Podwyżki 2020

Jeśli te wyliczenia są prawdziwe to powiem szczerze jestem zawiedziona bo naprawdę bardzo cenię wklad pana Palczewskiego z zz celnicy. Algorytm Sławka mial na celu rownanie kominow ale jeśli prawdą jest to, co tu przedstawiono to kominy wzrosną i to bardzo. To jak załatwiono młodych przemilcze
 
Wybory są na prezydenta. W tym temacie nie ma nic do gadania i nie pije tu do sytuacji politycznej obecnej tylko do tego, że ustawa budżetowa jest wyjątkiem gdzie prezydent nie ma nawet prawa weta. Większość parlamentarna po wyborach będzie nadal ta sama.
Oczywista oczywistość. Ale aby nasz kandydat nie udu...ł nic o cięciach przed wyborami. Cała filozofia socjotechników PR. A bez prezydenta z posiadanymi mandatami nic ( z planowanych rzeczy ) się nie uda. Tak więc wszystko jest powiązane, ma sens, a o ich planach dowiemy się dopiero po wyborach. Myślę że dodatki stażowe MSWiA też okażą się kiełbasą wyborczą.
 
Ja jestem w przedziale O-5 jeszcze. Granica. Głównie towarówka. Młodszy specjalista plus śmieszny mnożnik. I tak zastanawiam się, czy ktoś kto wymyślił ten „ekstra sprawiedliwy” podział pomyślał o konsekwencjach swoich pomysłów. Ludzie maja dosyć takiego traktowania, ciągłej walki o swoje i dostawania po mordzie bo są „młodzi”. To właśnie ci młodzi są dla tej służby w tej chwili najcenniejsi. I nie mogę zrozumieć dlaczego o nas się nie walczy. My naprawdę robimy często to samo co st. spec czy nawet ml. ekspert na granicy. Proszę popatrzcie jak wyglądają teraz nabory, ilu jest chętnych...
Część ucieknie ale część jest w życiowy sposób uwiązana do tej służby, bo rodzina, dzieci, kredyt hipoteczny. Na wschodzie z pracą jest ciężko i każdy o tym wie i mam wrażenie, że właśnie ten smutny aspekt jest teraz wykorzystany. Pusta pewność, że nie pouciekamy bo nie ma za bardzo gdzie. Tylko co z tego, że nie uciekniemy jak motywacja do pracy dzięki podziałom pieniężnym jest równa 0, że nikt z nas nie bierze na poważnie tej pracy bo nas poważnie się nie traktuje.
Jak mamy się czuć jak wiemy, że nasi koledzy, z którymi byliśmy np.na zkz zarabiają sporo więcej (skrajnie różne mnożniki)? Nie wspomnę już o nagrodach czy o awansach bo szkoda nerwów.
My młodzi czujemy zrezygnowanie i poniżenie. Brak szacunku totalny. I nawet związek zawodowy, który powinien o nas walczyć i dbać ma nas daleko gdzieś i dzięki tworzeniu algorytmów poniża nas jeszcze bardziej.
Ja jak i zapewne wielu młodych, którzy jeszcze wierzyli w moc zz i ich pomocna dłoń, może nie ucieknie z scs ale ze związków już tak.
Zwiazki z Lublina powinny się wstydzić za to co dzięki nim dostaną młodzi... chyba sami zapomnieli swoich młodych lat służby i uczucia pracy za przysłowiowa miskę ryżu.
 
@cat dokładnie - wszyscy dostaliśmy w twarz. I mimo, że zarabiamy tragicznie to cały czas i tak dookoła słychać, że wciąż to za duża kwota.
 
Ludzie maja dosyć takiego traktowania, ciągłej walki o swoje i dostawania po mordzie bo są „młodzi”. To właśnie ci młodzi są dla tej służby w tej chwili najcenniejsi. I nie mogę zrozumieć dlaczego o nas się nie walczy. My naprawdę robimy często to samo co st. spec czy nawet ml. ekspert na granicy. Proszę popatrzcie jak wyglądają teraz nabory, ilu jest chętnych...
Część ucieknie

Muszę Ci coś wyjaśnić przyjacielu . Nie pamiętam abym wstępując do służby , równał się z doświadczonymi funkcjonariuszami , co widzę coraz śmielej czynią jak rozumiem "młodzi" . Nie uważam podziałów obecnie wskazanych za sprawiedliwe ale musisz jedno zrozumieć . Starzy jak ich nazywacie mają już dość przeróżnych sztuczek ze strony MF , w tym jak by nie patrzeć obniżeniu pensji w 2017 r . Muszę powiedzieć na własnym przykładzie , że po 4 latach zaczynam zarabiać tyle co w 2016 roku (dwie podwyżki w tym czasie) . Ty nie zdążyłeś doświadczyć tego ponieważ jeszcze nie pracowałeś albo Twój staż liczony był zaledwie w miesiącach . I krótko napiszę - JA OSOBIŚCIE TEGO NIE ROBIĘ I NIE PRÓBUJĘ WSKAZAĆ MŁODYCH JAKO SŁABE OGNIWO W TYM ŁAŃCUCHU "WYROBNIKÓW" . I NIE ŻYCZĘ SOBIE ABYŚ OTWARCIE PRÓBOWAŁ PORÓWNAĆ SIĘ DOŚWIADCZENIEM I PRACĄ DO MNIE LUB TWOICH STARSZYCH ZAPRACOWANYCH KOLEGÓW . Zaglądnę na to forum za 25 lat i zobaczymy czy sobie pozwolisz na refleksję w tym zakresie . Jak oczywiście wytrzymasz do tego momentu !

Na ten moment życzę dużo cierpliwości i zdrowia w pracy . Nie dajmy się podzielić w sprawie podwyżek .
 
Muszę Ci coś wyjaśnić przyjacielu . Nie pamiętam abym wstępując do służby , równał się z doświadczonymi funkcjonariuszami , co widzę coraz śmielej czynią jak rozumiem "młodzi" . Nie uważam podziałów obecnie wskazanych za sprawiedliwe ale musisz jedno zrozumieć . Starzy jak ich nazywacie mają już dość przeróżnych sztuczek ze strony MF , w tym jak by nie patrzeć obniżeniu pensji w 2017 r . Muszę powiedzieć na własnym przykładzie , że po 4 latach zaczynam zarabiać tyle co w 2016 roku (dwie podwyżki w tym czasie) . Ty nie zdążyłeś doświadczyć tego ponieważ jeszcze nie pracowałeś albo Twój staż liczony był zaledwie w miesiącach . I krótko napiszę - JA OSOBIŚCIE TEGO NIE ROBIĘ I NIE PRÓBUJĘ WSKAZAĆ MŁODYCH JAKO SŁABE OGNIWO W TYM ŁAŃCUCHU "WYROBNIKÓW" . I NIE ŻYCZĘ SOBIE ABYŚ OTWARCIE PRÓBOWAŁ PORÓWNAĆ SIĘ DOŚWIADCZENIEM I PRACĄ DO MNIE LUB TWOICH STARSZYCH ZAPRACOWANYCH KOLEGÓW . Zaglądnę na to forum za 25 lat i zobaczymy czy sobie pozwolisz na refleksję w tym zakresie . Jak oczywiście wytrzymasz do tego momentu !

Na ten moment życzę dużo cierpliwości i zdrowia w pracy . Nie dajmy się podzielić w sprawie podwyżek .
Czyli wg Ciebie mamy dawać sobie pluć w twarz bo pracujemy około 5 lat a nie 20. I to ma być sprawiedliwe? Tylko dlatego, że mamy mniejsze doświadczenie... miło. Proszę wyobraź sobie, że w moim oddziale(jeden z większych na wschodniej granicy) pracują np eksperci, którzy na towarówkę nawet nie zaglądają, chyba że w celach towarzyskich i w celu wypicia kawki z młodszymi, mniej doświadczonymi kolegami, którzy chodzą na odprawy towarowe od 6 miesiąca swojej służby. A bardziej doświadczeni koledzy o których wspominasz są specjalistami od szlabanu lub osobówki, bo np tax free już jest zbyt wymagające. Jeśli tak wyglada wg Ciebie sprawiedliwość i podział doświadczeniem to współczuje sobie, moim kolegom i ludziom, którzy przyjdą do tej formacji niebawem bo dzięki takiemu podejściu w scs nie będzie dobrze.

pozdrawiam czule.
I dodam tylko tyle, że syty głodnego nie zrozumie i możemy tu licytować się i tydzień a i tak się nie zrozumiemy
 
Ostatnia edycja:
Z jednej strony racja stary funkcjonariusz to doświadczenie i swojego rodzaju autorytet, ale z drugiej czasy się zmieniły co mnie bardzo cieszy bo młody który przychodź ma często więcej verwy do pracy , wyższe i lepsze wykształcenie od starego , na szczęście jest dużo osób młodych które chcą się rozwijać w służbie, są zaradni, a nie mają takie podejścia jak staży czy się stoi czy się leży... Wiadomo każdy człowiek inny ciężko oceniać ogół bo są starzy którzy zapierdal...ja ale niestety większość to obiboki i śceimbiacze którzy dzięki komunistycznemu reżimowi służby celnej boją się odezwać, walczyć o swoje często gęsto są pomieszani z różnymi dziwnymi historiami w służbie, i co z tego że chłop ma 25 lat służby i ogromne doświadczenie , jak młody ogarnięty więcej kuma i ma zdrowsze podejście od starego, starzy niechca się rozwijać niechca nic zmieniać cały czas bazują na tym że są starzy i należy im się szacunek i wiele innych rzeczy , niestety każdy zawsze musi w pewien sposób prezentować siebie i udowodnić nawet samemu sobie że na taki szacunek zasłużył, często mając służbę że tzw.starymi gorzej się robi niż z młodym bo zaleciałosci komunistyczne w których nic się nie robiło albo się robiło jak chciało tkwi w tych ludziach tak głęboko że do poruszania w nowej rzeczywistości poprostu się nie nadają, możemy tu pisać że kas jest taki czy owaki ale to ludzie na pierwszej linii starzy , młodzi, biurowi itp tworzą ta służbę bardzo dobrze widać to na tym forum każdy siedzi i bije pianę ile to się kasy nie należy, i tak samo jest w robocie zamiast pracować każdy narzeka bo on już się napracował w życiu ale na emeryturę nie idzie ... Niestety te wieloletnie doświadczenie i znajomość służby każdy chętnie pokazuje snując opowieści przy piwie a nie w robocie
 
Oc_Misza na tą chwilę jestem jedynie w stanie stwierdzić , że nie umiesz czytać ze zrozumieniem . Niestety to jest na przykładzie Twojej odpowiedzi fakt . Napisałem prostym tekstem i zachęcam do ponownego przeczytania postu . Możesz być wzburzony obecną sytuacją ale zapewniam Cię , że ja też nie jestem zadowolony . Absolutnie nie próbuję nawet w "przenośni" obrażać młodych . Dobrze mi się z nimi pracuje . Natomiast w drugą stronę też to działa – nie pozwolę sobie na wycieczki w moją stronę . Nic skomplikowanego i musisz to przyjąć do wiadomości . Też jak to nazywasz jestem „stary” ale nie niedołężny.
 
Ostatnia edycja:
Z jednej strony racja stary funkcjonariusz to doświadczenie i swojego rodzaju autorytet, ale z drugiej czasy się zmieniły co mnie bardzo cieszy bo młody który przychodź ma często więcej verwy do pracy , wyższe i lepsze wykształcenie od starego , na szczęście jest dużo osób młodych które chcą się rozwijać w służbie, są zaradni, a nie mają takie podejścia jak staży czy się stoi czy się leży... Wiadomo każdy człowiek inny ciężko oceniać ogół bo są starzy którzy zapierdal...ja ale niestety większość to obiboki i śceimbiacze którzy dzięki komunistycznemu reżimowi służby celnej boją się odezwać, walczyć o swoje często gęsto są pomieszani z różnymi dziwnymi historiami w służbie, i co z tego że chłop ma 25 lat służby i ogromne doświadczenie , jak młody ogarnięty więcej kuma i ma zdrowsze podejście od starego, starzy niechca się rozwijać niechca nic zmieniać cały czas bazują na tym że są starzy i należy im się szacunek i wiele innych rzeczy , niestety każdy zawsze musi w pewien sposób prezentować siebie i udowodnić nawet samemu sobie że na taki szacunek zasłużył, często mając służbę że tzw.starymi gorzej się robi niż z młodym bo zaleciałosci komunistyczne w których nic się nie robiło albo się robiło jak chciało tkwi w tych ludziach tak głęboko że do poruszania w nowej rzeczywistości poprostu się nie nadają, możemy tu pisać że kas jest taki czy owaki ale to ludzie na pierwszej linii starzy , młodzi, biurowi itp tworzą ta służbę bardzo dobrze widać to na tym forum każdy siedzi i bije pianę ile to się kasy nie należy, i tak samo jest w robocie zamiast pracować każdy narzeka bo on już się napracował w życiu ale na emeryturę nie idzie ... Niestety te wieloletnie doświadczenie i znajomość służby każdy chętnie pokazuje snując opowieści przy piwie a nie w robocie

Straszne i zarazem prawdziwe.
 
Oc_Misza na tą chwilę jestem jedynie w stanie stwierdzić , że nie umiesz czytać ze zrozumieniem . Niestety to jest na przykładzie Twojej odpowiedzi fakt . Napisałem prostym tekstem i zachęcam do ponownego przeczytania postu . Możesz być wzburzony obecną sytuacją ale zapewniam Cię , że ja też nie jestem zadowolony . Absolutnie nie próbuję nawet w "przenośni" obrażać młodych . Dobrze mi się z nimi pracuje . Natomiast w drugą stronę też to działa – nie pozwolę sobie na wycieczki w moją stronę . Nic skomplikowanego i misisz to przyjąć do wiadomości . Też jak to nazywasz jestem „stary” ale nie niedołężny.
Ja tu naprawdę nie będę się z Tobą wdawać w jakieś dyskusje ale wycieczek w Twoja strone ani „starych„ nie było wiec chyba tez masz mały problem ze zrozumieniem tekstu, zwłaszcza że wmawiasz mi jeszcze kilka innych kwestii. I nigdzie nie padło z mojej strony określenie „stary”😉 to Ty nakręcając się na cięta ripostę dla mnie sam siebie I kolegów tak nazwałeś.

Pozdrawiam coraz czulej.
Bez odbioru panie kolego.

P.S
Skoro masz problem z moim stwierdzeniem, że młodzi są dla tej służby cenni to co powiesz pewnej delegaturze na wschodzie, z której uciekło w tym roku około 150 funkcjonariuszy na emeryturę, czyli wg Ciebie „starych”. Kto ma tam pracować jak spora cześć załogi poszła na zasłużona emke? Chyba młodzi, a może to tylko tak mi sie wydaje...
 
Ostatnia edycja:
Pół roku bicia piany na darmo. Po co gatka o przesyłaniu własnych propozycji? Jak i tak trwamy w pierwotnym pomyśle.
Jak współczynnik 0,5 dla stażu 0-5 lat ma realizować treść paragrafu 1 przedmiotowego porozumienia?

Już mi się nie chce więcej komentować.
Efekt będzie taki, że bardzo dużo młodych stażem odejdzie z tego ZZ.
Ale naprawiajmy stare krzywdy. Później skrzwydzeni młodzi będą naprawiać terazniejsze. I tak w kółko będzie się kręcić ten kabarecik. Nie może być normalnie.
 
Niestety ten związek dba tylko o swoich doświadczonych kolegów i koleżanki szkoda składki bo to lwia cześć kolejnej gównianej podwyżki, którą dostanie młody plebs graniczny :( Bardzo przykre ale niestety spodziewałem się tego od początku tego wątku.
 
Jednym z istotnych plusów młodej kadry jest taki, że widzą ten syf i nie weszli w buty starych, ich nawyki, sposoby działania, mentalność. I tak jak piszą koledzy, doświadczenie doświadczeniem, tylko ja bardzo bym chciał widzieć skutek tego doświadczenia, bo nikt mi nie powie, że młodszy ekspert czy ekspert wykonujący 1:1 te same zadania i mający trudności z podstawowymi czynnościami służbowymi jest bardziej doświadczony od młodego. Zaraz odezwą się głosy o wartościowaniu itp. tylko pragnę przypomnieć, że była spora grupa przydupasów którzy za stanowisko chcieli taką właśnie niezobowiązującą do niczego pracę, byleby pochodzić, spić kawę i pójść do domu. Abstrahując od podwyżek na które zostaliśmy maksymalnie oszukani warto napisać, że ten rok będzie przełomowy pod względem kadrowym, bo jeśli ma to być służba, która najpierw bierze młodzież, a oni potem zasilają szeregi innych służb czy prywatny sektor, bo nie mogą znieść patrzenia na te kierowniczo-naczelnicziowskie mordy połączone z przydupasami to lepiej żeby rozwiązać ten twór i zrobić coś od nowa, bez malowania ruin.
 
Back
Do góry