Podwyżki 2020

Z tym piekłem to racja. Ale jak do budy wkłada się psa kota i jeża ..... to tak jest.
I każdy chce być ważny ...
Prawda jest taka że połączono 3 pragmatyki zbliżone do siebie ale rządzące się innymi zasadami naboru i funkcjonowania.
Najbardziej finansowo stracili z UKS... dlatego takie żale. Skarbówka marzyła o zarobkach jak w cle. Cło zawsze marzyło o zarobkach i warunkach pracy jak w Straży Granicznej.
To tak w skrócie .....
 
Do prawie policjant : Stopnie w Służbie Celnej są zachowane także po przejściu na emeryturę i tak samo jak w innych służbach, awans na pierwszy stopień oficerski nadaje prezydent. Dlatego bardzo Cię proszę przemyśl jeszcze raz swoją wypowiedź co do stopni w Służbie Celnej. Pozdrawiam.
 
Widzę, że Zdzisławowi 4 litery żal ściska, a wiedzę o premiach i zarobkach ma z sufitu. Po pierwsze: najlepszym przykładem byłoby podanie rocznych zarobków osób z cła i skarbówki o porównywalnym stażu, wieku itd. dopiero wówczas może w stopniu minimalnym dałoby się coś powiedzieć (np. wynagrodzenie z komórki karnej w US i w UCS) i to nie za ostatnie 2 lata gdzie były podwyżki, ale np. 2012-2107.
Po drugie: buraki i bufony są w byłym wywiadzie, i w byłym cle. Wszędzie można takich znaleźć. Ja np. poznałam takich w Sencie, gdzie na 98 % fajnych koleżanek i kolegów znajdzie się 2% sztywniaków i znawców typu Rambo i Bond w jednym, gdzie szkolą ich wg ich mniemania głupki, co się nie znają, bo "ja Rambo Bond od urodzenia znam się na wszystkim".
Po trzecie: jeśli chodzi o szkolenie podstawowe, to Zdzisław pomyśl o sobie, bowiem w poprzednich postach "pażysz", a w tym "pożądny" jesteś. Może cofali Tobie proste pisma z uwagi na ortograficzną żenadę lub z tego powodu "odżucali" podania o awans ?!
Paniał Ty ?! tolka się nie "zapowiecz" 😂

miłej niedzieli życzę

A dlaczego mamy porównywać zarobki ze skarbówką? To może jeszcze z przedszkolankami albo kasjerami z Żabki.
 
Ok, komisarz celny dożywotnio ale w SCS zaczynamy od początku.
Idąc Twoim tokiem rozumowania w przypadku zmiany nazwy z Wojska Ochrony Pogranicza na Straż Graniczna - wszyscy razem z generałami powinni zaczynać od szeregowego - no jest to jakiś pomysł - niezbyt górnolotny ale jest.
Idąc sobie dalej takim tokiem rozumowania zmiana nazwy z Milicja na Policja mamy identyczną sytuację i tu również wszyscy os początku - kurcze ale skoro wszyscy są szeregowi to kto dowodzi - skomplikowana sytuacja.
Dobrze że już za rogiem emerytura bo znów mi coś do schorowanej głowy przyjdzie o_O .
 
Idąc Twoim tokiem rozumowania w przypadku zmiany nazwy z Wojska Ochrony Pogranicza na Straż Graniczna - wszyscy razem z generałami powinni zaczynać od szeregowego - no jest to jakiś pomysł - niezbyt górnolotny ale jest.
Idąc sobie dalej takim tokiem rozumowania zmiana nazwy z Milicja na Policja mamy identyczną sytuację i tu również wszyscy os początku - kurcze ale skoro wszyscy są szeregowi to kto dowodzi - skomplikowana sytuacja.
Dobrze że już za rogiem emerytura bo znów mi coś do schorowanej głowy przyjdzie o_O .
Jest rozporządzenie o równorzędności stopni , w tabeli zestawiono różne formacje, nawet te które już nie istnieją np. UOP, BOR brak w niej Służby Celnej.
 
Stopnie za darmo to dostali celnicy. Wszak SC została skasowana tak jak UKS ale stopnie i stanowiska celnicy zachowali a może powinni zostać przeliczeni po nowemu i zaczynać od rachmistrza jak np. inspektorzy kontroli skarbowej ?
Człowieku, o czym ty piszesz? Celnikom stopnie sie po prostu nie zmieniły. Przyjmujac nawet rozumowanie to, że w KAS są to inne stopnie niż były w SC, to są one po prostu równoważne.
W każdej innej służbie, jesli pracownik cywilny zostaje funkcjonariuszem, otrzymuje stopień szeregowego (posterunkowego,....), ma później oczywiście możliwość szybkiego awansu, jesli posiada przydatne kwalifikacje, ale zaczyna od najniższego stopnia.
Nie rozumiesz ludzi, którzy od lat noszą mundur. Zauważ, że nikt nie żałuje umundurowionym cywilom z UKS stanowisk i związanych z tym pieniedzmi (stopień ma symboliczny wpływ na wysokość uposażenia). Powiem tylko na przykładzie swojej izby. W 2017 roku wszyscy umundurowieni cywile dostali stopień starszego rachmistrza, bez względu na to jaki mieli staż w skarbowości, zarówno ci z 10-letnim stażem jak i ci z 30-letnim.
Celnicy na stopień st.rachmistrza czekali zwykle ok 15-20 lat więc poczucie niesprawiedliwości jest zrozumiałe.
Wspomniałeś też o inspektorach skarbowych. Wiem jaki mieli status i wiem, że ciężko pracowali na to zdając państwowy egzamin. Pamiętam też, że przy tworzeniu KAS były życzenia ze strony IKSów, żeby otrzymali stopień inspektora (pułkownika). Moim zdaniem wynikało to z nierozróżniania stopni od stanowisk.
Jeszcze jedna kwestia. Największą grupę umundurowionych cywili stanowią pracownicy Wywiadu Skarbowego. W ich przypadku uzyskanie statusu f-sza w połączonej organizacji było właściwie naturalne. Jeśli IKS decydował sie na przeniesienie do wywiadu miesiąc przed połaczeniem, bo wierzył, że zostanie "pułkownikiem" to już nie najlepiej świadczy o jego inteligencji i chociaż wiedza inspektora może sie tam przydać, to musi sie wiele jeszcze nauczyć. Nie jest ro moja celnicza opinia, ale zasłyszana od funkcjonariuszy byłego wywiadu, którym tez się nie podoba, ze osoba którą muszą uczyc roboty zarabia więcej od nich. Inspektorzy KS nie musieli zostawać f-szami, a jesli zostali to sami wybrali ta drogę. Wyboru prawie nie mieli pracownicy wywiadu, oni nie chcąc zmieniac charakteru pracy musieli przyjąć służbe w mundurze.
 
Człowieku, o czym ty piszesz? Celnikom stopnie sie po prostu nie zmieniły. Przyjmujac nawet rozumowanie to, że w KAS są to inne stopnie niż były w SC, to są one po prostu równoważne.
W każdej innej służbie, jesli pracownik cywilny zostaje funkcjonariuszem, otrzymuje stopień szeregowego (posterunkowego,....), ma później oczywiście możliwość szybkiego awansu, jesli posiada przydatne kwalifikacje, ale zaczyna od najniższego stopnia.
Nie rozumiesz ludzi, którzy od lat noszą mundur. Zauważ, że nikt nie żałuje umundurowionym cywilom z UKS stanowisk i związanych z tym pieniedzmi (stopień ma symboliczny wpływ na wysokość uposażenia). Powiem tylko na przykładzie swojej izby. W 2017 roku wszyscy umundurowieni cywile dostali stopień starszego rachmistrza, bez względu na to jaki mieli staż w skarbowości, zarówno ci z 10-letnim stażem jak i ci z 30-letnim.
Celnicy na stopień st.rachmistrza czekali zwykle ok 15-20 lat więc poczucie niesprawiedliwości jest zrozumiałe.
Wspomniałeś też o inspektorach skarbowych. Wiem jaki mieli status i wiem, że ciężko pracowali na to zdając państwowy egzamin. Pamiętam też, że przy tworzeniu KAS były życzenia ze strony IKSów, żeby otrzymali stopień inspektora (pułkownika). Moim zdaniem wynikało to z nierozróżniania stopni od stanowisk.
Jeszcze jedna kwestia. Największą grupę umundurowionych cywili stanowią pracownicy Wywiadu Skarbowego. W ich przypadku uzyskanie statusu f-sza w połączonej organizacji było właściwie naturalne. Jeśli IKS decydował sie na przeniesienie do wywiadu miesiąc przed połaczeniem, bo wierzył, że zostanie "pułkownikiem" to już nie najlepiej świadczy o jego inteligencji i chociaż wiedza inspektora może sie tam przydać, to musi sie wiele jeszcze nauczyć. Nie jest ro moja celnicza opinia, ale zasłyszana od funkcjonariuszy byłego wywiadu, którym tez się nie podoba, ze osoba którą muszą uczyc roboty zarabia więcej od nich. Inspektorzy KS nie musieli zostawać f-szami, a jesli zostali to sami wybrali ta drogę. Wyboru prawie nie mieli pracownicy wywiadu, oni nie chcąc zmieniac charakteru pracy musieli przyjąć służbe w mundurze.
Choćbyś jak się starał nie wytłumaczysz ludziom z własną optyką świata.
 
Jeżeli pula modernizacyjna będzie dzielona uznaniowo według klucza stosowanego przez kierowników przy podziale premii kwartalnych to proponuję większości ochłonąć aby uniknąć rozczarowania bo już teraz można wytypować w ciemno krótką listę beneficjentów.
Hulaj dusza piekła nie ma. Uwłaszczeni robili, robią i będą robić jak zechcą. Nie ma żadnej, powtarzam żadnej kontroli nad ich poczynaniami. Potrzebne byłyby zmiany systemowe i przejrzyste procedury.
 
Stopnie za darmo to dostali celnicy. Wszak SC została skasowana tak jak UKS ale stopnie i stanowiska celnicy zachowali a może powinni zostać przeliczeni po nowemu i zaczynać od rachmistrza jak np. inspektorzy kontroli skarbowej ?
Co chłopie będziesz ty rozumiesz co to jest służba? A w jakiej formacji był inspektor skarbowy , ? @Agata filis weź go opierdol...
 
A dlaczego mamy porównywać zarobki ze skarbówką? To może jeszcze z przedszkolankami albo kasjerami z Żabki.
To może porównasz się ze strażą miejską? Widzę podobną mentalność ! , co do kasjerów z Żabki, to pewnie daleko Tobie to takiej wydajności w pracy, jestem co do tego pewna :) Pisałam o porównaniach z podobnymi komórkami, bowiem obojętnie jakby mydlić oczy komórka karna w US robiła to samo, co komórka karna w UC w latach przed scaleniem, a nawet więcej i może warto wówczas pokazać kto ile zarabiał, całościowo, rocznie, a nie wypominać premie, o których ma się g...e pojęcie. Czysty roczny pit powie prawdę, a nie ploty o mitycznych dużych premiach.
W US, aż szoku doznawali jak ucywilnieni przychodzili do nich do pracy i widzieli ich mnożniki, zarobki. Części ucywilnionych, aż się z radości buźki cieszą, bowiem oprócz podwyżek podobnych jak u nas, to załapali się na te pierwsze podwyżki wyrównawcze w US-ach. Ponadto do wynagrodzenia wliczono im stopień, więc nic nie stracili. Niech podadzą swe roczne zarobki na tle koleżanek i kolegów w US ! Nie mówiąc o tych, co w międzyczasie wystąpili o emeryturę mundurową, ją dostali i nadal pracują w US !! (pewnie płaczą z żalu i niedostatku). Tak więc wypominanie innym zawsze może się Zdzisiu i Morbucio obrócić się w drugą stronę. Sami zaczynacie, a później beczycie jak ktoś prawdę napisze. Ja tym osobom nigdy nie zazdrościłam tych zarobków, a wręcz części na siłę ucywilnionych moich koleżanek kolegów wręcz współczułam. No ale, widzę że niektórzy są ciągle ślepi i głusi na fakty z zawiści.

miłej niedzieli zgorzknialcy, MF się cieszy jak wywołujecie konflikty, oni takich marines z Baziń uwielbiają.
 
Co chłopie będziesz ty rozumiesz co to jest służba? A w jakiej formacji był inspektor skarbowy , ? @Agata filis weź go opierdol...
Nie ma pojęcia, więc głupoty pisze o stopniach. Sądzę, że chodziło o to, że MF zostawiło ich na lodzie i 20 -25 lat pracy poszło w p....u i jak w ciemno przyjęli się na funkcjonariusza(ki) SC-S, to wbrew obietnicom MF zostali z g..mi stopniami i bez szans na emeryturę mundurową. No i góra (do emerytury z ZUS, która będzie pewnie g..no przeliczana za okresy w SC-S) chorążego się dorobią, co byle siusiumajtek ze średnim wykształceniem ma w policji, czy wojsku. Pewnie dlatego jest rozżalony i to zaślepia wyważone spojrzenie.
 
Dawno, dawno temu i w cle byli inspektorzy, a ekspertów można było policzyć wręcz na palcach jednej ręki. Pozdrawiam wszystkich starych, młodych, byłych, nowych, emerytów i młodych adeptów.
 
Wróćmy do tematu podwyżek.
Podsumujmy na co MF dał juz zielone światło.
6% wypłacili bo musieli zgodnie z ustawa budżetową, na dniach powinniśmy dostać wyrównania za poprzednie miesiące.
Jest też zgoda na kolejne 3% z modernizacji, z pozostałą częścią modernizacyjną coś kombinują.
Te 3% ma być w lipcu a w izbach nie rozpoczeto rozmów o podziale. Kwota ok 170 zł nie wyrówna kominów i nie ma co się licytować komu ile dać. Nie ma czasu na długotrwałe negocjacje. W przypadku funkcjonariuszy sprawa jest bardzo prosta. Kwotę podwyżki można wliczyć do dodatku za stopień, wystarczy zmienić rozporządzenie i wszyscy dostaną tyle samo, bez żadnych dodatkowych negocjacji w izbach, bez rozkminiania czy wliczyc stazowe czy nie, czy 5 zł więcej dać młodym czy starym.
Trzeba cisnąć jednocześnie żeby nie odwlekali pozostałej modernizacyjnej części podwyżki i można spróbować ustalać jakieś zasady podziału. Np. po równo na osobe w danej komórce z zaznaczeniem, że należy zmniejszyc różnice płacowe pomiedzy osobami wykonującymi identyczne czynności.
Ale to co dają już, należy szybko rozdzielić, stad pomysł podwyższenia dodatku za stopień
 
Bez sensu rozmawiać nadal o procentach, jak większość z nas w ogóle się nie zbliżyła do 500 brutto jak w innych służbach, a co dopiero do obiecanych 729 brutto - bo średnio na etat.
Jak ze wszystkiego wyjdzie 250 zł netto to będzie super.
Znów nachapją się tłuste koty bo podział jest taki, a nie inny (już teraz spece dostali 160-190, a eksperci po 250-350 - tu już jaka jest różnica!).

U nas w Izbie dyrektor zabiera z kolejnych 169 zł 1/3 dla "zasłużonych" i proponuje minimum 48 zł dla każdego (a więc też dla tłustych kotów), więc równania kominów nie będzie w ogóle. Nie rozumiem dlaczego każdy musi coś dostać. Jak chcą łatać kominy to niech od jakiś 2,6 w górę nie dają nic, a ludziom z małymi mnożnikami powinni dać chociaż te 200 brutto, żeby to było w ogóle odczuwalne.
 
Bez sensu rozmawiać nadal o procentach, jak większość z nas w ogóle się nie zbliżyła do 500 brutto jak w innych służbach, a co dopiero do obiecanych 729 brutto - bo średnio na etat.
Jak ze wszystkiego wyjdzie 250 zł netto to będzie super.
Znów nachapją się tłuste koty bo podział jest taki, a nie inny (już teraz spece dostali 160-190, a eksperci po 250-350 - tu już jaka jest różnica!).

U nas w Izbie dyrektor zabiera z kolejnych 169 zł 1/3 dla "zasłużonych" i proponuje minimum 48 zł dla każdego (a więc też dla tłustych kotów), więc równania kominów nie będzie w ogóle. Nie rozumiem dlaczego każdy musi coś dostać. Jak chcą łatać kominy to niech od jakiś 2,6 w górę nie dają nic, a ludziom z małymi mnożnikami powinni dać chociaż te 200 brutto, żeby to było w ogóle odczuwalne.
Na podwyżke budżetową nikt nie miał wpływu. 6% było liczone od mnożnikowych składników i nic tego nie zmieni. Zawsze były są i będą różnice między stanowiskami i muszą być bo inaczej stanowiska nie miałyby sensu.
Wyrównywanie kominów powinno polegac na tym, ze jesli specjalista jest w komórce gdzie wiekszość to eksperci to powinien dostać wiecej od nich, ale bez pozbawiania jakichkolwiek podwyżek ekspertów.
Jeśli ekspert jest w komórce gdzie standardem jest specjalista to nie powinien dostać złotówki albo niech zmieni komórke na "ekspercką".
Trzeba dowartościować np specjalistów z RDŚ, a nie powinno sie pompować ekspertów z przykładowego SENTa, jeśli nie wykonują czynności bardziej skomplikowanych merytorycznie niż specjaliści.
 
Ludzie przestańcie się sprzeczać czy ktoś dostał 20 zł więcej czy mniej od innych!Zostaliśmy potraktowani przez władzę jak śmieci.To w jaki sposób nam wypłacają tą jałmużnę to jest żenujące.Tegoroczne "wypłaty"podwyżek pokazały kim dla nich naprawdę jesteśmy i co znaczymy
 
Na podwyżke budżetową nikt nie miał wpływu. 6% było liczone od mnożnikowych składników i nic tego nie zmieni. Zawsze były są i będą różnice między stanowiskami i muszą być bo inaczej stanowiska nie miałyby sensu.
Wyrównywanie kominów powinno polegac na tym, ze jesli specjalista jest w komórce gdzie wiekszość to eksperci to powinien dostać wiecej od nich, ale bez pozbawiania jakichkolwiek podwyżek ekspertów.
Jeśli ekspert jest w komórce gdzie standardem jest specjalista to nie powinien dostać złotówki albo niech zmieni komórke na "ekspercką".
Trzeba dowartościować np specjalistów z RDŚ, a nie powinno sie pompować ekspertów z przykładowego SENTa, jeśli nie wykonują czynności bardziej skomplikowanych merytorycznie niż specjaliści.
To w jaki sposób w innych służbach podzielono te 500 brutto skoro różnice były maksymalnie 70-80 zł?
 
Back
Do góry