Pensje, awanse, niuanse.

Nasza IC nie jest pewnie potraktowana inaczej od pozostałych, więc na wrześniowe obchody dostanie środki finansowe pozwalające awansować w stopniu 15% funkcjonariuszy.

Rozumiem więc, że np na Wydział liczący dziewięćdziesiąt kilka osób przyznanych zostanie 14 awansów i mam nadzieję, że nie będzie od tej najprostszej matematyki odstępstw.
 
Ja również mam taką nadzieję. Tylko za chwilę ktoś napisze że NADZIEJA Matką głupich.
Pożyjemy zobaczymy.
Witam serdecznie wszystkich po długiej nieobecności.
 
Ciekaw jestem czy znajdzie się ktoś odważny i pokaże nam listę lub ja poda do publicznej wiadomości.Znając życie to awanse dostanę w większości funkcjonariusze ze "Stowarzyszenia Brązowych Języków".Cześć dostanie awanse na aspirantów i oficerów młodszych ale każdy chyba już wie kto został skierowany na egzamin i kto go zdał.Reszta będzie zabawna bo przecież to tylko awanse w stopniu więc nie ma się czym podniecać.Żadna to ścieżka normalnego awansu, bo jeśli ktoś nie dostał awansu na stanowisku przez ponad 12 lat to teraz nie ma na co liczyć.Do końca roku kontroler celny a od nowego młodszy specjalista lub maksymalnie specjalista.Istne szaleństwo i wór kasy za lata pracy w tej firmie.Cywile dostali w lipcu lepsze stanowiska bo w większości to eksperci z zerową wiedzą w dziedzinie cła.....To się nazywa motywacyjny system pracy:))))
 
Od dłuższego czasu list osób awansowanych i wyróżnianych umieszczane są na stronie ic i nie widzę powodu, aby inaczej było teraz.
Zajrzyj tam jakiś czas po święcie i będziesz wiedział wszystko:)
 
...Cywile dostali w lipcu lepsze stanowiska bo w większości to eksperci z zerową wiedzą w dziedzinie cła.....To się nazywa motywacyjny system pracy:))))
O czym ty piszesz? Kto dostał lepsze stanowiska? Nie pisz człowieku o czymś o czym nie masz pojęcia. A tak na marginesie to ci :cywile "z zerową wiedzą w dziedzinie cła" mają ogromny zasób wiedzy z dziedzin o których ty możesz tylko pomarzyć, mają wiedzę która była warunkiem zatrudnienia na danym stanowisku. Chyba, że piszesz tylko o cywilach ze SZNP (a jest to duuużym uogólnieniem), jeśli tak to pochylam głowę w geście przeprosin, a Ty uważaj, proszę, ten post za niebyły.
 
Ostatnia edycja:
Witam
15%

niczego więcej, więc dlaczego tylko niecałe 9%???

Czy WZP musi zamerdać ogonkiem? (odnośnie ogonka wkrótce, wstyd, ale...)

Dlaczego kolejny raz!!! WZP nie dostaje awansów adekwatnie do ilości przyznanej na całą IC przez SSC?

Teraz powinno być 12 , a jest 7, pod Poznaniem mamy Trójkąt Bermudzki:):)!!! (w styczniu było podobnie!!!) o latach ubiegłych nie wspomnę!!!

na 80-kilka osób tylko 7 awansów
i tak od lat, (w komórkach pomocniczych proporcje odwrotne!)

Później MF zdziwione, że nie było chętnych do Grup Szybkiego Reagowania:) i grup bollywood
 
Ostatnia edycja:
O czym ty piszesz? Kto dostał lepsze stanowiska? Nie pisz człowieku o czymś o czym nie masz pojęcia. A tak na marginesie to ci :cywile "z zerową wiedzą w dziedzinie cła" mają ogromny zasób wiedzy z dziedzin o których ty możesz tylko pomarzyć, mają wiedzę która była warunkiem zatrudnienia na danym stanowisku. Chyba, że piszesz tylko o cywilach ze SZNP (a jest to duuużym uogólnieniem), jeśli tak to pochylam głowę w geście przeprosin, a Ty uważaj, proszę, ten post za niebyły.


Rozumie Jaskier, że jesteś kapelanem,radcą prawnym lub informatykiem.Mało jest stanowisk cywilnych z tak wielką wiedzą tajemną o której powinienem marzyć.Faktycznie w większości chodziło mi o pracowników w obecnym Dozorze a starym SzNP ale widzę że są wyjątki takie jak Ty.Prawdę mówiąc nie interesują mnie te super jednostki, które posiadają taką wiedzę gdyż nie cisną mi a odciski.
Ja nie marzę o Twojej wiedzy tajemnej bo pewnie Ty na miejscu zwykłego funkcjonariusza też nie wiedział byś od razu co robić na danym stanowisku.Prawdę mówiąc im niżej tym ciężej bo trzeba być oblatanym w różnych procedurach i przepisach.Im wyżej tym bardziej okrojone specjalizacje.
Cóż chodzi tu raczej o jakąś sprawiedliwość między byłymi cywilami a funkcjonariuszami na tych samych stanowiskach.Róznice w stanowiskach i w stopniach są bardzo duże.Nie będę już wspominał o zarobkach bo to oczywiste że funkcjonariusze mają zdecydowanie mniej.Cóż może oni doświadczą kiedys pracy na granicy lub przy odprawach.Pokażą wtedy na co ich stać.....

Jabol dlaczego mam zajrzeć na strony IC kilka dni po święcie.Kiedyś te listy były przed świętem.Czyżby jakieś obawy????
Sam wiesz, że sprawiedliwości w tej firmie nie będzie.Są tylko knucia i mataczenia.Zazwyczaj jest tak, że ktoś dostał awans bo nie mieli już komu dać.Jakież to znajome tłumaczenia.Ludzie po długich chorobowych dostaja w ciągu roku podwyżki by zminimalizować kominy a teraz awanse.
 
Rozumie Jaskier, że jesteś kapelanem,radcą prawnym lub informatykiem....

Kapelanem to raczej żona by mi nie pozwoliła ;)

Ja nie marzę o Twojej wiedzy tajemnej bo pewnie Ty na miejscu zwykłego funkcjonariusza też nie wiedział byś od razu co robić na danym stanowisku.Prawdę mówiąc im niżej tym ciężej bo trzeba być oblatanym w różnych procedurach i przepisach.Im wyżej tym bardziej okrojone specjalizacje.
Cóż chodzi tu raczej o jakąś sprawiedliwość między byłymi cywilami a funkcjonariuszami na tych samych stanowiskach.Róznice w stanowiskach i w stopniach są bardzo duże.
I tutaj masz zupełną rację. Nigdy nie mówiłem, że byłbym w stanie zastąpić obojętnie jakiego funkcjonariusza na obojętnie jakim stanowisku. Jestem ściśle związany z moja specjalizacją, choć nieuniknionym jest "jako takie" obeznanie z szeroko pojętą SC. Szeroko pojętą - bo taka wiedza wystarcza mi do poprawnego wykonywania moich obowiązków.
Piszesz, że chcesz sprawiedliwości. Kurcze, kto jej nie chce? Ale lata pracy tutaj nauczyły mnie (Ciebie zapewne też), że sprawiedliwości nie ma, że sprawiedliwość umarła dawno temu. A nawet zaczynam przypuszczać, iż sprawiedliwość, gdy tylko jest szansa na takową, staje się już na samym starcie ofiarą aborcji. Może tak jest łatwiej, może perwersyjnie przyjemniej?
Zresztą już się przyzwyczaiłem przyjmować niesprawiedliwości różnej maści na wypiętą klatę, z wyrachowanym uśmiechem na twarzy. Dobry to sposób, ale gdzieś w środku boli...
Na zakończenie zacytuję klasyka z Torunia: alleluja i do przodu!
 
dziegciu? ależ proszę!

Jaskier miło było czytać, miód na mej MeNeLowskiej duszy-jeśli ją mam.
Muszę jak to ja coś dodać od siebie:p, że troche inaczej awanse widzimy my funkcjonariusze najniższego szczebla i my naczelnicy, muszący pisać wnioski o awans i gimnastykować się jak dać temu zdolnemu, pracowitemu, który dostał dwa lata temu a nie temu, któremu sie już nijak nie da bo: śpi i pierdzi w przysłowiowy stołek i czeka na awans bo jak mówił Tolo z piwkiem w ręku "czy sie stoi czy się leży za godzinę się należy".
To jest to. A najwięcej kłapią właśnie takie Tolki a jak sie zorientują w układach to i pod namiot na św. Mateusza wlezą i defilady jak w Moskwie odbierają :) a do tego jak mogą kopią w tych którzy kiedyś byli ich kolegami.
A ja dostałem awans niedawno pięknie mam na pagonach (Język mam normalny i nie wstydzę się siebie). Mundurek dostałem a i kolegów z SzNP lubię bo mają wiedzę i wiele można się od nich nauczyć.
Ale sie rozpisałem!! Pozdrawiam. Jest dobrze!! Polska -Niemcy 3-2:cool:
Jaskier MIODEK
MNL jak zwykle dziegciu!!
 
No nie!!!!!!!!!
A gdzie Kupka u Płota, Bieniu czy inni moi przyjaciele ;).
Wszyscy zgadzają się z moimi wypocinami :0 czy odważnych zabrakło? Nie niejestem funkcyjnym!!! Jedynie aspiruję w pracy do awansów;)
Polska -Serbia 3-0
 
Back
Do góry