Emerytury !!!

Perl Harbor czyli fałszywa flaga przecież Amerykanie wiedzieli o uderzeniu japońców.
Co ty bredzisz wiadomo komu należą się emerytury i niech biurowcy razem ze związkami nie walą w trąbę.

W wielu przypadkach "biurowcy", o których tak ładnie piszesz, pewnie z sympatią, byli kiedyś na granicach, w operacyjnych, w oddziałach itp. Jesteś pewien że na ostatniej prostej nie zdarzy się cud i zupełnie przypadkiem nie skończysz w biurze?
 
W wielu przypadkach "biurowcy", o których tak ładnie piszesz, pewnie z sympatią, byli kiedyś na granicach, w operacyjnych, w oddziałach itp. Jesteś pewien że na ostatniej prostej nie zdarzy się cud i zupełnie przypadkiem nie skończysz w biurze?

Mam nadzieję, że zgodnie z wyrokiem TK wszyscy którzy udowodnią wykonywanie czynności wskazane przez TK bedą mogli odejść na emertyturę tak jak w policji a wspomniani biurowcy dopracują na granicy aby mogli otrzymać emeryturę mundurową. Oczywiście na stanowisku specjalistycznym "jak przystało specjalistom wysokiej klasy".
 
Witam... Staram się nie odnosić personalnie... Tym razem zrobię wyjątek... Powiem tak: tzw. armagedon, a raczej kierunek jego postów wpisuje się dokładnie, scenariusz "guru" zwanego też krótkim... Hmmm... dziwna zbieżność. Nie będę się już więcej do wpisów w/w odnosił. Bo według mnie... śmierdzą... Do Robozzol: zgadzam się częściowo z Twoim myśleniem, zwłaszcza dot. ostrzejszych działań. Ale kto to ma zrobić? No właśnie! My sami!!! Sam doświadczyłem zaangażowania f-szy w taką imprezę jak pikieta. I co? Sobota... czas wolny ect. Sami wpychamy się w "objęcia" krótkiego. A ciągle widzę pretensje do ZZ.Celnicy.pl. Czyli co? Zakuć 5 tysięcy f-szy w kajdanki i do Warszawy... zawieźć? Po odwołaniu nagle wszyscy chcieli... jechać!!! To jakieś jaja i najzwyczajniej... nieuczciwe!!! Wiem, co mówię. Rozmawiałem i zachęcałem do wyjazdu. Jeżeli terenowi przewodniczący nie radzą sobie informujmy Sławka. A nie takie pierdziolenie na forum. Naszymi zaniechaniami wbijamy nóż... we własne plecy!!! I przestańmy w kółko biadolić i chrzanić głupoty!!! Protest???!!! Jestem za... i znowu chętnie wezmę w nim udział. Ale musimy tak uczynić... wszyscy!!! Jak nic nie zrobimy, za kilka miesięcy połowa będzie bezrobotnych, a część pozostałych otrzyma najniższe wynagrodzenie i będzie zatrudniona w charakterze niewolników!!! Zostanie trochę przydupasów, którzy po ich wykorzystaniu dostana kopa w d...pę. Pzdr :cool:

hunter się zawiesił i nie wie o co kaman
 
Dokładnie dalej jako środowisko jesteśmy w punkcie wyjścia. No może nie do końca tak, ale może to tak wyglądać z zewnątrz. Szkoda, że nie zaczęliśmy zmieniać tego w sobotę.
Pisało wielu wcześniej, że wierzy we mnie. Ktoś pytał dlaczego nie jest realizowany harmonogram? Siwy nie zrealizuje harmonogramu sam, czy z niewielką częścią środowiska. To chyba oczywiste, że realizacja harmonogramu ma sens przy zaangażowaniu środowiska. Siwy nie załatwi emek, gwarancji uposażenia, braku ucywilnienia sam czy z pomocą tylko części z Nas.
Ale ja też wciąż wierzę. Jestem wręcz przekonany, że środowisko zdąży jeszcze wstać z kolan i upomnieć się o swoje.
Panie Sławku.
Z Pana wpisu wynika, że środowisko zawiodło, bo Siwy sam wszystkiego nie załatwi.
Miał Pan w czerwcu za sobą 5 tysięcy ludzi. Nie zadbał Pan o ich dalszą motywację, a jako lider powinien Pan był to zrobić.
Uwaga o powstawaniu z kolan jest trochę obraźliwa.
Nie wątpię w Pana postawę moralną (nie sprzedał Pan nas), jednakże lidera ocenia się po wynikach, a tych nie ma , nie było i ...............
nadzieja umiera ostatnia.
 
Armagedon masz rację.Dlaczego mam umierać za biurokrację.W momencie kiedy dyrektor dokonywał przenosin na granice to "oni" nawet nie chcieli o tym słyszeć.A teraz pierwsi po emki....tak być nie może....najpierw granica i oc wewnetrzne a później jak się da radę "biuro"....skoro nie my to kto....jeżeli nikt ma nie dostać ....lub tylko granica...to trzeba nam to dać tz. granicy!!!!!!!!!!!! sory taki mamy klimat....
 
Armagedon masz rację.Dlaczego mam umierać za biurokrację.W momencie kiedy dyrektor dokonywał przenosin na granice to "oni" nawet nie chcieli o tym słyszeć.A teraz pierwsi po emki....tak być nie może....najpierw granica i oc wewnetrzne a później jak się da radę "biuro"....skoro nie my to kto....jeżeli nikt ma nie dostać ....lub tylko granica...to trzeba nam to dać tz. granicy!!!!!!!!!!!! sory taki mamy klimat....

Przepraszam, o co Wam chodzi. Czy na dzień dzisiejszy ktoś coś Nam chce dać?? No chyba nie. Związki wniosły projekt obywatelski i chwała im.
Nie widzicie, że to Rząd gra na zwłokę i Nas zwodzi. ARMAGEDON przestań już, proszę.
 
Rzygać się już chce od tego co wypisują "najpierwsi z najpierwszych uprawnionych", dopuście do swoich ograniczonych zwojów że na granicznych są osoby które również nie wykonywały zadań policyjnych - nigdy! I co z takimi też wypad z baru (emerytalnego) bo "biurowcy"? Jakim trzeba być ograniczonym żeby myśleć tylko o swoim partykularnym intreresie. Coraz bardziej przekonuję się że żadnych uprzywilejowanych emerytalnie funków być nie powinno w SC - nigdy!

nie-i.jpeg
 
Rzygać się już chce od tego co wypisują "najpierwsi z najpierwszych uprawnionych", dopuście do swoich ograniczonych zwojów że na granicznych są osoby które również nie wykonywały zadań policyjnych - nigdy! I co z takimi też wypad z baru (emerytalnego) bo "biurowcy"? Jakim trzeba być ograniczonym żeby myśleć tylko o swoim partykularnym intreresie. Coraz bardziej przekonuję się że żadnych uprzywilejowanych emerytalnie funków być nie powinno w SC - nigdy!

Pokaż załącznik: 4188

coż ...życie nie jest łatwe....granica i oc wewnętrzne tak....reszta jak się uda....sory taki mamy klimat.....ale nam którzy cieżko pracowali na granicy ..tak....i jeżeli nie nam to komu...????
 
...heh...emka was podzieliła...teraz sami sobie do gardeł skaczecie...sami się dorzniecie nim KAS wejdzie...a wystarczyło jedno...jedno... Co?...nie powiem wam ...z prostej przyczyny... jacy żołnierze ...taka walka...
 
Panie Sławku ...wojsko zawiodło...dezercja się szerzy... Ale jak mówią "ryba psuje się od..." ... trzeba wyciągnąć wnioski....przegrupowac "wojsko" ... atak ... jak mówił Stalin ..."szeregowi"?... cóż...byli ... "i ich nie ma" ...
 
Zielony78 napisałeś trafnie "Trybunał Konstytucyjny uznał, że emki należą się tym właśnie głownie specjalistą z granicy, WZP, dozoru itp.
Nie brał pod uwagę tej wyczerpującej służby ,,biurowców,, w temacie emek mundurowych. A teraz znowu chcą tak jak przy wartościowaniu przehandlować dilem: pomostówki za emki mundurowe. Oczywiście będzie to kosztem tych o których wypowiedział się TK.

Właśnie o tym piszę od jakiegoś czasu a na głowę wylewane mam pomyję.
Z zawodowe sciemniają, że walczą o emerytury dla wszystkich a po fakcie okaże się, że ułożą się na pomostówki dla starszych ekspertów biurowych i będzie to największa patologia w Służbie Celnej.
Czy Związek Zawodowy celnicy.pl zaproponował aby zaopatrzeniowym systemem emerytalnym objęci byli funkcjonariusze wskazani przez Trybunał Konstytucyjny NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie zaproponuje związek bo ułożą się na pomostówki dla zwartościowanych na makxA nierobów.

JESTEM ZA - POPIERAM W CAŁEJ ROzCIĄGŁOŚCI!!!!!!!
Ale pod warunkiem że najpierw Aramgedon zostanie przeniesiony do oddziału wewnętrznego.
I niech mu się stanie wówczas to o czym trzeszczy od dawna.
Niech go potraktują tak jak chce by innych potraktowano.
Nie ważne gdzie byłeś i ile.... , tylko gdzie jesteś w dniu wejścia.
AMEN
 
Armagedon masz rację.Dlaczego mam umierać za biurokrację.W momencie kiedy dyrektor dokonywał przenosin na granice to "oni" nawet nie chcieli o tym słyszeć.A teraz pierwsi po emki....tak być nie może....najpierw granica i oc wewnetrzne a później jak się da radę "biuro"....skoro nie my to kto....jeżeli nikt ma nie dostać ....lub tylko granica...to trzeba nam to dać tz. granicy!!!!!!!!!!!! sory taki mamy klimat....

Pod warunkiem że że najpierw ciebie przeniosą do biura !!!!!!!
I nie policzą ci tego co przepracowałeś na granicy.
 
Wróżko Hanko.
W czerwcu 4500 było na chorobowym, ok. 4000 na urlopach, ok. 4000 wykonywało sumiennie polecenie SSC. To był zryw oddolny, a nie inspirowany przez Siwego.
Nie zgodzę się, że nie zadbaliśmy w trakcie wakacji o motywację do działania. Już to pisałem. Było całkiem sporo inicjatyw na wakacjach, jednak nie podjęliśmy ich jako środowisko nie wiedzieć czemu. Powinniśmy być masowo w biurach poselskich i senatorskich i to dwukrotnie, to by wiele zmieniło, powinniśmy podpisać petycję masowo, a podpisało tylko ok. 3 tys. Nie zadziałaliśmy jako ogół środowiska w tych drobnych akcjach i dlatego jesteśmy tu gdzie jesteśmy.
Odwiedziłem także kilka miejsc na wakacjach i na spotkania nie przyszło Nas zbyt wielu. Cóż więcej miałem zrobić? Jadę np. przez całą Polskę i na spotkanie przychodzi w jednym miejscu kilkanaście osób. Chciałem jechać w kolejne miejsca, to uzyskałem odpowiedź, że są wakacje i nie ma sensu, bo i tak nikt nie przyjdzie. A Ty piszesz, że nie zadbałem o motywację.
Pisząc środowisko zawsze mam na myśli NAS, zawsze piszę MY i tak proszę rozumieć moje wpisy, więc nie ma na co się obrażać. To My zawiedliśmy jako środowisko, ale wierzę, że w porę powstaniemy.
 
Ostatnia edycja:
Panie Sławku ...wojsko zawiodło...dezercja się szerzy... Ale jak mówią "ryba psuje się od..." ... trzeba wyciągnąć wnioski....przegrupowac "wojsko" ... atak ... jak mówił Stalin ..."szeregowi"?... cóż...byli ... "i ich nie ma" ...

I TO SZYBKO!!! wnioski należało wyciągnąć już po czerwcu ... ale jest czas by przed wejściem KAS te błędy naprawić, aby dezerterzy nie pograli sobie naszym kosztem (np. w w komisjach odwoławczych o których wspomniał SSC - bo ci co chorowali , czy UŻ w czerwcu - będą mieli przechlapane)
Sławku ty wiesz dokładnie kto po której stronie barykady/ kto do której bramki gra!
Ci ludzie nie mogą mieć wpływu na losy SC, na losy poszczególnych FC bo przecież wiesz czym oni się kierują!!!!
 
Witam... Staram się nie odnosić personalnie... Tym razem zrobię wyjątek... Powiem tak: tzw. armagedon, a raczej kierunek jego postów wpisuje się dokładnie, scenariusz "guru" zwanego też krótkim... Hmmm... dziwna zbieżność. Nie będę się już więcej do wpisów w/w odnosił. Bo według mnie... śmierdzą... Do Robozzol: zgadzam się częściowo z Twoim myśleniem, zwłaszcza dot. ostrzejszych działań. Ale kto to ma zrobić? No właśnie! My sami!!! Sam doświadczyłem zaangażowania f-szy w taką imprezę jak pikieta. I co? Sobota... czas wolny ect. Sami wpychamy się w "objęcia" krótkiego. A ciągle widzę pretensje do ZZ.Celnicy.pl. Czyli co? Zakuć 5 tysięcy f-szy w kajdanki i do Warszawy... zawieźć? Po odwołaniu nagle wszyscy chcieli... jechać!!! To jakieś jaja i najzwyczajniej... nieuczciwe!!! Wiem, co mówię. Rozmawiałem i zachęcałem do wyjazdu. Jeżeli terenowi przewodniczący nie radzą sobie informujmy Sławka. A nie takie pierdziolenie na forum. Naszymi zaniechaniami wbijamy nóż... we własne plecy!!! I przestańmy w kółko biadolić i chrzanić głupoty!!! Protest???!!! Jestem za... i znowu chętnie wezmę w nim udział. Ale musimy tak uczynić... wszyscy!!! Jak nic nie zrobimy, za kilka miesięcy połowa będzie bezrobotnych, a część pozostałych otrzyma najniższe wynagrodzenie i będzie zatrudniona w charakterze niewolników!!! Zostanie trochę przydupasów, którzy po ich wykorzystaniu dostana kopa w d...pę. Pzdr :cool:

Co do sobotniej pikiety. Mam wrażenie, że zawiodła komunikacja pomiędzy funkcjuszami a organizatorami. Tak to przynajmniej wyglądało w mojej Izbie. Może Sławek powinien mieć, tak na wszelki wypadek, emaile do wszystkich członków Celnicy PL.

I jeszcze krótko na temat "armagedona". Ja staram się nazywać rzeczy po imieniu. Armagedon to kutas.
 
Jak zryw jest oddolny, to gdzie i po co związki zawodowe? Jesteśmy tu gdzie jesteśmy, bo drobnymi akcjami nikt niczego nie załatwi.
 
związek przez wiele lat liczył niespełna kilka, kilkanaście setek ludzi, którzy uznali za ważne bycie podmiotem.
dzięki nim i wielu naszym koleżankom i kolegom, którzy wsparli nas później jest nas setek kilkadziesiąt.
kilkaset oznaczałoby, że decydowalibyśmy realnie o naszych sprawach jako większość.
czy warto w tej chwili polemizować w bieżących sprawach ?
to przeszłość, a przed nami wciąż najważniejsza batalia wszystkich ic ,uc, oc i wszelakich podległych komórek o przyszłość.
nie ma sensu podejmować polemiki wobec tej dziwnej fali rozliczeniowych wpisów.
paradoksalnie nikt z tych "krytyków" nawet nie zająknie się o postawie naszych kadr kierowniczych.
pana ministra jako polityka dyplomatycznie przemilczmy.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Back
Do góry