Informuję powtórnie, że odwołanie pikiety miało związek wyłącznie ze zbyt niskim zainteresowaniem środowiska do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu.
Poprosiłem o informację na wczoraj wieczorem wszystkie struktury Związku i otrzymałem info, że na pikietę zgłosiło się dotąd lekko ponad 200 osób i z taką wiadomością poszedłem na spotkanie z Premierem. Nie wzmocniła mnie ta informacja, uwierzcie mi. Pikietę kontestowały też inne ZZ, mimo iż wysłałem do wszystkich zaproszenie. Notatka ze spotkania jest relacją, a nie stanowiskiem Związku. Decyzja ZG w tej sytuacji była oczywista i na tej podstawie wysłałem informację do Prezydent Warszawy o odwołaniu pikiety, gdyż dzisiaj o 12:00 było zwołane spotkanie wszystkich organizatorów pikiet w sobotę 15.10. w Wwie z Policją, przedstawicielami miasta, służbami miejskimi, przedstawicielami komunikacji miejskiej, etc. i musiałem się określić, bo pikiety kolidowały ze sobą i trzeba było tę informację przekazać, aby służby dograły godziny poszczególnych przemarszów. Obecnie jednak widzę po paru godzinach na forum, że jednak jest duch walki i wielu chciałoby jechać na pikietę, Mogę jedynie ubolewać, że tej informacji nie miałem wcześniej. Teraz jest już niestety za późno, bo pikieta została wycofana i można ją zgłosić na 6 dni przed terminem. Mam nadzieję, że to są szczere deklaracje wyrażane tutaj na forum i że drugi raz nie będzie już takiego błędu w komunikacji pomiędzy Nami.
Ps. Jednocześnie pragnę poinformować, że rozumiem rozgoryczenie, w kilku lokalizacjach - trzy/cztery lokalizacje, w tym dwie izby, gdzie zgłoszenia na pikietę były rzeczywiście w kilkunastu procentach składu jednostki i było widoczne zainteresowanie pikietą od początku, rozumiem rozgoryczenie tych co chcieli jechać i się deklarowali. Tam w istocie odbiór odwołania pikiety może być niezrozumiały. Bardzo wszystkim dziękuję za zaangażowanie i wsparcie i gotowość do działania.