Pensje, awanse, niuanse.

Panie Dyrektorze może czas zabrać się za Byłego Naczelnika WZP Rafała M.:confused:

Nie rozumiem jak Izba, która od wielu lat jest cały czas w czołówce ilości ujawnień narkotyków może istnieć bez koordynatora, który drugi rok już będzie siedział na zwolnieniu. Jeszcze za czasów, gdy Champion* był u władzy, taka sytuacja u innych nie byłaby tolerowana. Czasy się zmieniają, ale jeżeli Izba która pozwala sobie na kilkuletni brak podstawowej rzeczy, jaką jest osoba która powinna reprezentować Izbę na forum publicznym(rzecznika zwany wodnikiem), to brak koordynatora ds.narkotyków przez ponad rok czasu nie jest chyba problemem. Pracy obecnego rzecznika nie można komentować, ponieważ komentować można coś, co jest wykonane. W tym przypadku można jedynie uskutecznić bardzo ostre słowa, których nie chciałbym tu przytaczać. Osoba, która powinna nas przedstawiać w jak najlepszym świetle szczególnie w obecnej sytuacji, nie jest w ogóle widoczna w żadnych mediach . Mało tego ,zamiast pokazać swoje wygwiazdkowane ramiona wysyła przed kamery innych funkcjuszy lub też sic! młodego funkcjonariusza bez munduru. Jego zadaniem jest TYLKO reprezentowanie Izby opinii publicznej a tutaj wynika, że szanowny wodnik nie ma nawet na to czasu!!! Przy okazji chciałbym zaapelować do ww person oraz do innych koordynatorów(bo niektórzy też nie wiedzą od czego są) o przemyślenia, czy naprawdę chcą pełnić tą funkcję. Bo miernym można też być nie pokazując tego na forum publicznym , tylko w zaciszu swojego biurka wykonując inne zadania(nie dotyczy oczywiście wszystkich wymienionych). Przy okazji pozdrowienia dla pozostałych kominowców.

*Champion(czyt.czempion)=mistrz(czyt.miszcz)-wg słownika angielsko-polskiego
 
:eek:zapomnaiłem o wodniku.
Tylko mój poprzedniku nie zapomnij, że nasz wodnik ma bardzo intratną pracę po godzinach i szkołę jego rodziców kończyło wielu znamienitych przedstawicieli naszej Izby.

Kiedy jeszcze pracował w INFORMACJI było podobnie tylko nie musiał się ujawniać.
Myślę sobie, że on w d..e swoją pracę medialną tak jak i całą służbę.

A plus dla niego za to, że przychodzi przynajmniej do pracy a nie rozwija Trawniki z Mosqito.
 
Nie wiem jacy to nasi znamienici notable kończyli szkołę jego rodziców(chętnie bym się dowiedział).Czy on kończył ją również? Bo jeśli tam uczą wg starej maksymy:”co robić,żeby nic nie robić a dobrze zarobić” to by pasowało.Tylko gorzej jeżeli pozostali „nasi” absolwenci również ją wyznają.
pistolet napisał:
A plus dla niego za to, że przychodzi przynajmniej do pracy a nie rozwija Trawniki z Mosqito
Tutaj akurat jestem innego zdania bo będącemu na szemranym zwolnieniu i biorącemu dużą kasę przynajmniej ZUS może się dobrać do ass-u.A takiemu który przychodzi,bierze podobną sieczkę i tylko pierdzi w stołek to może podskoczyć jedynie Ochrona Środowiska;)
 
404 brutto do uposażenia zasadniczego

[FONT=Arial, sans-serif]KOMUNIKAT[/FONT]​


[FONT=Arial, sans-serif]W dniu 28 marca 2008 r. odbyło się spotkanie Dyrektora Izby Celnej w Poznaniu z przedstawicielami związków zawodowych działających w Izbie. W spotkaniu uczestniczyli:[/FONT]


[FONT=Arial, sans-serif]- Dyrektor Izby Celnej w Poznaniu[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]- Zastępca Dyrektora Izby Celnej w Poznaniu [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]- Naczelnik Wydziału Kadr i Szkolenia [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]-członkowie zarządu Związku Zawodowego Służby Celnej Województwa Wielkopolskiego,[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]- członkowie zarządu Związku Zawodowego Szczególnego Nadzoru Podatkowego i Akcyzy Oddział Poznań:[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]- członkowie zarządu Kaliskiego Oddziału Związku Zawodowego Szczególnego Nadzoru Podatkowego i Akcyzy,[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]- ZZ Celnicy PL.[/FONT]


[FONT=Arial, sans-serif]W trakcie obrad uzgodniono zasady podziału środków finansowych w wysokości 500 zł na etat, przeznaczonych na podwyżki uposażeń funkcjonariuszy celnych i wynagrodzeń pracowników korpusu służby cywilnej oraz pracowników obsługi.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Uzgodniono, że z kwoty tej dokona się odpisów w wysokości 3 % na fundusz nagród oraz 20 % na sfinansowanie dodatków stażowych.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Kwota 404,00 zł stanowi kwotę podwyżki wynagrodzenia zasadniczego dla każdego zatrudnionego funkcjonariusza i pracownika cywilnego. Pracownicy obsługi otrzymają tą kwotę z uwzględnieniem premii regulaminowej. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Indywidualnie zostaną rozpatrzone sprawy przyznania podwyżek w kwocie 202,00 zł dla osób przebywających na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, tj. powyżej 300 dni w okresie od 1 maja 2005 r. do 31 marca 2008 r. (z wyłączeniem kobiet w ciąży, urlopów macierzyńskich i zwolnień lekarskich po wypadkach w pracy). 4 osoby obecnie zwalniane w trybie art. 26 ustawy o Służbie Celnej nie otrzymają przedmiotowej podwyżki.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Przewidywany termin wypłaty podwyżek wraz z wyrównaniem od dnia 1 stycznia 2008 r. to koniec kwietnia br.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Ze spotkania sporządzono protokół podpisany przez wszystkie uczestniczące strony.[/FONT]




PS Danych osobowych nie podawałem.
 
Ostatnia edycja:
W rozmowach z Dyrekcją jako związkowiec brałem udział pierwszy raz.
Nabyłem doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości:cool:

Zdaję sobie sprawę, że to rozwiązanie nie satysfakcjonuje wszystkich, ale wspólne stanowisko nie zostało podjęte pochopnie a wszyscy już dokładnie wiedzą, jaką dostaną podwyżkę. Można już te kwoty uruchomić w budżetach domowym (sam to zrobiłem:D).


Nie ukrywam, że po przeanalizowaniu argumentów przedstawionych przez pracodawcę i chcą wysłać czytelny sygnał do wszystkich funkcjonariuszy i pracowników, związki zawodowe przystały na propozycję Dyrektora, który zaproponował równy podział po 404 zł brutto do uposażenia zasadniczego.

Rezerwa, która się wytworzy, zostanie rozdzielona w terminie późniejszym przy udziale strony związkowej.
 
Ostatnia edycja:
koniec kwietnia?

A co to za termin....., przecież pieniądze już są na końcie IZby - podział ich z pewnością nie będzie problemem. Po za tym zaakceptowany podział niczym nie różni się od pierwotnej propozycji dyrekcji, więc jak znam życie to kadry wszystko już przeliczył itd..... Więc dlaczego koniec kwietnia, a nie pierwsza dekada kwietnia o której mówił SSC..... Co jest..... MAm już dosyć czekania na tę kasę...... A może jeszcze wymyślimy koniec października.....
 
Poinformowano nas, że fizycznie nie można tego wcześniej załatwić dlatego, że:
- w pierwszej połowie kwietnia będzie wypłacona mundurówka (więc finanse będa miały co robić)
- w tym samym czasie kadry będą wykonywać swoją pracę w związku z podwyżkami oraz rozpatrywane będa indywidualnie sprawy osób przebywających na długoterminowych zwolnieniach i niezwłocznie po ich zakończeniu przekażą listy do finasów.
- finanse zrobią co w ich mocy, gdy da im się szansę i kasa będzie na kontach.

PS Przed nami dużo pracy związanej z projektem reformy słuzby celnej. W dniach 31.03-.02.04.2008 w Świdrze będą odbywać się konsultacje w tej kwestii.
Zapraszamy do zaglądania na forum i czynnego uczestnictwa w opiniowaniu proponowanych zapisów.
 
Zdaję sobie sprawę, że to rozwiązanie nie satysfakcjonuje wszystkich, ale wspólne stanowisko nie zostało podjęte pochopnie a wszyscy już dokładnie wiedzą, jaką dostaną podwyżkę. Można już te kwoty uruchomić w budżetach domowym (sam to zrobiłem:D).


Kolega Jabol, przepraszam Jabłoński już się cieszy. Gdyby realizowano pierwotny projekt podziału kasy, On, jako przybysz z Rzepina, dostałby cienko.
 
i tu sie kolego mylisz, ale twoja wypowiedź jest nastawiona na zupełnie inny efekt, więc nic to...

PS Moje uposażenie zasadnicze jest niższe, niż średnie w IC Poznań w moim stanowisku, więc nie doszukuj sie wszelkiego zła w alokersach, tylko podziękuj poprzedniej (pułkownikowej) władzy, gdyż ona to doprowadziła do powstania takich rozbiezności w pensjach.

PSII Liczę sie z tym, że podobne wypowiedzi i komentarze co do mojej osoby bedą się powtarzać i jestem na to przygotowany. Stanowisko podziału po równo dla każdego zostało uzgodnione wraz ze wszystkimi ZZ, a najwazniejsze w rozmowach z Dyrekcja było jednolite postępownanie ZZ.
Napisałem wcześniej, że nabyłem doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości, m.in. w kwestii odczytania przesłanek okreslonego postępowania przez moich kolegów z innych ZZ. W trakcie rozmów okazało się, że
Związki zawodowe będą zadowolone z takiej propozycji podziału kasy, bo na ich czele (mam na myśli tych, którzy usiądą do stołu z dyrektorem) są ludzie, którzy zarabiają stosunkowo dużo.
wypowiedź ta nie była wysana z palca i jeden Przewodniczący znalazł się na liście osób z najwyższymi poborami w swoim stanowisku (podkreślano, że jako jedyny z osób z najwyższymi płacami nigdy nie pełnił stanowiska kierowniczego).

Wg mnie osoba taka powinna sie wstrzymac od głosu w sprawie podwyżek dla kominiarzy, a nie proponować nawet awanse w takich przypadkach, aby zwiększyć widełki. Bardzo dobrze wtedy postąpił Dyrektor, który zacytował zapisy ustawy o Służbie Celnej m.in.że awansuje się za wzorowo wykonywana pracę, inicjatywę własną, a nie dlatego, że ma sie maksa w widełkach.

Zrobiło mi się bardzo smutno, gdyż zdałem sobie sprawę, że zostałem wykorzystany a mogłem zrobic więcej, gdyż nasz związek optował za algorytmem (a opcja po równo była podyktowana jednościa postepowania ZZ) Ja niestety kierowałem się zasadami, uważałem, że reprezentatywność (liczebność związku) jest tutaj bardzo ważna (ZZ Celnicy PL jest na razie organizacją w Poznaniu nieliczną) dlatego stało się tak jak się stało.
Zrozumiełm na tym spotkaniu, że..., ale tego nie mogę napisać.

Pozdrawiam i proszę na przyszłośc o więcej uwag, najlepiej na pocztę służbową (nie anonimowo), gdyż w w związku Arkadiusa (ponad 260 osób) przedstawiono tylko 3 stanowiska w sprawie podwyżek.

W ZZ Celnicy PL (Poznań) większośc osób wypowiedziało się w sprawie podwyżek.
 
Ostatnia edycja:
Jest dobrze. Nie narzekajmy. Wreszczie jest konkretny impuls zmian. Poczekajmy na efekt prac nad ustawą.

Jeżeli chodzi o Arkadiusza, to jego postawa przed i w trakcie spotkania zasługuje na naganę. On nie gra w jednym zespole, a raczej jest typowym i zmanierowanym lizusem. Dlaczego?
1. Ostrzega każdego dyrektora o zamiarach, które miały stanowić element zaskoczenia. Coś w stylu: uważaj, teraz będzie lewy sierpowy, przygotuj się
2. Jako stary związkowiec, zawsze dbał o siebie, co zaprocentowało jego poborami, które nie mogą być już wyższe (a gwiazdek mu nie brakuje)
3. Odnoszę wrażenie, że on chodząc po Krańcowej wogóle nie widzi co się dzieje w oddziałach

Akru - spójrz czasem w dół i pomyśl o "robotnikach"

Prezes ZZ nie powinien piastować zbyt długo swojego stanowiska.
Wypalenie może zdarzyć się każdemu.
Czas oddać pałeczkę młodszym i bardziej ambitnym.

Jabol masz ciężkie zadanie do wypełnienia. Jesteśmy z Tobą.
 
Ktoś może powiedzieć:
To co oni tam robili przez cały dzień, skoro i tak Dyrektor przeforsował swoje stanowisko?

Na poczatku ustalane były zasady podziału i ustalono, że główna zasada, to równy podział dla wszystkich, nastepnie dyskutowano ewentualne odstępstwa od tych zasad. Przedmiotem rozważań były m.in. osoby na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, osoby zwalniane przez Dyrektora na podst., art.26 ust. o SC, osoby z max. lub ze zbliżonymi do max widełkami, osoby w słuzbie przygotowawczej, wakaty, osoby zwalniające się same ze służby, osoby odchodzące na emerytury.

Wszystkie odstępstwa od głównej zasady podano w komunikacie po spotkaniu:
Indywidualnie zostaną rozpatrzone sprawy przyznania podwyżek w kwocie 202,00 zł dla osób przebywających na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, tj. powyżej 300 dni w okresie od 1 maja 2005 r. do 31 marca 2008 r. (z wyłączeniem kobiet w ciąży, urlopów macierzyńskich i zwolnień lekarskich po wypadkach w pracy). 4 osoby obecnie zwalniane w trybie art. 26 ustawy o Służbie Celnej nie otrzymają przedmiotowej podwyżki.
czyli tylko w zacytowanych przypadkach będą odstępstwa od równego podziału środków. (4 na pewno, a reszta po wnikliwym indywidualnym przeanalizowaniu każdego przypadku).

Mieliśmy naprawdę co robić w trakcie tego spotkania i udało się wszystkie kwestie rozstrzygnąć w jeden dzień, dlatego, tak jak napisałem wcześniej, już teraz każdy wie na czym stoi, a regulecje płac (bo kominów bez opcji "0" nie zlikwidujemy) powinny być uregulowane szczegółowo w reformie służby celnej i to juz od 01.01.2009r.
 
Nie jest wcale powiedziane, że walczyć z kominami nie można w inny sposób, ale zapisane to jest w Kodeksie Pracy, który bardzo niechętnie jest stosowany do służb mundurowych.
Może tu mieć zastosowanie zasada równego traktowania, która w naszych realiach jest jawnie nieprzestrzegana, tzn. osoby pracujące biurko w biurko i wykonujące te same czynności powinny dostawać zbliżone wynagrodzenia :eek:(i nie ma tu zastosowania, że ktoś keidys był naczelnikiem, czy dyrektorem), ma to także zastosowanie do kadry kierowniczej, jeżeli osoby pełnią takie same funkcje, na takich samych stanowiskach, to także piwinny zarabiać tyle samo :eek:.

Szef Służby Celnej musi to uregulować jak najszybciej, bo takiego stanu rzeczy nie wolno tolerować, a jeżeli nie będziemy służbą z pełnymi uprawnieniami mundurowymi, to chcemy mieć prawa na równi z wszystkimi pracownikami w Polsce wynikającymi z KP:​

Rozdzia​
ł IIa

Równe traktowanie w zatrudnieniu
Art. 18​
3a.

§ 1. Pracownicy powinni by
ć równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nie określony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
§ 2. Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpo
średnio lub pośrednio, z przyczyn określonych w § 1.
§ 3. Dyskryminowanie bezpo
średnie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku przyczyn określonych w § 1 był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy.
...​
Art. 18​
3b.

§ 1. Za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu, z zastrze​
żeniem §2-4, uważa się żnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej lub kilku przyczyn określonych w art. 183a § 1, którego skutkiem jest w szczególności:
1) odmowa nawi
ązania lub rozwiązanie stosunku pracy,
2) niekorzystne ukszta
łtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków
zatrudnienia albo pomini
ęcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych

świadczeń związanych z pracą,
...
Art. 18​
3c.

§ 1. Pracownicy maj
ą prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.
§ 2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie sk
ładniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna.
§ 3. Pracami o jednakowej warto
ści są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

Art. 18
3d.

Osoba, wobec której pracodawca naruszy​
ł zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.


 
Czy czasem nie zagalopował się Pan z cytowaniem przepisów kodeksu pracy ? Proponuję najpierw dokładne przestudiowanie ustawy o służbie celnej , następnie proszę sie zastanowić jak się mają przepisu przez pana cytowane do tej ustawy. Ponadto wydaje mi sie że pracując biurko w biurko nie znaczy że wiedza i umiejętności takie same. Chyba że proponujemy powrót do epoki która zakończyła ponoć swój żywot w 1989 r. , co ja mówie to nie jest powrót do socjalizmu to jest komunizm w czystej postaci.
 
To nie jest powrót do komunizmu, to sa zasady. które obowiązują w każdej normalnej firmie na całym świecie i nie przypadkowo zawarte sa w Kodeksie Pracy.

Moim przesłaniem jest/było/bedzie, ze jeżeli nie będziemy mieli pełnych praw służb mundurowych (obowiązki, ale także uprawnienia) to powinniśmy podlegać pod kodeks Pracy, gdyż żadnych plusów z naszej ustawy nie mamy (poza dodatkowym urlopem -ale to każdy pracodawca może sobie dać pracownikom) - a powstają takie anomalia, że nawet Orwellowi sie to nie sniło (dlatego cywile nie chca się umundurowić), a w SG, Policji nie ma takich kuriozalnych sytuacji w różnicach w poborach (dotyczy to także tego, że nie ma takich olbrzymich rotacji na stanowiskach kierowniczych) - można to ureguwlować bez zacytowanych przeze mnie zapisów Kodeksu Pracy.

Ponadto wydaje mi sie że pracując biurko w biurko nie znaczy że wiedza i umiejętności takie same.
ale prace wykonuje się taka samą, czy nie?
Czy zaklejając kopery różnice w płacach musza wynosić np. 2000 brutto?

Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.
 
Ostatnia edycja:
Asterixie - czy uważasz za normalne, że naczelnik zarabia mniej od swojego podwładnego? Albo kierownik, który ma pensję jak z-ca dyrektora?
Kogo obchodzi to, że ktoś był kiedyś naczelnikiem czy dyrektorem.
 
Absolutnie nie uważam za normalne by osoby sprawujące funkcje kierownicze zarabiały tyle samo lub mniej niż podwładni którymi kieruja i to mozna załatwic przez system dodatków funkcyjnych , zostajesz szefem masz określony dodatek , przestajesz nim być wracasz na swoje stanowisko z pensja taka jaką miałeś. Tu nie trzeba żadnej rewolucji trzeba tylko chciec ale to juz musi chcieć MF.
 
Nie myśl też, że chce odebrać pieniądze tym, którzy mają dużo. Wystarczy zrównać (z niewielkim zróżnicowaniem) i dorównac w stanowiskach do tych, co maja dużo.

Powiem Ci Asterixie na przykładzie z mojego podwórka.
Mój kierownik (kierownikiem jest od 3 lat) gdyby nie dwójka młodych, miałby do tej pory najniższe pobory zasadnicze w referacie, a to nie oznacza, że mamy kominiarzy (większość poniżej średniej w swoich stanowiskach i nie ma tu żadnego inspektora).

Tak dłużej nie może być, bo obecne zapisy w naszej ustawie, bez dużego dofinansowania i określenia ściśle okreslonych pensji na stanowiskach (nie widełki) utrwalają tylko patologie w kwestii wynagradzania.

Tylko odgórne uregulowania przez MF tych kwestii ma szanse realizacji, bo na szczeblu izb są grupy lobbystyczne (kominiarze, była kadra), które nie dopuści do równania kominów:mad:
 
A może Twój kierownik za szybko został kierownikiem. Mały starz, mała wysługa, mało w SC w stosunku do innych którzy mogliby\powinni zostać kierownikiem.
Nie kazdy mkc zrobiony kierownikiem ma zarabiać duzo więcej niz pozostali w referacie!!!
 
A może Twój kierownik za szybko został kierownikiem. Mały starz, mała wysługa, mało w SC w stosunku do innych którzy mogliby\powinni zostać kierownikiem.
Nie kazdy mkc zrobiony kierownikiem ma zarabiać duzo więcej niz pozostali w referacie!!!

A co znaczy za szybko? Co znaczy mały staż?
Masz jakiś pomysł Sędzia? A może Ty, tytułując się jako Sędzia, uzurpujesz sobie prawo do decydowania kto, jak, w jakich okolicznościach i kiedy? Twierdzisz, że do kierowania winno rekrutować się ludzi spośród inspektorów i ekspertów?
Ciekawy osobnik z Ciebie
 
Mieliśmy w historii naszej izby osoby, które po przyjęciu zostali naczelnikami i kierownikami. Oni między innymi są tymi co tworzą kominy.

W każdej szanującej się firmie osoby otrzymujące konkretne stanowisko otrzymują stosowne wynagrodzenie. To ich nakręca i pokazuje innym, że są cele o które warto powalczyć.
A jakie przykłady są w IC? Właśnie takie jak w WZP. Odpowiedzialność za ludzi, którzy codziennie wyjeżdżają na drogi, przeszukania i akcje jest znacznie większa niż za kogoś siedzącego przy okienku. A dotychczasowe wypadki pokazują, że do tragedii jest bardzo blisko.
 
Back
Do góry