Podwyżki 2020

Jak plotka głosi nagrody za służbę w dobie pandemii o ile takie nastąpią dostaną ludzie co mieli 75% obecności w pracy. Dodam, iż ludzi z granicy wysyłano na chorobowe, urlopy, nadgodziny wszytko byle by nie chodzili do pracy. Następnie przenosiny na odziały otwarte i oranie nimi na towarówce ciągle na tych samych stanowiskach bez losowania. A nagrody weźmie biuro i osoby które zostały na zamkniętych przejściach, w których nic nie robi się od kilku miesięcy. To się wszytko w głowie nie mieści co się dzieje w tej pseudo służbie.
 
Jak plotka głosi nagrody za służbę w dobie pandemii o ile takie nastąpią dostaną ludzie co mieli 75% obecności w pracy. Dodam, iż ludzi z granicy wysyłano na chorobowe, urlopy, nadgodziny wszytko byle by nie chodzili do pracy. Następnie przenosiny na odziały otwarte i oranie nimi na towarówce ciągle na tych samych stanowiskach bez losowania. A nagrody weźmie biuro i osoby które zostały na zamkniętych przejściach, w których nic nie robi się od kilku miesięcy. To się wszytko w głowie nie mieści co się dzieje w tej pseudo służbie.
Ponoć już były...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 
Czyli ludzie, którzy rzeczywiście narażali swoje zdrowie kontrolowali po 150-200 kabin na zmianę nie dostali złotówki brawo zz zajmujcie się dalej kolegami przed emeryturą kolegami ucywilnionymi. Załatwicie ludziom co mają ciepłe posadki dodatkowo 2500 zł dodatku dla doświadczonych funkcjonariuszy niech dalej rządzą w tym cyrku nie mając pojęcia jak wygląda praca na granicy.
 
Ostatnia edycja:
P.S
Skoro masz problem z moim stwierdzeniem, że młodzi są dla tej służby cenni to co powiesz pewnej delegaturze na wschodzie, z której uciekło w tym roku około 150 funkcjonariuszy na emeryturę, czyli wg Ciebie „starych”. Kto ma tam pracować jak spora cześć załogi poszła na zasłużona emke? Chyba młodzi, a może to tylko tak mi sie wydaje...

Zrozumiesz czy trzeba tłumaczyć?


gTT571ftNso9mwQE.jpg
 
Czyli wg Ciebie mamy dawać sobie pluć w twarz bo pracujemy około 5 lat a nie 20. I to ma być sprawiedliwe?
...
Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem, więc jeśli znajdziesz czas i będziesz miał
ochotę - proszę, wyjaśnij - któż to taki twierdzi, że krócej pracujący miałby mieć
mniej godności, pozwalając się znieważać ?!

Według mnie, masz świętą rację, pisząc o różnych "widzeniach", które muszą się
różnić, gdy na jeden przedmiot jeden patrzy z dołu, drugi z góry. Rozumiesz, ale
stawiasz kropkę, pisząc - "syty głodnego nie zrozumie ..." - nie zastanowiwszy
się, czy te słowa znasz ze swego życiowego doświadczenia, czy tylko z przysłów.


Jeśli masz doświadczenie, powinieneś też wiedzieć, iż owe słowa nie są pełnym
brzmieniem ludzkiej mądrości, lecz tylko nawiązaniem do głębszej Prawdy - zaś

jeśli pożądasz sprawiedliwości, wiesz CO to jest sprawiedliwość - to bądź równie
sprawiedliwy wobec własnej wiedzy i doświadczenia.

Przytoczę Ci przysłowie (w całości) - "mądrej głowie, dość dwie słowie", które to
właśnie odnosi się do wyjaśnienia wagi Twego cytatu - "mądre", doświadczone
w jakimś temacie osoby, używają zwykle różnych "skrótów myślowych", które
niestety bywają rozumiane pochopnie.

Tak też chyba teraz się stało, bo odrzucasz sedno, gdzie ów "zawsze syty", nie
jest w stanie ogarnąć pojęcia "głód".

Czyżbyś był pewien, że Twój adwersarz nigdy głodny nie był ?!
Inaczej - czy jemu nikt nie pluje w twarz, bo będąc doświadczonym, przezornie
nosi chusteczkę i wytarł twarz, by nie obnosić przed światem swego wstydu ?!

Przepraszam. Rozpisałem się, a miałem tylko krótkie zdanie do przekazania:

- ŻADEN doświadczony - "stary" - NIGDY Ci nie powie, byś pokornie
pozwalał
pluć sobie w twarz !!

Jeden poda Ci swoją czystą, choć pomiętą chusteczkę, inny nie poda, bo przed
chwilą zdjął nią "fleka" ze swego policzka, któryś poradzi nosić własną, a inny
powie - tą kropelkę zetrzyj rękawem, bo możesz być ob*sr*ny jak kiedyś ja
i chustka może się jeszcze przydać.

Jeśli ten ostatni nie będzie obrazowo opisywał wyglądu Twego obrzyganego
oblicza (z delikatności), ani nie wspomni własnego wcześniej (ze wstydu), to
nie będzie oznaczać braku empatii i obojętności ...



 
Niestety ten związek dba tylko o swoich doświadczonych kolegów i koleżanki
...

Proszę - wręcz błagam Ciebie - wskaż mi dowód na to twierdzenie,
gdyż jestem gotów złożyć przeciw temu ZZ pozew sądowy, dzięki
któremu z pewnością przestanę się martwić o każdy kolejny dzień.
W końcu od lat jestem w tym Związku, nie wspomniawszy o 25
latach służby ...
 
Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem, więc jeśli znajdziesz czas i będziesz miał
ochotę - proszę, wyjaśnij - któż to taki twierdzi, że krócej pracujący miałby mieć
mniej godności, pozwalając się znieważać ?!

Według mnie, masz świętą rację, pisząc o różnych "widzeniach", które muszą się
różnić, gdy na jeden przedmiot jeden patrzy z dołu, drugi z góry. Rozumiesz, ale
stawiasz kropkę, pisząc - "syty głodnego nie zrozumie ..." - nie zastanowiwszy
się, czy te słowa znasz ze swego życiowego doświadczenia, czy tylko z przysłów.


Jeśli masz doświadczenie, powinieneś też wiedzieć, iż owe słowa nie są pełnym
brzmieniem ludzkiej mądrości, lecz tylko nawiązaniem do głębszej Prawdy - zaś

jeśli pożądasz sprawiedliwości, wiesz CO to jest sprawiedliwość - to bądź równie
sprawiedliwy wobec własnej wiedzy i doświadczenia.

Przytoczę Ci przysłowie (w całości) - "mądrej głowie, dość dwie słowie", które to
właśnie odnosi się do wyjaśnienia wagi Twego cytatu - "mądre", doświadczone
w jakimś temacie osoby, używają zwykle różnych "skrótów myślowych", które
niestety bywają rozumiane pochopnie.

Tak też chyba teraz się stało, bo odrzucasz sedno, gdzie ów "zawsze syty", nie
jest w stanie ogarnąć pojęcia "głód".

Czyżbyś był pewien, że Twój adwersarz nigdy głodny nie był ?!
Inaczej - czy jemu nikt nie pluje w twarz, bo będąc doświadczonym, przezornie
nosi chusteczkę i wytarł twarz, by nie obnosić przed światem swego wstydu ?!

Przepraszam. Rozpisałem się, a miałem tylko krótkie zdanie do przekazania:

- ŻADEN doświadczony - "stary" - NIGDY Ci nie powie, byś pokornie
pozwalał
pluć sobie w twarz !!

Jeden poda Ci swoją czystą, choć pomiętą chusteczkę, inny nie poda, bo przed
chwilą zdjął nią "fleka" ze swego policzka, któryś poradzi nosić własną, a inny
powie - tą kropelkę zetrzyj rękawem, bo możesz być ob*sr*ny jak kiedyś ja
i chustka może się jeszcze przydać.

Jeśli ten ostatni nie będzie obrazowo opisywał wyglądu Twego obrzyganego
oblicza (z delikatności), ani nie wspomni własnego wcześniej (ze wstydu), to
nie będzie oznaczać braku empatii i obojętności ...



Czytaj czasami to co piszesz.
 
Czytaj czasami to co piszesz.

Myśl czasem zanim coś napiszesz

Wiemy, bez ciebie i twoich spostrzeżeń całe środowisko tyle lat błądziło...

Ale przejdź od wieszczenia prawdy anonimowo, od 3 tygodni, z tego 1 tydzień to obelżywe epitety, do działania

Najpierw winieneś zacząć od analizy pierwszych swoich postów, i przeproszenia za nie

Wiele chamskich insynuacji...

A dopiero po katharsis liczyłbym na dialog...
 
Myśl czasem zanim coś napiszesz

Wiemy, bez ciebie i twoich spostrzeżeń całe środowisko tyle lat błądziło...

Ale przejdź od wieszczenia prawdy anonimowo, od 3 tygodni, z tego 1 tydzień to obelżywe epitety, do działania

Najpierw winieneś zacząć od analizy pierwszych swoich postów, i przeproszenia za nie

Wiele chamskich insynuacji...

A dopiero po katharsis liczyłbym na dialog...
Aleś Ty delikatny.
 
Jak wyglądały podwyżki w Policji, bo ja rozmawiałem niedawno z Przewodniczącym i mówił mi, że wg stażu? Znasz szczegóły?
W uproszczeniu tak, Ci z najmniejszym stażem dostali najwięcej do zasadniczego. Ale bardziej precyzyjnie mówiąc, podwyżki w Policji była degresywna tzn. czym wyższa grupa (wyższe stanowisko=wyższe zasadnicze) tym mniejsza podwyżka.
tabela policja.jpg

W efekcie pod doliczeniu stażowego wyszło mniej więcej po 460 brutto dla każdego z różnica 10 zł. W straży granicznej podobnie. Ale nie - u nas musi być całkiem inaczej młodzi po 200 zł a reszta po 1000 ...


Jeżeli ZZ Celnicy PL stosuje taką retorykę, że chce równego traktowania z innymi służbami to dlaczego nie weźmie przykładu z Policji i nie żąda podwyżek według podobnego klucza tylko wymyśla jakieś dziwne współczynniki z sztywnymi widełkami od stażu pracy ?

Piszesz Sławku że zależy Ci na "młodych pistoletach" jednocześnie proponując podwyżki uzależnione od stażu pracy co pogłębi i tak duże różnice płacowe na tych samych zadaniach między młodszymi i starszymi funkami. Jak my młodzi ludzie mamy znaleźć motywacje do działania jak z każdej strony przy każdej okazji jesteśmy przez wszystkich kopani w dupę ?

Sprawa jest prosta. Za staż pracy jest stażowe i dodatek za stopień. Po co przy podziale podwyżek jeszcze mieszać do tego staż ?
 
Czytaj czasami to co piszesz.
Nie czytaj tego, czego nie piszę do ciebie!

Jeśli kiedyś zechcę (raczej po pijaku) coś ci przekazać, to poproszę wnuka
w zastępstwie, byś mógł coś zrozumieć. Uprzedzam lojalnie, że trochę na
to poczekasz, bo jeszcze jest za mały na przedszkole ...
 
@Der Skoro już odnosimy do Policji i innych formacji, to nie jest tak w Policji czy SG, że początkujący funkcjonariusz ma zasadniczą na zbliżonym poziomie co funkcjonariusz z 15 czy 25 letnim stażem.
Różnice są spore w zasadniczych w zależności od stażu, dlatego tak to wygląda z podziałem w tych formacjach.
U nas stąd zapewne jest dążenie pracodawcy w każdej IAS, do zmniejszania aktualnie podwyżek osób początkujących, bo zasadnicze są zbliżone, są niewielkie różnice, czego nie ma w innych formacjach.
Podobnie w KSC to wygląda.
KAS jest odmienny pod tym względem. Siatka płac wygląda zupełnie inaczej w SCS niż w Policji czy SG - chodzi tylko o to co wyżej, bez wnikania w kolejne absurdy związane z wartościowaniem.
Ponieważ rozjechało to się jeszcze w każdej IAS kolosalnie i każda IAS ma swoją specyfikę, skrajnie różną jedna od drugiej w kwestiach płacowych, Zarząd nie ingeruje w sposób podziału w poszczególnych IAS. Niesłuszne i nieprawdziwe jest zatem stwierdzenie, że ZZ Celnicy PL tak proponuje. W jednej IAS może proponuje, w innej nie, bo każda IAS ma swoją specyfikę. To się bardzo rozjechało na przestrzeni lat. Proszę nie odnosić zasad zaproponowanych w IAS Rzeszów do wszystkich IAS. Różnie to wygląda.
 
Jak już dużo wcześniej pisałem nie powinno być żadnych stanowisk służbowych bo to farsa. Dyspozytorami są ludzie ze stażem 6-10 lat i z dwoma belkami na stanowiskach speca. Rewidentami są mł. spece a szlaban otwierają eksperci kpina.
Szanowni ,,młodzi'' koledzy. Nie życzę sobie na tym forum obrażania, mówiąc dosadnie lub jak kto woli kolokwialnie ..plucia jadem',' na funkcjonariuszy z dużym stażem. Przepraszam przyszliście do służby i od pierwszego dnia wszystko wiedzieliście i umieliście??? Kto Was uczył Kierownicy, Naczelnicy, a może jednak ,,starzy''. Jak Wam się tutaj nie podoba bo jest niesprawiedliwie - to przecież droga wolna., nowa praca nowe wyzwania czekają. Więcej szacunku i pokory.
Pracuję długo w komórce merytorycznej, w której pracują również ,,młodzi'' i z przykrością stwierdzam, że ich wiedza, podejście do służby, brak zaangażowania, roszczeniowość ciągle mnie zadziwia. Więc trochę obiektywizmu ..młodzi'' - posłużycie, wykażecie się będziecie ekspertami. ,,Starzy'' na te stanowiska czekali często 20 i więcej lat.
 
Ja jestem w przedziale O-5 jeszcze. Granica. Głównie towarówka. Młodszy specjalista plus śmieszny mnożnik. I tak zastanawiam się, czy ktoś kto wymyślił ten „ekstra sprawiedliwy” podział pomyślał o konsekwencjach swoich pomysłów. Ludzie maja dosyć takiego traktowania, ciągłej walki o swoje i dostawania po mordzie bo są „młodzi”. To właśnie ci młodzi są dla tej służby w tej chwili najcenniejsi. I nie mogę zrozumieć dlaczego o nas się nie walczy. My naprawdę robimy często to samo co st. spec czy nawet ml. ekspert na granicy. Proszę popatrzcie jak wyglądają teraz nabory, ilu jest chętnych...
Część ucieknie ale część jest w życiowy sposób uwiązana do tej służby, bo rodzina, dzieci, kredyt hipoteczny. Na wschodzie z pracą jest ciężko i każdy o tym wie i mam wrażenie, że właśnie ten smutny aspekt jest teraz wykorzystany. Pusta pewność, że nie pouciekamy bo nie ma za bardzo gdzie. Tylko co z tego, że nie uciekniemy jak motywacja do pracy dzięki podziałom pieniężnym jest równa 0, że nikt z nas nie bierze na poważnie tej pracy bo nas poważnie się nie traktuje.
Jak mamy się czuć jak wiemy, że nasi koledzy, z którymi byliśmy np.na zkz zarabiają sporo więcej (skrajnie różne mnożniki)? Nie wspomnę już o nagrodach czy o awansach bo szkoda nerwów.
My młodzi czujemy zrezygnowanie i poniżenie. Brak szacunku totalny. I nawet związek zawodowy, który powinien o nas walczyć i dbać ma nas daleko gdzieś i dzięki tworzeniu algorytmów poniża nas jeszcze bardziej.
Ja jak i zapewne wielu młodych, którzy jeszcze wierzyli w moc zz i ich pomocna dłoń, może nie ucieknie z scs ale ze związków już tak.
Zwiazki z Lublina powinny się wstydzić za to co dzięki nim dostaną młodzi... chyba sami zapomnieli swoich młodych lat służby i uczucia pracy za przysłowiowa miskę ryżu.
[/QUOTE
Musisz zrozumieć, że w tej służbie rozgoryczenie to będzie Twój stan codzienny😀. Znowu zaczyna się obrażanie innych. Młodzi starych, starzy młodych. Jak protestowałem po raz pierwszy w 2008 r. to w akcji brali udział i młodzi i starzy. Ale też część młodych i starych protest miało w dupie. A tak kto miał dostać większą kasę tak i dostał bez względu na swój staż. W każdej robocie potrzebni są młodzi i starzy. Jeżeli ktoś uważa, że młodzi są tacy sprawni to ja znam minimum kilkanaście przykładów 60 czy 70 latków, którzy zawstydzili by niejednego 20-latka pod względem sprawności. Podobnie jest z wiedzą i chęciami do pracy. Wielu młodych przebija pod tym względem starszych. Wszystkich oczywiście najlepiej wrzucić do jednego worka i mówić, że młody to atleta, a stary to źródło niewyczerpanej wiedzy. W mojej opinii kto ma dłuższy staż w tej formacji ten widział niejedno i spotkał się z różnymi sytuacjami i będzie wiedział jak sobie poradzić z problemem, bo nie ma wszystkiego w instrukcjach 😁. Chociaż nie zawsze tak może być. Są olewacze, ale tacy też są niektórzy młodzi, i mają na wszystko wywalone. Oczywiście podwyżki powinny być po równo. Ale czy na pewno to będzie po równo i sprawiedliwie? Nie każdy będzie zadowolony. Jeżeli robimy to samo powinniśmy zarabiać tyle samo, a różnica ma wynikać że stażu i stopnia. To tylko teoria, bo zobaczysz, że nie każdy robi tak samo. Będziesz miał wiedzę, będziesz starał się, a i tak "olewacz" dostanie większą kasę czy nagrode. Tak to w SCS wygląda (chociaż w innych formacjach może być podobnie). Może jakbyśmy znali wysokość współczynników i nagród kolegów to byśmy dążyli do tych"ideałów". Jeżeli wytrzymasz kilka lat w tej służbie to przekonasz się, że nie zawsze większe zaangażowanie i wiedza wiąże się z większym wynagrodzeniem i awansami. I jak już będziesz starszym funkiem to zobaczysz co to jest rozgoryczenie słabo docenianego pracownika.
 
@Der Skoro już odnosimy do Policji i innych formacji, to nie jest tak w Policji czy SG, że początkujący funkcjonariusz ma zasadniczą na zbliżonym poziomie co funkcjonariusz z 15 czy 25 letnim stażem.
Różnice są spore w zasadniczych w zależności od stażu, dlatego tak to wygląda z podziałem w tych formacjach.
U nas stąd zapewne jest dążenie pracodawcy w każdej IAS, do zmniejszania aktualnie podwyżek osób początkujących, bo zasadnicze są zbliżone, są niewielkie różnice, czego nie ma w innych formacjach.
(...)
funkcjonariusz SG w słuzbie przygotowawczej 4200 netto na koncie, f-sz policji 4100zł netto na koncie a w IAS lublin f-sz w służbie przygotowawczej 3500zł. To są fakty i poziomy wynagrodzeń nowo zatrudnionych po podwyżkach.
 
funkcjonariusz SG w słuzbie przygotowawczej 4200 netto na koncie, f-sz policji 4100zł netto na koncie a w IAS lublin f-sz w służbie przygotowawczej 3500zł. To są fakty i poziomy wynagrodzeń nowo zatrudnionych po podwyżkach.
żeby w stałej po 5 latach tyle było...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:
funkcjonariusz SG w słuzbie przygotowawczej 4200 netto na koncie, f-sz policji 4100zł netto na koncie a w IAS lublin f-sz w służbie przygotowawczej 3500zł. To są fakty i poziomy wynagrodzeń nowo zatrudnionych po podwyżkach.

3500 brutto chyba.

Inna sprawa, że w SG po 9 miesiącach szkółki wychodzi się z podoficerem. W Policji na szkółce Policjant ma tyle samo/więcej od celnika 2600-2800 na rękę.
 
Obecnie moja pensja zasadnicza to 2860 zl na reke, po podwyzkach w tym modernizacyjnej bedzie wynosic okolo 3060 zl. W IAS Lublin propozycje zlozyl ZZ Celnicy.pl na co wszystkie inne przystaly zeby nie hamowac podwyżek. Lacznie 200 zl podwyzki netto gdzie wiekszosc z was dostala duzo wiecej z samej 6%, tak to zwiazek rowna kominy placowe,5 lat stazu, w losowaniu wszystko oprócz dyspozytora. Czas uciekac do SG lub Policji. Zresztą tak mysli wiekszosc mlodych bo uposazenie zasadnicze po 5 latach w kwocie 3060 zl po podwyzkach to SKANDAL
 
Back
Do góry