Hipotetyczna konsolidacja AP i SC

Powiem tak, to co szykują to jest wielka niesprawiedliwość... Mam nadzieję, że nasz ZZ zareaguje w sposób właściwy i stanowczy... Dosyć tego... Mają nas wszystkich za idiotów....
Powiem jeszcze jedno, czy ktoś kto planuje rozmieszczenie UCS bierze pod uwagę obciążenie pracą w danych komórkach? Bo jeżeli UCS mają być tak rozmieszczone jak obecne UKS to chyba nie bardzo...
Mam również pytanie do osób UKS obecnych na tym forum, czy może wiecie ile np. rocznie prowadzonych jest postępowań przygotowawczych w jednym UKS i mniej więcej ilu pracowników jest zatrudnionych w przykładowym wydziale postępowań przygotowawczych? I jeszcze jedno ile spraw prowadzonych przez taki wydział kończy się wniesieniem aktu oskarżenia i wyrokiem?
 
panie jarek, co z panem?

lata 2009 - 2011 zamiast zlikwidować patologię tylko ją wzmocniły. mamy sytuację jak w borze, gdzie prezydenta wożą autem na kilkuletnich oponach. teraz próbują je dopompować jakąś dziwną ukaesowską mieszanką. z wiadomym wynikiem.

panie jarek, czy pana już całkiem odcięli od faktów?
 
cytat:
"...Czy ustawa o KAS w przepisach przejściowych będzie dawała możliwość przejścia na emeryturę pracownikom po 40 latach pracy bez względu na wiek? Jeśli nie na emeryturę, to może przewiduje się jakieś świadczenie pomostowe? Jeśli celnicy mają otrzymać emerytury, tak jak służby mundurowe, to i skarbowcy winni otrzymać jakieś przywileje, bo przecież praca w UC i IC niewiele lub wcale się nie różni od pracy w US i IS..."


z up. RKS, Tomasz Ludwiński


Miałem coś odpisać ale szkoda klawiatury
 
W Olsztynie zaczynają już dzwonić po ludziach z GRK - sprawdzają aktualność podanych numerów telefonów. Przypadek ? :)
 
Powiem tak, to co szykują to jest wielka niesprawiedliwość... Mam nadzieję, że nasz ZZ zareaguje w sposób właściwy i stanowczy... Dosyć tego... Mają nas wszystkich za idiotów....

Popieram w 100%
Nie liczmy na jakąś ,,układziki,, z ludźmi z UKSu jak już będziemy w nowych strukturach kosztem odpuszczenia naszych interesów obecnie. Przypominam, że w 2003 roku SzNP jak wszedł do SC to nie przyłączyli się do Naszych ZZ tylko reprezentowali swoje interesy poprzez swój ZZ (który jeszcze istnieje). Nie chodzi o walkę z naszymi kolegami z UKS, szanujmy się nawzajem ale traktujmy sprawiedliwie, jak partnerzy !!!

A propozycje z nadaniem stopni służbowych sprawiedliwa nie jest !!!
 
Powiem tak, to co szykują to jest wielka niesprawiedliwość... Mam nadzieję, że nasz ZZ zareaguje w sposób właściwy i stanowczy... Dosyć tego... Mają nas wszystkich za idiotów....
Powiem jeszcze jedno, czy ktoś kto planuje rozmieszczenie UCS bierze pod uwagę obciążenie pracą w danych komórkach? Bo jeżeli UCS mają być tak rozmieszczone jak obecne UKS to chyba nie bardzo...
Mam również pytanie do osób UKS obecnych na tym forum, czy może wiecie ile np. rocznie prowadzonych jest postępowań przygotowawczych w jednym UKS i mniej więcej ilu pracowników jest zatrudnionych w przykładowym wydziale postępowań przygotowawczych? I jeszcze jedno ile spraw prowadzonych przez taki wydział kończy się wniesieniem aktu oskarżenia i wyrokiem?


W moim UKS jest 12 osób zatrudnionych w wydziale postępować przygotowawczych, który jest tylko jeden na cały UKS (więc policzyłam wszystkie osoby, również te z OZ). UKS jest średni, to w innych może być mniej lub więcej osób. Nie wiem ile spraw kończą, wiem, że są zawaleni robotą. Zresztą nawet gdybym wiedziała, to i tak nie podam, bo będziecie tylko szydzić, że to mało, a Wy macie więcej i lepiej.
Nam związki przekazały, że powiedziano na tej słynnej naradzie, że my będziemy robić dalej swoje, a Wy swoje, więc nie będziemy sobie wchodzić w drogę, więc pewnie tylko będziemy mogli korzystać nawzajem ze swoich baz informatycznych.
Grup realizacyjnych jest bardzo mało w całej Polsce - po parę osób tylko w 6 UKS-ach. W moim nie ma nawet w siedzibie.

Na pewno nie będziemy mieli prawa do żadnych emek mundurowych, bo to będzie tylko po 25 latach pracy w UCS, więc jeśli już, to tylko najmłodsi z UKS skorzystają z tego dopiero po 25 latach służby w UCS.
A tak w ogóle to wielu z nas podpisywało te wasze listy, gdy zbieraliście podpisy do tych emek, bo wydawało się nam, że te emki się wam należą tak samo jak SG i Policji, zwłaszcza, tym z was, co są na granicy.
 
Rzecz w obowiązkach, które "mają być takie sam", ale również w liczbach osób, które odbierają nam te emki i stopniach oficerskich, co dla takiego, jak ja jest inwektywą.
 
Zobaczcie na krótką historię. UKS po pierwszych przeciekach ugiął się w kolanach bo zostali potraktowani nawet nie wiadomo jak. Byle jak w każdym razie. Ale powalczyli. Ich zz, GIKS, Raczkowski. I mamy już inną sytuację. Wszyscy pracujemy dla Państwa. Wkurza mnie opluwanie wzajemne. Ja nie chcę tego robić. I nie o to tu chodzi ale o elementarną sprawiedliwość. Szanuję ich egzaminy wiedzę itd itp. Każdy niech robi swoje i to co umie najlepiej. Ale czy jeśli gdzieś przypadkiem naczelnikiem ucs zostanie celnik a nie uksowiec i zdecyduje że granica jest do wzmocnienia, czy panowie i panie z uks nie będą w lekkim szoku? Dla nas to norma. Chyba czas przypomnieć o sobie i przejąć inicjatywę. Wiem że wciąż potrafimy
 
Rzecz w obowiązkach, które "mają być takie sam", ale również w liczbach osób, które odbierają nam te emki i stopniach oficerskich, co dla takiego, jak ja jest inwektywą.

UKSowcy na pewno nie odbiorą wam waszych emek, bo niby z jakiej racji. Może będą je mieli jedynie ci z grup operacyjnych po przepracowaniu w sumie 25 lat pracy w obu miejscach, ale to akurat nie powinno wzbudzać kontrowersji, to są jedyne służby mundurowe w UKS, a to jest bardzo mało osób. Nie wiem, co to za ludzie, bo żadnego nie znam, ani nie miałam z nimi do czynienia, więc nie mogę nic o nich powiedzieć. Być może dojdzie do tego wywiad, ale to też bardzo niewiele osób, po kilka - kilkanaście na całe województwo - na prowincjach. Nie znam liczby takich osób w stolicy.
 
Miałem już nic nie pisać w temacie "UKS" ale to już nie tylko inspektorzy otrzymają stopnie oficerskie ale również wywiad i grupy realizacyjne - jedyny warunek to 5 (!!!!!!) letni staż pracy. A w SC 3 lata o trwa służba przygotowawcza. No niezły lobbing mają skarbowcy.
PS. Czy my doczekamy się kiedyś takiej informacji jakiej GIKS udzielił skarbowcom.
Dobre i bardzo trafne.
 
Popieram w 100%
Nie liczmy na jakąś ,,układziki,, z ludźmi z UKSu jak już będziemy w nowych strukturach kosztem odpuszczenia naszych interesów obecnie. Przypominam, że w 2003 roku SzNP jak wszedł do SC to nie przyłączyli się do Naszych ZZ tylko reprezentowali swoje interesy poprzez swój ZZ (który jeszcze istnieje). Nie chodzi o walkę z naszymi kolegami z UKS, szanujmy się nawzajem ale traktujmy sprawiedliwie, jak partnerzy !!!

A propozycje z nadaniem stopni służbowych sprawiedliwa nie jest !!!

Tak dla przypomnienia, SNP nie "wszedł " do SC tylko został zabrany z UKS. Nikt nikogo nie pytał czy chcą zostać w UKS czy iść do celników. U nas zostali potraktowani bardzo ładnie. Pewnego dnia wszyscy na dywanik do DUKS-a i zostali poinformowani, że już nie są pracownikami UKS tylko mają sie stawić w UC.
 
Odnośnie grup realizacyjnych w UKS. Zapytajcie swoich kolegów celników z granicy, oni dobrze wiedzą na czym polega ich praca. Coś na wzór waszego WZP. Komu jak komu, ale im po przejściu do UCS należą się uprawnienia do emerytury mundurowej z zaliczeniem całego stażu w realizacji. Też robota nocami, święta dni wolne.
 
"Specjalsów" w całym UKS jest ok.100 więc liczba nie jest duża za to IKSów prawie 3tyś
 
W moim UKS jest 12 osób zatrudnionych w wydziale postępować przygotowawczych, który jest tylko jeden na cały UKS (więc policzyłam wszystkie osoby, również te z OZ). UKS jest średni, to w innych może być mniej lub więcej osób. Nie wiem ile spraw kończą, wiem, że są zawaleni robotą. Zresztą nawet gdybym wiedziała, to i tak nie podam, bo będziecie tylko szydzić, że to mało, a Wy macie więcej i lepiej.
Nam związki przekazały, że powiedziano na tej słynnej naradzie, że my będziemy robić dalej swoje, a Wy swoje, więc nie będziemy sobie wchodzić w drogę, więc pewnie tylko będziemy mogli korzystać nawzajem ze swoich baz informatycznych.
Grup realizacyjnych jest bardzo mało w całej Polsce - po parę osób tylko w 6 UKS-ach. W moim nie ma nawet w siedzibie.

Na pewno nie będziemy mieli prawa do żadnych emek mundurowych, bo to będzie tylko po 25 latach pracy w UCS, więc jeśli już, to tylko najmłodsi z UKS skorzystają z tego dopiero po 25 latach służby w UCS.
A tak w ogóle to wielu z nas podpisywało te wasze listy, gdy zbieraliście podpisy do tych emek, bo wydawało się nam, że te emki się wam należą tak samo jak SG i Policji, zwłaszcza, tym z was, co są na granicy.
Nikt nie ma zamiaru z was szydzić, chciałem się tylko dowiedzieć z prostej przyczyny, u mnie w DS jest 18 funkcjonariuszy, z czego 15 osób prowadzi postępowania przygotowawcze. Rocznie mamy mniej więcej około 1500 nowych postępowań, a nasza komórka jest jedną z kilku w województwie... Zastanawiam się czy ktoś kto planuje rozmieszczenie UCS bierze pod uwagę obciążenie pracą... Wyobrażasz sobie, że np. na całe województwo będzie tylko jedna taka komórka, która łącznie będzie miała powiedzmy 30 funkcjonariuszy, ale liczbę spraw do prowadzenia równą łącznej liczbie obecnych spraw wszystkich obecnych DS SC oraz waszego wydziału postępowań przygotowawczych? Bo ja nie potrafię sobie tego wyobrazić... A co z obsługą wokand? A co z nadzorem nad postępowaniami po 6 miesiącach? Ile prokuratur będzie dociskać tych niewolników? A jak w takich warunkach wykonać wszystko niezbędne czynności procesowe? Przecież to jakiś absurd...
Odnośnie natomiast waszych grup realizacyjnych nie ma to znaczenia, czy jest ich dziesięciu czy też tysiąc stopnie oficerskie poprostu im się nie należą....
 
Tak dla przypomnienia, SNP nie "wszedł " do SC tylko został zabrany z UKS. Nikt nikogo nie pytał czy chcą zostać w UKS czy iść do celników. U nas zostali potraktowani bardzo ładnie. Pewnego dnia wszyscy na dywanik do DUKS-a i zostali poinformowani, że już nie są pracownikami UKS tylko mają sie stawić w UC.
Było nie było ale to SzNP w 2003 roku wszedł do struktury SC, razem z pracownikami. U nas nie wszyscy przeszli do UC.
 
"Specjalsów" w całym UKS jest ok.100 więc liczba nie jest duża za to IKSów prawie 3tyś

Iksów nie ma "3tys". Może być nieco ponad 2000. Z tego Iksy zajmujące się kontrolami budżetowymi i iksy zajmujące się kontrolami unijnymi nie wejdą do UCS, więc liczba iksów, którzy mają wejść do UCS, będzie dużo mniejsza niż 2000.
 
Tak dla przypomnienia, SNP nie "wszedł " do SC tylko został zabrany z UKS. Nikt nikogo nie pytał czy chcą zostać w UKS czy iść do celników. U nas zostali potraktowani bardzo ładnie. Pewnego dnia wszyscy na dywanik do DUKS-a i zostali poinformowani, że już nie są pracownikami UKS tylko mają sie stawić w UC.
Chciałbym zostać dobrze zrozumiany. Obecnie ja nie rozróżniam fc (tych ze SzNP oraz innych) !!! Mam wielu kolegów/koleżanek które bardzo cenie.

Ale mam wrażeniem, że ta poprawność ... w braku wyartykułowania naszych interesów (tak jak zrobili to skarbowcy) może być spowodowana złudnymi kalkulacjami.

Dla mnie nie ma problemu, że koledzy z UKSu będą między nami jako funkcjonariusze itp.
ALE w przepisach przejściowych jesteśmy traktowani jak ... w porównaniu do UKSów w odniesieniu propozycji nadania stopni służbowych.
[/B] To tyle i aż tyle !!!
 
Ostatnia edycja:
Relacja ze spotkania Federacji (Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych) z Panem Wiesławem Jasińskim
fragment:


...zwrócono się z pytaniem do Ministra dlaczego projekt ustawy o KAS zakłada, że inspektorzy kontroli skarbowej będzie zmuszony zdawać egzamin po trzech latach na oficera w służbie skoro zdawał państwowy egzamin na IKS, a pracownicy służby celnej nie będą zdawać żadnych egzaminów, a będą mogli wykonywać pracę w UCS, na której się nie znają. (w ubiegłym roku na 400 zdających egzamin na IKS zdało dwie osoby). Minister Jasiński zobowiązał się do tego iż zostaną wprowadzone poprawki które spowodują, że osoby, które zdały egzamin na IKS również tak jak oficerowie w służbie celnej nie będą musiały zdawać tego egzaminu.


A miałem się nie odzywać. Koledzy widzicie jak nas traktują nasi "koledzy" skarbowcy - nie możemy służyć w nowej zreformowanej Służbie Celno Skarbowej ponieważ się na tym nie znamy. To co my teraz robimy na granicy , w OC wewnętrznych , w składach podatkowych itd. przecież się nie znamy na robocie.
I proszę nie epatować tą zdawalnością egzaminów (bo to zdającym chluby nie przynosi) i raz na zawsze nie pracownicy tylko funkcjonariusze Służby Celnej
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry