ZASADY PODZIAŁU PODWYŻEK FUNKCJONARIUSZE SCS

Status
Zamknięty.

Żeby więcej ludzi było zadowolonych, należałoby zaproponować tyle zmiennych algorytmu,
ile znalazło się tu krytycznych uwag.

Proponuję ogłosić konkurs na taki algorytm.

Śmiem przypuszczać, że wszyscy - będąc wtedy zadowoleni - odżałują kwotę "aż" 1
(słownie: jeden) złoty ze swojej podwyżki, na rzecz zwycięzcy.

Chyba warto się tym zająć, bo byłaby to suma raczej zadowalająca ...
 
Razi mnie też stwierdzenie cyt. : "bo ja wykonuję pracę jak stary z 20 letnim stażem", a może jedynie jesteś bezkrytyczny wobec siebie i zarozumiały? Jaki z tego wniosek? Troche wiecej szacunku dla innych.
Mam szacunek do starszych kolegów. To oni mnie nauczyli wszystkiego co teraz robię i to oni wytłumaczyli mi że w tej służbie nigdy nie będzie dobrze. Ludzie widzą czubek swojego nosa i nic poza tym. Niestety pisanie postów w niczym nie pomoże. Swoje zdanie wyraziłem.
Pozdrawiam serdecznie
 
(...)
Sumując - podwyżka powinna składać się z dwóch elementów :
bazowej - najniższa to około 3050*0,06=183 zł
algorytmowej - minimalna to będzie około 210 zł
Celnicy PL : 390 zł minimum
Solidarność : 282 zł minimum

Kolego nie szukam zaczepki ale w ramach ścisłości ale dla twojego przykładu:
3050 brutto zasadniczej to mnożnik 1,79

bazowa 2020 = 1803,16zł
bazowa 2019 = 1701,09zł

1. wzrost zasadniczej -> (1803,16-1701,09)*1,79= +182,16 brutto
2 wzrost dod. za wysługę -> 182,16zł * (np. 10%) = +18,22 zł brutto
3. wzrost dod. za stopień -> (1803,16-1701,09)* (np. rewident 0,303)= +30,92 brutto
4. wzrost dod. kontrolerskiego. - > dla tej zasadniczej wynosi 8,34% = +15,31zł brutto
5. wzrost wypłaty 20% za nocki -> + ok 9zł brutto
ŁĄCZNIE podwyżka za samą "bazową" = +255,61 brutto (średnia na etat 355zł wg MFu)

wg tego
Celnicy PL : 462 zł brutto minimum
Solidarność : 357 zł brutto minimum


w ramach podwyżek 2019 dużo osób dostało awans stanowiskowy bez kasy i zwiększono mnożniki. teraz Drugi kop w dupe bo przez to mniejsza podwyżka....

nie lepiej przyjąć propozycje MFu ale zamiast przedziału 30-150% (94zł-487zł) to zaproponować przedział 80-120 % (260zł-390zł) ?!!!!
 
Ostatnia edycja:
Masz rację. Chciałbym zwrócić uwagę na kilka spraw. W SCS wynagrodzenie jest specyficzne dla mundurówki to banał ale wielu o tym zapomina. Nie może więc być porównywalnego wynagrodzenia za wykonywanie podobnej pracy. Np na SENCIE spotykam ludzi od aplikanta do podinspektora na drodze, robota ta sama ale nie da się wyrównać wynagrodzeń. Taką mamy niestety historię naszej służby. Podobnie jest z dodatkiem stażowym. Jest to dodatek uzależniony od stażu jak nazwa wskazuje a nie od trudności wykonywanych zadań. Jak rozumiem młodzi chcą by system wynagrodzeń funkcjonował w fikcji, że nie ma tego dodatku. Ale niestety jest. To może postulujmy żeby był zniesiony bo jest niesprawiedliwy? Bo prowadzi do patologii, kiedy dwie osoby za te same zadania mają inne wynagrodzenie. Żeby było sprawidliwie to teraz żeby wyrównać zarobki należałoby podnieść młodym zasadnicze tak by zarabiali tyle co stary w sumie zasadnicze razem ze stażowym... bo te same obowiązki. Tylko, że za rok młody dostanie podwyzkę 1% od wysokiego zasadniczego a stary zero bo ma już maks na dodatku, a zadania nadal te same, czyli znowu niesprawiedliwie. Patologie są głębokie i ta podwyżka ich nie usunie. System jest taki jaki jest i nie postulujcie by był fikcją. Słaby jest również argument, że nikt nie będzie chciał przyjść do pracy. To jest argument pracodawcy. A to jest forum związkowe. Tylko niech ktos nie pomysli, że uważam, że młodym sie nie należy . Po prostu zły argument. Razi mnie też stwierdzenie cyt. : "bo ja wykonuję pracę jak stary z 20 letnim stażem", a może jedynie jesteś bezkrytyczny wobec siebie i zarozumiały? Jaki z tego wniosek? Troche wiecej szacunku dla innych. Ciekawy jest też argument, że każdy ma taki sam żołądek a ceny rosną dla wszystkich. Nie mówię, że argument jest zły. Jest dobry, tylko rodem z ideologii komunistycznej.
Argumenty wyssane z palca. Oczywiście, że wypłata starych i młodych powinna się różnić o kwotę za stopień, który też wynika ze "stażu" pracy oraz o dodatek stażowy i to jest naturalna normalna oraz zdrowa różnica w płacy. Mało tego jak najbardziej jestem za tym, żeby zatrzymać tych doświadczonych posiadających ogromną wiedzę np, na towarówce dając im 2500 zł dodatku. Nikt tu tych argumentów nie negował.

Ja mam to szczęście, że załapie się do grupy do 5 lat. Koledzy, którzy wykonują te same zadania co ja na dzień dzisiejszy mają prawie 1000 zł więcej wypłaty a stażu pracy mają więcej o 3 lata.
 
To śmiechu warte. Staż rozróżnia TRZYKROTNIE młodego i starego wykonującego to samo, mających tą samą odpowiedzialność za decyzje. Porażka całego środowiska.

A do ludzi mówiących, że młodym brak pokory i że doświadczeni funkcjonariusze 20+ wnoszą tak wiele do służby czego nie robią młodzi, proszę o jakieś przykłady i merytoryczne argumenty, co takiego niesamowitego i WYMIERNEGO daje to doświadczenie 20+.
 
(...) Oczywiście, że wypłata starych i młodych powinna się różnić o kwotę za stopień, który też wynika ze "stażu" pracy oraz o dodatek stażowy i to jest naturalna normalna oraz zdrowa różnica w płacy. Mało tego jak najbardziej jestem za tym, żeby zatrzymać tych doświadczonych posiadających ogromną wiedzę np, na towarówce dając im 2500 zł dodatku. Nikt tu tych argumentów nie negował.

(...)
dziękuję za zrozumienie, że porównując wynagrodzenie za wykonywane obowiązki należy się odnieść wyłącznie do zasadniczego.
 
To śmiechu warte. Staż rozróżnia TRZYKROTNIE młodego i starego wykonującego to samo, mających tą samą odpowiedzialność za decyzje. Porażka całego środowiska.

A do ludzi mówiących, że młodym brak pokory i że doświadczeni funkcjonariusze 20+ wnoszą tak wiele do służby czego nie robią młodzi, proszę o jakieś przykłady i merytoryczne argumenty, co takiego niesamowitego i WYMIERNEGO daje to doświadczenie 20+.
Wnoszą tam gdzie potocznie mówiąc "robią papiery" czyli np. towarówka trzeba tam mieć wiedzę i doświadczenie. Ale są miejsca gdzie nie wnoszą nic tam gdzie się rypie fizycznie bo tam starych praktycznie nie ma. Za to jesteśmy my.
 
Propozycja Sławka - jestem ZA, ale skoro niektórym się nie podoba....sugeruję zabezpieczyć kwotę na stażowe, a pozostałe pieniądze podzielić w/g stanowisk (przyjmując dla każdego stanowiska mnożnik, którego nie można przekroczyć).
Tzw. koledzy "misiaczka" - nie dostaną nic (przekroczą wskazany mnożnik),
różnice w stanowiskach zostaną wyrównane lub częściowo wyrównane.
"starzy" - nie będą musieli sami sobie płacić stażowego
 
Wnoszą tam gdzie potocznie mówiąc "robią papiery" czyli np. towarówka trzeba tam mieć wiedzę i doświadczenie. Ale są miejsca gdzie nie wnoszą nic tam gdzie się rypie fizycznie bo tam starych praktycznie nie ma. Za to jesteśmy my.
masz racje, tam gdzie starych nie ma nic nie wnoszą.
 
Cześć. Założyłem tu konto aby napisaty JEDEN post. Do tej pory tylko czytałem ale nie mogę być obojętny tej propozycji. Jestem młodym funkcjonariuszem pracującym na granicy, do 5 lat stażu. Młodzi funkcjonariusze, nowo przyjęci odchodzą z tej śmiesznej służby po pół roku pracy na granicy. Pracuję się ciężko, obowiązków jest dużo, odpowiedzialność jest duża. Tylko wypłata jest mała. Nadzieją miała być ta podwyżka, która okazuje się być policzkiem dla takiego młodziaka jak ja. Dodatkowo jak patrzę na tych doświadczonych, którzy przychodzą do pracy tylko aby odbębnić i pójść do domu to nóż się otwiera. Zero zaangażowania, zero motywacji do pracy, zero inicjatywy własnej. Młody się stara, chce coś osiągnąć, chce mieć wyniki.. No i dostaje taką podwyżkę jaką dostaje. Jeśli dojdzie to do skutku to bez zastanowienia będę się starał o angaż w innej służbie i nie będę sam bo jest wiele osób, które tak jak ja się nad tym zastawiają. Niech nasza służba zostanie z doświadczonymi funkcjonariuszami z wysokimi wypatami, dodatkiem 2500 zł i w średniej wieku 60+. Brawo związki, otwórzcie oczy.
 
Cześć. Założyłem tu konto aby napisaty JEDEN post. Do tej pory tylko czytałem ale nie mogę być obojętny tej propozycji. Jestem młodym funkcjonariuszem pracującym na granicy, do 5 lat stażu. Młodzi funkcjonariusze, nowo przyjęci odchodzą z tej śmiesznej służby po pół roku pracy na granicy. Pracuję się ciężko, obowiązków jest dużo, odpowiedzialność jest duża. Tylko wypłata jest mała. Nadzieją miała być ta podwyżka, która okazuje się być policzkiem dla takiego młodziaka jak ja. Dodatkowo jak patrzę na tych doświadczonych, którzy przychodzą do pracy tylko aby odbębnić i pójść do domu to nóż się otwiera. Zero zaangażowania, zero motywacji do pracy, zero inicjatywy własnej. Młody się stara, chce coś osiągnąć, chce mieć wyniki.. No i dostaje taką podwyżkę jaką dostaje. Jeśli dojdzie to do skutku to bez zastanowienia będę się starał o angaż w innej służbie i nie będę sam bo jest wiele osób, które tak jak ja się nad tym zastawiają. Niech nasza służba zostanie z doświadczonymi funkcjonariuszami z wysokimi wypatami, dodatkiem 2500 zł i w średniej wieku 60+. Brawo związki, otwórzcie oczy.
Kolego daj spokój. Takie głosy nikogo już w tej firmie nie ruszają. Szkoda było czasu na rejestrację dla tego jednego posta. Jakaś część się zwolni, inni zostaną karuzela będzie się kręcić dalej. Coś zlikwidują kogoś umundurują i wyślą na granicę jakoś to będzie.
 
No i co? Siedem stron i z wyjątkiem... kilku postów? W czystej postaci... pieniactwo... Praktycznie... zadnych propozycji... O czym to moze swiadczyc? O ignorancji? Braku wiedzy... o srodowisku? Braku lepszych pomyslow? Latwiej obrzucic... blotem... i byc na...nie? O niedojrzalosci spolecznej... i totalnym... zacietrzewieniu? Braku jakiejkolwiek checi... do wspoltworzenia? Ludzie qwa! To jest propozycja dla Wszystkich! Jak zla to poprawcie dla samych siebie... Coraz bardziej wstydze sie za postawe srodowiska... Proponuje: nie masz konkretnej propozycji i argumentow, ale mnostwo frustracji, zapalczywosci i pieniactwa, to zamiast forum, poswiec czas na tvp...
 
Propozycja Sławka - jestem ZA, ale skoro niektórym się nie podoba....sugeruję zabezpieczyć kwotę na stażowe, a pozostałe pieniądze podzielić w/g stanowisk (przyjmując dla każdego stanowiska mnożnik, którego nie można przekroczyć).
Tzw. koledzy "misiaczka" - nie dostaną nic (przekroczą wskazany mnożnik),
różnice w stanowiskach zostaną wyrównane lub częściowo wyrównane.
"starzy" - nie będą musieli sami sobie płacić stażowego


A jak to się ma do kolegów misiaczka, którzy robiąc to samo co koledzy w odpowiednim momencie, czasami na dzień przed wartościowaniem, trafili do wysoko zwartościowanych komórek, i na zachętę, bo przecież w tej nowej komórce nie pisiadali żadnego doświadczenia, dostali mł lub pełnego eksperta i 10 tys wyrównania?

Czasami po tygodniu czy miesiącu wracali do starych komóeek, ale kaska im przez te 10 lat zostaĺa, gdy ich koledzy o st speca nie mogą się dobić
 
No i co? Siedem stron i z wyjątkiem... kilku postów? W czystej postaci... pieniactwo... Praktycznie... zadnych propozycji... O czym to moze swiadczyc? O ignorancji? Braku wiedzy... o srodowisku? Braku lepszych pomyslow? Latwiej obrzucic... blotem... i byc na...nie? O niedojrzalosci spolecznej... i totalnym... zacietrzewieniu? Braku jakiejkolwiek checi... do wspoltworzenia? Ludzie qwa! To jest propozycja dla Wszystkich! Jak zla to poprawcie dla samych siebie... Coraz bardziej wstydze sie za postawe srodowiska... Proponuje: nie masz konkretnej propozycji i argumentow, ale mnostwo frustracji, zapalczywosci i pieniactwa, to zamiast forum, poswiec czas na tvp...
To świadczy o tym, że ludzie stracili już wiarę i cierpliwość. W momencie kiedy taka propozycja do "dyskusji" wypływa od Związku. Cześć.
 
dotychczasowy przebieg tej dyskusji z małymi wyjątkami to głosy "ewentualnych" pokrzywdzonych.
problem ze zrozumieniem podstawowych znaczeń słów nie jest niestety nowy- dotyczy wszystkich grup wiekowych nie od dzisiaj.
może warto zanim się napisze zapoznać się z właściwym znaczeniem pojęć : koncepcja, propozycja, dyskusja itd.
wysyp nowych użytkowników jest znamienny ale warto się nad tym poważnie zastanowić.
natomiast argumentacja typu - mnie się należy bo więcej wnoszę do służby jest niepoważna.
wykonujemy powierzone zadania służbowe i w większości nie ma to nic wspólnego z naszymi oczekiwaniami.
.. a krytykom Związku Celnicy PL wypada przypomnieć w kontekście karier zawodowych, że jeszcze kilka lat temu aspirowaliście do służby de facto cywilnej, a dzisiaj jesteście mundurówką niemal w całej krasie.
pieniądze są ważne ale nie mogą stanowić o całości spojrzenia na służbę, natomiast problemy z odejściami ze służby z dołu i góry struktury kadrowej to efekt marności zarządzania służbą przez cywili z mf.
dla starszych nic nowego, nowi jak widać jeszcze nie zrozumieli, że to nie wina związków.
trolli- polecam nie karmić.
trzymajmy linię i wspierajmy Sławka, nikogo więcej na horyzoncie nie widać.....

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
No i co? Siedem stron i z wyjątkiem... kilku postów? W czystej postaci... pieniactwo... Praktycznie... zadnych propozycji... O czym to moze swiadczyc? O ignorancji? Braku wiedzy... o srodowisku? Braku lepszych pomyslow? Latwiej obrzucic... blotem... i byc na...nie? O niedojrzalosci spolecznej... i totalnym... zacietrzewieniu? Braku jakiejkolwiek checi... do wspoltworzenia? Ludzie qwa! To jest propozycja dla Wszystkich! Jak zla to poprawcie dla samych siebie... Coraz bardziej wstydze sie za postawe srodowiska... Proponuje: nie masz konkretnej propozycji i argumentow, ale mnostwo frustracji, zapalczywosci i pieniactwa, to zamiast forum, poswiec czas na tvp...


Ja jestem za opcja po rowno 729 zl. Wtedy kazdy dostanie spora podwyżkę. A wszelkie niesprawiedliwosci z lat poprzednich powinny byc rozwiazane w inny sposob tj. Np. na granicy chodzisz na pasy, szlaban mnoznik 1,8, wlaczaja Ci kanal autobusy taxy 2,2, towarowka do 2,8. Zmienne dalem z dupy tylko chodzi o podobne mnozniki na danych stanowiskach ale to juz trzeba poczekac. W kwestii podwyzek mimo ze zarabiamy na granicy najmniej w Polsce mimo nocek warunkow atm, szarpania niekiedy z bandyteria jestem za ROWNYM PODZIALEM
 
A jak to się ma do kolegów misiaczka, którzy robiąc to samo co koledzy w odpowiednim momencie, czasami na dzień przed wartościowaniem, trafili do wysoko zwartościowanych komórek, i na zachętę, bo przecież w tej nowej komórce nie pisiadali żadnego doświadczenia, dostali mł lub pełnego eksperta i 10 tys wyrównania?

Czasami po tygodniu czy miesiącu wracali do starych komóeek, ale kaska im przez te 10 lat zostaĺa, gdy ich koledzy o st speca nie mogą się dobić
Bolo - nie dostaną nic, bo granicę ustalonego mnożnika przekroczą.
Znamy to...ucieczka do Izb lub komôrek wysoko wartościowanych, a potem powroty - bo mogą ucywilnić (oczywiście kasa z wartościowania została).
Zabrać -nie zabierzesz, ale nie dasz.
Nie można też, nie patrzeć na stanowiska - jest sporo osób które po zmianie mnożników dano awanse bez podwyżek.
Powtarzam - jestem za propozycją Sławka
 
Cr7 wcześniej napisałem o rownej podwyzce... U mnie tlusciutkie koty juz sie ciesza na takie rozwiązanie... Tyle...
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry