczony druk, bym dobrze widział co piszę (oczy mam - niestety - słabe, być może
od czytania dużej ilości książek z różnych dziedzin, nie tylko "fabularnych");


- nie będę się spierał - być może "słowotok", niech nawet będzie, że "prymitywny",
ale z całą pewnością "na temat", a jeśli ktoś nie widzi związku albo "nie nadąża",
niestety, to już jego problem;


- dziękuję za określenie "wszechwiedzącym", lecz to nie jest prawda!

Swoją WIEDZĘ (słowo to zaznaczyłem dla odróżnienia od WIADOMOŚCI) czy W MIARĘ
szerokie horyzonty i zainteresowania zawdzięczam rodzinie i wspaniałym nauczycielom
z okresu, gdy jeszcze nie wypuszczano ze szkół półanalfabetów i ćwierćinteligentów,
nie potrafiących wymienić wtyczki w kablu do żelazka, uszczelki w kranie, przetkać
spływu w zlewie czy nawet zmienić żarówki w samochodzie. Nigdy i nigdzie nie miałem
się za lepszego czy mądrzejszego od innych, a wręcz w swoim środowisku określam się
za "przeciętniaka".
 
Back
Do góry