Pensje, awanse, niuanse.

Praca w służbie celnej jest dla mnie zaszczytem i spełnieniem moich marzeń, spotkałem tu samych wsaniałych i bezinteresownych ludzi, zarobki są na poziomie europejskim, a moich byłych i obecnych przełożonych po prostu uwielbiam
 
Ostatnia edycja:
Mi chodzi tylko o to że taki jeden z drugim urywa sie z chionki ...na stanowisko Kierownika naczelnika po roku służby a potem inni sie dziwią że Naczelnik czy kierownik mało zarabia-- no bo nawet plecakowi pensja w rok nie eksploduje 2 krotnie!

A co do stanowisk kierowniczych to podtrzymuje zdanie, że żeby dobrze zarządzać daną komórką czy jednostką trzeba mieć pojęcie o tym co tam sie dzieje a tym samym trzeba tam nieco popracować... co to za Kierownik czy Naczelnik co ledwie ogarnia to co go otacza... a gdzie jeszcze dobrze zarządzać ....

Nie można być dobrym kierownikiem nagle po przeszczepie z innego zupełnie obcego działu.... nie można być dobrym kierownikiem po przepracowaniu roku w danej komórce.....
Brak doświadczenie powinien dyskwalifikować z funkcji kierowniczej..... takie stanowiska powinny być zarezerwowane dla dudzi z duzym ale to dużym doświadczeniem!! No wieć nie dziwmy sie że wielki Pan kierownik przepracował w SC 7 lat i mało zarabia.... bo kierownikiem zostać nie powiniem- są z pewnością bardziej od niego doświadczenie.

Takie przynajmniej jest moje zdanie!
 
To ile twoim zdaniem trzeba przepracować w SC, żeby zostać naczelnikiem lub kierownikiem? Bo historia pokazuje, że można zostać w dniu przyjęcia. Może kierownik RG ma jakieś znajomości.
Widzę, że albo nie lubisz kierownika RG albo mu zazdrościsz albo nieodpowiadają tobie jego decyzje.

Z tego co słyszałem to "ławica" stała się poważnym konkurentem grup mobilnych i jakoś ludzie się tam dogadują. Ale może to tylko plotki.
 
Znam klikunastu doświadczonych EXPERTÓW ;) z dużą pensją tzw. kominarzy, ale wątpię by chcieli przyjść na stanowisko naczelnika lub nie daj Boże! kierownika, bo niby po co (?)
Odpowiedzialność za ludzi i non stop pod telefonem, to nie dla nich...

A MnL to już nie "pistolet" (?) a może to rozdwojenie jaźni (?)
- to niebezpieczne... :D
 
Nie chodzi mi o jakieś idiotyczne tabelki- 3 lata w sc kierownik 5 w SC naczelnik, ale o to że nie zawsze ten kto zostaje powołany na kierownika ma odpowiednie doświadczenie do pełnienia tej służby, bo mu lat w SC brakuje!!!

No ale jak ktoś mało doświadczony zostaje kierownikiem to nie dziwmy sie że mniej zarabia niż ktoś mu podległy!!! gdyby kierownikiem zostawały same orły to sie zgodze kierownik ma mieć najwyższą pensję, ale że tak nie jest zawsze nie dziwmy sie że nie mają max pensji.... podrosną pouczą sie i wtedy pogadamy....

Nic do RG nie mam osobiście- ale szablom że kierownik ma miec majwięcej jest nie do końca prawidłowy.... ilu znacie kierowników\naczelników srednio-przeciętnych? Pewnie kilku sie znajdzie, więc nie można z racji stanowiska zakładac ze im pensja kosmos sie nalezy.
 
http://www.celnicy.pl/showthread.php?t=3048
UWAGA!!!

TRWAJĄ PRACE NAD USTAWĄ O SC. SSC twierdzi, że nie ma zgody na emerytury mundurowe i inne przywileje.

Proponujemy, aby każdy funkcjonariusz i pracownik SC wysyłał CZERWONĄ TABLETKĘ do SSC na adres
Ministerstwo Finansów 00-916 Warszawa ul. Świętokrzyska 12

Na nasz wniosek zostały dopisane do projektu emerytury mundurowe i inne przywileje służb mundurowych. Aby poprzeć nasz postulat prosimy o wysyłanie kopert z tabletką.

Sprawę nagłośnimy medialnie w przyszłym tygodniu.
Pokażcie, że zależy Wam na uzyskaniu tych przywilejów.
Wesprzyjcie nas ponieważ maszyny błądzą po omacku.
Nie zbudujemy profesjonalnej służby bez tych praw
 
Kierownikami, naczelnikami i dyrektorami powinny zostawać właśnie same orły. Aby tak było musi być konkretna oferta finansowa, a że w naszej firmie warunki finansowe są gówniane, to chętnych nie ma. Myślę tutaj o tych starych wyżeraczach, tych najbardziej doświadczonych jak to Sędzia pisze, oni i tak mają co najmniej przyzwoite pensje i nie dadzą się skusić za marne kilka stów. Drugą sprawą jest brak stabilności, ostatnimi czasy kierowniki i naczelniki wymieniają sie co kilkanaście miesięcy. Żaden stary zoll nie pokusi się na takie warunki.
Gdzie wówczas szuka władza? Wśród młodych, oni pójdą na tą lichą pokusę. Mieć a nie mieć te trzy, cztery no może pięć stów brutto miesięcznie więcej, przy tej jałmużnie jaką dostają, to spory zastrzyk finansowy. I tak to jest w naszym bajzlu.

Na koniec mała uwaga do Sędziego. Nie pleć bzdur Kolego, że naczelnik albo kierownik nie koniecznie musi zarabiać najwięcej w kierowanej przez siebie komórce. Podwładni powinni zarabiać dobrze, innej motywacji do solidnej roboty nikt nie wymyślił, ale szef musi zarabiać najwięcej. Tak jest wszędzie: w SW, policji, wojsku. Nie mówiąc już firmach prywatnych.
 
Nie plote:) Kierownik nie moze zarabiać najwięcej jeśli jest z desantu!!!! Jeśli wypracował awans i takie standardy były by w SC że najlepsi awansuja, to sie obiema rencyma podpisuję pod najwyższą pensją dla kadry kierowniczej. Póki tak nie ma nie będę sie dziwił że kierownik nie ma największej pensji!!

Ze fluktacja wśród szeregowych wyrobników jest duża jest może nie normalne ale da sie to przetrawić, natomiast jesli średnia kariera kierownika\naczelnika trwa rok!!! to o czym my tu rozmawiamy??? Gówniarzeria połączona z brakiem odpowdiedzialności tych jeszcze wyżej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Major.
Daj sobie siana z kierownikami i naczelnikami i swoimi rencyma zaklej kilka kopert z czerwona tabletką i razem z kolegami wyślijcie je do Szefa Służby Celnej. Rozumiesz powage sytuacji i wiesz, że to nie reforma, tylko pozory i granie na zwłokę, lub na zwłoki.
 
Ostatnia edycja:
.
Praca w służbie celnej jest dla mnie zaszczytem i spełnieniem moich marzeń, spotkałem tu samych wsaniałych i bezinteresownych ludzi, zarobki są na poziomie europejskim, a moich byłych i obecnych przełożonych po prostu uwielbiam
 
Ostatnia edycja:
Do MnL-a

Drogi MeNeLku...loguj się jako MnL, ten nick jest dużo fajniejszy...:)
Pan Dyrektor nie chciał doświadczonego EXPERTA na stanowisko kierownika czy naczelnika (?) :eek:
Dziwne...nie nadają się (?) są nieodpowiedzialni (?), nie mają poczucia misji (?) nie identyfikują się ze służbą w 100% (?) a to pech!
To za co biorą taką kasę, za picie kawy, oglądanie gazetek, i drapanie się po zadku przez 8 godzin ???
To Panu Dyrektorowi nie przeszkadza (?) - pytanie retoryczne, z Twojego postu wynika, że: NIE.

Ciekawe, kogo upolują...:rolleyes:

pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Polują juz od jakiegoś czasu na kierowników (na miejsce tych odchodzących) tylko jakoś tak te pewniaki co niby nominacje mają w kieszeni.... przepadają z kretesem....
I tutaj jest problem...jakie znacie dobre stanowisko dla byłego naczelnika co prawie kierownikiem został ? :-)
 
Praca w służbie celnej jest dla mnie zaszczytem i spełnieniem moich marzeń, spotkałem tu samych wsaniałych i bezinteresownych ludzi, zarobki są na poziomie europejskim, a moich byłych i obecnych przełożonych po prostu uwielbiam
 
Ostatnia edycja:
dylematy:

Ad. 1- ostatnio jest moda na polowanie na kierowników/ naczelników!
Słyszałem już o 2 takich polowaniach
"Tylko jak zobaczyłem kto ma być pod moim nadzorem włos mi się zjeżył i zrobiłem się:eek:. Za co ? sie pytam. Za co taka kara. ( w skład miałem dostać 3 expertów + kilku starych wyjadaczy każdy z oko. 3.000 na rączkę ) Zapytałem się Dyra a dlaczego kogoś z nich nie zrobić Kierownikiem/Nazelnikiem mają doświadczenie a on zrobił sie :mad: i powiedział coś o odpowiedzialnoci o misji." podziękował.
Ad.2 miałem problem z zalogowaniem i używałem nazwy PISTOLET a już jest ok.
Już za kilka dni rozpocznie się kolejne polowanie znowu będą wakaty.

To bardzo trudne zostać przełożonym ludzi z większą wiedzą i doświadczeniem,i to w każdym zawodzie.To stara prawda.Stres wielki ale i satysfakcja duża jak się człowiek utrzyma miesiąc.
Eksperci i byli kierownicy niestety nie mogą dostać propozycji ponownego kierowania zespołami,ponieważ z tytułu odpowiedzialności zostali utrąceni za wyczyny podwładnych.Tak więc jest szansa dla młodych chcących awansować.Szczęść Boże.
 
Wcale nie takie trudne.Wystarczy byc kierowca poprzedniego np. naczelnika, i miec cwana zone.
Ja mialem prawie wylacznie takich szefow co mowili, ze oni sa od kierowania.
 
Praca w służbie celnej jest dla mnie zaszczytem i spełnieniem moich marzeń, spotkałem tu samych wsaniałych i bezinteresownych ludzi, zarobki są na poziomie europejskim, a moich byłych i obecnych przełożonych po prostu uwielbiam
 
Ostatnia edycja:
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/57EF25C10642F4ABC1257424002ACFD2?OpenDocument

Szef Słuzby Celnej napisał:
Aby przybliżyć państwu porównanie wynagrodzeń między Służbą Celną a Strażą Graniczną na poszczególnych stanowiskach, informuję, że średnie wynagrodzenie na stanowisku młodszego kontrolera celnego, drugim od dołu stanowisku w hierarchii, jest 2691 złotych. Na stanowisku strażnika granicznego, kontrolera, drugim w hierarchii od dołu, jest to kwota 2568 złotych, już po podwyżce tegorocznej w Straży Granicznej. W związku z czym młodszy kontroler celny ma wyższe wynagrodzenie niż strażnik graniczny. Na stanowisku starszego strażnika granicznego, kontrolera, jest kwota 3330,33 złotych, na stanowisku starszego kontrolera celnego jest kwota 3403 złotych. W związku z czym również wyższa niż w Straży Granicznej.


U nas kontrolerzy celni z 10 letnim stażem tyle nie mają (przed podwyżką oczywiście)
Dobrze, że te scenogramy sa ogólnie odstepne, bo odczytac można intencje.

Szef Służby Celnej napisał:
Po pierwsze, ustawa budżetowa na rok 2008 przewiduje podwyżki na etat w wysokości 244,45 złotych. Na etat w Służbie Celnej zarówno Cywilnej, jak i Celnej. Dodatkowe środki z rezerwy nr 60 na podwyżki w administracji zostały wyasygnowane w kwocie 254,55 złotych na etat, co daje kwotę na etat 500 złotych. W sumie przeznaczonych zostanie na podwyżki 500 złotych na etat plus od tego nagrody jubileuszowe i odprawy – 50 mln 235 tys. złotych plus pochodne, co daje kwotę w sumie 60 mln 49 tys. złotych.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry