Najważniejszy temat i data dla celników - 17.04.2009r.

  • Thread starter Thread starter Armagedon
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Ciekawe co myslal byly celnik, ktory stal sie turysta ;-) kiedy czekal i czekal tyle na odprawe.. jakie mysli mial skoro kiedys sam potrafil w ten sposob migac sie do roboty ;-)
 
Minął cały 2008 i 3 miesiące 2009 roku, mamy Kwiecień.... i co ?
I nic:
zapisanych w Budżecie (w 30% Nasz) podwyżek nie ma,
zrównanego statusu SC z mundurówką nie ma,
emerytur mundurowych nie ma,
pieniędzy na prawdziwą modernizację nie ma,
na papier do ksero nie ma.
Kryzys, stagnacja, marazm, SSC? Jacek Kapica... to jest.
Tylko bluszcz się wije po korytarzach Ministerstwa Finansów....
Ćwierkają wróbelki, że 17-go Kwietnia 2009 roku granica zarośnie włoszczyzną, bo Celnicy są już lekko wk....ni i od 17-go pracują na 100%!

p.s.
bluszcz - dla niewtajemniczonych, pracownik wijący się po korytarzach z teczką pod pachą udający zapracowanego (wykładnia: Dyrektor IC SZ-N):)
 
napisał ktoś, że 95% odpraw idzie bez wery.
Podumajmy co może rachmistrz, jak dostaje zgłoszenie do obsługi z adnotacjami bez weryfikacji?
Co może zrobić wtedy rachmistrz, gdy przejrzy jednak dokumenty i nabierze podejrzeń co do zgodności danych zadeklarowanych w zgłoszeniu ze stanem faktycznym?
 
"nabierze podejrzeń co do zgodności danych zadeklarowanych w zgłoszeniu ze stanem faktycznym?" :)
 
Ostatnia edycja:
Błednie napisałem, bo pytanie powinno brzmieć:
co ma obowiązek zrobić rachmistrz, gdy w przypadku adnotacji "bez weryfikacji" przejrzy jednak dokumenty i nabierze podejrzeń co do zgodnosci zawartych danych w zgłoszeniu?

Proszę o szczegółowe wytyczne dla mnie, który nie wie co ma wtedy kliknąć w Celinie i jakie inne procedury wdrożyć, a chciałbym bardzo pracować rzetelnie a mam obawy, że od 17 kwietnia będzie mi to utrudniane.
Proszę o wytyczne.
 
W Celinie nie kliknie nic, bo zgłoszenie idzie w trybie "bez weryfikacji" i zostaje automatycznie skierowane do kasy ;), natomiast jeżeli są niezgodności, które stwierdził funkcjonariusz zwalniajacy towar do procedury, to zgłasza to kierownikowi zmiany i zgloszenie zostaje cofnięte w systemie i skierowane do weryfikacji, to tyle. Swoją drogą uderz się w piersi, przecież ktoś kto przyjmuje zgłoszenia nie jest debilem a tym samym w ilu zgloszeniach na zmianie może przeoczyć niezgodności?......bez jaj, a jeżeli robi to nagminnie, to nie powinien zajmować przedmiotowej funkcji i iść do innej roboty ;)
 
nie chce gderać, ale cienko widzę ten protest. jesli tyle przyniesie co poprzedni...? to niedość ze nas w ch... znowu załadują, to jeszcze narobić się jak wół i uprzykrzać Bogu ducha winnym ludziom życie...? :confused: średnio to widzę
 
kisiel napisał:
Hmmm...
a ja jestem pewny tylko tego że kasiory jak nie ma tak raczej chyba nie bedzie:(
Kliknij aby rozwinąć...

właśnie dlatego gderam. mam takie same przeczucia. Pamiętam protest ze stycznia 08 i jego konsekwencje dla tych co brali w nim udział.

tak samo jak dla tych którzy jeździli po naszych miejscach słuzby i nas pacyfikowali. pomyślcie gdzie jesteśmy teraz my a gdzie są oni? z jakimi zarobkami, warunkami pracy?

nie wiem czy drugi raz będę ryzykował chlebem swojej rodziny. prędzej chyba odejdę ze Służby...
 
Back
Do góry