Doskonale rozumiem niepokój Koleżeństwa, dlatego dosyć niedawno proponowałem
utworzenie w naszym ZZ stanowiska "Rzecznika Prasowego", co właśnie ponawiam.
O ile jednak niecierpliwość i wizja natychmiastowych działań bądź ich efektów, jest
"naturą" w większych grupach, o tyle nie jest w nich "naturą" rozwaga, świadomość
konsekwencji czy działanie osobiste. Wszyscy widzą, że aktualnie "dzieje się" sporo,
co podwójnie drażni oczekujących na zmiany w naszych sprawach, ale mało kto
skojarzy powiązania i zależności, mogące zarówno spowolnić, jak i przyspieszyć
realizację oczekiwań.
Dlatego też, nic nie będę wyrzucał osobom "po ludzku" zniecierpliwionym, szukającym
rozwiązań - prosząc tylko o jeszcze odrobinę cierpliwości - ale stanowczo sprzeciwiam
się pustym krytykantom, czekającym jedynie na okazję do bluzgania na ZZ bez krzty
konstruktywnych wniosków.
1. prosisz o cierpliwość - od kwietnia kiedy Franek Kisiel założył wątek, wykazaliśmy jej sporo, wiedząc po przykładzie innych służb, że sprawę o którą walczymy można "załatwić" w miesiąc
2. sprzeciwiasz się pustym krytykantom - masz rację ale nie byłoby ich tutaj, gdyby zz napisał choćby jedno zdanie np.
sprawdzimy informację o odłożeniu ad acta i podejmiemy działania, gdy już będziemy coś wiedzieć, niezwłocznie napiszemy . Tak to powinno wyglądać, więc nie należy się dziwić, że z upływem czasu, przy braku jakiejkolwiek informacji pojawiają się "puści krytykanci". Zarząd zz powinien wiedzieć, że tak to działa
3. jak napisałeś, rozwaga i świadomość konsekwencji podejmowanych działań, brak kojarzenia powiązań i zależności mogących zarówno przyśpieszyć jak i spowolnić realizację oczekiwań, nie jest przymiotem dużych grup - co do zasady można z tym się zgodzić. Od dawna już zachowujemy się zgodnie z zasadami politycznej poprawności i jak na tym wychodzimy. Czy warto być "grzecznym" gdy widzisz, że Twój interlokutor (SKAS, MF. rząd) jest nieszczery, nielojalny i zwyczajnie robi Cię w bambuko? I nie ma co się oburzać na takie twierdzenie,bo jak inaczej można ocenić przeciąganie procesu legislacyjnego ponad miarę i odłożenie w tajemnicy rozporządzenia ad acta a dodatkowo zamieszczanie na stronie RCL informacji o przyjęciu przepisu przez RM i podpisanie go przez Premiera (pytanie - były to prawdziwe informacje, które nagle stały się nieprawdziwymi czy od początku nieprawdziwe?)
4. byłby już chyba czas na obywatelskie nieposłuszeństwo, tylko czy nas jeszcze na to stać, czy nie zeszło z nas już całkowicie powietrze i zupełnie nie opuściła nas odwaga. Może się narażę ale, w mojej ocenie, coraz mniej w nas, tych dumnych funkcjonariuszy maszerujących z placu pod Sejmem pod Pałac Prezydencki. I pozostaje nam tylko siedzenie cicho z nadzieją, że Pan Przewodniczący coś nam załatwi.
Nie czekajmy, zacznijmy od małych rzeczy. Od jakiegoś czasu namawiam do pisania do KPRM. Proponuję byśmy wzięli przykład z rządu. Nie podoba się rządowi sytuacja w sądownictwie, postawa sędziów, więc wyraża pisemne zaniepokojenie tą sytuacją. Zróbmy tak i my. Wyraźmy na piśmie nasze zaniepokojenie tak podłym traktowaniem naszej służby przez rząd. Wyślijmy wszyscy ( zarówno Ci tu zaglądający jak i pozostali, namówieni przez nas) pisma mówiące o naszym zaniepokojeniu na adres kancelarii premiera (
kontakt@kprm.gov.pl) na Facebooka i Twittera Premiera. Im więcej będzie tych pism tym lepiej dla naszej sprawy. Nie wiem czy można tuta,j na stronie "przegłosować" taką akcję? Ja, niezależnie od wszystkiego będę pisał, na pewno do kancelarii, bo konta na Facebooku i Twitterze musiałbym dopiero założyć.
Nieśmiało proponuję, by również zz rozważyły wysłanie tego rodzaju pism
Na wszelki wypadek (być może będziecie chcieli skorzystać) podrzucam niżej wstępny szkic takiego pisma.
Jako funkcjonariusz (emerytowany funkcjonariusz) Służby Celnej a następnie Celno-Skarbowej wyrażam duże zaniepokojenie postępowaniem rządu RP, który poprzez swoje działania a w zasadzie zaniechanie, dyskryminuje Służbę Celno-Skarbową w stosunku do innych służb mundurowych.
Służba Celno-Skarbowa jako jedyna służba w Polsce do dnia dzisiejszego nie doczekała się nowego rozporządzenia w sprawie wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie funkcjonariuszy. Od początku tego roku wzrosły uposażenia we wszystkich służbach mundurowych, co implikowało konieczność ustalenia nowej wielokrotności kwoty bazowej. Proces legislacyjny dla wszystkich służb zakończył się w przeciągu miesiąca i już 31.01.2019 r. opublikowane zostały stosowne rozporządzenia. Prace nad rozporządzeniem dla Służby Celno-Skarbowej trwały ponad pół roku i z uwagi na upływ kadencji rządu projekt został odłożony ad acta.
To dychotomiczne traktowanie służb budzi duże zaniepokojenie wśród funkcjonariuszy i pracowników KAS. Pracownicy i funkcjonariusze nie potrafią zrozumieć - bo tego nie można zrozumieć - jak rząd RP, chwaląc KAS za zwalczanie mafii vatowskich, likwidację luki vatowskiej i doprowadzenie do zwiększenia wpływów do budżetu, umożliwiających realizację programów socjalnych, może tą Służbę traktować gorzej niż pozostałe. Retorycznie pytamy, czy takie traktowanie to podziękowanie za dotychczasowy trud i zachęta do jeszcze intensywniejszej służby dla Państwa i jego obywateli?