Podwyżki 2020

To w jaki sposób w innych służbach podzielono te 500 brutto skoro różnice były maksymalnie 70-80 zł?
Nikt tam nie tworzy skomplikowanych algorytmów jak u nas nawet na forum były tworzone kalkulacje, które różnicowały o ponad 200 zł brutto. Dopóki nikt nie zrobi porządku z debilnymi widełkami między stanowiskami i będzie tak, że to stopień jest najważniejszy to dalej będziemy w tym syfie. Tegoroczne podwyżki jeszcze bardziej wywalą do innych służb/firm ludzi którzy mają mały staż, a nawet tych co pracują 10 lat. Ja tam się cieszę, że sami się zaoramy, bo z tego gówna jakie jest teraz już nic się nie stworzy. Przykro mi.
 
Ludzie przestańcie się sprzeczać czy ktoś dostał 20 zł więcej czy mniej od innych!Zostaliśmy potraktowani przez władzę jak śmieci.To w jaki sposób nam wypłacają tą jałmużnę to jest żenujące.Tegoroczne "wypłaty"podwyżek pokazały kim dla nich naprawdę jesteśmy i co znaczymy

Dlatego Funkcjonariusze będą mieć wy... ne na taką jałmużnę. Nie mając nic do stracenia, bo większość ma emki, wytoczą działo. A dzięki nam to i Młodzi skorzystają. Z pustego to i Salomon nie naleje. I teraz emefie radź sobie sam.
 
Ostatnia edycja:
To w jaki sposób w innych służbach podzielono te 500 brutto skoro różnice były maksymalnie 70-80 zł?
W tym właśnie cały szkopuł, że 6% z budżetu NIE DZIELONO!
Każdy miał policzone 6% z zarobku, a cała różnica wynika z tego,
że mamy różne podstawy, różne wysługi, różne dodatki (lub brak).

Podawanie "średniej" w kwotach, to tylko oszustwo dla omamienia
"ciemnego ludu" i medialnego rozgłosu. Sam się wk**wiam, kiedy
mój kolega (ekspert), dostał niewiele więcej ode mnie (200zł), bo
zastanawiam się KTO i GDZIE tyle zarabia, że średnie wychodzą
tak wysokie ...

 
W tym właśnie cały szkopuł, że 6% z budżetu NIE DZIELONO!
Każdy miał policzone 6% z zarobku, a cała różnica wynika z tego,
że mamy różne podstawy, różne wysługi, różne dodatki (lub brak).

Podawanie "średniej" w kwotach, to tylko oszustwo dla omamienia
"ciemnego ludu" i medialnego rozgłosu. Sam się wk**wiam, kiedy
mój kolega (ekspert), dostał niewiele więcej ode mnie (200zł), bo
zastanawiam się KTO i GDZIE tyle zarabia, że średnie wychodzą
tak wysokie ...

Ja to rozumiem, ale myślałem, że w innych służbach tą podwyżka też wynikała głównie z podwyższenia kwoty bazowej, a jednak wychodzi, że nie ponieważ nie ma takich dysproporcji. 🧐
 
aby dostać to przeciętnie 350zł brutto to trzeba mieć przykładowo

  • mnożnik eksperta 2,5 - wzrost kwoty bazowej x 2,5 = 255zł
  • wysługa 20 lat - 20% x 255zł = 51zł
  • stopień aspiranta 0,465 - wzrost kwoty bazowej x 0,465 = 47zł
RAZEM 353zł brutto
każdy ma taki sam wzrost kwoty bazowej bo zmieniła się z oritnea1701 na 1803 czyli około 102 zł
 
To w jaki sposób w innych służbach podzielono te 500 brutto skoro różnice były maksymalnie 70-80 zł?
W cle mieliśmy podobnie jak w Policji grupy uposażenia i było wiadomo, że st. specjalista zarabia więcej niż specjalista, na każdym stanowisku były 3-4 grupy uposażenia. Grup było 31 i odpowiadały im konkretne mnożniki kwoty bazowej.
Przy takim systemie płac, łatwo zrobić taka tabelkę jak w Policji
Marian wprowadzajac KAS nawet tak prostą rzecz potrafił spi....dolić i mamy teraz niezły burdel. Ekspert może zarabiać mniej niż spesjalista, ale może też miec więcej niz naczelnik urzedu. Trudno u nas przypisac podwyżke do stanowiska, bo stanowisko nie musi odzwierciedlac mnożnika.
Możnaby podobny jak w Policji efekt osiagnąć dzieląc liniowo, tzn im wyższy mnożnik uposażenia zasadniczego tym mniejsza podwyżka, ale nie wiem czy finanse/kadry mają odpowiednie narzedzia, żeby to zrobic inaczej niż ręcznie, a to trwałoby miesiąc, a trzeba brać szybko to co dają i upominać sie o resztę.
Poza tym inne słuzby miały opracowane odpowiednie algorytmy odpowiednio wcześniej, nie czekali na opublikowanie ustawy budżetowej tylko tworzyli zasady podziału, a u nas jak zwyle bedzie wszystko robione pod presją czasu. Druga sprawa robiono to centralnie i żaden komendant wojewódzki nie mógł manipulowac przy podwyżkach, a u nas szefowa niczego nie może nakazać DIASom, może najwyżej rekomendowac rozwiązania.
Zastanawiam się w takich chwilach, po co nam SKAS?
 
W tym właśnie cały szkopuł, że 6% z budżetu NIE DZIELONO!
Każdy miał policzone 6% z zarobku, a cała różnica wynika z tego,
że mamy różne podstawy, różne wysługi, różne dodatki (lub brak).

Podawanie "średniej" w kwotach, to tylko oszustwo dla omamienia
"ciemnego ludu" i medialnego rozgłosu. Sam się wk**wiam, kiedy
mój kolega (ekspert), dostał niewiele więcej ode mnie (200zł), bo
zastanawiam się KTO i GDZIE tyle zarabia, że średnie wychodzą
tak wysokie ...

Tymi pseudo-podwyżkami upodlili ludzi,że bardziej się już nie da...WSTYD!!!
 
Rozmawiałem w niedzielę że szwagrem z sg. Dostał 450 netto. My z zapowiedzianych 728 brutto 200 zł. Sławek niepotrzebnie lobbował za wyższą średnią dla ludzi, którzy chcą uciec że służby.
 
Rozmawiałem w niedzielę że szwagrem z sg. Dostał 450 netto. My z zapowiedzianych 728 brutto 200 zł. Sławek niepotrzebnie lobbował za wyższą średnią dla ludzi, którzy chcą uciec że służby.
Precyzyjniej byłoby, gdybyś napisał. Szwagier dostał 450 zł netto a ja 200 zł., bo nie wszyscy dostali 200 zł, jedni mniej drudzy więcej.
Czy zakładasz, że to już koniec podwyżek w tym roku? Posiadasz jakąś tajemną wiedze o tym jak zostanie podzielona część modernizacyjna?
Jeszcze jest szansa, że dorównasz szwagrowi.

Było to w tym wątku wielokrotnie wałkowane, nie ma co roztrząsać budżetowej części podwyżki bo było wiadomo, ze co do zasady jest ona procentowa i zależy od wysokości indywidualnego uposażenia, a dokładnie od mnożnikowych składników tego uposażenia.
Trudno mi pojąć wyrażane zdziwienie niektórych osób kwotą swojej podwyżki. Ja oszacowałem ją sobie z błędem mieszczącym sie w 1 zł
Czy celnicy (i skarbowcy) nie potrafią obliczyć 6% od znanej kwoty?
 
(...)Czy celnicy (i skarbowcy) nie potrafią obliczyć 6% od znanej kwoty?
Chyba, raczej, na pewno potrafią. Przynajmniej ta zdecydowana większość.
Aczkolwiek dział płac potrafi zaskoczyć. Przy takich samych warunkach wyjściowych dziesięć przelewów które wpłynęło na rachunek bankowy, opiewało na osiem róznych kwot.
 
Chyba, raczej, na pewno potrafią. Przynajmniej ta zdecydowana większość.
Aczkolwiek dział płac potrafi zaskoczyć. Przy takich samych warunkach wyjściowych dziesięć przelewów które wpłynęło na rachunek bankowy, opiewało na osiem róznych kwot.
Jeśli ktoś od początku roku nie był na zwolnieniu, nie awansował, nie zmienił mu sie w tym czasie dodatek stażowy, to różnica za poszczególne miesiące może wynikac tylko z różnej ilości godzin nocnych w poszczególnych miesiącach
 
Jeśli ktoś od początku roku nie był na zwolnieniu, nie awansował, nie zmienił mu sie w tym czasie dodatek stażowy, to różnica za poszczególne miesiące może wynikac tylko z różnej ilości godzin nocnych w poszczególnych miesiącach
A jeżeli na trzy pierwsze pytania odpowiedź brzmi - nie, a czwarte nie wchodzi w rachubę ( u nas nie ma nocek )?
Muszę jutro przeanalizować otrzymane listy płac.
 
Back
Do góry