W tabelce są podane minimalne i maksymalne mnożniki i trudno wyciagać wnioski tylko na tej podstawie.
Jak wspomniałem, opolska izba jest dość stara, jesli chodzi o średni wiek f-szy. Trudno porównywać ją z izbami wschodnimi, gdzie cały czas były nabory i wymiana pokoleń niskie stanowiska dotyczą głównie osób z małym stażem.
W mojej (też "starej") izbie też znalazłbym specjalistę z takim mnożnikiem i wytłumacze skąd to się wzięło.
Młodzi f-sze nie pamiętaja wartościowania sprzed dekady. Wtedy wielu f-szy z dużym stażem, została specjalistami, gdyż byli w tamtej chwili w słabo zwartościowanej komórce. Najlepszym przykładem jest były Dozór (wcześniej SzNP). Specjalistami zostali nawet f-sze, którzy wcześniej byli inspektorami celnymi (było takie stanowisko). Przy wartościowaniu nie zabierano pieniędzy więc mieli zarobki jak starsi specjaliści, a w ekstremalnych przypadkach nawet jak mlodsi eksperci. W KAS dostali maksymalne widełki na specjaliście. Zresztą maksymalne widełki mieli chyba (z tego co pamietam) wszyscy specjaliści którzy byli w służbie stałej w grudniu 2016 roku (była wteday taka odgórna akcja). Po ubiegłorocznych podwyżkach osiagnięcie mnożnika 1,9 było bardzo realne. W ubiegłym roku w większości izb osobom, które zahaczyły o widełki kolejnego stanowiska proponowano w ramach tej podwyżki awans stanowiskowy. Znam osoby które uznały, że nie przyjmą takiego awansu, uznajac, że tak będzie honorowo (osobiście uważam takie rozumowanie za błąd, choć szanuję prawo każdego do podejmowania takich decyzji.) W przypadku takich osób umiejscowienie ich mnożnika w stanowisku specjalisty, może być nieco mylące i budzić zdziwienie u osób, które specjalistami zostali np w ubiegłym roku.
Powód może byc też bardziej prozaiczny. Wśród starych funkcjonariuszy bywają jeszcze przypadki (znam jeden) osób ze średnim wykształceniem bez matury i takie osoby po prostu nie mogły zostac starszymi specjalistami, pomimo stażu 30 lat i więcej.