Podwyżki 2020

A w IAS Bydgoszcz w referatach realizacji czy to stary, czy to młody - mł. specjalista, specjalista, starszy specjalista, mł ekspert czy ekspert czy pełny ekspert... mają ten sam zakres obowiązków. Takie karty ostatnio rozdano.
Tak jest praktycznie w każdej izbie wewnątrznej. Ale najlepsze jest to, że starzy czarni i dozór który jest najbardziej doświadczony ma speców i st. speców a eksperci to głównie spadochroniarze z logistyki, kadr, oddziałów itp.
 
Sławek ja mogę Ci wskazać na privie osobę z 25 letnim stażem , która ma mnożnik na poziomie osoby przyjętej 1,5 roku temu . Z tym wyjątkiem , że dodatek kontrolerski osoba z mniejszym stażem ma większy . To są jak pisałeś indywidualne sprawy i wymagają jednostkowego podejścia . Tak jak pisałeś na poziomie jednej IAS.

Ale żeby było jasne. Uważam , że mnożniki powinny być w danej komórce z tymi samymi zadaniami przyporządkowane na takim samym poziomie .
Czyli co wracamy do opluwanego przez wszystkich wartościowania? Zdecydujcie się.
Albo wartościowanie i kryteria zadaniowe albo brak wartościowania i wypracowanie jasnych kryteriów awansu w stanowisku nie opartych na zadaniach. Ale jeśli nie na zadarnia to na czym?
Na doświadczeniu? Czyli staż służby.
Ale w komórce czy w służbie?
Jełki w komórce to przejście do innej komórki różnej merytorycznie oznacza zmniejszenie stanowiska.
Jeśli w służbie to oznacza przy tych samych zadaniach różne stanowiska. Zawsze oznacza to gorszą pozycję młodych, lecz poprawiającą się z biegiem stażu służby.
Jeśli jednak wartościowanie, to być może czasami lepsze stanowisko dla jakiegoś młodego przy lepiej wycenionych zadaniach (raczej sporadycznie i wyjątkowo) ale też ponowne zabetonowanie komórek nawet jeśli powstało by w nich pełne spektrum stanowisk (to jedno wyższe zwykle były by mniej liczne i przez lata obsadzane)
Więcej możliwości nie dostrzegam.
Zatem przestańcie jojczeć. Weźcie się do roboty. Zdecydujcie się na jakiś model. I pozwólcie się zobaczyć z jak najlepszej strony. A jak czujecie się się nie doceniani, mocni na rynku pracy to droga wolna.
Zawsze mnie ten argument niezwykle drażnił ale to jojczenie drażni mnie jeszcze bardziej.

Zbudujcie ze związkami rozsądny i transparentny model awansu stanowiskowego i forsujcie go w górę.
 
Ale tu nie ma żadnego gdybania. Podałem oficjalne dane. Nie ma możliwości aby w Policji na tych samych stanowiskach zarabiali różne zasadnicze. To jest regulowane na poziomie rozporządzenia ministra.

Oczywiście jest tak, że jak ktoś ma duży staż, to ma wysokie stażowe a 25% z 4000 zł to już jest 1000 plus na stopniu kilka stów, może jakiś dodatek służbowy i wyjdzie że przy takim samym zasadniczym różnica to ponad 1500 zł. I ja tego w cale nie kwestionuje, natomiast nie ma czegoś takiego w Policji że przy takich samych stanowiskach/takiej samej pracy zarabiają różne zasadnicze.



Jeżeli są na tej samej grupie to maja takie samo zasadnicze. Tyle że u nich nie ma tak że komisarz jeżdzi ze szeregowcem w patrol robiąc to samo.

I tak dla przykładu, jeżeli damy powiedzmy podwyżkę 100 zł do zasadniczego to dla młodego końcowo jest to 100 zł a dla starszego 125 zł. Po to jest stażowe, po to są dodatki za stopień aby wysługę premiować.


Dokładnie i nie róbmy z tego jakieś zasady bo wyjątek nie może być podstawą do ustaleń dla ogółu.
I od tego trzeba wyjść. Dlaczego nie chcemy korzystać ze wzroców, które działają w Policji?
Są gotowe rozwiązania, nie piszmy matematyki na nowo.
 
- ŻADEN doświadczony - "stary" - NIGDY Ci nie powie, byś pokornie
pozwalał
pluć sobie w twarz !!



[/QUOTE]
kierownik przytula o ponad 2,5 tys więcej i powiedział, że „młodzi” powinni być zadowoleni, bo co chwilę są podwyżki. No to kumpel odszedł do biura „fabryki opon” za 500 więcej z perspektywą na jeszcze więcej za 3 m-ce na umowie stałej.
Tak atrakcyjna miała być ta robota? O to chodziło. Robi się ponuro
 
Ale tu nie ma żadnego gdybania. Podałem oficjalne dane. Nie ma możliwości aby w Policji na tych samych stanowiskach zarabiali różne zasadnicze. To jest regulowane na poziomie rozporządzenia ministra.

Oczywiście jest tak, że jak ktoś ma duży staż, to ma wysokie stażowe a 25% z 4000 zł to już jest 1000 plus na stopniu kilka stów, może jakiś dodatek służbowy i wyjdzie że przy takim samym zasadniczym różnica to ponad 1500 zł. I ja tego w cale nie kwestionuje, natomiast nie ma czegoś takiego w Policji że przy takich samych stanowiskach/takiej samej pracy zarabiają różne zasadnicze.
Jeżeli są na tej samej grupie to maja takie samo zasadnicze. Tyle że u nich nie ma tak że komisarz jeżdzi ze szeregowcem w patrol robiąc to samo.
I tak dla przykładu, jeżeli damy powiedzmy podwyżkę 100 zł do zasadniczego to dla młodego końcowo jest to 100 zł a dla starszego 125 zł. Po to jest stażowe, po to są dodatki za stopień aby wysługę premiować.


Dokładnie i nie róbmy z tego jakieś zasady bo wyjątek nie może być podstawą do ustaleń dla ogółu.
Der.... z tego wynika że w Policji jest lepiej. Nie ma innego wyjścia jak się przenieść. I tego Ci życzę. Ja zaś znam różnych młodych oraz rożnych starych i wiem jedno - to nie fabryka, nie robimy na akord. Chociaż niektórzy kierownicy OC granicznych optują wręcz za młodymi. Bo bardzo sprawnie i szybko odprawiają osobowe lub ciężarowe. Gorzej gdy przychodzi coś wymyślić na ratowanie takim perszingom duszy. Różnice powinny być mniejsze i adekwatne do wykonanych zadań - ale i skali trudności tychże. Jednak być powinny - a nie jak po wartościowaniu człek zostaje oficjerm po 1,5 roku służby, starszym ekspertem ..... "tylko mi podpowiedz".
 
............................................

Dla starszych funków zostało wywalczone wszystko co się dało - emerytury, dodatek, przywracanie do mundurów, teraz należy zadbać o normalność i młodych funków, bo samymi emerytami i rencistami daleko ta służba nie zajedzie i przejdzie szybciej niż nam się wydaje do historii.
Emerytury zostały wywalczone dla wszystkich. Różnica jest tylko taka, że jedni maja bliżej do niej a inni dalej.
 
np. : pracując rok w UCS -WZP masz 3000 zł (przyjmuję , że nie masz żadnego stażu pracy)
kolega Twój pracuje 30 lat i ma 25% dodat stażowego oraz stopień st. aspiranta . Jeżeli zrobisz z tego sumę to będzie od Ciebie zarabiał ok. 1500zł więcej . czyli w granicach 4500zł.

Odpowiedz mi teraz co można odebrać kolesiowi i w jaki sposób abyś się nie czuł się pokrzywdzony .
Może zamienicie się patkami , bo tak już jeden z DIASów zrobił(a) bo w poczcie sztandarowym lepiej wyglądało , młodzi mieli za mało na pagonach :)

Ja miałem na myśli tylko i wyłącznie samą podstawę (osoby z mnożnikiem 1,6 mają takie same obowiązki jak osoby z 2,4-2,8) 😂
 
Ostatnia edycja:
Przede wszystkim trzeba pozbyć się czegoś takiego jak stanowisko służbowe z zakresem mnożnikowym, pomijam już, że rozporządzenie te jest wprost zrobione pod MF by jedli lepszy kawior niż cała reszta. Punktem wyjścia jest grupa zaszeregowania i STOPIEŃ SŁUŻBOWY, tak jak pisali niektórzy, posterunkowy nie lata z komisarzem, u nas tak jest, czyli jest to patologia tych ludzi którzy to wdrożyli i kontynuują. Kolejną rzeczą jest zmienianie 20 razy na 20 lat pracy komórek organizacyjnych, a co za tym idzie przypisywanie nowych stanowisk i wartościowania, które w takich przypadkach jest kolejnym krokiem do nadużyć samej góry, funkcjonariusz ma wiedzieć, że jak się przyjmie jego droga kariery ma być taka i taka, a nie zmiana co kilka miesięcy albo co 2 lata komórek, potem mamy super przykłady, że ktoś kto 20 lat siedział w analizach, idzie na drogę, albo do dochodzeniowo-śledczego czy innego wykreowanego gówna którego u nas nie brakuje. Kolejna rzecz, która aż bije patologią to przysyłanie z komórek rezerwy czy innego podobnego gówna gdzie przyjęto ludzi na funkcjonariusza i robienie im na siłę 5 lat zadań policyjnych, tego kto to wymyślił nie powinno się uważać za człowieka, bo jeśli spada do zadań policyjnych jakiś ekspert z logistyki czy finansów jako funkcjonariusz to siłą rzeczy będzie on miał emkę większą niż ktoś z wzp, dozoru czy realizacji czy jak to tam nazwiemy, bo u nas oczywiście te nazwy muszą brzmieć groźnie, a wiadomo, że jedno i to samo gówno.
 
Przede wszystkim trzeba pozbyć się czegoś takiego jak stanowisko służbowe z zakresem mnożnikowym, pomijam już, że rozporządzenie te jest wprost zrobione pod MF by jedli lepszy kawior niż cała reszta. Punktem wyjścia jest grupa zaszeregowania i STOPIEŃ SŁUŻBOWY, tak jak pisali niektórzy, posterunkowy nie lata z komisarzem, u nas tak jest, czyli jest to patologia tych ludzi którzy to wdrożyli i kontynuują. Kolejną rzeczą jest zmienianie 20 razy na 20 lat pracy komórek organizacyjnych, a co za tym idzie przypisywanie nowych stanowisk i wartościowania, które w takich przypadkach jest kolejnym krokiem do nadużyć samej góry, funkcjonariusz ma wiedzieć, że jak się przyjmie jego droga kariery ma być taka i taka, a nie zmiana co kilka miesięcy albo co 2 lata komórek, potem mamy super przykłady, że ktoś kto 20 lat siedział w analizach, idzie na drogę, albo do dochodzeniowo-śledczego czy innego wykreowanego gówna którego u nas nie brakuje. Kolejna rzecz, która aż bije patologią to przysyłanie z komórek rezerwy czy innego podobnego gówna gdzie przyjęto ludzi na funkcjonariusza i robienie im na siłę 5 lat zadań policyjnych, tego kto to wymyślił nie powinno się uważać za człowieka, bo jeśli spada do zadań policyjnych jakiś ekspert z logistyki czy finansów jako funkcjonariusz to siłą rzeczy będzie on miał emkę większą niż ktoś z wzp, dozoru czy realizacji czy jak to tam nazwiemy, bo u nas oczywiście te nazwy muszą brzmieć groźnie, a wiadomo, że jedno i to samo gówno.
Chłopie gdzieś Ty był, jak nas wartościowali? A wcześniej nadawali stopnie.... Aż mam ochotę Cię przywitać jak Fraszyńska fałszywego Killera na stopniach kościoła w dwójce
Miły Mój gdybyś był wtedy wśród nas jakiż piękny byłby czas w naszej Służbie....
A tak poważnie jako stary funkcjonariusz tej Służby nie życzę sobie tego ścieku, jaki na nas wylewacie. Popracujcie zawalczcie o poprawę losu a później porozmawiamy ok? Bo jak na razie starym zawdzięczacie że przynajmniej w kwestiach emerytalnych mamy lepiej....

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Chłopie gdzieś Ty był, jak nas wartościowali? A wcześniej nadawali stopnie.... Aż mam ochotę Cię przywitać jak Fraszyńska fałszywego Killera na stopniach kościoła w dwójce
Miły Mój gdybyś był wtedy wśród nas jakiż piękny byłby czas w naszej Służbie....
A tak poważnie jako stary funkcjonariusz tej Służby nie życzę sobie tego ścieku, jaki na nas wylewacie. Popracujcie zawalczcie o poprawę losu a później porozmawiamy ok? Bo jak na razie starym zawdzięczacie że przynajmniej w kwestiach emerytalnych mamy lepiej....

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Nie wiem kto z młodych dotrwa do tej emerytury w takim bagnie i braku perspektyw. Ja bym sprawdził ile osób nie kończy służby przygotowawczej lub w ciągu 5 lat odchodzi. Dziś rynek jest inny niż 25 lat temu jak się zaciągaliście.
 
Chłopie gdzieś Ty był, jak nas wartościowali? A wcześniej nadawali stopnie.... Aż mam ochotę Cię przywitać jak Fraszyńska fałszywego Killera na stopniach kościoła w dwójce
Miły Mój gdybyś był wtedy wśród nas jakiż piękny byłby czas w naszej Służbie....
A tak poważnie jako stary funkcjonariusz tej Służby nie życzę sobie tego ścieku, jaki na nas wylewacie. Popracujcie zawalczcie o poprawę losu a później porozmawiamy ok? Bo jak na razie starym zawdzięczacie że przynajmniej w kwestiach emerytalnych mamy lepiej....

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
To zacznij oczyszczać te ścieki, jeśli Tobie zależało tylko na szybkiej emeryturze to ja się nie dziwie skąd młodzi mają czerpać wzorce, bo z tego co mi wiadomo nie mogą patrzeć na was i wybierają inną drogę.
 
To zacznij oczyszczać te ścieki, jeśli Tobie zależało tylko na szybkiej emeryturze to ja się nie dziwie skąd młodzi mają czerpać wzorce, bo z tego co mi wiadomo nie mogą patrzeć na was i wybierają inną drogę.

wzorce, to czerpie się z domu, a w pracy pracuje się lub służy jak my, skoro nie mogą patrzeć to niech nie patrzą, ale puki co w Polsce nie ma legalnej eutanazji osób ze strażem pracy 25+, skoro wybierają inną drogę, to jest to ich decyzja, dlaczego martwisz się o osoby które odeszły? Jest im lepiej, to trzeba cieszyć się ich szczęściem
 
To zacznij oczyszczać te ścieki, jeśli Tobie zależało tylko na szybkiej emeryturze to ja się nie dziwie skąd młodzi mają czerpać wzorce, bo z tego co mi wiadomo nie mogą patrzeć na was i wybierają inną drogę.
Szerokiej drogi dzieciaku

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Nie wiem kto z młodych dotrwa do tej emerytury w takim bagnie i braku perspektyw. Ja bym sprawdził ile osób nie kończy służby przygotowawczej lub w ciągu 5 lat odchodzi. Dziś rynek jest inny niż 25 lat temu jak się zaciągaliście.
Jesteś w stanie uwierzyć, że mnie to wali?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
To zacznij oczyszczać te ścieki, jeśli Tobie zależało tylko na szybkiej emeryturze to ja się nie dziwie skąd młodzi mają czerpać wzorce, bo z tego co mi wiadomo nie mogą patrzeć na was i wybierają inną drogę.
Brak słów
Nie powiem co mi się ciśnie na usta....
O ku...wa - nie wywalczyli tego co MY chcemy mieć JUŻ!!! - to ZAORAĆ
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem kto z młodych dotrwa do tej emerytury w takim bagnie i braku perspektyw. Ja bym sprawdził ile osób nie kończy służby przygotowawczej lub w ciągu 5 lat odchodzi. Dziś rynek jest inny niż 25 lat temu jak się zaciągaliście.
Tu stawiasz pytania nad którymi powinien się pochylić MF. To ONI kreują politykę kadrową. I każdemu komu zależy na dobru służby powinno zależeć na stworzeniu organizacji sprawnej w działaniu, atrakcyjnej dla targetu kandydatów a środkami ku temu są przejrzysta ścieżka karjery i godziwe / konkurencyjne warunki pracy i płacy. Więc jeśli uważasz że ta służba nie jest dla młodych atrakcyjna, cóż być może masz rację lub nie jesteś w targecie docelowym, jeśli stawiasz tezę, stawiajcie tylko na młodych to jaką widzisz ścieżkę kariery dla siebie? Staniesz się stary szybciej niż sądzisz.
 
Back
Do góry