• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Guardia di Finanza(Policja finansowa)

I co zazdrościsz bo Ty nie będziesz miał. Możesz przenieść się do GM albo Policji i też ją będziesz miał


Niemiec i dwóch polaków poszli na ryby. Złowili złotą rybkę, która za darowanie jej życia chciała spełnić trzy życzenia:
Niemiec chciał aby..... , Życzenie się spełniło.
Jeden z Polaków chciał dostać kurę, która znosi złote jajka. Dostał.
Natomiast życzeniem drugiego Polaka było aby, zdechła kura którą otrzymał ten pierwszy.

Jesteś jak ten drugi Polak, jak ja czegoś nie dostanę to dlaczego on ma dostać.


Po co dawać przywileje w postaci wczesniejszej emerytury kolejnej grupie społecznej, zeby reszta ją utrzymywała?? To jest chore rozwiąznie. tutaj jest proste rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich. Nie wyobrażam sobie facet apracującegow wieku 55-65 lat w mobilnych. Nopewnie zdażą siewyjątko ale tylko potwierdzajace regułe. I dlatego rozwiązanie jest proste. Chcesz pracowac w mobilnych? To świetnie. Ale jak osiagasz wiek 50-55 lat, a pracujesz w mobilnych to automatycznie przenosza cię do komórki wenetrznej, oddziału wydziału itp i tam pracujesz do osiągnięcia wieku emerytalnego wraz pozostałymi.

Niestety wiem jak wyglądał nabór do mobilnych mojej izbie i wiem że wielu zdrowych silnych zbudowanych fizycznie wysportowanych i nawet zdolnych intelektualnie młodych chłopaków nie dostało się. Moge tylko przypuszczac dlaczego. I zapewniam cię ze wielu moich kolegów z oddziałów referatów wydziałów chciałoby przenieść się do mobilnych i składało stosowne wnioski lecz cóż.... natomiast nie słyszałem i nie znam przypadku aby ktoś chciąl w odwrotną strone czyli przenieść się z mobilnych do....... I to tez o czymś świadczy.
 
Jabol. Prawda jest smutna i to co napisałeś niestety jest bardzo prawdopodobnym rozwiązaniem. Na zdrowy rozsądek GM w obecnym kształcie i z obecnymi uprawnieniami nie ma prawa bytu po 1 stycznia 2008 roku. SG już tworzy swoje GM i z tego co słychać przymierzją się również do zwalczania przemytu!!!!! wewnątrz kraju. My jako GM SC nie mamy się co do nich porównywać, gdyż dysponują oni całym instrumentarium prawnym ( broń, prawo zatrzymania osób, a przede wszystkim czynności operacyjne, których Nas pozbawiono/i to już był początek końca/)i mają o wiele większą siłe przebicia. W chwili obecnej nie mamy co liczyć na zmianę ustawy o SC i dostanie prawa do użycia broni, tak więc jedynym zasadnym i najlepszym rozwiazaniem jest wcielenie WZP do struktur kontroli skarbowej. Jesli ktoś chciałby dalej pozostać w SC ma do wyboru inne komórki. Ponadto takie połączenie pozwoliłoby wyeliminować z GM osoby, które w ogóle nie powinny sie tam znależć, gdyż niestety prawda jet taka, ze w wielu GM w karju są osoby, które dostały sie tam z protekcji, licząc na przywileje emerytalne.
 
a jak przejść do SG do grup mobilnych?

Trzeba przechodzić całą rekrutacje i być skierowanym? czy uzupełnić tylko szkolenia? Wie ktoś?
 
Trzeba przejść całą rekrutację do SG. Pozatym to tam pracują w takich wydziałach ludzie którzy mają do tego odpowiednie warunki. Szkolenie do takich wydziałów w SG jest cięższe niż standardowe.
 
Anonymous napisał:
Niestety wiem jak wyglądał nabór do mobilnych mojej izbie i wiem że wielu zdrowych silnych zbudowanych fizycznie wysportowanych i nawet zdolnych intelektualnie młodych chłopaków nie dostało się. Moge tylko przypuszczac dlaczego. I zapewniam cię ze wielu moich kolegów z oddziałów referatów wydziałów chciałoby przenieść się do mobilnych i składało stosowne wnioski lecz cóż.....

Taka jest prawda o naszej całej pracy, niestety nie liczą się predyspozycje....tylko konekcje
 
a popatrz z drugiej strony, czy taki MKC bedzie się narazał za 1300 netto? bez broni, bez ochrony? Zeby bawić się w policjantów trzeba mieć zabawki takie jak oni i prawo musi być po stronie cła.
 
Podzielili skórę ,łeb i łapy niedzwiedzia a on w lesie hula !!! Gdyby babcia miała wąsy toby dziadkiem była ! O czym wy piszecie ? Jeszcze nie ma policji finansowej ,a wy już stołki dzielicie? Pogięło was ? Może najpierw poprzecie czynnie protest ,a fantazje na póżniej?
 
Anonymous napisał:
Podzielili skórę ,łeb i łapy niedzwiedzia a on w lesie hula !!! Gdyby babcia miała wąsy toby dziadkiem była ! O czym wy piszecie ? Jeszcze nie ma policji finansowej ,a wy już stołki dzielicie? Pogięło was ? Może najpierw poprzecie czynnie protest ,a fantazje na póżniej?

ten protest to już chyba tylko na forum istnieje, bo jak w tv jeszcze z tydzien temu coś pokazywała to teraz kompletna cisza. SORY, ale przebicie żadne. A zamiast pisać tylko tu na forum jest jeszcze ONET, WP, INTERIA, TVN24 mozna zabrać głos.

Blokada miala byc - nie ma? strajk wloski (tylko wschod), reszta żyje swoim zyciem. Widocznie nie jest zle jak ludzie nie chcą zmian.
 
Jabol napisał o GM
1)nie mamy broni i wg niektórych foumowiczów nie powinnismy jej mieć;
2)nie możemy zatrzymywać osób i wg niektórych ...;
3)nie możemy ścigać pojazdów i wg niektórych jesteśmy kowbojami i ...;
4)większość z nas to niewyżyte pojeby to wszystkich ...;
5)nie mają nic do powiedzenia osoby zainteresowane, które znają temat;
6)nie mamy narzedzi (WDC) które pozwalałyby na skuteczną pracę

na jakbyś mi z ust wyjął też chciałem opisać prawdziwy obraz GM ale mnie uprzedziłeś .......
 
Anonymous napisał:
Po co dawać przywileje w postaci wczesniejszej emerytury kolejnej grupie społecznej, zeby reszta ją utrzymywała?? To jest chore rozwiąznie.

Niestety wiem jak wyglądał nabór do mobilnych mojej izbie i wiem że wielu zdrowych silnych zbudowanych fizycznie wysportowanych i nawet zdolnych intelektualnie młodych chłopaków nie dostało się. Moge tylko przypuszczac dlaczego. I zapewniam cię ze wielu moich kolegów z oddziałów referatów wydziałów chciałoby przenieść się do mobilnych i składało stosowne wnioski lecz cóż.... natomiast nie słyszałem i nie znam przypadku aby ktoś chciąl w odwrotną strone czyli przenieść się z mobilnych do....... I to tez o czymś świadczy.

Gościu już Ci napisałem, że gówno wiesz o pracy mobilnych a się mądrujesz jakbyś był specem od tej roboty.
Może w Twojej izbie są takie "układy" - bo to pewnie chora izba, ale swoją miarką nie traktuj innych.
Jasne, oddaj zadania Służby Celnej SOK-istom, SG, chętnie je wezmą aby się utrzymać. Ich byt także jest zagrożony. Tylko nie potrafisz zrozumieć tego, że tam gdzie jest przemyt tam jest duża KASA. Każda instytucja chce więc zarządzać (kontrolować) ten biznes. Dlatego Pan Kamiński dawniej funkcjonariusz Inspekcji Celnej tak znienawidził celników (po rozpadku Inspekcji Celnej - wiadomo z jakich powodów - pomogła im w tym SC od której się odcieli) że postanowił zabrać jej wszystkie uprawnienia (operacyjno-rozpoznawcze, środki przymusu bezpośredniego) aby rozwalić w SC skrzydło zwalczania przestępczości czy jak kto woli nieprawidłowości. Ostatecznie nie udało się mu zabrać ŚPB, bo nie potrafił uzasadnić jak mają działać grupy mobilne SC bez śpb, a tak naprawdę jego zamiarem było również zlikwidowanie GM.
ZWYKŁA ZEMSTA.
W sprawie czynności operacyjno-rozpoznawczych twierdził, że zbyt wiele służb nie może ich miec, a w pionie ministra finansów jest już wywiad skarbowy. W CBA wpisano zadanie zwalczania przestępczości ekonomicznej - worek bez dna, przemyt też mogą zwalczać i o to im chodziło.
Dali uprawnienia operacyjno rozpoznawcze SOK-istom, a po co im, aby drobnych złodzieji kieszonkowych obserwować w pociągu? Nie kwestionowali, że to marne sprawy.
Wy funkcjonariusze SC sami w swoim bagnie się utopicie, bo nie ma jedności w tej służbie, jeden zazdrości drugiemu, że emeryturę dostanie po 15 latach, ale nie spojrzy na to, że on siedzi w ciepłym biurze od 7-15, a mobilny zapier... w 30 st. mrozie, albo 30 st. upale, w deszcz, w nocy często po 12 godzin i dłużej i kulkę może oberwać niewiadomo skąd.
Za to obciążenie otrzymuje przywilej emerytury po 15 latach. Nie mów mi, że chcesz przejść do mobilnych, a że tylko z powodu układów Cię nie chcą. Przyjdż do mojej izby, to będziesz pracował w mobilnych.
Nieprawdą jest że z mobilnych ludzie nie odchodzą. W mojej izbie odeszło kilka osób do innych komórek (m.in. do OC), bo fizycznie nie wyrabiali obciążenia, do innych służb lub innych pracodawców z powodów wyższego wynagrodzenia.
Popracuj kilka miesięcy w mobilnych to zamkniesz pysk, bo stwierdzisz, że faktycznie to ciężka praca, za którą należy się odpowiednia płaca, czy emerytura po 15 latach. Niczym nie różni się ona od pracy w policji, SG itd. jedynie tym że uprawnienia są dyskusyjne (niejasne) albo części uprawnień brak. Pracując w biurze to wiesz tyle co o pracy górnika nie będąc pod ziemią. Nie pleć więc bzdur o pracy której nie znasz.

Jasne że można przekazać zadania innym służbom, które mają już uprawnienia, ale co w ten sposób osiągniesz. Ktoś zadania te będzie musiał realizować. Ci sami ludzie zmienią napisy na mundurkach. Więc czy będą otrzymywali emeryturę pod nazwą SG czy SC na plecach to podatnik i tak tyle samo zapłaci. Tyle tylko, że nie kilku służbom, a jednej.
Ale tak naprawdę jedna super służba od wszystkiego jest od niczego.
Zobacz ile różnych agencji tematycznych jest w Stanach Zjednoczonych, bo tylko ludzie realizujący konkretny wycinek przestępczości znają się na swojej pracy od A-Z. Natomiast nie można znać się na wszystkim.

Wg. Twojego myślenia zadania mobilnych proponuję przekazać bankowcom. Czemuż by nie. Obecnie przecież informują o wysokich wpływach na konta w ramach przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Dlaczego więc SC łączyć z SG. Co ma przepływ towaru do przepływu ludzi. Po zlikwidowaniu granic, nic nas przecież nie łączy z SG, jedynie na wschodniej granicy, że stoimy razem, ale razem stoimy też z kontrolą weterynaryjną, fitosanitarną, a nawet z przemytnikami.

Zamiast przekazywać komuś zadania, może ktoś przekaże nam uprawnienia. NIE POMYŚLAŁEŚ O TYM??? SZKODA, ŻE TAK IDENTYFIKUJESZ SIĘ ZE SŁUŻBĄ CELNĄ. JAKI Z CIEBIE FUNKCJONARIUSZ, ODPOWIEDZ SOBIE SAM.
 
Po co ci POLICJA FINANSOWA. Jak są w Twojej izbie takie układy, że Ciebie nie chcą tylko swoich, to do policji finansowej też się nie dostaniesz, bo nie masz układów. UKŁAD rządzi w Twoim województwie, tylko, że CBA i inne służby szukały tego wirtualnego układu przez 2 lata i go nie znalazły. Gdzie on więc jest, jak się nazywa???
A tak naprawdę to pewnie tylko wiele gadasz jak ta krowa, która mało mleka daje, a w kwestii przejścia do GM nie kiwnąłeś nawet palcem bo dobrze Ci za ciepłym biurkiem. Przywileje emerytalne pewnie byś chciał ale siedząc za biurkiem, bo pracować w GM to już niekoniecznie. Zakasanie rękawów i zapierdalanka Ci nie odpowiada.
Takich cwaniaczków jak Ty jest wiele. Myślisz, że jak przy korycie 5 się naje to ty szósty też, na krzywy ryj.
Też chciałbym leżeć na kanapie i pilotem od TV pstrykać, a kasa żeby sama na konto leciała.
Zabierz się do roboty, a nie do narzekania, bo UKŁADU nie ma i nie było.
Sam go sobie wymyśliłeś dla usprawiedliwienia samego siebie.
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Po co dawać przywileje w postaci wczesniejszej emerytury kolejnej grupie społecznej, zeby reszta ją utrzymywała?? To jest chore rozwiąznie.

Niestety wiem jak wyglądał nabór do mobilnych mojej izbie i wiem że wielu zdrowych silnych zbudowanych fizycznie wysportowanych i nawet zdolnych intelektualnie młodych chłopaków nie dostało się. Moge tylko przypuszczac dlaczego. I zapewniam cię ze wielu moich kolegów z oddziałów referatów wydziałów chciałoby przenieść się do mobilnych i składało stosowne wnioski lecz cóż.... natomiast nie słyszałem i nie znam przypadku aby ktoś chciąl w odwrotną strone czyli przenieść się z mobilnych do....... I to tez o czymś świadczy.

Gościu już Ci napisałem, że gówno wiesz o pracy mobilnych a się mądrujesz jakbyś był specem od tej roboty.
Może w Twojej izbie są takie "układy" - bo to pewnie chora izba, ale swoją miarką nie traktuj innych.
Jasne, oddaj zadania Służby Celnej SOK-istom, SG, chętnie je wezmą aby się utrzymać. Ich byt także jest zagrożony. Tylko nie potrafisz zrozumieć tego, że tam gdzie jest przemyt tam jest duża KASA. Każda instytucja chce więc zarządzać (kontrolować) ten biznes. Dlatego Pan Kamiński dawniej funkcjonariusz Inspekcji Celnej tak znienawidził celników (po rozpadku Inspekcji Celnej - wiadomo z jakich powodów - pomogła im w tym SC od której się odcieli) że postanowił zabrać jej wszystkie uprawnienia (operacyjno-rozpoznawcze, środki przymusu bezpośredniego) aby rozwalić w SC skrzydło zwalczania przestępczości czy jak kto woli nieprawidłowości. Ostatecznie nie udało się mu zabrać ŚPB, bo nie potrafił uzasadnić jak mają działać grupy mobilne SC bez śpb, a tak naprawdę jego zamiarem było również zlikwidowanie GM.
ZWYKŁA ZEMSTA.
W sprawie czynności operacyjno-rozpoznawczych twierdził, że zbyt wiele służb nie może ich miec, a w pionie ministra finansów jest już wywiad skarbowy. W CBA wpisano zadanie zwalczania przestępczości ekonomicznej - worek bez dna, przemyt też mogą zwalczać i o to im chodziło.
Dali uprawnienia operacyjno rozpoznawcze SOK-istom, a po co im, aby drobnych złodzieji kieszonkowych obserwować w pociągu? Nie kwestionowali, że to marne sprawy.
Wy funkcjonariusze SC sami w swoim bagnie się utopicie, bo nie ma jedności w tej służbie, jeden zazdrości drugiemu, że emeryturę dostanie po 15 latach, ale nie spojrzy na to, że on siedzi w ciepłym biurze od 7-15, a mobilny zapier... w 30 st. mrozie, albo 30 st. upale, w deszcz, w nocy często po 12 godzin i dłużej i kulkę może oberwać niewiadomo skąd.
Za to obciążenie otrzymuje przywilej emerytury po 15 latach. Nie mów mi, że chcesz przejść do mobilnych, a że tylko z powodu układów Cię nie chcą. Przyjdż do mojej izby, to będziesz pracował w mobilnych.
Nieprawdą jest że z mobilnych ludzie nie odchodzą. W mojej izbie odeszło kilka osób do innych komórek (m.in. do OC), bo fizycznie nie wyrabiali obciążenia, do innych służb lub innych pracodawców z powodów wyższego wynagrodzenia.
Popracuj kilka miesięcy w mobilnych to zamkniesz pysk, bo stwierdzisz, że faktycznie to ciężka praca, za którą należy się odpowiednia płaca, czy emerytura po 15 latach. Niczym nie różni się ona od pracy w policji, SG itd. jedynie tym że uprawnienia są dyskusyjne (niejasne) albo części uprawnień brak. Pracując w biurze to wiesz tyle co o pracy górnika nie będąc pod ziemią. Nie pleć więc bzdur o pracy której nie znasz.

Jasne że można przekazać zadania innym służbom, które mają już uprawnienia, ale co w ten sposób osiągniesz. Ktoś zadania te będzie musiał realizować. Ci sami ludzie zmienią napisy na mundurkach. Więc czy będą otrzymywali emeryturę pod nazwą SG czy SC na plecach to podatnik i tak tyle samo zapłaci. Tyle tylko, że nie kilku służbom, a jednej.
Ale tak naprawdę jedna super służba od wszystkiego jest od niczego.
Zobacz ile różnych agencji tematycznych jest w Stanach Zjednoczonych, bo tylko ludzie realizujący konkretny wycinek przestępczości znają się na swojej pracy od A-Z. Natomiast nie można znać się na wszystkim.

Wg. Twojego myślenia zadania mobilnych proponuję przekazać bankowcom. Czemuż by nie. Obecnie przecież informują o wysokich wpływach na konta w ramach przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Dlaczego więc SC łączyć z SG. Co ma przepływ towaru do przepływu ludzi. Po zlikwidowaniu granic, nic nas przecież nie łączy z SG, jedynie na wschodniej granicy, że stoimy razem, ale razem stoimy też z kontrolą weterynaryjną, fitosanitarną, a nawet z przemytnikami.

Zamiast przekazywać komuś zadania, może ktoś przekaże nam uprawnienia. NIE POMYŚLAŁEŚ O TYM??? SZKODA, ŻE TAK IDENTYFIKUJESZ SIĘ ZE SŁUŻBĄ CELNĄ. JAKI Z CIEBIE FUNKCJONARIUSZ, ODPOWIEDZ SOBIE SAM.

mądrego to i miło posłuchać

pozdr dla czarnych!
 
Widzę że jest tu wielu chętnych do pracy w mobilnych!!!! W mojej IC jest dużo miejsca dla rekrutów z SC do GM, tylko jak się z kimś logicznie myślącym rozmawia, to grymasi, bo jednak lepiej w ciepełku 8 godzin popierdzieć w stołek a potem do szafy albo szuflady wszystko wrzucić i pójść do domu, Jutro przecież też jest dzień. Z kolei na fajnych obrotnych ludzi z granicy (OC) też nie można liczyć, bo tam też są braki kadrowe.
Co do broni jestem za i przeciw. Najpierw w REF Op, a teraz w GM robię, w sumie prawie 14 lat. Wszędzie może być nieszczęście, nawet bez posiadania broni można zginąć podczas kontroli drogowej na naszych drogach "wyposażonych" w cywilizowaną infrastrukturę parkingową, zatoki, szerokie pobocza itd. Ale na pewno jeżeli dać broń to tylko i to chyba jest oczywiste osobom, które przejdą wszelkie wymagane badania i testy oraz pełne!! przeszkolenie z jej obsługi. To nie może być tak, że ktoś rzuci hasło uzbrajamy, zrobi się jakieś badania a potem w ramach dobrej współpracy z KWP przeprowadzi kilkugodzinna pogadankę na temat broni, jej użycia i konsekwencji. Tak jak się usiłuje zrobić z nas ekspertów z badania czasu pracy kierowców i przeprowadza 3godzinne szkolenie z inspektorami ITD o tachografach, gdzie oni samego tacha uczą się kilka tygodni w Legionowie. Póki co nie słyszałem by ktoś zginął z naszej braci postrzelony. Ale czy trzeba na to czekać?? Chyba nikt sobie tego nie życzy. Pewnie że posiadanie broni wcale nie daje gwarancji, że jakiś oszołom kogoś nie zastrzeli w trakcie kontroli drogowej czy innych działań kontrolnych, lecz patrząc na statystyki wśród innych uzbrojonych formacji tam też na szczęście jeszcze nie często zdarzają się jakieś takie smutne przypadki. Ale właśnie patrząc na te inne formacje wydają się wzbudzać większy respekt wśród osób kontrolowanych i nie tylko dlatego , że od razu chwytają za broń.
Warto by było poruszyć tu jeszcze jeden aspekt "uzbrojenia" mobilnych czy wogóle SC. Aby funkcjonariusz tą broń posiadał powinien najpierw posiąść w stopniu przynajmniej dobrym znajomość ŚPB, tak aby nikt mu tej broni mimo jego woli nie zabrał i nie wykorzystał przeciwko niemu samemu. Tu mogę przytoczyć bardzo smutną historię z Ludwigsdorfu, gdzie z własnej broni zginęło dwóch niemieckich celników (2003) postrzelonych przez turystę z WNP, kilka tygodni później na szwajcarsko niemieckiej granicy zdarzył się podobny incydent. Wtedy Niemcy zmienili technikę i taktykę kontroli, noszenia broni itd. Ale żeby znać ŚPB w stopniu dobrym nie można się go nauczyć w sesjach raz na jakiś czas, w trybie takim jaki chyba istnieje poza nielicznymi wyjątkami w większości IC. Potrzebne jest nam przeszkolenie takie jak ma SG czy policja - szkółka dla GM, która nauczy ŚPB, użycia broni, taktyki kontroli drogowej, a także pobierania próbek itd. nie mylić tej szkółki z ZKC (to powinien przejść każdy celnik, GM to też celnik). I wiem że w obecnej sytuacji to utopia, ale warto pomarzyć. Powiem na zakończenie tyle, że mamy skąd czerpać przykłady - nasi sąsiadzi zza Odry dla MKG stworzyli taki właśnie profil szkolenia. Musi go przejść każdy mobilny w trakcie służby przygotowawczej, podczas której więcej jet w szkole, niż w pracy a trwa to też 2 do 3 lat.
 
Mobil piszesz mądrze i popieram. Mam tylko pytanie jeszcze do Ciebie z jakiej jesteś izby? Startowałem w naborze do grupy i niestety nie przyjeli mnie. Znam ludzi którzy po kilka lat próbują i też nic, a predyspozycje mają jak najbardziej.
 
Wasza prawda, moja prawda, gówno prawda. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Obserwuję z boku, nie pcham się do Mobilnych i jedno powiem. Szkoda mi pewnych ludzi. Zasuwają, jak samochodziki podczas " dobrowonie ponadgodzinnych" służb i jestem pewien jednego. Jak przyjdzie (w co osobiście wątpię) do przywilejów emerytalnych, to w stosownym czasie nastąpi odpowiednie przetasowanie... Tak jak teraz, jedni ręcznie rozładowują TIRa, a kilku pozostałych przygląda się ( w tym kierownictwo), klaszcze tempo do rytmu!
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Po co dawać przywileje w postaci wczesniejszej emerytury kolejnej grupie społecznej, zeby reszta ją utrzymywała?? To jest chore rozwiąznie.

Niestety wiem jak wyglądał nabór do mobilnych mojej izbie i wiem że wielu zdrowych silnych zbudowanych fizycznie wysportowanych i nawet zdolnych intelektualnie młodych chłopaków nie dostało się. Moge tylko przypuszczac dlaczego. I zapewniam cię ze wielu moich kolegów z oddziałów referatów wydziałów chciałoby przenieść się do mobilnych i składało stosowne wnioski lecz cóż.... natomiast nie słyszałem i nie znam przypadku aby ktoś chciąl w odwrotną strone czyli przenieść się z mobilnych do....... I to tez o czymś świadczy.

Gościu już Ci napisałem, że gówno wiesz o pracy mobilnych a się mądrujesz jakbyś był specem od tej roboty.
Może w Twojej izbie są takie "układy" - bo to pewnie chora izba, ale swoją miarką nie traktuj innych.
Jasne, oddaj zadania Służby Celnej SOK-istom, SG, chętnie je wezmą aby się utrzymać. Ich byt także jest zagrożony. Tylko nie potrafisz zrozumieć tego, że tam gdzie jest przemyt tam jest duża KASA. Każda instytucja chce więc zarządzać (kontrolować) ten biznes. Dlatego Pan Kamiński dawniej funkcjonariusz Inspekcji Celnej tak znienawidził celników (po rozpadku Inspekcji Celnej - wiadomo z jakich powodów - pomogła im w tym SC od której się odcieli) że postanowił zabrać jej wszystkie uprawnienia (operacyjno-rozpoznawcze, środki przymusu bezpośredniego) aby rozwalić w SC skrzydło zwalczania przestępczości czy jak kto woli nieprawidłowości. Ostatecznie nie udało się mu zabrać ŚPB, bo nie potrafił uzasadnić jak mają działać grupy mobilne SC bez śpb, a tak naprawdę jego zamiarem było również zlikwidowanie GM.
ZWYKŁA ZEMSTA.
W sprawie czynności operacyjno-rozpoznawczych twierdził, że zbyt wiele służb nie może ich miec, a w pionie ministra finansów jest już wywiad skarbowy. W CBA wpisano zadanie zwalczania przestępczości ekonomicznej - worek bez dna, przemyt też mogą zwalczać i o to im chodziło.
Dali uprawnienia operacyjno rozpoznawcze SOK-istom, a po co im, aby drobnych złodzieji kieszonkowych obserwować w pociągu? Nie kwestionowali, że to marne sprawy.
Wy funkcjonariusze SC sami w swoim bagnie się utopicie, bo nie ma jedności w tej służbie, jeden zazdrości drugiemu, że emeryturę dostanie po 15 latach, ale nie spojrzy na to, że on siedzi w ciepłym biurze od 7-15, a mobilny zapier... w 30 st. mrozie, albo 30 st. upale, w deszcz, w nocy często po 12 godzin i dłużej i kulkę może oberwać niewiadomo skąd.
Za to obciążenie otrzymuje przywilej emerytury po 15 latach. Nie mów mi, że chcesz przejść do mobilnych, a że tylko z powodu układów Cię nie chcą. Przyjdż do mojej izby, to będziesz pracował w mobilnych.
Nieprawdą jest że z mobilnych ludzie nie odchodzą. W mojej izbie odeszło kilka osób do innych komórek (m.in. do OC), bo fizycznie nie wyrabiali obciążenia, do innych służb lub innych pracodawców z powodów wyższego wynagrodzenia.
Popracuj kilka miesięcy w mobilnych to zamkniesz pysk, bo stwierdzisz, że faktycznie to ciężka praca, za którą należy się odpowiednia płaca, czy emerytura po 15 latach. Niczym nie różni się ona od pracy w policji, SG itd. jedynie tym że uprawnienia są dyskusyjne (niejasne) albo części uprawnień brak. Pracując w biurze to wiesz tyle co o pracy górnika nie będąc pod ziemią. Nie pleć więc bzdur o pracy której nie znasz.

Jasne że można przekazać zadania innym służbom, które mają już uprawnienia, ale co w ten sposób osiągniesz. Ktoś zadania te będzie musiał realizować. Ci sami ludzie zmienią napisy na mundurkach. Więc czy będą otrzymywali emeryturę pod nazwą SG czy SC na plecach to podatnik i tak tyle samo zapłaci. Tyle tylko, że nie kilku służbom, a jednej.
Ale tak naprawdę jedna super służba od wszystkiego jest od niczego.
Zobacz ile różnych agencji tematycznych jest w Stanach Zjednoczonych, bo tylko ludzie realizujący konkretny wycinek przestępczości znają się na swojej pracy od A-Z. Natomiast nie można znać się na wszystkim.

Wg. Twojego myślenia zadania mobilnych proponuję przekazać bankowcom. Czemuż by nie. Obecnie przecież informują o wysokich wpływach na konta w ramach przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Dlaczego więc SC łączyć z SG. Co ma przepływ towaru do przepływu ludzi. Po zlikwidowaniu granic, nic nas przecież nie łączy z SG, jedynie na wschodniej granicy, że stoimy razem, ale razem stoimy też z kontrolą weterynaryjną, fitosanitarną, a nawet z przemytnikami.

Zamiast przekazywać komuś zadania, może ktoś przekaże nam uprawnienia. NIE POMYŚLAŁEŚ O TYM??? SZKODA, ŻE TAK IDENTYFIKUJESZ SIĘ ZE SŁUŻBĄ CELNĄ. JAKI Z CIEBIE FUNKCJONARIUSZ, ODPOWIEDZ SOBIE SAM.


Mój drogi kolego !
Na wstepie ,żeby było jasne nie chciałem i nie chcę pracować w GM ze względu na np. jak to piszesz 30 stponiowe upały lub mrozy, nie zazdroszczę Wam i uważam, że macie "psią robote", ale nie moge pozostać obojętny na Twoją sugestię , że tylko Wy z GM możecie dostać emerytury po 15 latach. Jak to sobie wyobrażasz? Ty w GM pracujesz maksymalnie 3 lata , ja mój drogi pracuję ponad 20 lat w OC granicznym, również często na mrozie, słońcu,w niedoświetlonych biurach- którymi tak pomiatasz- i dzięki temu jedyne co mam to z roku na rok coraz słabszy wzrok - pewnie dzięki ..."pierdzeniu w stołek...". Nie wiem w jakiej Izbie pracujesz, ale ja widzę co robią w mojej Izbie, tzn. nic nie robią poza łapaniem kierowców bez opłat, albo ewentualnie licencji. Tak stoją na drodze w upale, mrozie, nocy, tylko co z tego? Pracujący w moich GM nie potrafiliby "rozkręcić " zwykłej osobówki - co kiedyś potrafił "zwykły kontroler" z OC. zastanów się kogo chcesz obrazic i komu dokopać?Wyluzuj , bo niedługo i Ty bedziesz "stary" i będziesz nadawał sie tylko do "biura"
 
Back
Do góry