Brawo.
A teraz zejdźcie na ziemię i powiedzcie w jaki sposób powiedzieć dość ?
To że będziecie krzyczeć na forum, obrażać każdego kto ma inne zdanie, czy nie daj panie..., nie chce się podporządkować "jedynie słusznej linii", albo choćby zdrowie mu dopisuje, do niczego nie doprowadzi, poza tym że ludzie to po prostu oleją...
Mieliśmy ostatnio próbkę naszych możliwości... I co? Ano jakoś nie widziałem lokalnych liderów związkowych, twarzą w twarz namawiających do dbania o zdrowie, czy choćby dających przykład.
I Wy oczekujecie że w tej sytuacji ludzie uwierzą jakimś abstrakcyjnym wpisom na forum? jakimś informacjom rozsyłanym po skrzynkach (do mnie jako do szeregowego związkowca nie dochodziło prawie nic, o wszystko musiałem się dopraszać).
Chcecie coś zmienić? Moim zdaniem, następnym razem przykład musi iść z góry, silny, jasny, czytelny i jednoznaczny. Żeby porwał ludzi, na początek wystarczy kilku, potem ruszy efekt lawiny, ale nie może być wyczekiwania i niepewności.
No i trzeba odzyskać zaufanie....