• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zadyma na Śląsku!!!

Nie jest tak jak piszesz.
Teraz już cała Polska wie, że nasi przedstawiciele w KW nie są zdolni do żadnego konkretnego działania. Zrzeszenie od pocz. czerwca w ogóle nie zareagowało. Czekamy na odpowiedź ZZSNPiA, który został dopiero poproszony o reakcję w ubiegłym tygodniu.
Już wiem, że KW jest kompletnie wypalony. Torpedują i negują każdy pomysł przystąpienia do protestu. Są bojaźliwi i widać gołym okiem, że niezdolni do niczego poza pisaniem kolejnych pism. Co najgorsze nie potrafią wykrzesać z siebie nawet tego aby wyjść do koleżanek i kolegów celników w swoich izbach i zapytać ich czy podpisują się pod przedłożonymi przez Śląsk postulatami i czy popierają protest i są gotowi przystąpić aby powalczyć o realizację takich postulatów. Jak już wychodzą do celników, to mówią, że akcja ma małe szanse powodzenia(no pewnie, że z takimi liderami ma nikłe szanse) i w ogóle generalnie poprzez to i mówienie innych niepotrzebnych rozmydlających rzeczy, znichęcają do jakichkolwiek działań. Poprzez brak dania dobrego przykładu i zainicjowania działań w swoich izbach zniechęcają też do akcji inne niektóre lokalne organizacje związkowe.
To spotkanie w Warszawie było jednak potrzebne abym mógł dzisiaj spokojnie i z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że absolutnie nie możemy już na nich liczyć. To smutne, ale taka jest prawda.
Co mamy robić w takiej sytuacji. Otóż jak to nazwano "rokosz opolski" na pewno nie rozszedł się po kościach a wręcz przeciwnie wzmocnił się i przy takim zachowaniu liderów central związkowych musi może nie rozejść się ale rozlać na cały kraj. I ja pomalutku zaczynam do tego się przymierzać, bo nieprawdą jest co napisała Fołta w ostatnim komunikacie, iż organizacje lokalne nie chcą PROTESTU.
Przypomnę, że 14 organizacji na ostatniej Radzie Federacji było za akcją protestacyjną, tylko 1 przeciwko. Ankieta aż nadto wyraźnie to pokazała, mimo iż w kilku miejscach była przeprowadzona przez związkowców w sposób delikatnie mówiąc bardzo bierny a do wielu miejsc i komórek organizacyjnych w ogóle nie dotarła.
Za inną formą protestu, tj. PIKIETĄ z mundurowymi była także większość bo 9 organizacji, a 6 nie wyraziło w ogóle zdania co nie oznacza, że byli przeciwko, wśród tych 6 Kraków czyli sama przewodnicząca federacji(twierdzi, że była z ankietą u celników) oraz Poznań i kolega Arkadiusz sekretarz KW, który twierdzi że w Poznaniu 30% załogi popiera protest, cała prawda chyba jednak jest taka, że 30% wzięło udział w ankiecie, nie wiem jak rozpowszechnionej, a pośród tych 30% grubo ponad 90% jest za protestem - ale nie pamiętam jaki jest dokładny wynik .
W Służbie Celnej wrze, co notabene wynika też wprost z niemal każdego pisma federacji. O dziwo w ostatnich dniach, kiedy jest zalążek prawdziwej akcji protestacyjnej na Śląśku, liderzy z KW zaczynają nagle innaczej mówić, że wcale nie wrze, że jest spokój, że nikt nie chce protestu. Jak mówiłem są komletnie wypaleni i niezdolni do poprowadzenia jakichkolwiek działań, nie są w stanie dać nawet przykładu dobrej związkowej pracy u podstaw, dlatego tak się zachowują. Niestety nie rozumieją, że przez takie właśnie zachowanie zniechęcają wszystkich faktycznie do akcji i działają przeciwko dobru związków zawodowych, federacji ale i służby celnej. Wystarczy, że sami członkowie KW (Poznań, Kraków, Białystok, Warszawa) przystąpili by z nami tzn. z całym Śląskiem do sporów zbiorowych o realizację naszych wspólnych przecież postulatów i mielibyśmy zalążek konkretnej akcji w całym kraju.
Pisząc to miałem na myśli tylko IC Opole. Bowiem cały Śląśk zadecyduje o swoich dalszych działaniach już po najbliższym spotkaniu.
Na pewno nie spoczniemy na laurach jak nasi przedstawiciele z central związkowych.
 
Nie rozumiecie prostej rzeczy! Fołcie i jej bandzie kolesiów chodzi tylko o krycie włąsnej dupy na stołkach w zarządach związków. Pozostałych szaraków ma serdecznie gdzies bo po co sie narazac??
 
Po bezowocnym powrocie ze spotkania z KW FZZSC w Warszawie
Przewodniczący ZZFiPSC Województwa Opolskiego twierdzi, że wyjazd
ten był konieczny, aby zdyskredytować Federację. "Teraz już cała
Polska wie, że nasi przedstawiciele w KW nie są zdolni do
żadnego konkretnego działania" - pisze w ostatnim poście Pan Siwy.
Po pierwsze cała celnicza Polska wie to od 2003 r. Po drugie członkowie KW
nigdy nie byli naszymi przedstawicielami. Cieszymy się, że Przewodniczący
ZZFiPSC WO w końcu to zauważył. Żeby zaoszczędzić Panu Siwemu wstydu i czasu
radzimy dać sobie spokój z ZZZSC RP, bo to organizacja istniejąca na
papierze. Dokładniej: na wspólnych komunikatach FZZSC, ZZZSC RP i ZZSNPiA.
Ten trzeci pseudozwiązkowy, znakomicie zakonspirowany twór nie wart jest
mejli (pisownia oryginalna) i telefonów do ... szkoda słów. Ale skoro Pan
Siwy musi to niech dyskredytuje zdyskredytowane. Tylko co dalej? Gdyby
wszyskim członkom tych fasadowych organizacji zbrzydła przynależność
związkowa, to z pewnością by z nich wystąpili i nie byłoby tematu. Muszę
jednak poinformować Pana Siwego, że wg danych ze strony FZZSC liczebność
poddanych I. Fołty wynosi 7000 członków, czyli ~50% wszystkich funkcjonariuszy
i pracowników SC przy średniej krajowej tzw uzwiązkowienia 14-15%. Jeśli
dodać do tego ZZZSC RP i ZZSNPiA to dorównamy Kubie i Korei Północnej.
I co z tego faktu wynika? Ośmielę się postawić tezę, że ruch związkowy
w Służbie Celnej jest fikcją. Prawdziwy, nowoczesny związek zawodowy
w tej grupie zawodowej trzeba by dopiero stworzyć od podstaw. Od powszechnego,
głośno artykułowanego niezadowolenia do stworzenia silnego przedstawicielstwa
będącego liczącym się partnerem dla władz, daleka i ciernista droga.
Otwartą kwestią pozostaje, czy w środowisku pracowników i funkcjonariuszy
Służby Celnej jest to w ogóle możliwe przy terrorze i mobbingu rodem z Biedronki?
____________________________________________________________
Zapraszam do polemiki
 
Dyskredytujcie panią Fołte i osklarżajcie że nic nie robi. Ona i Komitet wykonawczy Federacji winni temu, że protestu nie ma. Je żeli tak bardzo lokalne organizacje chca protestu to ja się pytam Pana Siwego i innych ile od 3 tygodni przyłaczyło się organizacji do porozumienia sląskiego?. Ile osób niezrzeszonych zgłosiło się?
 
Związki z Bielska-Białej i z Katowic stawiają sprawę jasno i wyraźnie od poczatku tzn. nie utworzą żadnych organizacji, pozrozumień itp w ramach śląska. Oni są wierni i lojalni pani Iwonie Fołcie bo tworzą Federacje Związków Zawodowych.
 
Piękna lojalka, jak w stanie wojennym, ale nic nie kosztuje. Kupcie jej w końcu tego laptopa, to może uwierzy, a wam coś skapnie z pańskiego stołu :D:D:D
 
Wszystkie związki zawodowe ze Śląska, zrobią to co wymaga od nas prawo aby prawidłowo rozpocząć i przeprowadzić akcję skoro liderzy central związkowych nie chcą.
Zrobiliśmy już wszystko aby zaangażować centrale do koordynacji akcji. Nie wiem po co te kłamliwe posty o związkach z Bielska Białej i Katowic.
 
Klegi entuzjazmi i wiara w cuda graniczy z dziecinną naiwnością. Bez urazy, ale wychodzi Kolega z błędnego założenia, że członkowie KW nie są zdolni do żadnego konkretnego działania. Prosze zrozumieć, że po 11 latach tkania misternej pajęczyny wasalnych zależności i obiecanych korzyści, ta grupka ludzi zrobi WSZYSTKO żeby zachować swoje wpływy. Na szczęście nie stanowi Kolega dla nich realnego zagrożenia, bo wtedy koniec kariery Przewodniczącego ZZFiPSC WO byłby bliski. Ci ludzie nie boją sie zwolnienia czy alokacji. Maja dużo więcej do stracenia. Powinien Kolega uważniej przeczytać "artykuł" powyżej w Dzienniku Związkowym. Zgadzam sie z tezą, że ruch związkowy w naszej Służbie, to fikcja. Istnieją wyłącznie działacze na chronionych stanowiskach. Reszta jest milczeniem.[/b]
 
I herkules dupa, kiedy związków kupa
wejscie.gif
 
Do Dziennika związkowego.
Nie jest tak jak piszesz, że wyjazd do Warszawy był konieczny aby zdyskredytować Federację. Tego nigdzie nie napisałem.
Federacja to nasze wspólne dobro, stanowiące sporą siłę.
Problem dla dobra Federacji stanowią liderzy, z którymi się spotkałem. Przez nich też m.in. mamy obecnie rozdrobnione struktury zwiazkowe w SC i oni stanowią też największą przeszkodę do zjednoczenia związków w SC.
Wyjazd był potrzebny aby Fołta nie mogła powiedzieć popatrzcie zaprosiłam zadymiarzy ze Śląska a oni nie przyjechali, chciałam przyłączyć się i koordynować protest jednak nie przyjechali.
Nie ukrywam, że wyjazd ten przyniósł jeszcze jedną korzyść, mianowicie otworzy oczy już chyba każdemu(bo wbrew pozorom dużo było wciąż zaślepionych), że to nie STATUT Federacji i nie lokalne organizacje w niej zrzeszone są winne braku realnych i skutecznych działań w obronie pogarszającego się od lat statusu funkcjonariusza celnego, a tylko i wyłącznie jej kierownictwo.
 
Po tej deklaracji to sobie pan Sławek nagrabił lisci na grób związkowy. Planuje pan przewrót pałacowy, zamach na ten ich komitet centralny? Zamierza sie pan porywa z motyką na Słońce przy 13% realnym poparciu? (he, he...Słońce) Oto prezent na drogę
clash_kamikaze.gif
 
Wystarczy złozyc legitymacje i dojdzie do sytuacji śmiesznej, będzie istniał Komitet Wykownawczy FZZSC, który oprócz lokalnych przewodniczących nie będzie miał więcej składkowiczów. Jest to sposób na to, aby powołac prawdziwy związek. W ten spoób mozna obejść marazm i uśpienie. 8)
 
Kto mi powie kiedy najszybciej i jak można zmienić ten komitet wykonawczy??? To skandal, że oni dalej nas reprezentują.
 
Re:Ghost

Nalepiej oddać legitymacje tego związku ale z tego co pamiętam ten związek Fołtowej żadnych legitymacji nprzynajmniej dla szaraczków nie wydawał więc należy wysłać pisemko kilka o rezygnacji (i nie zapomnieć kopii wysłać do finansów bo dalej będa łupic z Ciebie składkę-bo do tego służą szaraczki). Tylko co potem? Nie ma innego sposobu na delegalizację zarządów które działają nam jak wystąpienie z tego fikcyjnego zwiazku. Podobno do związku Fołtowej należy 7000 celników czyli 50% stanu osobowego(z cywilami) nie wiem jak to możliwe bo w oddziałach i referetach w których pracowałem od 1995 roku (powałanie do życia związków w cle) kształtowało sie to mniejwięcej tak: na 17 osób -2 członków związku(wystąpili w 2003roku)9 osób -0 członków,15 osób-0 członków.procenty pozostawiam do wyliczenia pani przewodniczącej ale nie jest to 50%( i dodam ze jest to w izbie Pani przewodniczącej). Więc skończmy z tą fikcją związkową i stwórzmy silny jeden związek(wcale nie musi być masowy) Teraz jest dobry moment bo na Śląsku jest silna grupa wokół której można ten związek zbudować.
 
Spuszczenie I. Fołty jest z technicznego punktu widzenia
łatwiejsze niż wam się wydaje. Wystarczy żeby 19 przewodniczących
z 19 autonomicznych organizacji związkowych usytuowanych
w poszczególnych Izbach Celnych wysłało jednocześnie pisma
polcone następującej treści:

"W związku z końcową utratą zaufania do władz wykonawczych FZZSC
Rada Federacji zwalnia dotychczasową Przewodniczącą I . Fołtę wraz
z Komitetem Wykonawczym FZZSC z pełnionych funkcji w trybie
natychmiastowym oraz skreśla z listy członków. Do czasu powołania
nowych władz statutowych Rada Federacji powołuje Zarząd Komisaryczny
złożony z przewodniczących 19 autonomicznych organizacji związkowych
usytuowanych w poszczególnych Izbach Celnych, a stanowisko
Przewodniczącego Zarządu powierza Sławomirowi Siwemu z IC Opole."

W tym momencie przewodnicząca z czterema członkami (jakaś mutacja?)
Iwona Fołta
Arkadiusz Pytlak
Jarosław Berezowski
Eugeniusz Rataj
Romuald Białobłocki
- zostaliby na lodzie w środku lata.

Dzięki tak przeprowadzonej akcji spuszczenia skompromitowanej przewodniczącej
z czterema członkami, nowy Prezes Zarządu S. Siwy otrzymałby od mas związkowych
kredyt zaufania (czyt: czas) konieczny do reformy FZZSC i podjęcia skutecznych
działań w obronie i w imieniu i w ogóle...bla, bla, bla. Fajnie? Tylko, że 19
przewodniczących zaakceptowanych i wytresowanych przez I. Fołtę
w poszczególnych Izbach Celnych doskonale wie, że S. Siwy nie ma nic nowego
do zaproponowania. Ziemia jest okrągła, komuna się skończyła, a co gorsza,
rządzi Paranoja i Schizofrenia. Dlatego nigdy nie wyślą takiego pisma, bo wolą
chronione stanowiska i święty spokój za cenę utraty twarzy, niż niepewną przyszłość
pod przewodnictwem S. Siwego. Enter
___________________________________________________________
Wszystko co napisałem do tej pory sprawdziło się po miesiącu...
 
nie wiem czy pani fołtowa ma zwiazek czy nie ma ale przynajmniej w krakowie wszyscy tzw. działacze związkowi maja ją za nieomylną wyrocznię, przynajmniej tak wygląda jak sie z nimi rozmawia i ciagle wychwalają ja za wkład w uchwalenie tzw. naszej ustawy. Poniewaz nie znam sie na tych zwiazkowych układach organizacjach,federacjach ,zrzeszeniach itp. napisałem co napisałem i nadal twierdzę ze nam potrzebny jest jeden związek zawodowy a nie kilkanaście ogranizacji które łatwo spacyfikować skłócając je ze soba.
 
Dziennik Związkowy napisał:
Ośmielę się postawić tezę, że ruch związkowy w Służbie Celnej jest fikcją. Prawdziwy, nowoczesny związek zawodowy w tej grupie zawodowej trzeba by dopiero stworzyć od podstaw. Od powszechnego, głośno artykułowanego niezadowolenia do stworzenia silnego przedstawicielstwa
będącego liczącym się partnerem dla władz, daleka i ciernista droga.
Otwartą kwestią pozostaje, czy w środowisku pracowników i funkcjonariuszy Służby Celnej jest to w ogóle możliwe przy terrorze i mobbingu rodem z Biedronki?

gratuluję spostrzeżeń :) bardzo trafne :) a teraz powiedz, jakie masz propozycje, bo każdy dobry pomysł się przyda a cierpliwości u ludzi coraz mniej... (no wiesz: biedronki strasznie w tym roku upierdliwe ;))
pozdrówka! nara!

PS jak sie wstydzisz, to daj na wiadomość prywatną. zostanie na pewno rozważone albo wzięte pod uwagę :)
 
Back
Do góry