Modernizacja 2025 jaki podział.

Ja tak tylko w kwestii formalnej obecnego podziału kwoty przeznaczonej na modernizację, a mającego się zadziać w 2025 roku, bo chyba czegoś nie rozumiem z tej ostatniej, jak i chyba koncepcji, tych poprzednich propozycji mf-u :P Może to przez fakt opuszczania lekcji matematyki, w których to zdecydowanie częściej uczestniczyli (poprzedni i obecni) pracownicy naszego ministerstwa! Oczywiście proszę mnie poprawić i (moja prośba) wytłumaczyć na czym polega fenomen w sposobie przeliczenia kwot przeznaczonych na modernizację wg stosowanego "klucza"? Mam też świadomość, że ta modernizacja miała również na celu zlikwidować w jakiś sposób skutki wartościowania, ale mimo to, dalej nie za bardzo rozumiem sposób jej obecnego (kolejny rok z rzędu) sposobu przeliczania tj. 30-65-5%? Dodam taki przykład, chociaż będzie znacznie uproszczony, zaokrąglony i bez wszelkiego rodzaju odliczeń na 13-tki, wysługi, "jubileuszówe", odprawy, na tzw 3% i nie uwzględniający kwotę 5% do dyspozycji DIAS-ów. To tylko takie moje osobiste dewagacje na ten temat, a może nawet wręcz totalna ... abstrakcja! ;)

Przykład brzmi następująco, jest dwóch funkcjonariuszy X oraz Y. Ten X jest funkcjonariuszem, któremu należy w 2023 rok, w znacznej mierze wyrównać mnożnik do funkcjonariusza Y i stąd wskazanie, że tacy jak Y dostają 30% kwoty modernizacji tj. 209zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (209 + 454) więc łącznie 663zł, przy kwocie modernizacji z 2023 roku wynoszącej 699zł. W następnym 2024 roku sytuacja z podziałem jest analogiczna, tylko kwota jest już inna tzn. 499zł, więc podział wygląda tak - Y dostaje 30% kwoty modernizacji tj. 147zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (147 + 324) to łącznie 471zł. Na tym etapie, przez ostatnie dwa lata, X dostał 1.134zł, a Y jedynie 456zł. Tylko pytanie jest, gdzie cudownie podziała się różnica z tych dwóch kwot tj. 678zł nie przyznanej funcjonariuszowi Y, bo ja sądziłem, że po to jest taki podział, aby wyrównać tą kwotą różnicę między funkcjonariuszy X i Y??? Jeżeli X dostałby 1.134zł + 678zł (kwota pomniejszona funkcjonariuszowi Y), więc łącznie 1,812zł (a to precież łącznie 0.77 obecnego MKB), to te różnice byłyby już chyba znacznie, o ile nie całkowicie zniwelowane? Chyba, że ta kwota była, jest i będzie przeznaczona nie na wyrównywanie różnic w uposażeniach zwykłych "wyrobników", ale generowanie ... mnożników zupełnie kogoś innego!!! Biorąc pod uwagę obecną propozycję mf, czyżby ten schemat miał się kolejny raz powtórzyć??? Czyżby ta modernizacja ma tworzyć kolejne ewenementy w postaci mnożników "high level" (pozostające nawet po odwołaniu ze stanowisk), ale nie dotyczących zwykłych funkcjonariuszy? Ma dotyczyć li tylko szeroko rozumianej ... "władzy"? Bo z tego co zauważyłem, ich mnożniki się zgadzają, są wyrównywane i podnoszone bardzo szybko do odpowiedniego poziomu! Tak w myśl starej doktryny ... "rząd się sam wyżywi" :P

*wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe :LOL:
 
Ja tak tylko w kwestii formalnej obecnego podziału kwoty przeznaczonej na modernizację, a mającego się zadziać w 2025 roku, bo chyba czegoś nie rozumiem z tej ostatniej, jak i chyba koncepcji, tych poprzednich propozycji mf-u :P Może to przez fakt opuszczania lekcji matematyki, w których to zdecydowanie częściej uczestniczyli (poprzedni i obecni) pracownicy naszego ministerstwa! Oczywiście proszę mnie poprawić i (moja prośba) wytłumaczyć na czym polega fenomen w sposobie przeliczenia kwot przeznaczonych na modernizację wg stosowanego "klucza"? Mam też świadomość, że ta modernizacja miała również na celu zlikwidować w jakiś sposób skutki wartościowania, ale mimo to, dalej nie za bardzo rozumiem sposób jej obecnego (kolejny rok z rzędu) sposobu przeliczania tj. 30-65-5%? Dodam taki przykład, chociaż będzie znacznie uproszczony, zaokrąglony i bez wszelkiego rodzaju odliczeń na 13-tki, wysługi, "jubileuszówe", odprawy, na tzw 3% i nie uwzględniający kwotę 5% do dyspozycji DIAS-ów. To tylko takie moje osobiste dewagacje na ten temat, a może nawet wręcz totalna ... abstrakcja! ;)

Przykład brzmi następująco, jest dwóch funkcjonariuszy X oraz Y. Ten X jest funkcjonariuszem, któremu należy w 2023 rok, w znacznej mierze wyrównać mnożnik do funkcjonariusza Y i stąd wskazanie, że tacy jak Y dostają 30% kwoty modernizacji tj. 209zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (209 + 454) więc łącznie 663zł, przy kwocie modernizacji z 2023 roku wynoszącej 699zł. W następnym 2024 roku sytuacja z podziałem jest analogiczna, tylko kwota jest już inna tzn. 499zł, więc podział wygląda tak - Y dostaje 30% kwoty modernizacji tj. 147zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (147 + 324) to łącznie 471zł. Na tym etapie, przez ostatnie dwa lata, X dostał 1.134zł, a Y jedynie 456zł. Tylko pytanie jest, gdzie cudownie podziała się różnica z tych dwóch kwot tj. 678zł nie przyznanej funcjonariuszowi Y, bo ja sądziłem, że po to jest taki podział, aby wyrównać tą kwotą różnicę między funkcjonariuszy X i Y??? Jeżeli X dostałby 1.134zł + 678zł (kwota pomniejszona funkcjonariuszowi Y), więc łącznie 1,812zł (a to precież łącznie 0.77 obecnego MKB), to te różnice byłyby już chyba znacznie, o ile nie całkowicie zniwelowane? Chyba, że ta kwota była, jest i będzie przeznaczona nie na wyrównywanie różnic w uposażeniach zwykłych "wyrobników", ale generowanie ... mnożników zupełnie kogoś innego!!! Biorąc pod uwagę obecną propozycję mf, czyżby ten schemat miał się kolejny raz powtórzyć??? Czyżby ta modernizacja ma tworzyć kolejne ewenementy w postaci mnożników "high level" (pozostające nawet po odwołaniu ze stanowisk), ale nie dotyczących zwykłych funkcjonariuszy? Ma dotyczyć li tylko szeroko rozumianej ... "władzy"? Bo z tego co zauważyłem, ich mnożniki się zgadzają, są wyrównywane i podnoszone bardzo szybko do odpowiedniego poziomu! Tak w myśl starej doktryny ... "rząd się sam wyżywi" :P

*wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe :LOL:
Błąd koncepcyjny
2023 x i y dostają po 209, ale x'ów jest 80% a y'ów 20%, więc x dostaje dodatkowo 667zł (454x 10/8),
kwoty poza tym będą niższe bo pomniejszone o fundusz nagrodowy, stażowe i 5% puli dyrektora, bardziej będzie to 520zł brutto do zasadniczej, średnio dla każdego, więc będzie to tak naprawdę w 2023 156 zł dla x i y, plus 455 dla x (364x10/8)

Voila!

Życie...
 
Ja tak tylko w kwestii formalnej obecnego podziału kwoty przeznaczonej na modernizację, a mającego się zadziać w 2025 roku, bo chyba czegoś nie rozumiem z tej ostatniej, jak i chyba koncepcji, tych poprzednich propozycji mf-u :P Może to przez fakt opuszczania lekcji matematyki, w których to zdecydowanie częściej uczestniczyli (poprzedni i obecni) pracownicy naszego ministerstwa! Oczywiście proszę mnie poprawić i (moja prośba) wytłumaczyć na czym polega fenomen w sposobie przeliczenia kwot przeznaczonych na modernizację wg stosowanego "klucza"? Mam też świadomość, że ta modernizacja miała również na celu zlikwidować w jakiś sposób skutki wartościowania, ale mimo to, dalej nie za bardzo rozumiem sposób jej obecnego (kolejny rok z rzędu) sposobu przeliczania tj. 30-65-5%? Dodam taki przykład, chociaż będzie znacznie uproszczony, zaokrąglony i bez wszelkiego rodzaju odliczeń na 13-tki, wysługi, "jubileuszówe", odprawy, na tzw 3% i nie uwzględniający kwotę 5% do dyspozycji DIAS-ów. To tylko takie moje osobiste dewagacje na ten temat, a może nawet wręcz totalna ... abstrakcja! ;)

Przykład brzmi następująco, jest dwóch funkcjonariuszy X oraz Y. Ten X jest funkcjonariuszem, któremu należy w 2023 rok, w znacznej mierze wyrównać mnożnik do funkcjonariusza Y i stąd wskazanie, że tacy jak Y dostają 30% kwoty modernizacji tj. 209zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (209 + 454) więc łącznie 663zł, przy kwocie modernizacji z 2023 roku wynoszącej 699zł. W następnym 2024 roku sytuacja z podziałem jest analogiczna, tylko kwota jest już inna tzn. 499zł, więc podział wygląda tak - Y dostaje 30% kwoty modernizacji tj. 147zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (147 + 324) to łącznie 471zł. Na tym etapie, przez ostatnie dwa lata, X dostał 1.134zł, a Y jedynie 456zł. Tylko pytanie jest, gdzie cudownie podziała się różnica z tych dwóch kwot tj. 678zł nie przyznanej funcjonariuszowi Y, bo ja sądziłem, że po to jest taki podział, aby wyrównać tą kwotą różnicę między funkcjonariuszy X i Y??? Jeżeli X dostałby 1.134zł + 678zł (kwota pomniejszona funkcjonariuszowi Y), więc łącznie 1,812zł (a to precież łącznie 0.77 obecnego MKB), to te różnice byłyby już chyba znacznie, o ile nie całkowicie zniwelowane? Chyba, że ta kwota była, jest i będzie przeznaczona nie na wyrównywanie różnic w uposażeniach zwykłych "wyrobników", ale generowanie ... mnożników zupełnie kogoś innego!!! Biorąc pod uwagę obecną propozycję mf, czyżby ten schemat miał się kolejny raz powtórzyć??? Czyżby ta modernizacja ma tworzyć kolejne ewenementy w postaci mnożników "high level" (pozostające nawet po odwołaniu ze stanowisk), ale nie dotyczących zwykłych funkcjonariuszy? Ma dotyczyć li tylko szeroko rozumianej ... "władzy"? Bo z tego co zauważyłem, ich mnożniki się zgadzają, są wyrównywane i podnoszone bardzo szybko do odpowiedniego poziomu! Tak w myśl starej doktryny ... "rząd się sam wyżywi" :P

*wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe :LOL:
Trzeba pamiętać, że Y może awansować na wyższe stanowisko i znów mu/jej będzie brakować. Mnóstwo osób wypowiadało się, że po równo, choć też może być niesprawiedliwe w niektórych przypadkach, daje najmniejszą możliwość do kręcenia ale to chyba nikomu nie na rękę.
 
Ja tak tylko w kwestii formalnej obecnego podziału kwoty przeznaczonej na modernizację, a mającego się zadziać w 2025 roku, bo chyba czegoś nie rozumiem z tej ostatniej, jak i chyba koncepcji, tych poprzednich propozycji mf-u :P Może to przez fakt opuszczania lekcji matematyki, w których to zdecydowanie częściej uczestniczyli (poprzedni i obecni) pracownicy naszego ministerstwa! Oczywiście proszę mnie poprawić i (moja prośba) wytłumaczyć na czym polega fenomen w sposobie przeliczenia kwot przeznaczonych na modernizację wg stosowanego "klucza"? Mam też świadomość, że ta modernizacja miała również na celu zlikwidować w jakiś sposób skutki wartościowania, ale mimo to, dalej nie za bardzo rozumiem sposób jej obecnego (kolejny rok z rzędu) sposobu przeliczania tj. 30-65-5%? Dodam taki przykład, chociaż będzie znacznie uproszczony, zaokrąglony i bez wszelkiego rodzaju odliczeń na 13-tki, wysługi, "jubileuszówe", odprawy, na tzw 3% i nie uwzględniający kwotę 5% do dyspozycji DIAS-ów. To tylko takie moje osobiste dewagacje na ten temat, a może nawet wręcz totalna ... abstrakcja! ;)

Przykład brzmi następująco, jest dwóch funkcjonariuszy X oraz Y. Ten X jest funkcjonariuszem, któremu należy w 2023 rok, w znacznej mierze wyrównać mnożnik do funkcjonariusza Y i stąd wskazanie, że tacy jak Y dostają 30% kwoty modernizacji tj. 209zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (209 + 454) więc łącznie 663zł, przy kwocie modernizacji z 2023 roku wynoszącej 699zł. W następnym 2024 roku sytuacja z podziałem jest analogiczna, tylko kwota jest już inna tzn. 499zł, więc podział wygląda tak - Y dostaje 30% kwoty modernizacji tj. 147zł, a X dostaje 30% + dodatkowo 65%, co daje (147 + 324) to łącznie 471zł. Na tym etapie, przez ostatnie dwa lata, X dostał 1.134zł, a Y jedynie 456zł. Tylko pytanie jest, gdzie cudownie podziała się różnica z tych dwóch kwot tj. 678zł nie przyznanej funcjonariuszowi Y, bo ja sądziłem, że po to jest taki podział, aby wyrównać tą kwotą różnicę między funkcjonariuszy X i Y??? Jeżeli X dostałby 1.134zł + 678zł (kwota pomniejszona funkcjonariuszowi Y), więc łącznie 1,812zł (a to precież łącznie 0.77 obecnego MKB), to te różnice byłyby już chyba znacznie, o ile nie całkowicie zniwelowane? Chyba, że ta kwota była, jest i będzie przeznaczona nie na wyrównywanie różnic w uposażeniach zwykłych "wyrobników", ale generowanie ... mnożników zupełnie kogoś innego!!! Biorąc pod uwagę obecną propozycję mf, czyżby ten schemat miał się kolejny raz powtórzyć??? Czyżby ta modernizacja ma tworzyć kolejne ewenementy w postaci mnożników "high level" (pozostające nawet po odwołaniu ze stanowisk), ale nie dotyczących zwykłych funkcjonariuszy? Ma dotyczyć li tylko szeroko rozumianej ... "władzy"? Bo z tego co zauważyłem, ich mnożniki się zgadzają, są wyrównywane i podnoszone bardzo szybko do odpowiedniego poziomu! Tak w myśl starej doktryny ... "rząd się sam wyżywi" :P

*wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe :LOL:
Dla pedantów matematyki
699zł w 2023 to 103%, bo 3% funduszu płac należy zabezpieczyć na fundusz nagród, czyli w 699zł to 21zł. Zostaje 678zł
Należy odjąć kwoty na dodatki stażowe, maksymalnie 40% ( nie starcze 1500 lub 2500zł bo te idą z innego funduszu). Tylko MF wie ile to średnio %. Przyjmijmy 25%. Czyli 678zł to 125% środków dostępnych na podwyżkę zasadniczej. 678zł - 136zł, zostaje 542zł.
542 zł - 5% puli dyrektora to zostaje 488zł.
30% to 146zł a 65% to 342zł.

Czyli w 2023 x i y dostają po 146zł do zasadniczej, ale x'ów jest 80% a y'ów 20%, więc x dostaje dodatkowo 427zł (342 x 10 / 8), czyli x dostaje 573zł.

zagadka wyjaśniona...

case closed...
 
Trzeba pamiętać, że Y może awansować na wyższe stanowisko i znów mu/jej będzie brakować. Mnóstwo osób wypowiadało się, że po równo, choć też może być niesprawiedliwe w niektórych przypadkach, daje najmniejszą możliwość do kręcenia ale to chyba nikomu nie na rękę.
po równo dawali w Policji...

można???

dziel i rządź!

głupcami...
 
Lordzie, litości 🫣
Dla wyżej wymienionych nie było żadnej litości !! Dlatego do nich należy prawo wyboru dalszej drogi życia.
Ich nie potraktowano z litością. A mimo ich szczerej, bezinteresownej troski o ludzi - wręcz przeciwnie ...

ps
Tak na poważnie - życzę więcej poczucia humoru
 
Toż to mój trzęsący się ze śmiechu żołądek prosi o litość 😎
Cała kolacja się wytrzęsła. . . Alternatywa. . . Rozwaliłeś mnie. . .
 
444 osoby nie otrzymały awansu na stopniu w okresie 5 lat i dłużej (mino spełnienia warunków do awansu)
1665 osób nie otrzymało awansu stanowiskowego przez okres 5 lat i dłużej (w tej licznie są osoby które nie spełniają warunków formalnych -brak wykształcenia , kierownicy, najwyższe stanowiska).
Myslałem, że jest znacznie gorzej. Nie mówię że jest dobrze ale też nie ma dramatu ( szczegónie, że te dane nie uwzgledniają awansów wrześniowych z tego roku).
 
wydawało mi się to klarowne...

nie miałem na myśli siebie...
zolcim, rybka, cat i wielu innych...

większość zbanowana, część odeszła zniesmaczona...
Cat... szczególnie go brakuje bo prowadził dyskusje sam ze sobą z różnych kont. Wybitna postać manipulacji. Zaskakujące że dostał bana😉. A dr House mu wtórował.

Jeszcze raz wielka strata...
 
Cat... szczególnie go brakuje bo prowadził dyskusje sam ze sobą z różnych kont. Wybitna postać manipulacji. Zaskakujące że dostał bana😉. A dr House mu wtórował.

Jeszcze raz wielka strata...
ale za to jest godny następca "tele-echo" niejaki "echo"
 
Back
Do góry