Wpis dotyczył doliczenia do emerytury lat z cywila po zwolnieniu ze służby dla emerytur na podstawie art. 15
Wyobraź sobie podwyżki w kolejnych latach po 160 zł (ok. tyle nam obiecują z modernizacji na 2021,22).
Co bardziej się opłaca dla odchodzących na podstawie art. 15, czy odejść i liczyć na waloryzację, czy czekać z odejściem bo wzrośnie podstawa emerytury?
Załóżmy, ze indywidualny wskaźnik już sie nie zmieni. Waloryzacje emerytur od 2009 roku wynosiły najwięcej 6,1% a najmniej 0,24%. Szacunkowo policzyłem, że średnia roczna waloryzacja wynosiła 3% (w tym roku była np 3,65)
Załóżmy, że f-szowi brakuje 2 lata do pełnej emerytury (czyli ma na dzisiaj ok 70%) [mówimy o emce z art.15 więc zakładam służę przed 1999 r]
Pełną emeryturę da mu też 4 lata pracy w cywilu
Załóżmy tez dla uproszczenia, że jego indywidualny wskaźni wynosi 100%, czyli, że w wybranych 10 latach zarabiał przeciętną w słuzbie.
Na tą chwilę podstawa wynosi 3,39 x 1803 = w zaokrągleniu 6112 zł
Ile będzie wynosić emerytura za 4 lata jeśli:
1. pójdzie teraz na emeryturę i popracuje w cywilu 4 lata
2. pójdzie za 2 lata na pełną emeryturę
Zakładam, że za 4 lata bedzie miał 55 lat i bedzie mógł doliczyć procenty z cywila
ad. 1. Podstawą jego emerytury za 4 lata nadal będzie 6112, ale kwota ta będzie 4 razy waloryzowana o 3% co daje 6879. 75% z tej kwoty to 5159 zł. taka emeryture będzie miał za 4 lata
ad 2. po 2 latach podstawa emerytury wzrośnie o 320 zł (2 lata podwyżek o 160 zł) i wyniesie 6432 zł. Kwota ta będzie waloryzowana przez kolejne 2 lata o 3% i wyniesie 6823 zł. 75% tej kwoty to 5117 zł
Jak widać po 4 latach emerytura w drugim przypadku będzie o 42 zł brutto niższa.
W tym przykładzie pozostanie w słuzbie skutkuje niższą emeryturą. Funkcjonariusz w przypadku 1., dodatkowo już wczesniej pobierał emeryture i zarabiał co w sumie raczej przekraczało jego zarobki przed emeryturą, wiec zyskał w tym czasie jeszcze więcej.
I o to mi chodziło w moim wcześniejszym wpisie. Dla tych których już dzisiaj nie obowiązuje art. 15a, lub dla tych którym ten art. zmodyfikują umożliwiając odejście z art. 15, jeśli podwyżki będą symboliczne, tak jak te zapowiadane na kolejne lata, bardziej opłaca sie iść na emeryturę i liczyć na waloryzację, niż na podwyżkę średniego uposażenia.
Jeszcze łatwiej wyjaśnić to na przykładzie jeśli ktoś już ma prawo do pełnej emerytury. Założenia te same czyli indywidualny wskaźnik 100%
a) odchodzi dzisiaj i ma brutto 75%x6112=4584 zł Za rok po waloryzacji 3% będzie miał 4584x104%=4767zł
b) odejdzie za rok. podstawa 6112+160=6272. Emerytura wyniesie 6272x75%=4704zł
I znowu okazuje się, że dłuższe pozostawanie w słuzbie sie nie opłaca, w przypadku symbolicznych podwyżek.
Tylko prawdziwa modernizacja płac, znacznie zwiekszajaca nasze zarobki może zatrzymać ludzi dłużej.
Trochę długo, ale po wpisach
@heisenberg musiałem to wyjasnić