Wartosciowanie

j.23 napisał:
Czy w przypadku funkcjonariuszy będzie tak samo? Jeżeli tak - to po co ta cała szopka zwana "wartościowaniem". Ale ja myslę że te eksperckie stanowiska to "rekompensata"dla "cywili " za stopnie podoficerskie. Tylko że stopie przekładaja sie w znikomym stopniu na pensje natomiast stanowisko już przekłada sie na wypłate w sposób zdecydowany. Jakie w tej sprawie jest stanowiski zwiazków zawodowych?
Kliknij aby rozwinąć...


Czyli wszystko po staremu, masz wiedzę, zapier......sz, będziesz dalej zapier.....ł jako starszy specjalista, ponieważ będa ex cywilni eksperci. Gratuluję nam braci celniczej i naszym związkom zawodowym!!!
 
Ostatnia edycja:
Wszelkie awanse w IC publikowane są na "Intranecie" wnioski i te ,które rozparzono pozytywnie a tutaj o tak wysokich mianowaniach cisza.O co u k....rwa Chodzi.My celnicy, jakieś warunkowe stopnie oficerskie, jakieś kursy jakieś egzaminy. Aby zostać starszym ekspertem ,chociaż już się jest ekspertem od 18 lat z pensją zasadniczą mniejszą o kilka setek od przewidzianej obecnie dla cywilów winno się chyba bardzo napracować językiem.Dzięki czemu ze służbą celną utożsamiają się jedynie kier.ref,nacz.w ,
nacz.u i dyr....... a reszta winna zrobić o co ja :p:p:p:p i tak do emerytury.
 
Zawsze tak było.Obecne TRENDY to ciągniki,... brązowe języki :D.
Jak to trafnie ujął Obi Wann Zollobi ... masz wiedzę i chęci to
zapier...aj:D !
Mam nieodparte wrażenie, że kurczą się już wreszcie szeregi szarych f.c.
pracujących na pozycję i kolejne awanse swoich przełożonych, tzw.profesorów zwyczajnych często nadzwyczajnych:confused:.
P.S.
Idż do boju chłopczyku, pokaż swoją broń ... to tylko cytat ze słów piosenki Czesława :)

​
 
celman napisał:
Zawsze tak było.Obecne TRENDY to ciągniki,... brązowe języki :D.
Jak to trafnie ujął Obi Wann Zollobi ... masz wiedzę i chęci to
zapier...aj:D !
Mam nieodparte wrażenie, że kurczą się już wreszcie szeregi szarych f.c.
pracujących na pozycję i kolejne awanse swoich przełożonych, tzw.profesorów zwyczajnych często nadzwyczajnych:confused:.
P.S.
Idż do boju chłopczyku, pokaż swoją broń ... to tylko cytat ze słów piosenki Czesława :)
​
Kliknij aby rozwinąć...

Śmiem nie-rozumieć kontekstu wypowiedzi Szanownego Kolegi.
Czy skoro "masz wiedzę i chęci to zapier...aj", to "Idż do boju chłopczyku, pokaż swoją broń ..." ma sugerować Twoją pogardę czy też wręcz przeciwnie ???
Tak wiele na tym forum było sprzecznych opinii o wykształceniu, zdobywaniu wiedzy, umiejętności, nabywaniu rutyny, umiejętnym lawirowaniu w przepisach ... tym wszystkim - co pozwala siebie samego nazwać "fachowcem", a innym nazwać nas "prawdomównym".
W którym miejscu jest to dobre, a w którym złe ???
 
mianiwanie cywiliw IIUC Warszawa

koleżanka zła napisała:
"......Pani Naczelnik! Jest Pani osobą która kładzie nacisk na dyscyplinę, uczciwość i etos funkcjonariusza. Wiem również, że czyta Pani to forum dlatego chciałabym zapytać jak dopuszczono do sytuacji którą opisałam niżej. Pracowałam w instytucjiach państwowych sporo lat i widziałam przeróżne rzeczy. wiem jak trudno mi było zdobywać awanse nie włażąc w tyłek kierownikom. Teraz po 15 latach ciężkiej pracy mam stopień starszego rachmistrza i kontrolera. Ostatnio dowiaduję się że cywile z naszego urzędu dostali akty mianowania z propozycjami stopni i stanowisk o których mogę tylko pomarzyć. Ale kuriozum to fakt, że dzieciak który przyszedł do pracy 2 lata temu dostaje stopień i stanowisko specjalisty i rachmistrza celnego. chciałabym dodać że na oczy aktu mianowania tego człowieka nie widziałam ale urząd aż huczy więc coś jest na rzeczy!!! czara goryczy chyba się już przelała...."

A ja się zapytam jak oni to sobie załatwili?!?
Funkcjonariuszom zabrano nawet możliwość odwołania sie od mianowania.
Teraz dwie osoby siedzące przy tym samym biurku-wykonujące te same czynności będą miały diametralnie różniące się zaszeregowaniem stanowiska- specjalista i ekspert. Wartościowanie miało to właśnie zmienić. Kontroler celny i inspektor lub ekspert celny pracujący na tym samym "stanowisku pracy" mieli zostać powiedzmy specjalistą lub starszym specjalistą w zależności od zakresu czynności na danym "stanowisku pracy". Zarobki i tak byłyby różne, ponieawż z reguły( nie zawsze) dotychczasowy inspektor czy ekspert ma wyższy stopień i staż - ale kominy nie byłyby takie jak dawniej. Teraz okazuje się ze pracowników cywilnych "zawartościowano " w/g zarobków. To coś tu nie jest tak. Rozumiem, że nie mieścili sie w widełkach ale czy to jest jakiś problem - może być specjalista z 3,5tyś. zł na rekę i taki z 2 tyś. Ale powinno być tak, że ten z 3,5 będzie dostawał mniejsze podwyżki (lub nawet wcale) i ten drugi "dogoni " go. Zamiast likwidować paradoksy w SC po likwidacji granicy i wielu UC/OC oraz przenisieniu wielu naczelników, kierowników i inspektorów na inne niższe stanowiska bez regulacji płacy- funduje się kolejną parodie-tzw. wartościowanie. Chyba, że cywile są wartościowani na specjalnych zasadach które wynegocjowały np. związki zawodowe i my czegos nie wiemy.
 
Ostatnia edycja:
"Rozumiem, że nie mieścili sie w widełkach ale czy to jest jakiś problem - może być specjalista z 3,5tyś. zł na rekę i taki z 2 tyś."
Kliknij aby rozwinąć...
No właśnie, czy może???
Wydaje mi się, że Ministerstwo Finansów zorientowało się, że galopując z wydaniem rozporządzenia w sprawie uposażeń DZ.U Nr 36 z 2010 roku popełniło błąd. Z uwagi na nieprzemyślaną treść tego rozporządzenia, stan faktyczny pobieranych uposażeń i normę art.222 ust.4 ustawy o SC będziemy mieli do czynienia z czystą fikcją przy wartościowaniu wielu funkcjonariuszy i pracowników cywilnych - oczywiście będą wyjątki, aby rozmyć nieco sprawę.

Powtarzam!!! DLA MODERNIZATORÓW MA TO DRUGORZĘDNE ZNACZENIE. WAŻNE JEST DLA NICH, ŻE WARTOŚCIOWANIE POZWALA UZASADNIĆ GIGANTYCZNE PODWYŻKI DLA WYBRANYCH OSÓB - oczywiście ze słusznymi wyjątkami, aby nieco rozmyć temat.
 
A propos wartościowania. Ze wszystkich przepisów wychodzi mi, że od 01.07.2010 r. żaden cywil nie będzie mógł pełnić funkcji kierowniczej. Zrobi się więc kilka wakatów.
 
Czy SSC wszystko rozumie?

Pytam czy Minister Kapica wreszcie zrozumie do czego doprowadził zapisami nowej ustawy/bubel prawny/. Dlaczego cywile którzy chcąc nadal wykonywac czynności kontrolne , które wykonują w wielu przypadkach 10,20 i wiecej lat, musieli przechodząc i wyrażając /wymuszoną/ zgodę na etat funkcjonariusza, nie mogli zachować dotychczasowego wynagrodzenia? Rozumiem, że w wielu przypadkach nie mieścili sie w widełkach, zreszta dziwnie określonych, ale czy to jest jakiś problem - może być specjalista z 3,5tyś. zł na rekę i taki z 2 tyś. Przecież mogli otrzymać nawet najniższe stopnie i stanowiska zachowując dotychczasowe prawem nabyte wynagrodzenia. I powinno być tak, że ten z wysokim wynagrodzeniem będzie dostawał mniejsze podwyżki (lub nawet wcale ich nie otrzyma-logiczne) a pozostali z niższymi wynagrodzeniami będą do nich "doganiać". Tak powinna wygladać sprawiedliwość społeczna. Ale nie ufałem , nie ufam i ufać nie potrafię Panie SSC. Pan widzi tylko to, co widziec chce. Ale przyjdzie czas ,że następcy, zobaczą wiecej i przypomną to , co można było i nalezało zobaczyć wcześniej , niz po 30 czerwca 2010 roku. Wiecej pokory i zrozumienia Tych funkcjonariuszy i jeszcze cywili, którzy pracują uczciwie dla tego dziwnego kraju.
 
Paulini napisał:
może być specjalista z 3,5tyś. zł na rekę i taki z 2 tyś. ...I powinno być tak, że ten z wysokim wynagrodzeniem będzie dostawał mniejsze podwyżki (lub nawet wcale ich nie otrzyma-logiczne) a pozostali z niższymi wynagrodzeniami będą do nich "doganiać".
Kliknij aby rozwinąć...

Byłaby to dość niekomfortowa sytuacja dla dwóch osób wykonujących te same czynności a zarabiających 3,5 tys i 2 tys, bo mając max widełki w poszczególnych stanowiskach nie dostanie się podwyżki (poza inflacyjnym lub zmianą rozporządzenia) więc nie ma możliwości "doganiania".


Paulini napisał:
Przecież mogli otrzymać nawet najniższe stopnie i stanowiska zachowując dotychczasowe prawem nabyte wynagrodzenia.
Kliknij aby rozwinąć...
Dając niski stopień a pozostawiając wysokie,eksperckie uposażenie, osoba ma nadal otwarta drogę awansu w stopniu, czyli nadal ma lepiej niż kolega "obok-doganiający":D.

PS Ludzie są niezadowoleni, budowany jest nowy system, a czy ktoś ma jakiś pomysł, jak to zrealizować bezproblemowo?
Proszę mi tylko nie mówić, że nie ma wpływu na pracę/atmosferę/samopoczucie rozbieżność w uposażeniach przy wykonywaniu tych samych czynności!!!

PSII Przecież doskonale wiecie, że wielu z Was zarabiało więcej niż DIC i NUC a zakres obowiązków był...
 
Całe to wartościowanie cywilbandy to lekka szopka.SSC stwierdził jednak że wkur....12 tys funkcjonariuszy by połechtać ego cywilbandy.Są tam też pewne wyjątki ale to tylko margines ludzi którzy posiadają jakąś wiedzę.Nie wiem na czym polega wartościowanie cywili bo przecież dopasowanie zarobków do stopni i stanowisk to jest jawna prostytucja w wielu przypadkach.Ktoś kto zarabiał 4 tys łapie się na starszego rachmistrza i stanowisko eksperta:(Co to ma być ???Gdzie zasadnicze kursy celne i inne szkolenia.Przecież SSC też nie ma zasadniczego kursu za sobą więc pewnie zrobił kolejny wyjątek.Miała nastąpić likwidacja kominów a tu wpadają kolejne.Cywil z kilkuletnim stażem zarabia o tysiąc zł więcej od kontrolera celnego z 15 letnim stażem na tym samym stanowisku.Wiadomo kto będzie teraz ciągnął robotę.
Może przyjdzie kiedyś czas by fachowość tych super ekspertów cywilbandy sprawdzić na wschodniej granicy, bo przecież teraz każdego będzie można przenieść na 6 miesięcy....Zarabiają przecież tyle że nie trzeba ich dodatkowo motywować do pracy i może pokażą te swoje super umiejętności.
To też zasługa ZZ którzy sprzedali funkcjonariuszy jak zawsze.....
Ciekaw jestem jak zwartościowani zostaną funkcjonariusze....Mam nadzieję, że jeśli cywile na tych stanowiskach zarabiają ponad 3,5 tys to funkcjonariusze dostana niebawem podwyżki by im dorównać:)))))

PS.Ciekaw jestem ilu cywili będzie mniej zarabiać???
Zawsze można nie przyjąć propozycji SSC i nie narzekać....
 
Jakże łatwo rządzić ludźmi skłóconymi.
Cywil z 15, 20, 30-letnim stażem nie ma szans na jakiekolwiek stanowisko kierownicze. Nawet gdy był urzędnikiem. Nawet gdy miał uprawnienia do ubiegania się o stanowisko Dyrektora Izby Skarbowej. Dostał propozycję rachmistrza lub rewidenta. Za to jego kolega po kilkunastu latach służby jest najczęściej w korpusie aspirantów. Cóż, jednak on też wkrótce nie będzie miał szans na awans do kadry, ani nawet do kategorii eksperckiej. Prawdopodobnie zostanie zwartościowany w kategorii C. A już na pewno, gdy jest w komórkach kontrolnych. O stanowiska kierownicze (za wyjątkiem kierownika zmiany)
będzie się mógł ubiegać tylko ekspert (w zasadzie tylko starszy ekspert).
Jednak zamiast mieć pretensje do Szefa, zamiast połączyć siły w walce z tymi absurdami, celnicy rzucają błotem w cywili, a cywile w celników.
Powodzenia.
 
jedni i drudzy rzucają też błotem w związki zamiast mieć pretensje do sprawcy tego bałaganu.
Bravo Panie Kapica. Sprytnie rozegrane.
 
observer napisał:
jedni i drudzy rzucają też błotem w związki zamiast mieć pretensje do sprawcy tego bałaganu.
Bravo Panie Kapica. Sprytnie rozegrane.
Kliknij aby rozwinąć...

Osiągnął Kapica to chciał. Duża część pseudozwiązkowców poszła z nim na układ /jaki ?/ a mundurowi i cywile obrzucają sie dalej błotem lub wygadują coś takiego jak powyżej jakiś "schwepsocholik". Na miejscu szefa poszedłbym z radości na dobre piwo,ze sie tak kłócimy. A i tak się nic nie zmieni....
Opluwajmy się dalej.
 
a ja gościa - znaczy Kapice podziwiam, co by kto nie mówił z niesamowitą łatwością manipuluje 15 tysiącami ludzi, rzuca tematy zastępcze (likwidacja izb), dzieli ludzi (wartościowanie supercywili i kiepfunkcjonariuszy), ma łeb na karku i widać, że jej używa w swoim/swoich poleczników tylko wiadomym celu (kasa kasa, jeszcze więcej kasy) - a swoją drogą my jak cielęta idziemy na rzeź to już inna historia
 
Mordo ty moja

juda napisał:
a ja gościa - znaczy Kapice podziwiam, co by kto nie mówił z niesamowitą łatwością manipuluje 15 tysiącami ludzi, rzuca tematy zastępcze (likwidacja izb), dzieli ludzi (wartościowanie supercywili i kiepfunkcjonariuszy), ma łeb na karku i widać, że jej używa w swoim/swoich poleczników tylko wiadomym celu (kasa kasa, jeszcze więcej kasy) - a swoją drogą my jak cielęta idziemy na rzeź to już inna historia
Kliknij aby rozwinąć...

Bo to cieć z PO a oni primo utrzymanie kasy dla tych co mają kasę
 
czy są gdzies jakies kategorie zadań dla poszczeg. komorek jak mają być zwartościowane ???bardzo prosze o odpowiedz
 
Back
Do góry