Wzory odwołania i wezwania od złożonej propozycji - art.222 ust.3 ustawy o SC

tele echo napisał:
Kolego, znów kłania się rozstrzygnięcie, czy propozycja ma charakter decyzji, od której przewidują środki zaskarżenia przewidziane kpa.

Co powiesz na tezę, że propozycja ma charakter decyzji wydanej z zastrzeżeniem jej rozpatrzenia (przyjęcie bądź odmowa) do końca 2010 r.?

W takim przypadku Sąd Pracy byłby wykluczony.

Musimy skarżyć, kasować. Myślę, że NSA to rozstrzygnie. Nie wyobrażam sobie, aby doszło do złamania Konstytucji, tj. pozbawienia prawa do sądu.
Kliknij aby rozwinąć...
Masz rację. Gdyby funkcjonariusz niezadowolony z przedłożonej propozycji stanowiska służbowego -nie przyjął tej propozycji (funkcjonariusz uważał że jego stanowisko słuzbowe powinno zostac "zwartościowane " na st. specjalistę a nie młodszego specjalistę)- zostałby zwolniony ze służby (zgodnie z ustawą) W tej sprawie wydana zostałaby decyzja zwalniająca ze słuzby i od tej decyzji funkcjonariusz mógłby sie odwołać. Ale tak właściwie od czego? Tylko od tego czy został zwolniony ze słuzby zgodnie z ustawą czy nie. Nie przyjął propozycji -został zwolniony - odwołanie odrzucone (w każdej instancji). O motywy nikt nawet nie zapyta, a nawet jak będą podane w odwołaniu nikt nie weźmie ich pod uwagę bo nie należa do "meritum' sprawy. Tak wiec odbiera sie nam prawo do odwolania. Nie wiem dlaczego WSA tego nie widzi. Pewnie NSA bedzie mial inny punkt widzenia OBY
 
Ostatnia edycja:
pepe77 napisał:
chyba ze ssc juz tam to zalatwil tj,. w NSA
Kliknij aby rozwinąć...

Wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było. Cały aparat MF, Sądy, DIC-e, NIK i inne są przeciwko nam. Nikt nie podejmie decyzji ( nawet jak się okazuje Sąd też ), która byłaby niezgodna z linią Nieogolonego i tego clowna Rostiego. Trzęsą gaciami i boją się o stołki. Ot takie to mamy państwo z "niezależną" władzą sądowniczą.
 
j.23

Widzą to sądy, bo nawet mówią o tym na rozprawie czy przy ustnym uzasadnieniu. Prawo jednak tak skonstruowano, że sądy nie mogą uznać tego za sprawę administracyjną, a więc nawet nie rozpatrzą naszych wniosków o skierowanie tego do TK ze względu na możliwe naruszenie Konstytucji.
Związek sam może złożyć wniosek do TK, co na pewno uczynimy

Tym bym się jednak nie przejmował, bo w tej sytuacji skierujemy sprawy do sądów pracy, które zgodnie z literą prawa powinny to rozpatrzyć gdy WSA uznały się za niewłaściwe. Powinniśmy poczekać na wyrok NSA, ale może już zaraz po wakacjach zaczniemy konstruować pozew w tej sprawie i nie będziemy czekać. To się jeszcze zobaczy.
 
Zapadły już Postanowienia NSA, na podstawie których zastanawiamy się w chwili obecnej z prawnikami co dalej.

W związku z tym mam pytanie, czy może słyszał ktoś o tym, że jakiś funkcjonariusz oddał wczesniej sprawę do Sądu Pracy i czy zapadł wyrok?
 
Informuję, że w tej sprawie kontynujemy działania na drodze administracyjnej. Proszę więć o cierpliwość. Na ew. pozew mamy czas 3 lata. Będziemy informować. Nim zakończymy definitywnie drogę administracyjną może być początek przyszłego roku. Dlatego proszę o cierpliwość.
 
Cierpliwość w tej instytucji to podstawa - cierpliwie czeka się na awans, bo zawsze są lepsi, na podwyżkę - bo bardziej potrzebujący, na nagrodę - bo wierniejsi. Poczekamy na sprawiedliwość, bo jakie jest inne wyjście? Może słynna sieć sklepów z owadem w nazwie?
 
Taaak! Byli i tacy, którzy na sprawiedliwość czekali ponad 40 lat i wydawało im się, że się doczekali.
Tylko, że oni mieli jeszcze jakieś szanse na azyl ... Teraz pozostaje ewentualnie "zielona karta",
oczywiście również jedynie dla wiadomych "wybranych"!
 
Minęła kadencja, miała być "zielona wyspa" (poczatek), a została wymarzona "zielona karta" (koniec). Co będzie dalej?
 
lupus napisał:
Minęła kadencja, miała być "zielona wyspa" (poczatek), a została wymarzona "zielona karta" (koniec). Co będzie dalej?
Kliknij aby rozwinąć...

Dalej?! Dla większości dalej będzie tak samo. Znajdą się i tacy, dla których nie będzie żadnego "dalej". Dla wielu na nowo pojawi się słowo "azyl", lecz tym razem dla bezdomnych. Niektórym pozostanie jako nadzieja wypatrywanie "zielonych ludków". Być może jakaś grupa "terrorystów" w stylu Celnicy.pl będzie jeszcze próbować coś naprawić. Według słów wieszcza i tak na koniec wybuchnie wojna, więc czym się tu teraz martwić wobec takiej perspektywy?
 
Zgodnie z kilkoma Postanowieniami NSA, które pilotował Związek Zawodowy Celnicy PL każda propozycja i określone nią stanowisko, miejsce i uposażenie winno być potwierdzone DECYZJĄ(zmiana aktu mianowania), od której będzie można się odwołać.

Wezwałem DIC Opole do wydania takiej decyzji, ale zwleka.

Dlatego w najbliższym czasie zamieścimy na portalu wezwanie do DIC, które powinien złożyć każdy funkcjonariusz, który nie zgadza się ze złożoną propozycją.
Nie jest ważne, że ta została przez Was przyjęta. Istnieje orzecznictwo, które mówi, że można tak zrobić, aby móc później się odwołać by nie tracić pracy.

SPRAWA JEST WIĘC ROZWOJOWA I POWINNO ZOSTAĆ ZŁOŻONYCH TYSIĄCE WEZWAŃ

Kwetię bezczynności organu mamy już przerobioną w procesie mianowań. Tam wygraliśmy bez problemu. Wszystko to następnie trafi do SSC w formie zażalenia, gdyby DIC milczeli albo odpisywali nie wydając decyzji administracyjnych, a gdyby i SSC milczał lub był bierny i pisał tylko pisma i nie stosował jak należy KPA, trafi to do WSA.
 
Ostatnia edycja:
kto napisze celnicy pl na androida?jest taki odważny


możemy nawet składkę zrobić,a celnicy na zachodzie mają jakieś swoję fora wie ktoś? może by połączył siły,ja pierdziele forum celnicy z flagami unii,niczym pejsbok.
 
Ostatnia edycja:
Mam nadzieję, że nie zapominacie o sprawie propozycji. Obecnie DIC odmówił wydania decyzji zmieniającej akt mianowania i sprawa trafiła z odwołania do SSC.

Na początku stycznia będziemy już w WSA, chyba że SSC zmieni decyzję DIC.
 
Niedawno Związek Zawodowy Celnicy PL informował w Komunikacie, że WSA W-wa wydał wyrok, w którym stwierdził, że nadane propozycją miejsce pełnienia służby, uposażenie i stanowisko winny zostać potwierdzone decyzją.
NSA już na ten temat także wypowiadał się w ten sam sposób.

W WSA W-wa była jednak jeszcze jedna sprawa funkcjonariusza, która została rozpatrzona na posiedzeniu niejawnym i skończyła się Postanowieniem o odmiennej treści niż wyżej opisana.

To Postanowienie zostało zaskarżone do NSA.
 
Prawda leży, tam gdzie leży

Trochę to już trwa, to leżenie prawdy. Żeby tylko odleżyn nie dostała, bidula. Bo trzeba będzie medyka zatrudnić.
 
Slawek !!! Pamietam jak mowiles to kilka lat potrwa i ja wierze ze juz blizej jestesmy niz dalej ale.... wytrwalosci CELNICY POLSCY !
 
Ludzie, obudźcie się!

Oczywista oczywistość. A jednak zlekceważona. Podeptana. Zniszczona. Czy tylko w imię politycznej poprawności lub interesowności?

Jeśli jako grupa zawodowa nie będziemy potrafili doprowadzić do naprawy wykreowanego sztucznie stanu to wniosek może być tylko jeden.

[video=youtube;wjmkbxqISxc]http://www.youtube.com/watch?v=wjmkbxqISxc&feature=player_detailpage[/video]
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry