Guardia di Finanza(Policja finansowa)

GM

Co do filmów o służbie celnej. Jest grupa specjalna, miałam okazje widzieć ich w akcji, ale nie znam szczegółów. Nazywają się G26 są to sami instruktorzy walk wschodu i coś tam. Biegają z karabinami, wyciągają ludzi przez okna w samochodzie, nie wiem dlaczego nie reklamują się w sieci, byłoby co pokazać, oglądałam ich pokaz i byłam pod wrażeniem. :?:
 
następny kretyński pomysł...a może ktoś wreszcie dostanie olśnienia i wpadnie na ten arcytrudny pomysł i powie że służba celna będzie służbą celną...???
 
służba :) tylko z nazwy, bo patrząc na ludzi, zarobki, infrastrukturę to [bez komentarza].

Czy nie mogą ci na górze pojąć jednego, że bez odpowiedniej motywacji, perspektyw to po prostu padnie.

Pewnie, ze ludziom coraz mniej zależy na tej pracy. Dziwicie sie?!

Media co miesiąc mówią, że średnia krajowa idzie do góry. Już ponad 2600 pewnie, a ja jako mkc 1300netto. A zapytaj każdego z ulicy, to ci powie, ze funkcjonariusz zarabia po 3000 netto. I weź tu tłumacz ludziom.

Ja za 3000 zostałbym tu w kraju i służył przez kilka lat, nie ma problemu. Ale nie za 1/3 tej sumy. Pieniądze w życiu się przydają!

baj-de-łej
Zima przyszła, miłego dnia "służby"
 
Wystarczy kilka poprawek w naszej ustawie i będzie wszystko OK
Marzyciele chcą wszystko reformować a z reformy wyjdzie jeszcze większa KUPA niż mamy teraz.
NAJPIERW PODWYŻKI, bo ludziom już się nie chce pracować.
Potencjał ludzki został już zmarnowany!
 
NAJPIERW PODWYŻKI, bo ludziom już się nie chce pracować.

to zdanie najlepiej opisuje sytuacje. Ja jestem pół roku w tej formacji i nie widząc perspektyw będę musiał odejść. Razem ze mną jest kilka młodych, na początek 1800brutto powiedzmy jest ok dla osób bez doświadczenia, ale po egzaminie też zarabia sie 1300netto co jest bzdurą. Nie może nikt zrozumieć ze nie ma żadnej motywacji?!

Czy będzie to KAS, czy BAS, IAS, OAS nie ważne- zarobki do góry!
 
bo takie są realia! GRANICA to GRANICA. Szacunek musi być i godność w końcu reprezentuję się Rzeczpospolitą Polską!

A nie prowizorka. Mundury, środki przymusu bezpośredniego (np. tu wystarczą kajdanki) oraz broń (paralizatory na przykład to wystarczy) broń niech ma Straż graniczna, a celnicy niekoniecznie. Natomiast mobilni obowiązkowo. Dajcie jakieś poczucie bezpieczeństwa, lepszą kasę to naprawdę efekty będą bardzo SZYBKO, BO WRóCI CHęć DO PRACY!
 
SC

Zdjęcia słowackich celników ( na pewno odpowiednik naszych mobilnych) robią wrażenie i kiedy przypomnę sobie te wszystkie pokazy sprawności naszych grup, to mi smutno, że na każdym odcinku mamy nie służbę, a jakąś popierdółkę.
 
tez tak twierdzę. Ale wytłumacz to ludziom.

Wbrew pozorom to jest BARDZO bezpieczna broń. Tu chodzi o obezwładnienie kogoś jak rzuci się na ciebie w trakcie rewizji. Idzie taki ktoś na granicy sam do tira i co? w nocy strach, bo nigdy nie wiadomo jak to się zakończy. 99 przypadków na 100 jest ok, ale tej jeden to zawsze jakaś akcja.

Albo na przejściach granicznych w ruchu pieszym. Przecież to powinien też być priorytet. Jak obezwładnić kogoś? gołymi rękami? jak go związać? przecież tazery i kajdanki to powinien być standard jak na lotniskach, przejściach morskich, granicy wschodniej!
 
Nie przesadzajcie z tymi porównaniami. Znam realia mobilnych zza południowej granicy (i nikt tam na co dzień z długą bronią nie biega po ulicy, ma ją tylko spec grupa) i też najróżowiej nie jest (ale oczywiście lepiej niż u nas). I nie narzekajcie ciągle, mamy też niezłych, ambitnych ludzi, powstała nawet ogólnopolska grupa "bojowa", znam jej skład i to goście z tytułami instruktorów sztuk walki. Tylko u nas przepisy są chore, co mają szturmować gazem pieprzowym? Nawet "głupi" taser jest niemile widziany przez trzęsącą portkami górą.
 
hmmm napisał:
Nie przesadzajcie z tymi porównaniami. Znam realia mobilnych zza południowej granicy (i nikt tam na co dzień z długą bronią nie biega po ulicy, ma ją tylko spec grupa) i też najróżowiej nie jest (ale oczywiście lepiej niż u nas). I nie narzekajcie ciągle, mamy też niezłych, ambitnych ludzi, powstała nawet ogólnopolska grupa "bojowa", znam jej skład i to goście z tytułami instruktorów sztuk walki. Tylko u nas przepisy są chore, co mają szturmować gazem pieprzowym? Nawet "głupi" taser jest niemile widziany przez trzęsącą portkami górą.
Kliknij aby rozwinąć...
Dziecinna zabawa w wojsko. Po ch...j goście z tytułami instruktorów walki? Do ganiania ruskich bab z kraciatkami? Przecież tym się sc zajmuje. Mam zajady.
 
sukcesy na corinti :)

czasami uśmiać się można. Powiem tak. Proponowałbym to:

stworzyć specjalny oddział mobilnych/ 1 na izbe- ds. fajek.

grupka z 10 osób, odpowiednie wyposażenie i ze 2 skody octavie, 1 jakies większe. Prawo do zatrzymywania samochodów po cywilu- na legitymacje służbową. Tesery albo podobna broń.

Wiem, żyjemy w cudownym kraju, ale 2-4 ujawnienia na tydzień to marzenia :) Te fajki to jadą i jadą, a łapie się ułamek.

Kilkadziesiąt zatrzymań, prasa zacznie coś pisać, wzrośnie szacuneczek, może będzie lepiej.
 
Kolego powyżej. Te mityczne fajki to i tak w większości tranzyt przez RP. Od razu widać, że masz "wschodnie" podejście do cła. Znacznie większe są przekręty na paliwach: opale, LPG, za chwilę CNG czy alkoholu odkażanym itp., czy ciuchach. Co do GM. Wykpiwać można wszystko, ale tam naprawdę często robią pasjonaci za taką kasę (taką samą jak na innych ciepłych posadkach w cle). P.S. Poul mógłbym, ale chłopakom przyda się spokój i dyskrecja.
 
Nie pytam gdzie jest i kto w niej jest, chce tylko żebyś mniej wiecej opisał co to za grupa, wyposażenie, uprawnienia itp...
 
hmmm napisał:
Kolego powyżej. Te mityczne fajki to i tak w większości tranzyt przez RP. Od razu widać, że masz "wschodnie" podejście do cła. Znacznie większe są przekręty na paliwach: opale, LPG, za chwilę CNG czy alkoholu odkażanym itp., czy ciuchach. Co do GM. Wykpiwać można wszystko, ale tam naprawdę często robią pasjonaci za taką kasę (taką samą jak na innych ciepłych posadkach w cle). P.S. Poul mógłbym, ale chłopakom przyda się spokój i dyskrecja.
Kliknij aby rozwinąć...
Ale się uśmiałem. Ciiii..... supergrupa. Stój, służba celna, mam segregator i zszywacz i nie zawaham się ich użyć!! Naoglądałeś się chłopie za dużo amerykańskich filmów. Nam nie potrzebni są kolesię fikacący fiflaki i robiący gwiazdy - to w kinie. Nam potrzebne są przepisy i ludzie pracujący głową. Pracuję w zwalczaniu 7 lat. Ze zgrozą patrzę na młodych ludzi zaiwaniających na wuefach i którzy nie potrafią napisać notatki służbowej bez merytorycznych błędów. Pracuję wewnątrz kraju i jeżeli ty też to masz pojęcie, że aby zrobić wynik trzeba się dużo nachodzić i nagłówkować. I co do tego główkowania większości mam wiele zastrzeżeń
 
Back
Do góry