S
script
Gość
Nie róbcie ludziom wody z mózgu - domorośli prawnicy. Przeczytajcie art. 48 ustawy o SC a rozjaśni się w Waszych czerepach.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Mecenas niech poda, kto jest autorem tego komentarza - i wszystko jasne!Nie róbcie ludziom wody z mózgu - domorośli prawnicy. Przeczytajcie art. 48 ustawy o SC a rozjaśni się w Waszych czerepach.
To bardzo cenne uwagi Pana i innych internautów,ale bez środków finansowych,bez obalenia wyrokiem sądu powyzszych artykułów bez dobrej szanowanej kancelarii adwokackiej Pan Sławek i my jako potencjalni kandydaci do zastosowania tych fatalnych przepisów,daleko nie zajdziemy.Jest okazja,żeby zmienić przepisy,które nie mają zastosowania w innych służbach.Wpłacajcie pieniądze na konto pomocy prawnej, im więcej ich będzie możemy zmienić za sprawą wygranej w Sądzie,wiele sytuacji i zdarzeń .Każdemu z nas i was pracodawca moze powiedziec straciłem do Pana/Pani zaufanie i co wtedy,będziesz szukał adwokata?????Ja przelew zrobiłam w czwartek.
[FONT=Arial, sans-serif]Z przykrością stwierdzam, iż wielu Kolegów i Koleżanek nie do końca wie, o czym pisze.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]1) Celnik nie jest pracownikiem![/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]2) Funkcjonariusz związkowiec nie korzysta z ochrony przewidzianej przez ustawę o związkach zawodowych,[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Poniżej fragment komentarza do art. 48 ustawy o służbie celnej:[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]1. Źródła uprawnienia funkcjonariuszy do zrzeszania się w związkach zawodowych upatrywać należy przepisach Konstytucji. (....)[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]3. O ile dopuszczalność zrzeszania się funkcjonariuszy celnych w związkach zawodowych nie budzi w świetle art. 48 uSC żadnych wątpliwości, tak niejasna jest kwestia korzystania przez działaczy związkowych ze szczególnej ochrony przewidzianej w art. 32 ustawy o związkach zawodowych (...). Problem sprowadza się do tego, czy w ramach generalnego zezwolenia na zrzeszanie w związkach zawodowych „na zasadach określonych w ustawie” mieści się również ochrona stosunku służbowego funkcjonariusza celnego pełniącego taką funkcję. W opinii autora niniejszego komentarza na gruncie wykładni językowej odpowiedź na to pytanie jest negatywna. Czym innym jest bowiem sama możliwość zrzeszania się w związkach zawodowych, a czym innym korzystnie ze związkowej ochrony, która expresis verbis przysługuje tylko działaczom związkowym będących pracownikami. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]4. Teza o braku ochrony związkowej celniczych działaczy związkowych znajduje swoje potwierdzenie również w art. 2 ust. 6 ustawy o związkach zawodowych. Zgodnie z tym przepisem, do praw związkowych funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej i Służby Więziennej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej, a także pracowników Najwyższej Izby Kontroli stosuje się odpowiednio przepisy niniejszej ustawy, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z odrębnych ustaw. W katalogu działaczy związkowych funkcjonariusze celni zostali pominięci. Dlatego też ochrona przewidziana w art. 32 ust. 1 ustawy im nie przysługuje. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]5. Analogiczne stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w (nieaktualnej już ze względu na zmianę stanu prawnego) uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 października 1996 r. dotyczącej ochrony działaczy związkowych w pożarnictwie. Sąd stwierdził, iż przepis art. 32 ust. 1 ustawy o związkach nie ma zastosowania do rozwiązania stosunku służbowego z funkcjonariuszem pożarnictwa albowiem m.in. nie zostali oni wymienieni w art. 2 ust. 6 ustawy o związkach zawodowych.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]
Forum zaczyna niestety przypominać grupę wsparcia starszych Pań, które trzymają się za ręcę i mówią do siebie, że będzie wszystko dobrze. A nie będzie. Walka z organami, to walka merytoryczna (na przepisy), a nie pobożne życzenia! Więc jak mówił Tow. Dzierżyński do pionierów: „uczcie się”, jeżeli chcecie wygrać.[/FONT]
...
Jeśli przeciętny funkcjonariusz nie korzystający z ochrony związkowej dowie się że jego ryj DIC się nie spodobał i ma zostać zwolniony za brak zaufania to co ma zrobić...
...
Pamiętam, jak w owych czasach działacze podzielili między siebie stołeczki. W Katowicach niejaki dziś v-ce, a w tedy pierwszy HP na korytarzach grunwaldzkiego ogłaszał, kto będzie jego zastępca i gdzie skończy znienawidzony Star. I za miskę soczewicy sprzedali wtedy całą brać celniczą pozwalając wprowadzić najbardziej dla celników niekorzystne przepisy prawa służby. Bo paczoch obiecał im dyrektorskie stołki. A potem kopnął ich w d....ę. A teraz historia obraca się kołem. Tylko Walerianka jest stała.Widzę że scenariusz z przed 10 laty został powtórzony.
W '98 stworzona została nam ustawa o SC która w zasadzie nas nie chroniła,
zawierała za to wiele art. wielce niekorzystnych.
Kto był wówczas przewodniczącym ZZ?
Dzisiaj dzieje się dokładnie to samo.
Znowu po tylu latach tworzy się nam ustawę która prawie niczym się nie
różni od tej dzisiaj obowiązującej.
[FONT=Arial, sans-serif]Z przykrością stwierdzam, iż wielu Kolegów i Koleżanek nie do końca wie, o czym pisze.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]1) Celnik nie jest pracownikiem![/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]2) Funkcjonariusz związkowiec nie korzysta z ochrony przewidzianej przez ustawę o związkach zawodowych,[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Poniżej fragment komentarza do art. 48 ustawy o służbie celnej:[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]1. Źródła uprawnienia funkcjonariuszy do zrzeszania się w związkach zawodowych upatrywać należy przepisach Konstytucji. (....)[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]3. O ile dopuszczalność zrzeszania się funkcjonariuszy celnych w związkach zawodowych nie budzi w świetle art. 48 uSC żadnych wątpliwości, tak niejasna jest kwestia korzystania przez działaczy związkowych ze szczególnej ochrony przewidzianej w art. 32 ustawy o związkach zawodowych (...). Problem sprowadza się do tego, czy w ramach generalnego zezwolenia na zrzeszanie w związkach zawodowych „na zasadach określonych w ustawie” mieści się również ochrona stosunku służbowego funkcjonariusza celnego pełniącego taką funkcję. W opinii autora niniejszego komentarza na gruncie wykładni językowej odpowiedź na to pytanie jest negatywna. Czym innym jest bowiem sama możliwość zrzeszania się w związkach zawodowych, a czym innym korzystnie ze związkowej ochrony, która expresis verbis przysługuje tylko działaczom związkowym będących pracownikami. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]4. Teza o braku ochrony związkowej celniczych działaczy związkowych znajduje swoje potwierdzenie również w art. 2 ust. 6 ustawy o związkach zawodowych. Zgodnie z tym przepisem, do praw związkowych funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej i Służby Więziennej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej, a także pracowników Najwyższej Izby Kontroli stosuje się odpowiednio przepisy niniejszej ustawy, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z odrębnych ustaw. W katalogu działaczy związkowych funkcjonariusze celni zostali pominięci. Dlatego też ochrona przewidziana w art. 32 ust. 1 ustawy im nie przysługuje. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]5. Analogiczne stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w (nieaktualnej już ze względu na zmianę stanu prawnego) uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 października 1996 r. dotyczącej ochrony działaczy związkowych w pożarnictwie. Sąd stwierdził, iż przepis art. 32 ust. 1 ustawy o związkach nie ma zastosowania do rozwiązania stosunku służbowego z funkcjonariuszem pożarnictwa albowiem m.in. nie zostali oni wymienieni w art. 2 ust. 6 ustawy o związkach zawodowych.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Forum zaczyna niestety przypominać grupę wsparcia starszych Pań, które trzymają się za ręcę i mówią do siebie, że będzie wszystko dobrze. A nie będzie. Walka z organami, to walka merytoryczna (na przepisy), a nie pobożne życzenia! Więc jak mówił Tow. Dzierżyński do pionierów: „uczcie się”, jeżeli chcecie wygrać.[/FONT]
a ja co cudem uniknełam alokacji...co swoje przeżyłam to tylko ja wiem .....życze mu stałej alokacji
Pamiętam, jak w owych czasach działacze podzielili między siebie stołeczki. W Katowicach niejaki dziś v-ce, a w tedy pierwszy HP na korytarzach grunwaldzkiego ogłaszał, kto będzie jego zastępca i gdzie skończy znienawidzony Star. I za miskę soczewicy sprzedali wtedy całą brać celniczą pozwalając wprowadzić najbardziej dla celników niekorzystne przepisy prawa służby. Bo paczoch obiecał im dyrektorskie stołki. A potem kopnął ich w d....ę. A teraz historia obraca się kołem. Tylko Walerianka jest stała.
To nie były puste zapowiedzi. Działnia te doprowadziły do stworzenia ekstremalnie niekorzystnych przepisów dotyczących stosunku służby i w dalszej konsekwencji do stworzenia przepisów umożliwiających alokację. Czy tak widzisz rolę związków???? Żeby za obietnice stołków dla działaczy sprzedać resztę braci celniczej??? Moim zdaniem winę za możliwość przeprowadzenia alokacji ponoszą ówcześni działacze związkowi, bo to oni jak pisałem za garść soczewicy pozwolili na wprowadzenie niekorzystnych dla nas przepisów. Dyrektorami się im wtedy zamarzyło być.Faktycznie dzielili skóre na niedzwiedziu jeszcze nie upolowanym. Ale czymże były puste zapowiedzi wobec sprawców i mocodawców realnych alokacji krzywdzących i niszczących ludziom życie?