Nabór funkcjonariusz SCS

Spejalistka napisał:
Nikt nie powiedział, że nie będzie psychologa. To czy wyniki naszych testów zostaną uwzględnione zależy tylko i wyłącznie od psychologa w RKL :)
A podobno na Sandomierskiej łagodnie podchodzą do sprawy więc jest duża szansa. Pewności nie ma :)
Kliknij aby rozwinąć...
Dokładnie tak, właśnie przed chwila sie dowiedziałam, że jest bardzo duża szansa bo pani z kadr rozmawiała też i dzisiaj z psycholog i mamy czekac
Cierpliwości nas uczą od początku
 
Ostatnia edycja:
Fajnie tam macie w Wawie jeśli chodzi o psychologa. W Gdańsku nie mamy możliwości przedłożenia wyniku badania z postępowania, tylko normalnie badanie psychologiczne na komisji. Mi ono zajęło około 5 godzin i nawet nie wiem czy przeszedłem je pozytywnie...
 
bdk napisał:
Fajnie tam macie w Wawie jeśli chodzi o psychologa. W Gdańsku nie mamy możliwości przedłożenia wyniku badania z postępowania, tylko normalnie badanie psychologiczne na komisji. Mi ono zajęło około 5 godzin i nawet nie wiem czy przeszedłem je pozytywnie...
Kliknij aby rozwinąć...
Właśnie czytałam wasz wątek i to taki multiselect trochę bo tam są identyczne zadania jak na tym teście w Policji
I trochę czytając wasz wątek bałam sie czy nie bedzie podobnie w Warszawie pod tym względem, Katowice z tego co wiem też miały tak przesrane jak Gdańsk
Wysyłam dużo dużo uścisków i na pewno poszło do przodu, głowa do góry 🙏🏻😊
 
Btw. to w końcu dzwonić tam nigdzie nie trzeba i się umawiać?🤔osobiście nie moglem odebrać skierowania i w sumie mało co wiem😩
 
Bambi napisał:
Btw. to w końcu dzwonić tam nigdzie nie trzeba i się umawiać?🤔osobiście nie moglem odebrać skierowania i w sumie mało co wiem😩
Kliknij aby rozwinąć...
Pani Iza dzisiaj powiedziała, że mamy nie dzwonic i się nie umawiać bo na ten moment trwa dyskusja odnośnie zaliczenia nam psychologa na poczet tego w Komisji lekarskiej. Powiedziała żeby czekać bo obecnie tworzą listę i jak będą mieli odpowiednia ilość ludzi i dostaną informacje odnośnie dalszego przebiegu komisyjnego to będą sie kontaktować z nami - wtedy albo sami będziemy sie umawiać albo oni nas
Na ten moment mamy po prostu czekać na informacje z kadr
 
Ostatnia edycja:
Agatka napisał:
Właśnie czytałam wasz wątek i to taki multiselect trochę bo tam są identyczne zadania jak na tym teście w Policji
I trochę czytając wasz wątek bałam sie czy nie bedzie podobnie w Warszawie pod tym względem, Katowice z tego co wiem też miały tak przesrane jak Gdańsk
Wysyłam dużo dużo uścisków i na pewno poszło do przodu, głowa do góry 🙏🏻😊
Kliknij aby rozwinąć...
Dzięki za wsparcie, takie na odległość wbrew pozorom też dużo daje 🙂 Powodzonka również dla Was 🙂 💪
 
W Warszawie za takie pieniądze jak proponują da się utrzymać?
Szczerze interesują mnie Wasze pobudki aby wstąpić do najgorzej opłacanej służby.
 
Każdy ma inne i to normalne - interesują mnie pobudki raczej dlaczego wchodzi sie z butami w czyjeś życie i od razu na wejściu nastawia przeciwko, trzeba sie pogodzić z myślą, że nie zarobi sie dużo ale zyska sie doświadczenie
Jak umiesz oszczędzać i nie wydajesz pieniędzy na głupoty to na spokojnie sie utrzymasz
Nie wiem skąd przekonanie, że w Warszawie jest tak cholernie drogo, że to tylko kredyt i nic więcej
Owszem jest drożej w porównaniu z niektórymi miejscowościami ale bez przesady, uszczypliwość nie popłaca
 
Ostatnia edycja:
To tak jakbyś zapytał/a lekarza, po co sie pcha do służby zdrowia skoro wiadomo jak to działa wszystko i wcale tak dużo sie nie zarabia, że jeżdżą po Tobie jak po szmacie
Każdy ma zupełnie rozbieżne pobudki wstąpienia do służby, liczy sie bardziej to aby każda osoba decydowała o sobie - jak sie spodoba, załapiesz bakcyla to obudzisz sie na emce za 25 lat
Jak nie, to nikt nie trzyma
Ale chyba o to chodzi w życiu aby próbować prawda? I wyrobić sobie własne zdanie na dany temat niż biec na ślepo w to co piąta woda po kisielu powiedziała
 
Ostatnia edycja:
Agatka napisał:
To tak jakbyś zapytał/a lekarza, po co sie pcha do służby zdrowia skoro wiadomo jak to działa wszystko i wcale tak dużo sie nie zarabia
Każdy ma zupełnie rozbieżne pobudki wstąpienia do służby, liczy sie bardziej to aby każda osoba decydowała o sobie - jak sie spodoba, załapiesz bakcyla to obudzisz sie na emce za 25 lat
Jak nie, to nikt nie trzyma
Ale chyba o to chodzi w życiu aby próbować prawda? I wyrobić sobie własne zdanie na dany temat niż biec na ślepo w to co piąta woda po kisielu powiedziała
Kliknij aby rozwinąć...
dobrze napisane. kazdy szuka swojej drogi. jeżeli nie bedzie mu sie podobało to po prostu odejdzie i będzie szukał innej roboty gdzie indziej
 
Agatka napisał:
To tak jakbyś zapytał/a lekarza, po co sie pcha do służby zdrowia skoro wiadomo jak to działa wszystko i wcale tak dużo sie nie zarabia, że jeżdżą po Tobie jak po szmacie
Każdy ma zupełnie rozbieżne pobudki wstąpienia do służby, liczy sie bardziej to aby każda osoba decydowała o sobie - jak sie spodoba, załapiesz bakcyla to obudzisz sie na emce za 25 lat
Jak nie, to nikt nie trzyma
Ale chyba o to chodzi w życiu aby próbować prawda? I wyrobić sobie własne zdanie na dany temat niż biec na ślepo w to co piąta woda po kisielu powiedziała
Kliknij aby rozwinąć...
Mnie po prostu ciekawi dlaczego SCS za 3000 zł, a nie SG za 3800, Wojsko za 4500 czy Policja (chociaż tu się domyślam). O prywaciarzach czy korpo nie wspominam (tu nie każdy się nadaje, nie każdemu służy presja i ciężka praca).

Mam wielu znajomych w Warszawie i przy pensji z SCS przy wynajmie np kawalerki za 2000 zł ledwo można wyżyć. Nie mówię już o wyjściu do restauracji, wyjeździe na wakacje, kupnie fajnego auta czy wychowywaniu dzieci.
Uzasadnienia mam w głowie dwa: mieszkanie z rodzicami albo bogaty współmałżonek/partner.

A co do lekarzy to nie trafione: również mam znajomych świeżo po studiach i bez specjalizacji, szpitale same do nich dzwonią i stawki zaczynaja się od 5-6 tys na rękę, takie są braki i tak działa rynek. U nas są braki ale SCS tak nie reaguje i pensja nawet po kilku latach w zasadzie się nie zmienia.
 
Back
Do góry