Zabawne, u nas to właśnie starzy bali się jakiejkolwiek formy protestu. Pojawiały się z ich strony głosy, że protestować powinni młodzi, bo starsi mają już blisko do emerytury. Dla większości protest był tematem tabu. Widać coraz wyraźniej, że pracownicy KAS to zamknięte środowisko, które najchętniej nie wypuściłoby nikogo nowego. A skoro już wszedłeś to powinieneś siedzieć cicho, bo nie masz prawa głosu. W żadnym innym miejscu, gdzie przyszło mi pracować takie rzeczy nie miały miejsca.
Tam bali się "starzy", gdzie indziej "młodzi" - licytacja suszonej pietruszki za 25 groszy ...
Ja akurat należę do "starych", ale i za młodu byłem buntownikiem. To nie kwestia wieku czy nawet stażu, lecz wyłącznie kalectwa, w dodatku niekoniecznie fizycznego - gdy się nie ma kręgosłupa.
To wszystko, to czwarta prawda góralska, bo WIĘKSZOŚĆ miała to w d ... za koszulą!
Przecież to WIĘKSZOŚĆ wykrzykiwała "niewiedzę" co rusz, paranoicznie pytając o jakiś "sygnał", który chyba faktycznie był zbyt bliski i za głośny, bo dokumentnie ogłuchła na powtarzane do znudzenia potwierdzenia, że "sygnał" już był!
Obecnie, znowu czytamy roszczenia i pretensje i znowu by trzeba było KAŻDĄ z tych osób pytać - CO TY DLA SPRAWY ZROBIŁEŚ ?? Tyle, że to już nie ma sensu, bo chyba już wszyscy znają odpowiedź, od lat "śpiewaną" niezmiennie w tym samym refrenie.
Kolego @Ślązak, przyjmij "na wiarę", że ludzie używający szarych komórek doskonale wiedzą nie tylko o tym, czego oczekujesz ale także rozumieją dlaczego tego oczekujesz. Osoby z wyłączonym myśleniem, za żadne skarby i tak tego nie pojmą, spożytkuj więc siły na coś innego. Sam zauważasz, że do końca nie wiesz, jak w tym związku wygląda "z wewnątrz", dlatego też popełniasz
faux pas ze zwykłej niewiedzy i to można Ci spokojnie wybaczyć, o ile zechcesz ową wiedzę uzupełnić. Musisz jednak być przygotowany na twarde słowa od niektórych Kolegów, którzy tracą cierpliwość, musząc coś tłumaczyć po raz tysięczny.
Wszyscy jesteśmy tylko/aż ludźmi, więc wszystko zależy od każdego z nas z osobna.