Hipotetyczna konsolidacja AP i SC

http://www.finanse.mf.gov.pl/pl/web...n-2&p_p_col_count=1#p_p_id_101_INSTANCE_2UWl_

Informacja w sprawie publikacji w „Gazecie Prawnej” z dnia 17.02.br., dot. projektu ustawy o KAS
Publikacja: 2016.02.23 10:20 Źródło: Departament Kontroli Skarbowej Autor: Departament Kontroli Skarbowej

W związku z publikacją w „Gazecie Prawnej" z dnia 17 lutego br dotyczącą projektu ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej informujemy, że priorytetem Ministerstwa Finansów są działania mające na celu poprawę poboru danin publicznych, a także zwiększenie skuteczności zwalczania przestępczości podatkowej. Obecnie funkcje kontrolne przypisane są poszczególnym służbom, posiadającym różne uprawnienia, a ponadto realizowane jest w trzech różnych procedurach.
W obszarze działań kontrolnych ww. cel zamierzamy osiągnąć poprzez połączenie w jedną procedurę kontroli podatkowej realizowanej obecnie przez Administrację Podatkową, postępowania kontrolnego prowadzonego przez Kontrolę Skarbową oraz kontroli wykonywanej przez Służbę Celną. Ujednolicenie procedur umożliwi, aby zwalczanie przestępczości skarbowej obywało się w ramach odpowiednich zespołów kontrolnych, które zakresem kontroli będą mogły objąć cały obszar występowania nieprawidłowości podatkowych, korzystając przy tym z szerszych uprawnień niż dotychczas. Należy zauważyć, iż skuteczne zwalczanie przestępczości skarbowej wymaga również zmian w ustawie Kodeks karny skarbowy. W związku z tym, prowadzone są także prace projektowe służące wzmocnieniu statusu urzędów celno-skarbowych w systemie organów zwalczających przestępczość podatkową.
 
Kolego szklan to,że do prac w komisji zostali zaproszeni tylko przedstawiciele "celnych" ZZ nie oznacza m, że KAS jest pomysłem celników. Przypominam, iż KAS likwiduje Służbę Celną. Zaproszenie do prac celników jest podyktowane właśnie tym, iż nasze środowisko jest przeciwne KAS, już raz udało się nam zablokować ten eksperyment, więc SSC obawia się ,że tym razem może być podobnie.
 
I co z tego, że zaprosił przedstawicieli celniczych związków jak i tak zrobi co będzie chciał, pic na wodę fotomontaż. Ja nie wierzę w jego dobre intencje, do niego nie docierają żadne argumenty jest przekonany o swojej misji. Wystarczy tego posłuchać https://www.youtube.com/watch?v=eN0nkpU5S3s. Mamy po prostu pecha, że taka osoba została SSC. A tych pism i pochwał na temat kas już nie da się słuchać propaganda żywcem przeniesiona z PRL. Jak to będzie dobrze jak będzie kas. Tak szklan celnicy są przeciwko tej reformie i jej nie akceptują, wszyscy zdajemy sobie sprawę z bezsensowności takiego łączenia obcych sobie firm do tego mieszania cywili ze służbą mundurową z tego nie może wyjść nic dobrego.
 
Kolego szklan to,że do prac w komisji zostali zaproszeni tylko przedstawiciele "celnych" ZZ nie oznacza m, że KAS jest pomysłem celników. Przypominam, iż KAS likwiduje Służbę Celną. Zaproszenie do prac celników jest podyktowane właśnie tym, iż nasze środowisko jest przeciwne KAS, już raz udało się nam zablokować ten eksperyment, więc SSC obawia się ,że tym razem może być podobnie.

Mam nadzieję, że uda się Wam i drugi raz.
 
wracając do meritum
moim zdaniem pomysł zwolnienia części funkcjonariuszy w związku z wprowadzeniem KAS (a właściwie nieprzedstawienie im propozycji do końca maja 2017) jest w swojej istocie bardzo karkołomny i de facto niezgodny z prawem

istotą stosunku służby jest jego wyjątkowy charakter - z jednej strony obostrzenia i ograniczenia związane z tym, że nie pracujemy, ale pełnimy służbę, z drugiej strony m.in. szczególna stabilność takiego stosunku, o ile nie zajdą enumeratywnie wymienione przesłanki do zwolnienia ze służby

i tak - następuje co prawda "likwidacja" Służby i urzędów, ale tak naprawdę jest to przekształcenie istniejącej Służby Celnej w pion mundurowy w ramach KAS, te same zadania nadal będą realizowane przez funkcjonariuszy, w przeważającej części przez tych samych, w tych samych z reguły budynkach i na tych samych obszarach w terenie, to, że zmieni się nazwa formacji nie zmienia faktu, że np. odpraw celnych w UCSach granicznych będą dokonywać w tym samym zakresie i w takich samych warunkach często ci sami ludzie, tak samo np. dotyczy to ludzi wykonujących działania w terenie (wzp i dozór), ale też i w oc/uc/ic

mówienie a raczej wpajanie nam że to likwidacja uzasadniająca rozwiązanie dotychczasowych stosunków służby jest poważnym przekłamaniem, gdyż de facto mamy tu do czynienia z przekształceniem, przejęciem zadań i ludzi jednej struktury przez nowotworzone KAS

wielokrotne powtarzanie tej samej bajki o "likwidacji" ma moim zdaniem uzasadnić pozbycie się części funkcjonariuszy bez istotnej przyczyny (jesteśmy przecież na bieżąco oceniani i opiniowani), a być może również zdewaluowanie wagi wyroku TK jako odnoszącego się przecież do Służby, która przestała istnieć

co z tymi, którzy propozycji nie dostaną? dlaczego mają dostać kopa? po np. 13 latach wykonywania obowiązków, które zostały uznane przez TK za uprawniające do emki ?

dlaczego nie ma jasnych, przejrzystych i JEDNAKOWYCH dla wszystkich kryteriów?

znowu dowolność? jak przy zmianie stopni? wartościowaniu?

ci ludzie mają za sobą ZKC, mianowanie do służby stałej, wiele ocen i opinii

dlaczego nie może być jak w 1999 i 2009?

dlaczego nie można poprzestać na tych, którzy odejdą masowo na emki i tych, którzy się nie nadają, nie dają rady, mają negatywne oceny, a w WYJĄTKOWYCH przypadkach na tych, co do których nastąpiła utrata zaufania?

rozumiem takie zwalnianie w przypadku wysokich stanowisk kierowniczych, ale tu mówimy o szeregowych funkcjonariuszach, tych którzy ciągną robotę

nie oszukujmy się - gdy dojdzie do formułowania propozycji dla nie wszystkich, to przy braku jasnych i JAWNYCH kryteriów, na lukratywne propozycje będą mogli liczyć nie ci, którzy są przydatni dla Służby i Polski, ale ci którzy będą przydatni dla tworzących listy

kto na tym zyska i czemu straci Polska i szaraczki?
 
Ostatnia edycja:
nie oszukujmy się - gdy dojdzie do formułowania propozycji dla nie wszystkich, to przy braku jasnych i JAWNYCH kryteriów, na lukratywne propozycje będą mogli liczyć nie ci, którzy są przydatni dla Służby i Polski, ale ci którzy będą przydatni dla tworzących listy

kto na tym zyska i czemu straci Polska i szaraczki?
Wypisz ,wymaluj alokacja z lat 2003-2005
 
Czytam tutaj, że celnicy nic nie mają z tego, że ich przedstawicieli jest większość w zespołach projektujących KAS i tak się zastanawiam, czy nie czytaliście kawałków ustawy wprowadzającej, która wyciekła?
Celnicy jako jedyna grupa zawodowa z pracowników fiskusa zatrzymuje wszystkie zdane egzaminy i odbyte szkolenia itp. Reszta musi je w ciągu 3 lat zdać. Czy to nie jest korzyść? Komu Wy próbujecie wmówić, że jesteście poszkodowani bardziej niż reszta pracowników struktur dzisiejszego fiskusa?

Jeśli chcą tworzyć całkiem nową służbę, niech WSZYSCY tracą poprzednie "zdobycze", egzaminy itp. i niech wszyscy zdają je na równych zasadach, z czystą kartą. Albo niech WSZYSCY je zachowują. A tak wg na dziś znanej treści ustawy wprowadzającej nie jest. Jest wyraźne uprzywilejowanie celników i dyskryminacja pozostałych pracowników.
 
Czytam tutaj, że celnicy nic nie mają z tego, że ich przedstawicieli jest większość w zespołach projektujących KAS i tak się zastanawiam, czy nie czytaliście kawałków ustawy wprowadzającej, która wyciekła?
Celnicy jako jedyna grupa zawodowa z pracowników fiskusa zatrzymuje wszystkie zdane egzaminy i odbyte szkolenia itp. Reszta musi je w ciągu 3 lat zdać. Czy to nie jest korzyść? Komu Wy próbujecie wmówić, że jesteście poszkodowani bardziej niż reszta pracowników struktur dzisiejszego fiskusa?

Jeśli chcą tworzyć całkiem nową służbę, niech WSZYSCY tracą poprzednie "zdobycze", egzaminy itp. i niech wszyscy zdają je na równych zasadach, z czystą kartą. Albo niech WSZYSCY je zachowują. A tak wg na dziś znanej treści ustawy wprowadzającej nie jest. Jest wyraźne uprzywilejowanie celników i dyskryminacja pozostałych pracowników.

facet, rece opadaja, wez jeszcze poczytaj i pomysl. Gdzies Ty wyczytal te rewelacje. Egzaminy ktore macie zdawac dotycza otrzymania stopnia oficerskiego. Takie egzaminy zdaja teraz celnicy i beda je zdawac po wejsciu KAS, wiec sie ogarnij. Cala dyskryminacja polega na tym ,ze celnik jedzie na kurs, zdaje egzamin a potem dlugo czasem latami czeka na awans. Wy na dzien dobry dostaniecie stopien oficerski a potem macie 3 lata na zdanie egzaminu na ten stopien. Prosze, ja tez chce byc tak dyskryminowany.
 
Znam wielu którzy w ramach dyskryminacji przyjmą stopień oficerski nawet jeżeli to będzie stopień w korpusie oficerów młodszych po 25 latach służby na granicy wybredni nie są. A tak na poważnie znam celnikôw którzy przeszli dopracy w skarbowości ale z marszu inspektora kontroli skarbowej nie dostali.Teraz iksy i ich świta zostaną ofocerami nowej odrodzonej służby celno skarbowej lub jak niektórzy są sksrbowo celnej i to się nazywa dyskryminacja.
 
Wielu funkcjonariuszy Służby Celnej nie wchodzi na naszą stronę " twierdząc, że niektórzy piszący zapomnieli iż jest to strona związkowa Celnicy PL" i przerzucają się idiotycznymi i hipotetycznymi pragnieniami celników i skarbowców, które nie mają realnego potwierdzenia w faktach dotyczących ewentualnego połączenia SC i AS na zasadzie "wszyscy durnie tylko ja z Pipiwólki". Proponuję wymienić się prywatnymi adresami lub przenieść na związkowe strony skarbowców i przy odrobinie wolnego czasu gawędzić sobie do woli. Celnicy chcą aby informacje zamieszczane na tym (NASZYM) forum dotyczyły konkretnych informacji dotyczących tylko i wyłącznie naszej formacji odnoszącej się do tematu ewentualnego wejścia kas realizacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego odnośnie uprawnień emerytalnych. Prawda jest taka, że dostaniemy (celnicy i skarbowcy) tyle ile wywalczymy i na ile wola polityczna pozwoli a bredzenie o swoich kompetencjach, kursach, szkoleniach i tp jest co najmniej żałosne. Kserokopiarki drukują szybko i sprawnie i każdy kto ma dostać dostanie upragniony kwit, który jak widać i słychać w obecnych czasach jest wart tyle co papier śniadaniowy.
 
Ludzie dlatego piszą o "bzdurach" ponieważ bardzo mało jest konkretnych (sprawdzonych) informacji na temat KAS oraz na temat co się dzieje z "projektem obywatelskim". Te pyskówki, kłótnie itp. wynikają pewnie z frustracji a ta z kolei z braku konkretnych informacji - tu koło się zamyka. Przyznaje sam dałem się wciągnąć w "wojenkę" z skarbowcami. Postaram się już w niej nie uczestniczyć.
 
Kolejny raz piszę, że funkcjonariusze Służby Celnej (zrzeszeni w związkach zawodowych czy nie) czekają na konkretne rozstrzygnięcia odnośnie kas i emerytur. Pisanie lub zachęcanie do wysyłania pism, które mają taką ( lub w niektórych sytuacjach mniejszą )wartość niż papier toaletowy do ludzi, którzy są albo urzędniczymi miernotami i ignorantami albo politycznie ukierunkowanymi marionetkami uwłacza naszej godności jako funkcjonariuszy mundurowej formacji przynoszącej 40% wpływów do kasy naszej kochanej ojczyzny.
CZEKAMY NA KONKRETY BEZ ZBĘDNYCH A NIE KIEDY IDIOTYCZNYCH KOMUNIKATÓW!!!!
 
Wielu funkcjonariuszy Służby Celnej nie wchodzi na naszą stronę " twierdząc, że niektórzy piszący zapomnieli iż jest to strona związkowa Celnicy PL" ...

Celnicy chcą aby informacje zamieszczane na tym (NASZYM) forum dotyczyły konkretnych informacji ...

Prawda jest taka, że dostaniemy (celnicy i skarbowcy) tyle ile wywalczymy ...

To jest mi bardzo głupio, że tak "wielu funkcjonariuszy", nie odróżnia działu FORUM: rodzaj - OGÓLNE DYSKUSJE, temat - HIPOTETYCZNA KONSOLIDACJA AP I SC, od działu STRONA, gdzie są umieszczone konkretne informacje.

Część prawdy, nie jest sama w sobie Prawdą, ale tu zacząłeś prawidłowo (chociaż nie wiem, czy nie przypadkiem - przecząc wcześniejszym słowom).
Zauważasz (choć w nawiasie), WSPÓLNY CEL i stąd chciałbym Cię poprzeć, lecz potrzebuję jeszcze pewnej opinii-odpowiedzi na pytanie;
- czy ludzie porozumiewają się lepiej w czasie sztywnych, formalnych spotkań czy może wtedy, gdy mogą ze sobą "pogadać", także o swoich "bolączkach"?

Fakt, że bolączek nam namnożono, lecz można już zauważyć męczącą powtarzalność, może więc czas zdyscyplinować samych siebie (nie tylko skarbowców) ?!
Narzekanie na okrągło, na znane wszak krzywdy, kieruje tylko WSTECZ i odwraca uwagę od meritum!
Wiem, że wielu z nas chce dołożyć swój udział w "zwycięstwie", ale czy "licytacje" na temat wyższości "uzbrojenia" i ciągłe wspominanie przegranych "bitew", to recepta na rzeczywiste "zwycięstwo" ?!
Śmiem wątpić!
Pewnie już narażam się wielu, ale dołożę jeszcze swoje jedno, własne, osobiste, subiektywne, prywatne, niczym nie poparte zdanie, że od pewnego czasu, każda wypisywana na forum "oczywista oczywistość", rozwijanie antagonizmów, dowodzenie wyższości jednych nad drugimi, podmiotowe dzielenie na dobrych "swoich", lepszych "swojszych" i złych "was" ... itp, to świadoma dywersja, bełkot mający na celu oślepić wypowiadaniem frazesów, by byle ktoś nie "włączył" myślenia i nie wymyślił skutecznych "taktyk" na osiągnięcie nie-statystycznego celu.
Usilnie proszę o przemyślenie, nie moich słów - ale siebie samych; na ile własne działanie, komentarz, uwaga lub gest pomoże "sprawie", na ile zaś może wyłącznie zaszkodzić. Myślę, że wyzbycie się postawy "psa ogrodnika" to będzie połowa sukcesu.
 
Reasumując dla mniej rozgarniętych. Nasza energia i determinacja czyli "para" w walce o prawa funkcjonariuszy Służby Celnej ma iść w tłoki a nie w gwizdek.
 
Reasumując dla mniej rozgarniętych. Nasza energia i determinacja czyli "para" w walce o prawa funkcjonariuszy Służby Celnej ma iść w tłoki a nie w gwizdek.

Dzisiaj na Corintii było pismo, że gazeta taka i taka mija się z prawdą i że nie wszystkie związki zawodowe są przeciwne KAS. Według nich tylko niektóre - zaś inne niby co Panie Black Jacek?
 
Back
Do góry