Każda praca ma swoje plusy i minusyPoczytaj fora
Tak jest źle a chętnych sporo i ludzie ,którzy tam Sie przyjęli pracują nadal
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Każda praca ma swoje plusy i minusyPoczytaj fora
W samo sedno! PozdrawiamDokładnie jest tak jak mówi Igusiaa i to nie tylko chodzi o SCS, ale wszystkie inne służby, prywaciarzy itp... Jakiś czas temu na fb na grupie rekrutacji do SCS przeczytałam, żeby nie czytać tego ludzie piszą forum. Fakt faktem, dochodzeniówka to ciężki wydział, bo jest mnóstwo aspektów prawnych, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. To nie tylko występowanie przed sądem jako oskarżyciel publiczny, ale też chociażby pisanie aktów oskarżenia, od których zależy czy sprawa ruszy a w dalszej kolejności jak będzie wyglądać, dlatego dodatkowym atutem dla nich jest wykształcenie prawnicze. To czasami praca po godzinach, przeszukiwania, użerania się z cwaniakami, papierów od groma... Ale nie oceniajcie zbyt pochopnie, dopóki nie poznacie tego od podszewki. A jeżeli wierzycie we wszystko co tutaj jest napisane to warto się zastanowić czy jest sens dalej uczestniczyć w rekrutacji
Ja bym zaczął od tego, że w dochodzeniówce są najmniejsze pieniądze, bo nie ma żadnych dodatków.Dokładnie jest tak jak mówi Igusiaa i to nie tylko chodzi o SCS, ale wszystkie inne służby, prywaciarzy itp... Jakiś czas temu na fb na grupie rekrutacji do SCS przeczytałam, żeby nie czytać tego ludzie piszą forum. Fakt faktem, dochodzeniówka to ciężki wydział, bo jest mnóstwo aspektów prawnych, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. To nie tylko występowanie przed sądem jako oskarżyciel publiczny, ale też chociażby pisanie aktów oskarżenia, od których zależy czy sprawa ruszy a w dalszej kolejności jak będzie wyglądać, dlatego dodatkowym atutem dla nich jest wykształcenie prawnicze. To czasami praca po godzinach, przeszukiwania, użerania się z cwaniakami, papierów od groma... Ale nie oceniajcie zbyt pochopnie, dopóki nie poznacie tego od podszewki. A jeżeli wierzycie we wszystko co tutaj jest napisane to warto się zastanowić czy jest sens dalej uczestniczyć w rekrutacji
Młodzi mają pole do popisu (?) i możliwość ( wg nich) samorealizacji. Nie zrażajmy ich już na starcie ( ostrzeżenia były)Ja bym zaczął od tego, że w dochodzeniówce są najmniejsze pieniądze, bo nie ma żadnych dodatków.
Ciezka praca za śmieszne pieniądze.
Ok, może i tak jest, aczkolwiek powiedz mi gdzie z wejścia w mundurówce dostaniesz np. 4-5 tys. na rękę. Nie jest powiedziane, że dostając się do dochodzeniówki zostaje się w tym na zawsze, może tak być, ale z wejścia nie jest zamknięta droga do dalszej "kariery". Nie wrzucajmy wszystkich do jednego woraJa bym zaczął od tego, że w dochodzeniówce są najmniejsze pieniądze, bo nie ma żadnych dodatków.
Ciezka praca za śmieszne pieniądze.
z wejścia 4-5 tys na rękę?Ok, może i tak jest, aczkolwiek powiedz mi gdzie z wejścia w mundurówce dostaniesz np. 4-5 tys. na rękę. Nie jest powiedziane, że dostając się do dochodzeniówki zostaje się w tym na zawsze, może tak być, ale z wejścia nie jest zamknięta droga do dalszej "kariery". Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora
Dokładnie takDokładnie jest tak jak mówi Igusiaa i to nie tylko chodzi o SCS, ale wszystkie inne służby, prywaciarzy itp... Jakiś czas temu na fb na grupie rekrutacji do SCS przeczytałam, żeby nie czytać tego ludzie piszą forum. Fakt faktem, dochodzeniówka to ciężki wydział, bo jest mnóstwo aspektów prawnych, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. To nie tylko występowanie przed sądem jako oskarżyciel publiczny, ale też chociażby pisanie aktów oskarżenia, od których zależy czy sprawa ruszy a w dalszej kolejności jak będzie wyglądać, dlatego dodatkowym atutem dla nich jest wykształcenie prawnicze. To czasami praca po godzinach, przeszukiwania, użerania się z cwaniakami, papierów od groma... Ale nie oceniajcie zbyt pochopnie, dopóki nie poznacie tego od podszewki. A jeżeli wierzycie we wszystko co tutaj jest napisane to warto się zastanowić czy jest sens dalej uczestniczyć w rekrutacji
Ale w dochodzeniówce jest szansa na szybszy awans w stanowisku.Ja bym zaczął od tego, że w dochodzeniówce są najmniejsze pieniądze, bo nie ma żadnych dodatków.
Ciezka praca za śmieszne pieniądze.
Ciekawe... znam młodszych specjalistów w dochodzeniówce co 3 lata tam są i nie mają żadnego awansu.Ale w dochodzeniówce jest szansa na szybszy awans w stanowisku.
Może i tak, ale zwróć uwagę, że takie wynagrodzenia dotyczą osób poniżej 26 rż, które są zwolnione z podatku dochodowego. Z resztą skoro tak dobrze płacą w innych służbach to co wciąż robisz w SCS? Krytykować to każdy potrafi, tylko co ta krytyka ma na celu? Zniechęcenie czy o co chodzi? Widzę, że co niektórym jest dobrze, gdzie ich nie ma....Ciekawe... znam młodszych specjalistów w dochodzeniówce co 3 lata tam są i nie mają żadnego awansu.
Co do zarobków 4-5... SG prawie 4000 zł, Policja 3700 zł. ABW, CBA pewnie jeszcze więcej.
To wynagrodzenie które podałem dotyczy osób po 26 roku życia. Młodsi mają jeszcze więcej.Może i tak, ale zwróć uwagę, że takie wynagrodzenia dotyczą osób poniżej 26 rż, które są zwolnione z podatku dochodowego. Z resztą skoro tak dobrze płacą w innych służbach to co wciąż robisz w SCS? Krytykować to każdy potrafi, tylko co ta krytyka ma na celu? Zniechęcenie czy o co chodzi? Widzę, że co niektórym jest dobrze, gdzie ich nie ma....
To, że znasz spoko, ale to nie znaczy, że wszyscy stoją zamrożeni na danym stanowisku w dochodzeniówce nie wiadomo ile czasu.
Z tego co się orientuję to np do 26rż w SG można zarobić ok 3900, a po ok 3600 więc nie wprowadzaj ludzi w błąd że młodsi ponad 4 tys dostaną na wejściuTo wynagrodzenie które podałem dotyczy osób po 26 roku życia. Młodsi mają jeszcze więcej.
A co ja tu robię? Czekam na odejście (Covid mi trochę wszystko przeciąga).
Dodaj sobie do 3600 +17% i masz mniej więcej.Z tego co się orientuję to np do 26rż w SG można zarobić ok 3900, a po ok 3600 więc nie wprowadzaj ludzi w błąd że młodsi ponad 4 tys dostaną na wejściu
Być może aczkolwiek ja opieram się na danych z najbliższej jednostki czyli NOSG gdzie są na stronie wartości wypisane takie jak ja w/w... Zawsze było że wschód mniej jest opłacany, życie więc nie porównujmy wschodu z centrum czy zachodemDodaj sobie do 3600 +17% i masz mniej więcej.
Nikogo w błąd nie wprowadzam, nasza służba jest najgorzej wynagradzana.
W realizacji czy mobilnych masz dodatek kontrolerski plus nocki. W DŚ nie masz nic, jedynie obietnice szybszej kariery. Z mojego ZKZ który był już prawie 5 lat temu ludzie z DŚ jedyne co dostali to pagon za 40 zł...
Nigdzie nie jest napisane, że DŚ jest „lepszy”, zreszta nie widzę podstawy do takiego stwierdzenia.
E: Minutę sprawdzania:
Funkcjonariusz Straży Granicznej na najniższym stanowisku służbowym w służbie stałej (po trzyletniej służbie przygotowawczej) do 26. roku życia otrzymuje miesięczne wynagrodzenie ponad 4 200 zł netto (na rękę) - zwolnienie od podatku od osób fizycznych. Funkcjonariusz Straży Granicznej powyżej 26. roku życia otrzymuje miesięczne wynagrodzenie 3 900 zł netto (na rękę).
Do tego bym dodał, że tam po roku jest się kapralem, a u nas przez 4-5 lat aplikantem.