Podwyżki 2020

Nie tylko Lublin. W innej wschodniej, granicznej izbie czy tam ucs, to takiego mnożnika jak ma specjalista z Opola, to większość na granicy nigdy w swojej karierze na kwitku nie zobaczy. Gratuluję kolegom i koleżankom z Opola.

Ps i to jest mega patologia, że w jednej strukturze, w jednym kraju są takie rozbieżności co do wynagrodzeń na tych samych stanowiskach.
ZZ celnicy są z opola to i mnożniki ekstremalne jak na wschód. u mnie st spec i mnoznik 1.83
 
Masz najlepszy przykład mundurów których mało kto widział, a setki ludzi bierze ciężkie pieniądze za to, że nikt nie potrafi nawet tej strony dobrze zbudować
Właśnie mundury szyte są przez firmy zewnętrzne w ramach usług i outsorcingu - czyli, z własnego doświadczenia - otrzymałem koszulę z oznaczeniami "Służba Celna", uszytą w lutym 2020 r. Kiedy to ten wzór już dawno był nie aktualny !!! Dlaczego? Ano dlatego że widocznie firma miała kontrakt, nie uszyła w terminie, no i teraz, zamiast oddać kasę, to wypuszcza nieaktualne wzory, w których to będziemy pracować.
Pomyślmy... Mamy mundury oznaczone jako Krajowa Administracja Skarbowa, mamy Służbę Celno-Skarbową i mamy Służbę Celną. Dodatkowo wzory tzw. "polowe" i "wyjściowe" (przepraszam, nie ogarniam tej nowej nomenklatury). Dodatkowo dowiedziałem się właśnie że można łączyć te dwa wzory.
Ciekaw jestem, w związku z tym, jak duże prawdopodobieństwo jest że zdarzy się taki przypadek, gdzie w danej grupie każdy będzie inaczej umundurowany...

A Ty Kolego, mylisz pojęcia, po prostu obecnie jest rozmycie kompetencji i brak odpowiedzialności za cokolwiek. Nawet jeśli ktoś próbuje realizować swoje zadania, to za chwilę okazuje się że trzeba rzucać wszystko i liczyć jakieś bzdurne statystyki, uzupełniać systemy (bo przecież, ktoś, gdzieś, musi udowodnić że jest potrzebny - po co pracować z ludźmi, jak można żonglować cyferkami).

ps. zwróć uwagę że w korporacjach - modelu tak zachwalanym przez Ciebie na 10 wytwórców przypada 40 przetwórców - słowem, jeden coś robi, a 4 kolejnych to sprzedaje... Coś Ci to przypomina?
 
@Girard, sprawa wydaje się bardziej złożona niż Ci się wydaje. W pierwszej kolejności powinno nastąpić całkowite odpolitycznienie nominacji na wyższe stanowiska. Całkowitym błędem było wprowadzenie do ustawy o SC, trzeciej kategorii korpusu służby cywilnej w postaci pracowników z powołania. Tym sposobem, formalnie upolityczniono służbę cywilną a przy okazji również służbę celną zwaną scs. Kolejna kwestia a może nawet pierwsza to zmiana ustawy o kas, wyłączenie służby celnej zwanej scs ze struktury tej chorej organizacji oraz całkowite wydzielenie służby z mf. Stanowiska kierownicze w sc powinni zajmować fc z odpowiednim stażem, wiedzą oraz o nieskazitelnym charakterze potwierdzonym w środowisku. Itp, itd.
 
Przeciez u nas nawet nie sa filtrowane porty usb. Ludzie przychodza ze swoimi pendrive'ami i ładują je do portow. Nie uwierze, że każdy jest pewien tego, że nośniki nie sa niczym zainfekowane...
No to wynika z tego że nie wiesz co piszesz. Bo możliwość użycia pendrive'a czy CD-romu jest indywidualnie odblokowywana - na wniosek, zaś cokolwiek jest wczytywane podlega kontroli programu antywirusowego. I to porządnego.
Jeśli jest inaczej, "IT" dało ciała i to mocno.
 
IAS Lublin od 12 lat w służbie od 10 st specjalista i podwyżka dopiero rok temu i teraz mnożnik 1.96 czy to dużo na oc graniczne?
 
Właśnie mundury szyte są przez firmy zewnętrzne w ramach usług i outsorcingu - czyli, z własnego doświadczenia - otrzymałem koszulę z oznaczeniami "Służba Celna", uszytą w lutym 2020 r. Kiedy to ten wzór już dawno był nie aktualny !!! Dlaczego? Ano dlatego że widocznie firma miała kontrakt, nie uszyła w terminie, no i teraz, zamiast oddać kasę, to wypuszcza nieaktualne wzory, w których to będziemy pracować.
Pomyślmy... Mamy mundury oznaczone jako Krajowa Administracja Skarbowa, mamy Służbę Celno-Skarbową i mamy Służbę Celną. Dodatkowo wzory tzw. "polowe" i "wyjściowe" (przepraszam, nie ogarniam tej nowej nomenklatury). Dodatkowo dowiedziałem się właśnie że można łączyć te dwa wzory.
Ciekaw jestem, w związku z tym, jak duże prawdopodobieństwo jest że zdarzy się taki przypadek, gdzie w danej grupie każdy będzie inaczej umundurowany...

A Ty Kolego, mylisz pojęcia, po prostu obecnie jest rozmycie kompetencji i brak odpowiedzialności za cokolwiek. Nawet jeśli ktoś próbuje realizować swoje zadania, to za chwilę okazuje się że trzeba rzucać wszystko i liczyć jakieś bzdurne statystyki, uzupełniać systemy (bo przecież, ktoś, gdzieś, musi udowodnić że jest potrzebny - po co pracować z ludźmi, jak można żonglować cyferkami).

ps. zwróć uwagę że w korporacjach - modelu tak zachwalanym przez Ciebie na 10 wytwórców przypada 40 przetwórców - słowem, jeden coś robi, a 4 kolejnych to sprzedaje... Coś Ci to przypomina?
Są szyte w ramach zamówienia publicznego, tylko najpierw radzę przeczytać jakie był SIWZ i dlaczego kolejny raz wygrały firmy, które tak samo spier... poprzednie munduru, nie wnikam już w jakość, bo nikt o zdrowych zmysłach nie ubierze tego czegoś. Jakość w innych służbach dało się zrobić tak aby każdy miał mundur, a jeśli ma mundurówkę to sobie kupuje sorty (nawet lepszej jakości) z napisem policja czy straż pożarna. Dalej o tych korporacjach miałem na myśli sposoby organizacyjne związane z obiegiem dokumentacji, likwidacji tych 5 czy 6 działów kadr gdzie siedzą funkcjonariusze mogący pójść na taką samą emkę jak i Ty, bo pójdzie potem 5 lat popracować w jakimś dziale ,,policyjnym". Mam cały czas na myśli sposób organizacji, korzystania tam gdzie można ze SPRAWDZONYCH firm zewnętrznych, minimalistycznych wydziałów organizacyjnych. Naprawdę przejedź się po świecie i zobacz jak wyglądają tamtejsze urzędy, nigdzie nie ma takich molochów jak u nas, że w jednym mieście skarbówka ma 10 budynków za które jeszcze remontuje. To jest ruina, a nie służba. To nie ma prawa funkcjonować, chyba że dalej chcesz być funkcjonariuszem KAS czy skarbówki, uznawanym przez resztę za dziwny twór o którym nikt nic nie wie.
 
IAS Lublin od 12 lat w służbie od 10 st specjalista i podwyżka dopiero rok temu i teraz mnożnik 1.96 czy to dużo na oc graniczne?
Tutaj mamy kolejny przykład patologii gdzie nie ma jasnej i klarownej ścieżki kariery funkcjonariusza. A już nie wspomnę, że te widełki mnożnikowe, dziwny podział stopni, zamrożenie stanowisk, albo wywalamy ludzi głupich nienadających się do służby(co nie dotyczy Ciebie oczywiście), albo robimy kursy doskonalenia zawodowego i umożliwiamy awans w stopniu, grupie zaszeregowania itp.
 
No to wynika z tego że nie wiesz co piszesz. Bo możliwość użycia pendrive'a czy CD-romu jest indywidualnie odblokowywana - na wniosek, zaś cokolwiek jest wczytywane podlega kontroli programu antywirusowego. I to porządnego.
Jeśli jest inaczej, "IT" dało ciała i to mocno.
chyba u Ciebie
 
Pomalowane ruiny zawsze będą tylko pomalowanymi ruinami i wszystkie głosy mówiące o tym, że trzeba jeszcze bardziej zwiększyć liczbę pracowników w KAS jest uzasadniona tylko i wyłącznie komunistycznym myśleniem i mentalnością wywyższania się na tle reszty obywateli niepracujących w budżetówce. W dobie outsourcingu, internetu, nowoczesnych rozwiązań organizacyjnych których z zachodu nie wzięliśmy, i niestety dopóki nie będziemy funkcjonować jak nowoczesna firma w kapitaliźmie na wzór korporacyjny to będziemy taką pomalowaną ruiną z 10 wydziałami kadr,, działów ogólnych, jakichś śmiesznych wydziałów wsparcia (chyba w zaparzaniu kawy). Kto tego nie rozumie - jest mentalnie w poprzedniej epoce.
Uważam, że ludzi nie jest za dużo. Po prostu są nie tam, gdzie trzeba. Brak jest funków w oddziałach, dsach, realizacji itp. Potworzono komórki, działy referaty wyłącznie, aby upchnąć byłych kierowników i naczelnikow. I robią oni statystykę, która nie wiem komu jest potrzebna. To ma sens! Dzięki takim komórkom wykrywamy przemyty i inne nieprawidłowości 😁 Najlepsze jest to, że czasami dostajemy w EZD te same pisma z różnych komórek. Tak pokrywają się ich kompetencje😀. Śmiać się czy płakać?
A propos podwyżek, nagród i awansów. Jeżeli wierzycie, że jakiekolwiek ustalenia, nawet wspólnie ze zz coś zmienią to gratuluję optymizmu. Zobaczycie, że ci co zawsze dostają więcej to i tak dostaną, bo kierownik odpowiednio to umotywuje lub będzie miał przykaz z "góry". Którzy z naszych koleżanek/kolegów przyzna się, że dostał więcej?
 
Uważam, że ludzi nie jest za dużo. Po prostu są nie tam, gdzie trzeba. Brak jest funków w oddziałach, dsach, realizacji itp. Potworzono komórki, działy referaty wyłącznie, aby upchnąć byłych kierowników i naczelnikow. I robią oni statystykę, która nie wiem komu jest potrzebna. To ma sens! Dzięki takim komórkom wykrywamy przemyty i inne nieprawidłowości 😁 Najlepsze jest to, że czasami dostajemy w EZD te same pisma z różnych komórek. Tak pokrywają się ich kompetencje😀. Śmiać się czy płakać?
A propos podwyżek, nagród i awansów. Jeżeli wierzycie, że jakiekolwiek ustalenia, nawet wspólnie ze zz coś zmienią to gratuluję optymizmu. Zobaczycie, że ci co zawsze dostają więcej to i tak dostaną, bo kierownik odpowiednio to umotywuje lub będzie miał przykaz z "góry". Którzy z naszych koleżanek/kolegów przyzna się, że dostał więcej?
Zgodzę się z tym, że kierownictwo jest rozbujane, kilku kierowników referatu nad nimi działu, nad nimi jeszcze wydziału a na końcu okazuje się, że i tak rządzi pani z kadr
 
Korporacyjne zasady to wprowadzał już u nas gen. jacek K.
Owocem tego było wartościowanie
Okazało się, że najważniejsze sa wskaźniki, mierniki i statystyki.
Jak to działa?
Funkcjonariusze z realizacji czy kontroli rynku zajmują na bazarze tytoń i papierosy. Nastepnie tracą czas, żeby powpisywać to do ZISARów czy innych wymysłów. Wysoko wyspecjalizowane komórki analizy ryzyka przetwarzają to wszystko i po wnikliwej analizie wysyłają do komórek realizacji i kontroli rynku informację, że na bazarze może byc sprzedawany nielegalny tytoń i papierosy.
I w ten magiczny sposob informacja trafia do osób które proceder dawno ujawniły.
 
Korporacyjne zasady to wprowadzał już u nas gen. jacek K.
Owocem tego było wartościowanie
Okazało się, że najważniejsze sa wskaźniki, mierniki i statystyki.
Jak to działa?
Funkcjonariusze z realizacji czy kontroli rynku zajmują na bazarze tytoń i papierosy. Nastepnie tracą czas, żeby powpisywać to do ZISARów czy innych wymysłów. Wysoko wyspecjalizowane komórki analizy ryzyka przetwarzają to wszystko i po wnikliwej analizie wysyłają do komórek realizacji i kontroli rynku informację, że na bazarze może byc sprzedawany nielegalny tytoń i papierosy.
I w ten magiczny sposob informacja trafia do osób które proceder dawno ujawniły.

Lepiej nie można było tematu ująć .
Dodam , że komórki analizy ryzyka (wyłącznie eksperckie) przetwarzając tą informację , że na targowisku ujawniono papierosy i tytoń bez znaków akcyzy nadają nr ryzyka i każde następne ujawnienie jest na konto analizy ryzyka . Przecież bez tej komórki nie byłoby na tym samym targowisku ujawnienia przez tych samych ludzi w przyszłości .

Na tym opiera się łańcuszek szczęścia w KAS . Analitycy i statystycy górą :)
 
Żeby było jasne nie chciałem urazić osób z analizy ryzyka. Znam tam całkiem kumate osoby, a że traca czas na nikomu niepotrzebną robote to nie jest ich wina, tylko systemu.
Sam dorywczo uczestniczę czasami w tworzeniu statystycznych tabelek i wiem ile to jest roboty w ramach jednej komórki. W analizie ryzyka mają co robić, jednak część tej mrówczej pracy nie przynosi żadnego pożytku.
Przykładów źle wykorzystanego potencjału ludzkiego w naszej służbie jest duzo więcej.
 
Ostatnia edycja:
Właśnie mundury szyte są przez firmy zewnętrzne w ramach usług i outsorcingu - czyli, z własnego doświadczenia - otrzymałem koszulę z oznaczeniami "Służba Celna", uszytą w lutym 2020 r. Kiedy to ten wzór już dawno był nie aktualny !!! Dlaczego? Ano dlatego że widocznie firma miała kontrakt, nie uszyła w terminie, no i teraz, zamiast oddać kasę, to wypuszcza nieaktualne wzory, w których to będziemy pracować.
Pomyślmy... Mamy mundury oznaczone jako Krajowa Administracja Skarbowa, mamy Służbę Celno-Skarbową i mamy Służbę Celną. Dodatkowo wzory tzw. "polowe" i "wyjściowe" (przepraszam, nie ogarniam tej nowej nomenklatury). Dodatkowo dowiedziałem się właśnie że można łączyć te dwa wzory.
Ciekaw jestem, w związku z tym, jak duże prawdopodobieństwo jest że zdarzy się taki przypadek, gdzie w danej grupie każdy będzie inaczej umundurowany...

A Ty Kolego, mylisz pojęcia, po prostu obecnie jest rozmycie kompetencji i brak odpowiedzialności za cokolwiek. Nawet jeśli ktoś próbuje realizować swoje zadania, to za chwilę okazuje się że trzeba rzucać wszystko i liczyć jakieś bzdurne statystyki, uzupełniać systemy (bo przecież, ktoś, gdzieś, musi udowodnić że jest potrzebny - po co pracować z ludźmi, jak można żonglować cyferkami).

ps. zwróć uwagę że w korporacjach - modelu tak zachwalanym przez Ciebie na 10 wytwórców przypada 40 przetwórców - słowem, jeden coś robi, a 4 kolejnych to sprzedaje... Coś Ci to przypomina?

Jest tak jak ma być !

Po co na jesień jak wróci JK i trzeba będzie znowu może zmieniać ?
 
@Girard, sprawa wydaje się bardziej złożona niż Ci się wydaje. W pierwszej kolejności powinno nastąpić całkowite odpolitycznienie nominacji na wyższe stanowiska. Całkowitym błędem było wprowadzenie do ustawy o SC, trzeciej kategorii korpusu służby cywilnej w postaci pracowników z powołania. Tym sposobem, formalnie upolityczniono służbę cywilną a przy okazji również służbę celną zwaną scs. Kolejna kwestia a może nawet pierwsza to zmiana ustawy o kas, wyłączenie służby celnej zwanej scs ze struktury tej chorej organizacji oraz całkowite wydzielenie służby z mf. Stanowiska kierownicze w sc powinni zajmować fc z odpowiednim stażem, wiedzą oraz o nieskazitelnym charakterze potwierdzonym w środowisku. Itp, itd.
Odpolitycznienie to podstawa.
 
Back
Do góry