Czyli tu stracisz 1500 zł przechodząc na emkę, a tam ją zyskasz. Do tego we własnych ciuchach, bez trzynastki i dodatków związanych ze służbą. Urlop również tylko 26 dni. Nie wspominam o tym że idąc z art. 15a dostaniesz cokolwiek z ZUSu dopiero w wieku 65 a może i 67 lat.
Od zarobków na poziomie 1500 jest też niewielka składka, więc i efekt będzie mizerny.
Ale nie dziwię się też, patrząc na waloryzację emerytur i warunki służby, że koledzy podejmują takie decyzje. Moją intencją jest wskazanie również negatywnych stron takich decyzji.