Podwyżki 2020

We wniosku wskazałem konkretną datę zwolnienia, do której dyrektor nie przychylił się. Nie zamierzałem kruszyć kopii o to. Mam to już za sobą, a przy okazji dłuższy staż służby o prawie 4 miechy. To też jakiś bonus, do tego zostałem jeszcze beneficjentem którejś transzy podwyżek, ale nie pytajcie której, bo pogubiłem się. Tak więc nie płaszczyłem się i nie jojczałem, jak to określiłeś.
ja tutaj na forum bym się nie użalał jak mi źle bo dias się nie przychylił a to takie ważne by zdążyć. Założenie 1 nie liczyć na przychylność. 2 w działaniach uwzględniać okoliczności pkt 1. A jeśli jak piszesz nie jojczesz i się nie płaszczysz to przepraszam i zwracam Honor. Prawda jest tak również że nie na wszystko da się przygotować i przeciwdziałać.
 
Czy do grudnia będą jeszcze jakieś podwyżki , ewentualnie wyrównania uposażeń ?
Czas do DIAS wystąpić z pismem odnośnie wysokości podwyżek od stycznia 2020r.
Na konto przyszło 160 złotych z Obiecanych 728.
W tym ZZ podwyżki to rzeczy drugorzędna. Na pierwszym planie są emerytury, musisz się z tym pogodzić ;)
 
Trudno się z Tobą nie zgodzić. Nie tylko Ty masz takie spostrzeżenie.
Prawda jest taka że jesteśmy służbą trochę drugorzędną dla rządzących. I nie tylko dla PiS ale także dla poprzednich. Lepiej jest dać podwyżki już w maju dla tych którzy są bardziej potrzebni dla utrzymania władzy niż dla nas. My nie będziemy używać tłumić demonstracji. Inna sprawa że sami nie potrafimy iść w jednym szeregu po swoje. Bo gdyby solidarność i Celnicy potrafili się dogadać to może całość podwyżek za 2020 rok nie byłaby wypłacona pod koniec roku tylko w maju jak u innych. Ale to już jednak kwestia dla naszych przywódców. (z tym że zdaję sobie sprawę że nie na wszystko Sławek ma wpływ, chęć do wspólnego działania musi być także ze strony Ludwinskiego Tomasza).
 
Prawda jest taka że jesteśmy służbą trochę drugorzędną dla rządzących. I nie tylko dla PiS ale także dla poprzednich. Lepiej jest dać podwyżki już w maju dla tych którzy są bardziej potrzebni dla utrzymania władzy niż dla nas. My nie będziemy używać tłumić demonstracji. Inna sprawa że sami nie potrafimy iść w jednym szeregu po swoje. Bo gdyby solidarność i Celnicy potrafili się dogadać to może całość podwyżek za 2020 rok nie byłaby wypłacona pod koniec roku tylko w maju jak u innych. Ale to już jednak kwestia dla naszych przywódców. (z tym że zdaję sobie sprawę że nie na wszystko Sławek ma wpływ, chęć do wspólnego działania musi być także ze strony Ludwinskiego Tomasza).
Możesz szerzej wyjaśnić "całość podwyżek za 2020 rok nie byłaby wypłacana pod koniec roku tylko w maju".
To "jaka" lub inaczej "która" całość ....???:unsure:
 
Prawda jest taka że jesteśmy służbą trochę drugorzędną dla rządzących. I nie tylko dla PiS ale także dla poprzednich. Lepiej jest dać podwyżki już w maju dla tych którzy są bardziej potrzebni dla utrzymania władzy niż dla nas. My nie będziemy używać tłumić demonstracji. Inna sprawa że sami nie potrafimy iść w jednym szeregu po swoje. Bo gdyby solidarność i Celnicy potrafili się dogadać to może całość podwyżek za 2020 rok nie byłaby wypłacona pod koniec roku tylko w maju jak u innych. Ale to już jednak kwestia dla naszych przywódców. (z tym że zdaję sobie sprawę że nie na wszystko Sławek ma wpływ, chęć do wspólnego działania musi być także ze strony Ludwinskiego Tomasza).
Jak dalej będziemy pod MF to tak bedzie. Kto dostał podwyżki ten dostał. Jako młody funkcjonariusz miałem dobre zdanie o naszej służbie lecz w tym roku zmieniłem zdanie o 180 stopni. Po tym jak zostaliśmy potraktowani przez Rząd, MF, Dyrektorów, Naczelników i Kierowników to odechciało się służby. Zdaję sobie sprawę, że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma lecz MSWiA lub MON jest czytelna droga awansów i podwyżek. MF obiecywał podwyżki ok 720 zł na jednego funkcjonariusza. Ostatecznie moja podwyżka to podniesie kwoty bazowej z 1700 na 1800 (ok 130 zł netto).
 
Jak dalej będziemy pod MF to tak bedzie. Kto dostał podwyżki ten dostał. Jako młody funkcjonariusz miałem dobre zdanie o naszej służbie lecz w tym roku zmieniłem zdanie o 180 stopni. Po tym jak zostaliśmy potraktowani przez Rząd, MF, Dyrektorów, Naczelników i Kierowników to odechciało się służby. Zdaję sobie sprawę, że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma lecz MSWiA lub MON jest czytelna droga awansów i podwyżek. MF obiecywał podwyżki ok 720 zł na jednego funkcjonariusza. Ostatecznie moja podwyżka to podniesie kwoty bazowej z 1700 na 1800 (ok 130 zł netto).

Wyrazy współczucia za taką podwyżkę. Myślę, że Twój ból jest większy ........ . Wymieniłeś katalog osób , które teoretycznie mają "Gdzieś" Twoje zadowolenie z pracy . U nich kasa się zgadza. W takiej sytuacji szukamy winnych nie w swojej drodze slużbowej tylko w związkach zawodowych. Niestety związki nie przydzielają podwyżek . Władza skutecznie odsuwa stronę związkową od decydowania o losach maluczkich. W takiej sytuacji zmuszeni jesteśmy rozmawiać o emeryturach, przeniesieniach itd.
 
Ale przecież ten ZZ taki podział forsował, gdzie dzięki współczynnikowi 0,4-0,5 z miejsca skazywał młodych na żałosną podwyżkę.
Nikt nie słuchał, większości pasowało. Stąd ta cisza i wałkowanie tematu emerytur.
Moje dni są tu policzone.
 
Dokladnie, zwiazki wiedzialy, że już po 6 % budżetówki zrobiły się ogromne dysproporcje wiec podzielono jak podzielono czyli zwiększając je już na maksa. I nic dziwnego, że teraz tylko temat emerytur bo tzw starzy na podwyzki nie narzekają.
 
Dokladnie, zwiazki wiedzialy, że już po 6 % budżetówki zrobiły się ogromne dysproporcje wiec podzielono jak podzielono czyli zwiększając je już na maksa. I nic dziwnego, że teraz tylko temat emerytur bo tzw starzy na podwyzki nie narzekają.
No nie. Wypraszam sobie tego rodzaju insynuacje wobec tzw. starych!

Wciąż nie dociera do bardzo wielu młodych to, że owszem - są w służbie "tłuste koty";
nawet zgodzę się z tym, że wszyscy z "tłustych kotów" to starzy, jednak nie wszyscy
starzy, to "tłuste koty" - tych jest naprawdę niewielu - zwłaszcza wobec średniej wieku.

Może wypadałoby też pomyśleć, że jeżeli starzy nie narzekają, nie oznacza to jakiegoś
ich zadowolenia z podwyżek ?! Ludzie dojrzali zwykle nie są stetryczałymi frustratami
i po prostu mierzi ich upierdliwe zrzędzenie, z którego dawno już wyrośli.

Dlatego ja nie narzekam, bynajmniej nie z powodu lepszej podwyżki, bo u mnie młodzi
dostali sporo więcej, nota bene - podobnie jak w ubiegłym roku - i nie życzę sobie tak
impertynenckich osądów, jak powyższy ...
 
E tam. To wszystko wina starych. MF chciało dobrze. Starzy Zolle czas się przyznać. Robiliśmy i robimy wszystko aby okraść młodych. Osobiście nadal służę tylko po to aby upadlać i niszczyć młodych. Jestem pazerny na podwyżki młodych. Poszedłbym na emę ale nie pójdę dlatego iż moim celem w służbie jest niszczenie młodych. Oczywiście MF robi co może aby w moim misternym planie mi przeszkodzić ale nie ze mną te numery. MF pomaga młodym jak tylko może. Ale ja stary czuwam- I sypię piasek w tryby MF.
 
Ostatnia edycja:
Nie mówię nic na osoby z wieloletnim doświadczeniem lecz po kilku latach służby zarabiam ponownie tyle co aplikant pomimo służby w elitarnej komórce.
 
E tam. To wszystko wina starych. MF chciało dobrze. Starzy Zolle czas się przyznać. Robiliśmy i robimy wszystko aby okraść młodych. Osobiście nadal służę tylko po to aby upadlać i niszczyć młodych. Jestem pazerny na podwyżki młodych. Poszedłbym na emę ale nie pójdę dlatego iż moim celem w służbie jest niszczenie młodych. Oczywiście MF robi co może aby w moim misternym planie mi przeszkodzić ale nie ze mną te numery. MF pomaga młodym jak tylko może. Ale ja stary czuwam- I sypię piasek w tryby MF.
Ani MF ani związki nie chciały dobrze dla młodych. Jedni i drudzy dzielili tak żeby młody dostał gówno. Dopiero jak grunt zaczął się palić pod nogami związkom to podniosło się hasło, że niech będzie już wszystkim po równo. Jak się skończyło każdy wie. Od samego początku pisałem, że było to równanie kominów tych najmniejszych z ziemią. Teraz taki efekt że ktoś kto pracuje kilka dni ma mnożnik 1.6 a ten co kilka lat 1.7.
P. S
Przy tej ilości wniosków o emkę można uznać, że dla niektórych to nie była podwyżka tylko kilku miesięczny dodatek. MF znowu wychodzi na plus.
 
Ostatnia edycja:
Jak dalej będziemy pod MF to tak bedzie. Kto dostał podwyżki ten dostał. Jako młody funkcjonariusz miałem dobre zdanie o naszej służbie lecz w tym roku zmieniłem zdanie o 180 stopni. Po tym jak zostaliśmy potraktowani przez Rząd, MF, Dyrektorów, Naczelników i Kierowników to odechciało się służby. Zdaję sobie sprawę, że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma lecz MSWiA lub MON jest czytelna droga awansów i podwyżek. MF obiecywał podwyżki ok 720 zł na jednego funkcjonariusza. Ostatecznie moja podwyżka to podniesie kwoty bazowej z 1700 na 1800 (ok 130 zł netto).
Oj Młody Młody, coś kręcisz. W czerwcu 2016 ogloszono, że najniższa zasadnicza dla funka mł.spec nie moze być nizsza niż to 3048zł brutto bez dodatków.
Ty piszesz o swojej podwyżce - o kwocie bazowej? Jeśli juz to każdy ma swój mnożnik. Z rozporządzenia dot. zasadn. uposaż f.scs najniższe widełki dla mł.speca to1,227 (ale to od 2016 nie mozliwe, po konsolidacji w 2017 skarbowcom podnoszono do 1,61 aby równać do naszych), a najnizszy stopien aplikanta to 0,251. Przemyśl to i dopiero pisz.
 
Back
Do góry