Wartosciowanie

No właśnie Ania podała doskonaly przyklad jak zostaną potraktowani ludzie z pierwszej "lini frontu" . Powtórzę za Anią ludzie na granicy są na młodszych specjalistach!!! zero podwyżki zero wyrównania!!!! Bo zasadnicze Młodszego Specjalisty to ok.2200zł Widzę że dużo osób chyba o tym nie wie!!!! Ludzie obudźcie się wreszcie!!!!!!!!!!!! do tego OC,mobilni .OBUDZCIE SIE -TYLKO RADYKALNY PROTEST I TO NATYCHMIAST!
 
Dziś rozmawiałam z Przewodniczącą ZZ w naszej Izbie i poinformowała mnie o tym że jednak będą wyrównania. Zobaczycie sami i to chyba do 5 albo 15 listopada !!!
 
myślę, że kategoria A dla tych naszych buraków, jest również za wysoka, mieć A tylko dlatego, że się jest MARIONETKĄ to jakiś żart!

Marionetki ruszyły tworząc wakaty w referatach i ogłaszając nabory na najwyższe stanowiskach wg nieznanego klucza a nie obowiązującego z maja 2010 Dz.U.87.

Dziwne,że kandydaci to przyjaciele "króliczka" to najdelikatniejsze słowo jakie mogłem użyć.
 
Nie można dopuścić by wartościowanie zostało przeprowadzone na zasadach SSC. Nie wiem jakimi sposobami, strajk polski - wszystkimi dozwolonymi sposobami plus olewanie. Nas olewają, my też zróbmy tak samo. To całe wartościowanie dla mnie nosi znamiona przestępcze i korupcyjne i powinno być zgłoszone odpowiednim służbom, również w UE. I na to poszło 200 mln? Co za kraj, do dupy. Sami wartościujący sobie dali kasę, którą zdarli z pracowników. To nie do pomyślenia, jak można wykorzystać naszą walkę z 2008 do własnych celów.
 
Marian 2 napisał:
myślę, że kategoria A dla tych naszych buraków, jest również za wysoka, mieć A tylko dlatego, że się jest MARIONETKĄ to jakiś żart!

Marionetki ruszyły tworząc wakaty w referatach i ogłaszając nabory na najwyższe stanowiskach wg nieznanego klucza a nie obowiązującego z maja 2010 Dz.U.87.

Dziwne,że kandydaci to przyjaciele "króliczka" to najdelikatniejsze słowo jakie mogłem użyć.
Kliknij aby rozwinąć...

Marian - weź się lepiej do roboty i nie bluźnij!!! Chłopie masz B2 lub B3 za frajer (sorki, chyba za lata pracy i za to, że przez przypadek pare lat temu trafiłeś do komórki merytorycznej) i jeszcze Ci mało - zapraszamy do rozliczeń lub na oddział. Jak wygrasz casting, masz szansę na C3 a może nawet C2.
 
Już chyba czas rozwiązać tę pseudosłużbę. Połączyć ze skarbówką. Zwolnić wszystkich "A", zostawić połowę "B" i zostawić wszystkich "C" (ktoś tą łopatą musi machać). Ale oszczędności! Daję głowę, że Polsce by to wyszło tylko na dobre.
 
Przepraszam, że znowu będzie o Nieogolonym, ale jak go widzę i słyszę w TV czy gdzie indziej, to mi ziemniaki gniją w piwnicy, a jego pierdo.....nie nadaje się do scenariuszy brazylijskich seriali. Nieogolony musi odejść !!!
 
Czytając posty w tym wątku mam często przedziwne wrażenie, że jestem jednym z tych, którzy sa winni Waszemu losowi. Czy już - zdaniem niektórych z piszących tutaj - nie ma normalnych i kompetentnych kierowników? Czy ja się muszę wstydzić za coś, co i tak nie jest moim dziełem? Czy problem nie tkwi choćby w permanentnym braku wzajemnego szacunku na poziomie podstawowym lub - alternatywnie - w braku odwagi cywilnej aby (pod nazwiskiem i pro publico bono) sypnąć komuś w twarz duszone w sobie myśli?
 
Danzigerzoll napisał:
Czytając posty w tym wątku mam często przedziwne wrażenie, że jestem jednym z tych, którzy sa winni Waszemu losowi. Czy już - zdaniem niektórych z piszących tutaj - nie ma normalnych i kompetentnych kierowników? Czy ja się muszę wstydzić za coś, co i tak nie jest moim dziełem? Czy problem nie tkwi choćby w permanentnym braku wzajemnego szacunku na poziomie podstawowym lub - alternatywnie - w braku odwagi cywilnej aby (pod nazwiskiem i pro publico bono) sypnąć komuś w twarz duszone w sobie myśli?
Kliknij aby rozwinąć...

Nie pochlebiaj sobie bo z twojej wypowiedzi bije narcyzmem, jesteś jednym z trybików w maszynie, dzisiaj jesteś kierownikiem jutro kołkowym. A na szacunek to trzeba zapracować niekiedy latami, to że ktoś, kiedyś z jakiegoś powodu zrobił cię kierownikiem to nie znaczy że dał ci patent na szacunek. Cała dyskusja tutaj toczy się nie o kierownikach naczelnikach i innych, tylko o dysproporcjach jakie nas czekają przez wiele lat, jeżeli ciężko jest ci zrozumieć to dziwny macie dobór kadr w tym Gdańsku.
P.S. Jako polski urzędnik staram się używać jeżyków obcych tylko jak rozmawiam z obcokrajowcami a kolega chyba jest germanofilem.
 
Art. 112 ustawy o Służbie Celnej
"Czas pełnienia służby funkcjonariusza jest określony wymiarem jego obowiązków, z uwzględnieniem prawa do wypoczynku".

W wyniku wartościowania okreśłono mi zadania, które są realizowane na moim stanowisku i okreśłono czasochłonność. Czasochłonnośc jest zbyt duża. To co rozpisano mi na 8 godzin wykonuję w 2. Na dłużej nie ma zadań. Z moich zadań nie ma już nic do wykonania. Czy to oznacza, że mogę iść do domu????? Chyba tak. Podoba mi się takie wartościowanie.

Inny przypadek.
Mobilni mają przez np. 6 godziny zwalczać przestępczość. Po 6 godzinach nic nie ujawnili. NIe mają więc zadań z "czynności procesowych". Nie mogą wydać mandatu. Innych zadań nie przypisano do stanowiska. Też mają "fajrant"? :)

Wartościowanie rozpisuje 100% godzin. A co ze szkoleniami, urlopami, delegacjami, przerwami na posiłek itp?
 
kazik napisał:
Marian - weź się lepiej do roboty i nie bluźnij!!! Chłopie masz B2 lub B3 za frajer (sorki, chyba za lata pracy i za to, że przez przypadek pare lat temu trafiłeś do komórki merytorycznej) i jeszcze Ci mało - zapraszamy do rozliczeń lub na oddział. Jak wygrasz casting, masz szansę na C3 a może nawet C2.
Kliknij aby rozwinąć...

W merytorycznych spędziłem już 20 lat to jakoś szkoda iść na Oddział.Ale ze swoją pensją chętnie tam zawędruje i dalej będę wszystko olewał jak twierdzisz panie Kazik /chyba cie kojarzę/ .
 
celgos napisał:
Nie pochlebiaj sobie bo z twojej wypowiedzi bije narcyzmem, jesteś jednym z trybików w maszynie, dzisiaj jesteś kierownikiem jutro kołkowym. A na szacunek to trzeba zapracować niekiedy latami, to że ktoś, kiedyś z jakiegoś powodu zrobił cię kierownikiem to nie znaczy że dał ci patent na szacunek. Cała dyskusja tutaj toczy się nie o kierownikach naczelnikach i innych, tylko o dysproporcjach jakie nas czekają przez wiele lat, jeżeli ciężko jest ci zrozumieć to dziwny macie dobór kadr w tym Gdańsku.
P.S. Jako polski urzędnik staram się używać jeżyków obcych tylko jak rozmawiam z obcokrajowcami a kolega chyba jest germanofilem.
Kliknij aby rozwinąć...
Obcy jeżyk to jak mniemam little hedgehog?
A poważnie Panie ceglos, tak się składa, że Danzigerzoll jest kierownikiem mojej zmiany i jestem bardzo zadowolony (by nie rzec dumny), że jego trybik zazębia się z moim wspólnie napędzając naszą maszynę. Ma szacunek i autorytet nie z nadania,lecz na które zapracował sobie właśnie osobowością i omnipotentną kompetencją będąc daleki bardzo od narcyzmu, ma tylko tego świadomość.
A jak już zabawiamy się w ocenianie ludzi po nickach to zaprezentowałeś poziom zbliżony do cegły, Panie ceglos.
 
Wszystkie związki zanegowały wartościowanie i miały racje. Teraz każdy szeregowy "plecak" może być ekspertem i promotorzy to wykorzystają bowiem od 1.01.2011r. można awansować tylko o szczebelek.Dlaczego znowu stworzono kategorie nadludzi sprzed 1.01.2011r. i pobożnych baranków oczekujących na śmierć kolegi lub pożegnanie emeryta. Żałosne!!!
 
n0mixx1 napisał:
Obcy jeżyk to jak mniemam little hedgehog?
A poważnie Panie ceglos, tak się składa, że Danzigerzoll jest kierownikiem mojej zmiany i jestem bardzo zadowolony (by nie rzec dumny), że jego trybik zazębia się z moim wspólnie napędzając naszą maszynę. Ma szacunek i autorytet nie z nadania,lecz na które zapracował sobie właśnie osobowością i omnipotentną kompetencją będąc daleki bardzo od narcyzmu, ma tylko tego świadomość.
A jak już zabawiamy się w ocenianie ludzi po nickach to zaprezentowałeś poziom zbliżony do cegły, Panie ceglos.
Kliknij aby rozwinąć...
Chyba na tej zmianie obowiązujący jest jeżyk niemiecki bo widzę że z polskim wszyscy macie tam problem.
 
Chciałem zauważyć, że na spotkaniu Słońca ze związkami w dniu 22.10.2010 r. w komunikacie uzgodnionym ze związkowcami powiedziano ,że ok.15 listopada dostaniemy papiery kim będziemy i będzie to skorelowane z NOWYM ROZPORZĄDZENIEM MF w sprawie wynagradzania funkcjonariuszy i przysługujących dodatków w SC. Po opublikowaniu tego rozporządzenia chyba już wszyscy mający nadzieję przestaną ją mieć. Dopiero wtedy bedziemy mieli pełną jasność co nam zgotowano. Obecne wyliczanki pensji są oparte na rozporządzeniu ,które już nie obowiązuje. Czy ktoś wierzy ,że się miło rozczarujemy ?
 
czy ktos wie gdzie znalezc mozna NOWYE ROZPORZĄDZENIE MF w sprawie wynagradzania funkcjonariuszy i przysługujących dodatków w SC ??
 
Back
Do góry