Basic
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 12 Maj 2017
- Posty
- 888
- Punkty reakcji
- 1 336
Szef NSZZ Policjantów: wywiad z 11 maja 2020, 09:47 (fragment)
Protest zakończyło podpisanie porozumienia. Jednak oprócz tego, co tam zapisano i udało się zrealizować, są w nim też punkty, które do dziś nie znalazły przełożenia w konkretnych rozwiązaniach. Mówię np. o słynnym art. 15a. Co dalej ze zrównaniem statusu funkcjonariuszy?
Nie jest to pełen sukces i to trzeba powiedzieć otwarcie, właśnie z tego powodu, że niektóre z elementów porozumienia nie zostały do dziś zrealizowane. Kwestia art. 15a dotyczy wielu funkcjonariuszy i nadal uważamy, że jest bardzo ważna. Ale jeśli dziś, ktoś nam zarzuca, że czegoś nie zrealizowaliśmy, to chciałem tym wszystkim przypomnieć, że nie kto inny a NSZZ Policjantów wskazał, że jest to sprawa, którą bezwzględnie trzeba załatwić. Teraz pojawiają się głosy: "tego 15a to dalej nie załatwiliście". Mówię jasno, zrobiliśmy wszystko, by to załatwić i nie odpuścimy tej sprawy. Ale jak pan dobrze wie, wszystkie przedsięwzięcia, które generują koszty finansowe, niestety z powodu pandemii, będą musiały poczekać dłużej. Nikt dzisiaj nie wie jak Polska poradzi sobie z zarazą w sensie ekonomicznym. Im szybciej sprawy wrócą do normy, tym szybciej upomnimy się o resztę zobowiązań.
Ale chciałem przypomnieć o jednej kwestii, bo to jest tak, że jak coś jest zrealizowane, to się często o tym zapomina. Był taki czas, że nawet ludzie z mojego środowiska sugerowali mi, żeby nie przesadzać z tymi żądaniami finansowymi, bo rząd nie będzie miał z czego wziąć, nie będzie pieniędzy. Okazało się jednak, że to uparcie się przez nas przy tym, że ma być nie jedna, ale dwie podwyżki, było strzałem w dziesiątkę. Bo teraz ta sytuacja, związana z pandemią, pokazuje, że gdybyśmy nie uzyskali tych dwóch podwyżek, to w tej chwili nie mielibyśmy na to żadnych szans.
Protest zakończyło podpisanie porozumienia. Jednak oprócz tego, co tam zapisano i udało się zrealizować, są w nim też punkty, które do dziś nie znalazły przełożenia w konkretnych rozwiązaniach. Mówię np. o słynnym art. 15a. Co dalej ze zrównaniem statusu funkcjonariuszy?
Nie jest to pełen sukces i to trzeba powiedzieć otwarcie, właśnie z tego powodu, że niektóre z elementów porozumienia nie zostały do dziś zrealizowane. Kwestia art. 15a dotyczy wielu funkcjonariuszy i nadal uważamy, że jest bardzo ważna. Ale jeśli dziś, ktoś nam zarzuca, że czegoś nie zrealizowaliśmy, to chciałem tym wszystkim przypomnieć, że nie kto inny a NSZZ Policjantów wskazał, że jest to sprawa, którą bezwzględnie trzeba załatwić. Teraz pojawiają się głosy: "tego 15a to dalej nie załatwiliście". Mówię jasno, zrobiliśmy wszystko, by to załatwić i nie odpuścimy tej sprawy. Ale jak pan dobrze wie, wszystkie przedsięwzięcia, które generują koszty finansowe, niestety z powodu pandemii, będą musiały poczekać dłużej. Nikt dzisiaj nie wie jak Polska poradzi sobie z zarazą w sensie ekonomicznym. Im szybciej sprawy wrócą do normy, tym szybciej upomnimy się o resztę zobowiązań.
Ale chciałem przypomnieć o jednej kwestii, bo to jest tak, że jak coś jest zrealizowane, to się często o tym zapomina. Był taki czas, że nawet ludzie z mojego środowiska sugerowali mi, żeby nie przesadzać z tymi żądaniami finansowymi, bo rząd nie będzie miał z czego wziąć, nie będzie pieniędzy. Okazało się jednak, że to uparcie się przez nas przy tym, że ma być nie jedna, ale dwie podwyżki, było strzałem w dziesiątkę. Bo teraz ta sytuacja, związana z pandemią, pokazuje, że gdybyśmy nie uzyskali tych dwóch podwyżek, to w tej chwili nie mielibyśmy na to żadnych szans.