Wyjaśnienie przebiegu rozmów z Min. Michałem Boni

Dorohuski - przeciez zostal przyjety projekt zmienionej ustawy o SC z wykreslonymi slawetnymi artykulami (a moze sie myle ?) i na najblizszym posiedzeniu sejmu miał byc glosowany. Do tego
4. Restytucja uprawnień funkcjonariuszy celnych

Uważamy za konieczne wprowadzenie pełnej restytucji nie w trybie ustawy, ale po analizie wszystkich przypadków osób, które zostały zwolnione w trybie art. 25 ustawy o Służbie Celnej. Przygotowana zasada dla pełnej restytucji nastąpi równolegle z pracami nad zmianą ustawy o Służbie Celnej. Zasady te wejdą w życie równolegle z wejściem w życie tej zmiany.

Wiec o co chodzi ? Ja rowniez pracuje na granicy i tez mi na tym zalezy, ale jesli w/w nie jest zapewnieniem jako takiej ochrony prawnej, to co jest ? Rozumiem, ze trzeba to bedzie dopracowac, np zapis o zwolnieniu funkcjonariusza po 12 m-cach zawieszenia - zaden sąd tak szybko nie dziala - ale jest calkiem dobrze, jak na poczatek.
EDIT - literówki
 
Najważniejsze to akcentować hasło "Zrównanie w prawach i przywilejach ze Strażą Graniczną".
Z tym się wiąże zarówno ochrona prawna, jak i pensje i emerytury
 
.

nasi ludzie nie brali udziału w negocjacjach i nie mieli prawa głosu. Z tego co mówili, musieli pilnować zwiazkowców żeby sie nie pobili między sobą. Tak sie kłócili, że był obciach na cały MF. Dopóki rozmawiali z Dominikiem wszystko było ok, jak tylko przyszedł Boni Dominik przestał negocjować. Nie na darmo Tusk wziął go do rządu, mimo ubeckiej przeszłości, to szczwany lis,i zrobił nas na perłowo.
 
UWAŻAM ,ZE TERAZ NAJWAZNIEJSZĄ SPRAWĄ JEST POWOŁANIE JEDNEGO PRZEDSTAWICIELA CELNYCH/LUB ZWIĄZKU/ BY RZĄD NIE ZARZUCAŁ NAM ,ŻE NIE WIE Z KIM ROZMAWIAĆ.PO DRUGIE- NAJĄĆ ZAWODOWEGO NEGOCJATORA ,KTÓRY NIE DA SIĘ WPUŚCIĆ W MALINY.PO TRECIE -OCHRONA PRAWNA.PO CZWARTE EMERYTURY PO 25 LATACH PRACY W CLE.PO PIĄTE PODWYŻKI O 1500PLN W TRZECH ETAPACH PO SZÓSTE -JAK NAJSZYBSZY TERMIN ROZMÓW ,BY nie zniechęcić ludzi
 
.

Protest na zachodniej granicy ??? Diobry żart pracowałem tam tyle lat i nie przypominam sobie. Chyba, że chodzi o oflagowanie budynków i opaski. Może przytoczysz jakieś szczegóły ??
 
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:45 pm Temat postu:
Opis:

--------------------------------------------------------------------------------

ps.
Sprawy emerytur można odłożyć do negocjacji w późniejszym terminie, ponieważ jest to sprawa trudna, wymagająca szczegółowych ustaleń i decyzji. W protokole proszę jednak uwzględnić zapis, że ustalenia w tym temacie będą prowadzone w najbliższym możliwym terminie.


sprawa emerytur jest bardzo delikatna i nie można ustapić, ale trzeba dać stronie Rządowej trochę czasu i negocjować. Okres 20 lat służby z 75 % emerytury nie był by zły. ponoć Litwini dostali nie dawno emerytury po 20 latach służby
 
Czytaj dokladnie.
Wiem,ze w srodku byl OBERWATOR od was.
Ale oni byli wlasnie po to,aby w czasie przerwy konsulatowac z nimi i innymi fc to co tam sie dzieje.
A wiem,ze przed podjeciem decyzji o zerwaniu rozmow,kiedy to Boni przedstawil propozycje,ktore znamy,zerwane zostaly rozmowy,bo wg granicy wschodniej najwazniejsze sa emerytury!
 
.

ja mam inne informacje - z pierwszej ręki. Naszych obserwatorów nikt nie słuchał. ZZ wzięły wszystko na siebie. Efekt znany :(
 
Re: .

Dorohuski napisał:
Możecie mi nie wierzyć. Zawsze możecie zdać się na Fołtę i jej kolegów. Powodzenia


Ja Ci wierze,bo tam bylam.
I kazdy kto tam byl widzial co sie dzieje.
Malo sie nie pobili.
A Smolinska jest zbyt rozhisteryzowana,zeby sie w ogole odzywac.

O byle co sie obrazala.
 
Re: .

Dorohuski napisał:
Możecie mi nie wierzyć. Zawsze możecie zdać się na Fołtę i jej kolegów. Powodzenia

Nie sory z tym to zrobimy porzadek szybko , ani basa kasia krysia lub inny z ZZ nie bedzie wiecej szkala nas , trzeba uzdrowic stosunki poolac nowe zwiazki , a tym wszytkim obecnym podziekowac , tylko oczywiscie najpierw rozliczyc ze skladek , przejac budzet i ruszyc od nowa
 
Troche przewrotnie, ale któż wie...

- rozmowy za zamkniętymi drzwiami i nikt nie był informowany o przebiegu rozmów, więc może to część gry :lol:

- RZĄD wyszedł z twarzą, nie uległ presji protestujących, co postawi go w dobrej pozycji przed protestami innych grup zawodowych.

- RZĄD usłyszał wreszcie, co boli celników i zrobi wszystko, aby to wyeliminować (pierwsze prace legislacyjne juz są; obietnice Premiera dla celników, a nie dla związków)

- Przedstawiono oficjalne stanowisko Rządu dotyczące poprawy sytuacji w Słuzbie Celnej i harmonogramu działań na przyszłość. Moim zdaniem jest to propozycja bardzo rozsądna i możliwa do zaakceptowania (oraz realna do wykonania - emerytury to wielka machina proceduralna, więc nie można niczego obiecać od razu)

- negocjacje zostały zerwane, ludzie wracają do pracy, Rząd osiągnął swój cel.
 
Anonymous napisał:
UWAŻAM ,ZE TERAZ NAJWAZNIEJSZĄ SPRAWĄ JEST POWOŁANIE JEDNEGO PRZEDSTAWICIELA CELNYCH/LUB ZWIĄZKU/ BY RZĄD NIE ZARZUCAŁ NAM ,ŻE NIE WIE Z KIM ROZMAWIAĆ.PO DRUGIE- NAJĄĆ ZAWODOWEGO NEGOCJATORA ,KTÓRY NIE DA SIĘ WPUŚCIĆ W MALINY.PO TRECIE -OCHRONA PRAWNA.PO CZWARTE EMERYTURY PO 25 LATACH PRACY W CLE.PO PIĄTE PODWYŻKI O 1500PLN W TRZECH ETAPACH PO SZÓSTE -JAK NAJSZYBSZY TERMIN ROZMÓW ,BY nie zniechęcić ludzi
:arrow:
Na pewno trzeba coś zrobić ze zwiazkami tak dalej być nie może - musi byc jedno silne przedstawicielstwo.
Pod zrowagę WSZYSTKIM PRAWDZIWYM CELNIKOM
 
Co do mojego skromnego zdania to uważam ,że zniesienie art.25 jest priorytetowe w tym wszystkim ...w imię tego Dorohusk i brać celnicza z tego Oddziału rozpoczeła ten protest i należy to uszanować..kto pracuje na granicy ..lub pracował tak jak ja wie ,że praca tam jest niezmiernie trudna ,uciążliwa i o pomówienia ,oszczerstwa ,oskarżenia nie trudno...tym bardziej ,że nikt ze strony kierowców czy podróżnych nie pała miłością do nas..(to ,że niektórzy z kierowców popierają nas publicznie to tylko gra pozorów..przecież są jeszcze od nas zależni..bo to ,że najchętniej "wbili by nam nóż w plecy " jest oczywiste.).i mają gdzieś czy odprawi ich celnik ,pograbnicznik czy ktos jeszcze inny ...Poza tym pozostałe warunki są jak dla mnie do przyjęcia ..fakt faktem należałoby je nieco doprecyzować a to myślę już w rękach fachowców.Emerytury ,owszem ...ale przeciez to nie kwestja dnia dzisiejszego,nie wymagajmy od rządu żeby naprawił w jednej chwili to czego nie zrobiono przez tyle lat...dajmy czas czasowi.......co do pieniędzy to patrząc realnie "lepszy wróbel w garści ".Tu do Dorohuska ! nie mierz ludzi z biur i wewnętrznych jedną miarą...nie wszystkim chodzi o pieniądze..jak to postrzegasz ..mimo iż wielu z nas.. nie ma pojęcia jak wygląda praca na granicy z sercem popiera Was w tym proteście..i chyli czoła .Co do podziału tych pieniędzy , jestem za podziałem ich po równo "dla każdego"..bez wpływiu Naczelników ,Kierowników czy Dyrektorów . Zaznaczam także iż piszę tu nie tylko swoim głosem ,ale głosem też moich koleżanek,które w imie solidarności ze wschodem siedzą jescze w domach....Jeżeli o mnie chodzi to ..ważny jest art.25, i to ,że może zaistniała iskra nadzieji na p[owrót do domu po prawie czteroletnim wygnaniu ..myslę ,że zrozumieją mnie Ci ,którzy tego doświadczają..dla niektórych to może nadzieja na powrót do normalności,uratowanie tego jeszcze co nie zostało zniszczone ..rodziny itd...a te pieniądze ,które otrzymamy tak lub nie i tak nie załatają dziury zważywszy na to iż prawie 60% moich dochodów muszę wydać na wynajem ..pozdrawiam. A odniosę się jeszcze do niektórych głosów przemawiających za tym by SSC był celnikiem ...Czy myslicie ,że to coś zmieni ..popatrzcie na swoich Dyrektorów ,kierowników Naczelników ...ilu z nich zachowało ludzką twarz ...a przecież niejednokrotnie to nasi koledzy....
 
.

Przyznaję rację - rząd osiągnął cel. Nasi z ZZ nie mieli szans z Boni. Nie myślą o szeregowych funkcjonariuszach tylko o własnej d...ie. Smutne. Juz po proteście - wracamy do pracy. Macie jakieś propozycje, tylko proszę nie pisać postów typu: "ja idę na L-4", bo to głupie. Mieliśmy szansę ( może jedyną ) i nie wykorzystaliśmy jej, znowu przez ZZ. Ech!!
 
Re: .

Dorohuski napisał:
Protest na zachodniej granicy ??? Diobry żart pracowałem tam tyle lat i nie przypominam sobie. Chyba, że chodzi o oflagowanie budynków i opaski. Może przytoczysz jakieś szczegóły ??

Masz koleś słabą pamięć. Oni próbowali coś wtedy robić,a wschód miał ich gdzieś. Trudno pamiętać takie rzeczy? Nie dziwię się, bo to oni próbowali, a nie wy. A co teraz tak mocno potrzebujesz ochrony prawnej? Myśl co dalej,a nie farmazony piszesz. Dotarło?????!!!!!
 
I nie zapominajcie o tym,ze tam byly nie tylko nasze ZZ,ale takze skarbowka,sznp,solidarnosc i centrala.
Wiadomo,kazdy chcial ugrac cos dla siebie.
Przejrzyjcie na oczy.

Acha,ten pan co w piatek w mundurze ze sznurami obsciskiwal sie z Bonim tez byl.
 
.

Nie napisałem oni, tylko MY. Pracowałem na zachodniej granicy grubo ponad 10 lat. Jestem z alokacji. I nie obrażaj innych, bo się zachowujesz jak kierowca TIR-a. Trochę kultury.
 
Back
Do góry