A no po to, by uzasadnić niebotyczne podwyżki dla siebie i brak podwyżek dla stanowisk kontrolerskich.
Pamiętać należy, że w ustawie o SC jest jeszcze dodatek funkcyjny. SSC mówi dzisiaj, że wydzieli ten składnik z uposażeń zasadniczych. Ciekawe na jakiej podstawie prawnej tak zrobi? A może właśnie tylko tak mówi, by nas nieco uspokoić.
WIele więc wskazuje na to, że do uposażenia zasadniczego kadry określonego w rozp. Dz.U. Nr 36 dodać jeszcze nalezy od 450 do 5500 dodatku funkcyjnego wg pierwotnych projektów.
Już sam wzrost uposażeń to po prostu bezczelność i niegodziwość. Z dodatkami funkcyjnymi to jest już rozbój w biały dzień.
W Policji w 2008 albo 2007 roku kadra przyznała sobie i swoim pupilom zaledwie kilkaset zł więcej i doszło do protestu.
POLICJANCI POWIEDZIELi, ŻE W TAKIM RAZIE PRACUJCIE SAMI i nie przyszli masowo do służby.
Następnie Szef MSWiA wyrównał Policjantom to co wcześniej dał kadrze.
U nas chcą przyznać sobie znacznie więcej!!!
PS. Ktoś pytał co robić?
Na działaczy ZZ nie ma co liczyć. Część ZZ popiera wartościowanie, mimo iż głosi na zewnątrz co innego, bo są to albo oficerowie, albo mają zbyt wielu kierowników i naczelników w swoich władzach, albo mają obiecane odpowiednie zaklasyfikowanie do kategorii.
Nasz ZZ nie otrzymał poparcia, celnicy nie zdecydowali o budowaniu struktur.
Środowisko pracownicze samo musi upomnieć się o elementarną sprawiedliwość. Służba nie będzie tak funkcjonować, to pewne i celnicy zrobią to prędzej czy później. My wesprzemy każdy sprzeciw wobec niegodziwości władzy, podobnie jak czyniłem to w styczniu 2008r.
Jeszcze słowo odnośnie uposażeń kadry, aby czytelnik nie pomyślał, że uważam iż kadra winna zarabiać tak jak pozostali funkcjonariusze. Jestem za tym, żeby kadra zarabiała więcej. I widzę to tak, że na uposażeniu kierownik OC ma parę stówek więcej i otrzymuje dodatek funkcyjny w wysokości powiedzmy od 1000 do 1500zł. Prawdziwi specjaliści także powinni otrzymywać wyższe uposażenie i dodatki w zalezności od realizowanych zadań.
Obecnie tworzy się następujący system płac. Nie zniwelowano starych kominów płacowych i buduje się nowe dla kadry i na stanowiskach eksperckich. A więc jeden z elementów wybuchu społęcznego niezadowolenia - jest podwajany.
To brzmi jak groteska. To istna paranoja. Jak to powstrzymać?