Podwyżki 2020

właśnie oglądałem majowe paski wypłat dwóch f-szy Straży Granicznej w służbie przygotowawczej (4 belki, staż 2 lata, praca na pasach i na zielonej) odpowiednio 3928 i 3975 netto!! To już po podwyżkach (bez dojazdów i mieszkaniówki! z tym maja jeszcze 380zł więcej).

U nas st. spec z krokiewkami ze stażem 15 letnim ma przelew około 3700 netto+dodatek nocki/graniczny.

Chyba czas myśleć o masowych przeniesieniach do innych służb skoro Świeżaki w MON ,MSWiA na wstępie mają 400zł więcej niż f-sze doświadczeni z SCS.
 
właśnie oglądałem majowe paski wypłat dwóch f-szy Straży Granicznej w służbie przygotowawczej (4 belki, staż 2 lata, praca na pasach i na zielonej) odpowiednio 3928 i 3975 netto!! To już po podwyżkach (bez dojazdów i mieszkaniówki! z tym maja jeszcze 380zł więcej).

U nas st. spec z krokiewkami ze stażem 15 letnim ma przelew około 3700 netto+dodatek nocki/graniczny.

Chyba czas myśleć o masowych przeniesieniach do innych służb skoro Świeżaki w MON ,MSWiA na wstępie mają 400zł więcej niż f-sze doświadczeni z SCS.
Dołujące to jest.
Ponad 1000 zł netto na rękę różnicy dla przygotowawczej.

Nie mówiąc o tym, że w trakcie 2 lat miał 3 awanse. U nas wedle przełożonych będziesz miał po ponad 10 latach.
 
Dołujące to jest.
Ponad 1000 zł netto na rękę różnicy dla przygotowawczej.

Nie mówiąc o tym, że w trakcie 2 lat miał 3 awanse. U nas wedle przełożonych będziesz miał po ponad 10 latach.
Ja mam prawie 15 lat służby i w tym roku pewnie dostanę 4 belkę :( ... chyba dostanę bo 5 lat mija od trzeciej :( Motywacja zaje....
 
Proszę nie wypowiadać się za wszystkich - ja osobiście nie palę się do przejścia do SG.
Sory rozumiem, że są osoby, którym pod skrzydłami mfu jest calkiem fajnie, a niektórym skończyłyby się dobre podstawy do narzekań i musieliby szukać nowych. Z wielu rozmów które przeprowadziłem większość chciałaby być w normalnej służbie.
 
Sory rozumiem, że są osoby, którym pod skrzydłami mfu jest calkiem fajnie, a niektórym skończyłyby się dobre podstawy do narzekań i musieliby szukać nowych. Z wielu rozmów które przeprowadziłem większość chciałaby być w normalnej służbie.
Zastanawiam się dlaczego chętnie szafujemy różnymi złośliwościami - gdzie napisałem, iż jest mi dobrze pod skrzydłami MF.
Być może Tobie MSWiA się podoba i ja tego nie obśmiewam i nie krytykuję - zawsze jest możliwość przejścia i spełnienia swoich marzeń w innej formacji mundurowej.
Takie wcielenie byloby dla Nas dużo lepsze.
Napis otwarcie że takie wcielenie dla Ciebie byłoby dużo lepsze.
O motywy funkcjonariuszy pozostania w tym lub innym resorcie nie gdybajmy - każdy ma swoją indywidualną sytuację i swój punkt widzenia.
Proszę Cię jednocześnie o nie podejmowanie ze mną jałowej dyskusji i prób własnej interpretacji mojego posta, gdyż nie ma tam drugiego dna i wcale nie uważam, iż MF to nasz wspaniały i cudowny opiekun.
 
Widząc co się tu dzieje ja forum, to mam wrażenie ze my i związek mamy całkowicie wyj***ne na to co chcą z nami zrobić. Skarbowcy są zdeterminowani, nie zdziwiłbym się jakby to tylko oni wywalczyli podwyżki. Chyba uznaliśmy ze te podwyżki dostaniemy, obyśmy się nie obudzili z ręka w nocniku
 
właśnie oglądałem majowe paski wypłat dwóch f-szy Straży Granicznej w służbie przygotowawczej (4 belki, staż 2 lata, praca na pasach i na zielonej) odpowiednio 3928 i 3975 netto!! To już po podwyżkach (bez dojazdów i mieszkaniówki! z tym maja jeszcze 380zł więcej).

U nas st. spec z krokiewkami ze stażem 15 letnim ma przelew około 3700 netto+dodatek nocki/graniczny.

Chyba czas myśleć o masowych przeniesieniach do innych służb skoro Świeżaki w MON ,MSWiA na wstępie mają 400zł więcej niż f-sze doświadczeni z SCS.
Ja się wam szczerze dziwię co wy tu jeszcze robicie. Gdybym była funkcjonariuszem, nie siadzialabym ani chwili w scs skoro tak to finansowo wygląda
 
Ja się wam szczerze dziwię co wy tu jeszcze robicie. Gdybym była funkcjonariuszem, nie siadzialabym ani chwili w scs skoro tak to finansowo wygląda

Co do kwestii formalnej , to podajesz słuszny argument.

Dawno tego nie robiłem, więc zadam w związku z tym swoje "głupie pytanie":
- jak przypuszczam, posiadasz doświadczenie w "skarbówce", które zapewne
sporo Cię kosztowało w wielu wymiarach - jeśli zatem dostałabyś propozycję
pracy (przykładowo!) w Biedronce, polegającej na sortowaniu i zliczaniu
wystawianych paragonów i faktur, w dodatku za wynagrodzeniem wyższym
niż masz i czytelnie progresywnym, przyjęłabyś ją bez żadnego wahania ?!

Rzecz jasna - moje pytanie jest retoryczne ...
 

Co do kwestii formalnej , to podajesz słuszny argument.

Dawno tego nie robiłem, więc zadam w związku z tym swoje "głupie pytanie":
- jak przypuszczam, posiadasz doświadczenie w "skarbówce", które zapewne
sporo Cię kosztowało w wielu wymiarach - jeśli zatem dostałabyś propozycję
pracy (przykładowo!) w Biedronce, polegającej na sortowaniu i zliczaniu
wystawianych paragonów i faktur, w dodatku za wynagrodzeniem wyższym
niż masz i czytelnie progresywnym, przyjęłabyś ją bez żadnego wahania ?!

Rzecz jasna - moje pytanie jest retoryczne ...
Czyli scs jest jak skarbowka, a sg jak biedronka? Bo nie rozumiem.
 
Czyli scs jest jak skarbowka, a sg jak biedronka? Bo nie rozumiem.

Teraz, to JA nie rozumiem!
Napisałaś, że się dziwisz czemuś, co według Ciebie nie wymagałoby zastanowienia.

Moje pytanie (retoryczne) nie zawierało żadnych porównań, lecz postawiło Cię
w sytuacji (teoretycznej) wymagającej przemyślenia, a nie bezmyślnej decyzji.
Skoro jednak nie dostrzegasz celu pytania retorycznego, to odpowiedz na nie
wprost - bez żadnego wahania podejmiesz decyzję ?

ps
W tym wypadku każda Twoja odpowiedź będzie dobra ...
 
  • Decyzje w sprawie podwyżek podejmuje Premier, Kierownictwo KAS nie ma na to wpływu.
  • Premier bardzo docenia rolę KAS.
  • Nie ma na razie żadnych dyspozycji dot. redukcji zatrudnienia i zmniejszania wynagrodzeń, a Szef KAS ma nadzieję, że nie będzie redukcji w KAS.
  • Decyzja w sprawie podwyżek zapadnie do końca czerwca, przy czym w połowie czerwca ma nastąpić nowelizacja budżetu – nie wiadomo w jakim kierunku to idzie, ale nie wyklucza się, że otrzymamy podwyżki i z budżetu i z modernizacji, bo budżet na razie nie ma bardzo dużych strat w dochodach.
  • Jest dużo podań o emerytury (na 23 kwietnia MF wiedziało o 550 wnioskach, przypuszczamy, że jest ich znacznie więcej, na samym Mazowszu na 27 kwietnia było 350 podań...).
  • Szef KAS zadeklarował, że albo w KAS wszyscy dostaną podwyżki, albo nikt – nie zgodzi się na wypłatę podwyżek tylko funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej.
  • Zbieranie danych o związkowcach (pismo Departamentu Organizacji KAS do DAIS) to „pomyłka” pracownika, na pewno nie chodzi o zwalnianie związkowców (przypomnieliśmy o tym, że to samo robił Parafianowicz, a potem nas wyrzucano).
  • Zapowiedziano stopniowe otwieranie urzędów dla klientów zewnętrznych. Dokładnej daty jeszcze nie wyznaczono, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, w każdym razie niedługo. Podejmowane są jednak działania, aby ograniczyć wizyty interesantów (ze względu na bezpieczeństwo pracowników i podatników), gdyż można bardzo wiele spraw załatwić przez internet.
  • Porozumienie zawarte z Komitetem Protestacyjnym ws. podwyżek nie zostało naruszone, bo wynika z niego, że wypłaty mają nastąpić do końca czerwca, a więc jest jeszcze czas.
  • Nagrody nie są jeszcze stracone, bo odpisy są robione (nasza uwaga: trudno oczekiwać, że ewentualne nagrody będą wysokie, skoro będzie trzeba wypłacić liczne odprawy...). Nie udało się ustalić, na podstawie jakiego przepisu przestały obowiązywać regulaminy nagród i doszło do naruszenia tych regulaminów poprzez ich nie wypłacenie (nagrody wypłaca się z funduszu tworzonego na podstawie obowiązujących wciąż przepisów ustawowowych).
Dla tych co nie mają dostępu do skarbowców.
A szef KAS ma dla nas nadzieję....
 

Teraz, to JA nie rozumiem!
Napisałaś, że się dziwisz czemuś, co według Ciebie nie wymagałoby zastanowienia.

Moje pytanie (retoryczne) nie zawierało żadnych porównań, lecz postawiło Cię
w sytuacji (teoretycznej) wymagającej przemyślenia, a nie bezmyślnej decyzji.
Skoro jednak nie dostrzegasz celu pytania retorycznego, to odpowiedz na nie
wprost - bez żadnego wahania podejmiesz decyzję ?

ps
W tym wypadku każda Twoja odpowiedź będzie dobra ...
To wy wiecie na czym polega wasza praca. Ciągle się porównujecie do sg i mówicie, że powinniście być jej częścią, więc wnioskuję, że praca jest podobna. Jeśli tam mają wam płacić co najmniej tysiąc więcej to ja bym się nie zastanawiała i dziwi mnie, że tyle osób ubolewa, że tam nie pracuje zamiast próbować. A to że bym się nie zastanawiała nie oznacza, że podjęłabym bezmyślna decyzję. A zresztą.... Ty się po prostu musisz człowieku czepiać, bo inaczej byś nie przeżył.
 
Skarbowcy 7.05 organizują protest - wyłączenie komputerów o godz. 10 na 15 minut. Ja wiem, że dla wielu z Was to śmieszny gest, ale proszę postawcie się na miejscu ludzi, którzy nigdy nie ośmielili się protestować. A więc, przyłączycie się? Nawet w sytuacji kiedy zz walczą ze sobą? Da się zakopać na ten jeden dzień topór wojenny?
 
Wyłączą, czy zahibernują?

Sorry, ale to jest śmieszne. Ja mogę nawet pół godziny i co to da?
 
Back
Do góry