Emerytury !!!


Projekt kAS nie przewiduje emek bo w następnej kolejności jak nas UPODLĄ mają zmienić całą ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym f-szy policji, SG itd!! MUSIMY DAĆ JASNY SYGNAŁ CAŁEJ RESZCIE FORMACJI MUNDUROWYCH ŻE ONI MOGĄ BYĆ NASTĘPNI Z PODZIAŁEM NA TYCH co wykonują zadania policyjne oraz na księgowych, logistykę i sekretarki!!! W dzisiejszych czasach żaden f-sz (czy to SC czy SG czy innej formacji) nie może być już pewien swoich praw!

Sławku czas na wystosowanie komunikatu i ostrzeżenia inne ZZ formacji mundurowych
 
Koledzy
Przeczuwałem ,że tak będzie. PIS obiecywał wszystkim a przede wszystkim popierał nas przed wyborami o poparciu naszych działań.Kiedy doszli do władzy i mają większość odwrócili się do nas dupą. Narzekaliśmy na poprzednie rządy,ale ten to dla nas nie jest przychylny - uważają" wgraliśmy wybory więc będziemy manipulować. Gdyby chcieli uchwalić nasze postulaty uczynili by to w taki sam sposób jak w sprawie TK. Uważam,że PIS to kolejna formacja ,która patrzy tylko co powie Pan Kaczyński. Nie mamy Rządu -Rządem jest jedna osoba Pan Jarosław Kaczyński który pociąga za sznurki a pozostali z PIS się go boją. Ponownie apeluję,nie pikiety,marsze,negocjacje na które Nasz SSC nie reaguje, a co gorsza nie ma pojęcia na czym polega choćby praca w Oddziałach Celnych wewnętrznych , które są przdłużeniem granicy , gdyż tak samo są narażeni na inwigilację oraz niebezpieczeństwo-choćby osoby wykonujące patrole oraz sprawdzające TACHO są tak samo narażone na niebezpieczeństwo jak pracujący na granicy czy w WZP , a ich w opinii Pana BANASIA nie wzięto pod uwagę w przyszłym systemie emerytalnym( o czym na spotkaniach w podkomisjach i SSC związki nie wspominają.Jedynym możliwym wyjściem z PATU jest posunięcie drastyczne-wziąść L-4 na okres od 2-4 tygodni i sprawa się wyjaśni,gdy stanie wszystko , a wierzcie mi eksperty nie mają pojęcia o tym co my szaraki na produkcji robimy.Oni jak nie wiedzą co z daną sprawą zrobić to walą dyrektywy w CELINIE i ty szaraku martw się i ponoś odpowiedzialność. Zrobicie jak chcecie ,ale to już jest ostatni moment aby rzucić rządzących na kolana-przcież nie zwolnią wszystkich chorujących na raz, bo wtedy stczelą sami sobie w kolano.Bierzcie sprawy w swoje ręce wszyscy , którym zależy na naszym wspólnym celu.

kot nie wsadzaj znowu kija w mrowisko pisząc o ekspertach
Jesteśmy systemem naczyń połączonych i uwierz mi, że 'eksperty' też mogą narobić bigosu swoją nieobecnością. Powinniśmy zareagować wszyscy, a kadra niech nam nie przeszkadza, w końcu też na tym skorzystają, jak na 'gruszy'...
 
Magda 66
Wiem z własnego podwórka ,ze większość ekspertów trzęsie dupami byle tylko utrzymać stanowisko sami mi to powiedzieli,może u Ciebie jest inaczej ale tam gdzie ja pracuję tak jest-prawda? trudno w to uwierzyć -wiadomo kasa.Ja tylko specjalista więc rzucam wszystko na jedną szalę,bo mam dużo do stracenia po 26 latach pracy w celnictwie.
 
mam nadzieje , ze przy tej pikiecie nikomu nie przyjdzie do głowy gadać że na pewno ktoś pojedzie, samemu trzeba ruszyć się i jechać. A nie tłumaczyć się, że mam mało urlopu , a szkoda mi urlopu, a mam małe dzieci. Każdy z nas traci urlop i każdy nas ma problemy. A to jest sprawa najwyższej wagi. Nie dajmy się podzielić tym projektem który się ukazał. Widać, że jest nie pełny nie okazuje aspektów emerytalnych chociażby. Ciekawe dlaczego zawsze ukazuje się na skarbowcach.
 
Magda 66
Wiem z własnego podwórka ,ze większość ekspertów trzęsie dupami byle tylko utrzymać stanowisko sami mi to powiedzieli,może u Ciebie jest inaczej ale tam gdzie ja pracuję tak jest-prawda? trudno w to uwierzyć -wiadomo kasa.Ja tylko specjalista więc rzucam wszystko na jedną szalę,bo mam dużo do stracenia po 26 latach pracy w celnictwie.

Po 26 latach to miałeś starego inspektora - i zapewne pobory podobne do młodego MESC. Ale przyznam Ci rację - cóż mamy do stracenia - wyrównane pobory w dół do US-ów. A oni już modlą się do projektu KAS i Szałamachy... :(
 
Koledzy
Jedynym możliwym wyjściem z PATU jest posunięcie drastyczne-wziąść L-4 na okres od 2-4 tygodni i sprawa się wyjaśni,gdy stanie wszystko

Jest to bardzo dobre rozwiązanie, zobaczymy czy skuteczne, ale nie jedyne. Jeśli ten lek nie pomoże uzdrowić formacji wierzcie mi lub nie ale są jeszcze inne możliwości o wiele bardzej drastyczne i skuteczne ale też jak najbardziej zgodne z prawem (i nie chodzi mi tu o pikiety). Sławek wie o czym mówię. To jemu pozostawiam to czy zastosuje tą nowatorską terapię wstrząsową.

Terapię szczególnie skuteczną biorąc pod uwagę determinację po ujawnieniu projektu KAS i przepisów wprowadzających w których nie ma emek dla nikogo z Nas.

Bądźmy dzielni i walczmy o swoją przyszłość.
 
No to mamy całkowitą opcję zero (oczywiście wyłączając ludzi z MF):
1. brak gwarancji zatrudnienia - zielona trawka,
2. jeżeli już jakimś cudem dostaniesz propozycję pracy - służby to nie masz gwarancji zachowania wynagrodzenia
3. brak emerytur dla wszystkich


Nie wiem nad czym się mamy zastanawiać - to koniec służby celnej w praktyce wszyscy będziemy skarbowcami i zapewne z ich zarobkami !!! nawet funkcjonariusze KAS nie będą mieli niczego poza ograniczeniami.

Ciekawy jestem co na brak zachowania wynagrodzenia myślą ludzie z IZB i UC - nie dość że zapewne przeniosą ich do miast wojewódzkich więc dojazd daleki (bez żadnego zwrotu) to jeszcze za pieniądze skarbowców czyli pewnie jakaś 1/3 (niestety pewnie stracicie najwięcej)

Granica wcale nie ma lepiej - teraz wprowadzą badania, sprawnościówkę, wszystkie ograniczenia i nie wiadomo za jakie pieniądze (napewno nie większe) i od stycznia permanentne poganianie i niech tylko ktoś się wychyli to propozycji nie dostanie i tak do 67 lat na pasie (na pewno dotrwacie z przejściem badań w MSWIA do tego wieku). A jak badań nie przejdziesz np za 30 lat w wieku 60 roczków to propozycja cywila tylko że musi być etat jak nie ma (a tak będzie zawsze) to zielona trawka bo emek też nie ma.

W imię Dobrej Zmiany - brawo PIS
 
Ostatnia edycja:
Co niektórzy uczepili się tych dyrektorów, naczelników i innych wszelkiej maści kierowników... Z księżyca spadliście? Nie wiem na co czekacie... że kierownik pójdzie na zwolnienie albo da Ci najlepiej pisemne zezwolenie na Wasze zwolnienia? Zawsze tak było, jest i będzie, że kto ma stołek pod dupą ten go pilnuje. Nie oglądajcie się na kadrę. Ich też sięgnie redukcja jak padnie SC. A mnie ogarnia złość. Złość na nas samych. Każdy na kogoś się ogląda, wyczekuje...nie wiadomo czego. Ach tak...najpierw sygnału od Sławka, teraz czekają nie wiem na co... Sławek już jaśniej wyrazić się nie mógł. Jeśli pojedzie 3 czerwca możemy mu dać zajeb..tą kartę przetargową do ręki. Ludzie obudźcie się!!!!! Przestańcie się bać. Czy coś jeszcze gorszego może nas spotkać?????? Czy tak trudno jest iść do lekarza????
 
Wybacz Sławek, ale jak Ty w ogóle możesz jeszcze umawiać się na rozmowy z kimś, kto publicznie znieważa funkcjonariuszy państwowych, do których i Ty należysz ?! Tylko mi nie pinkol, że gdyby to był inny facio, to także by należało odpuścić! To nie ma żadnego znaczenia, KTO znieważa, a jeśli ma, to tym bardziej ktoś "publiczny" winien być napiętnowany!

JA CZUJĘ SIĘ ZNIEWAŻONY I PONIŻONY! OFICJALNIE ŻĄDAM OD ZZ POINFORMOWANIA O TYM PROKURATURY !!!
Przypuszczam, że znajdzie się więcej chętnych, popierających ten wniosek.


Dz.U.1997.88.553 - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny

§ 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Przepis art. 222 naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, § 2 stosuje się odpowiednio.
§ 3. Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

ps
Tak poza tym, to jest normalny (książkowy) mobbing tyle, że na wielką skalę!

Zgadzam się z Cat i fc. granicznym, - skoro w ten sposób pan minister mówi o funkcjonariuszach"przebierańcy" to chyba trochę rozpędził się bo wszyscy czujemy się oczerwieni, a więc ruszamy naszą kancelarię, która nas reprezentuje i w sposób najprostszy złóżmy pozew sądowy , a z tego co wiem założenie sprawy wiąże się z wszczęciem postępowania, a więc z automatu pan minister zostanie zawieszony w pełnieniu obowiązków, cz się mylę ???? jeżeli nie to na co czekamy.
 
Jest to bardzo dobre rozwiązanie, zobaczymy czy skuteczne, ale nie jedyne. Jeśli ten lek nie pomoże uzdrowić formacji wierzcie mi lub nie ale są jeszcze inne możliwości o wiele bardzej drastyczne i skuteczne ale też jak najbardziej zgodne z prawem (i nie chodzi mi tu o pikiety). Sławek wie o czym mówię. To jemu pozostawiam to czy zastosuje tą nowatorską terapię wstrząsową.

Terapię szczególnie skuteczną biorąc pod uwagę determinację po ujawnieniu projektu KAS i przepisów wprowadzających w których nie ma emek dla nikogo z Nas.

Bądźmy dzielni i walczmy o swoją przyszłość.

Bardzo dobrze.
Tylko mam pytanie do Górali z centrum rozliczeniowego zefir w Nowym Targu czy jak swym zwyczajem będą czekać aż za nich się wszystko zrobi. Bo o swoje to umią się upomnieć. Mam info że na razie nie palą się do działania a wiele mogą bo kiedy kasa przestanie przepływać to zaraz UE będzie alarmować. Więc weźcie swoje tyłki do roboty.
 
Wybacz Sławek, ale jak Ty w ogóle możesz jeszcze umawiać się na rozmowy z kimś, kto publicznie znieważa funkcjonariuszy państwowych, do których i Ty należysz ?! Tylko mi nie pinkol, że gdyby to był inny facio, to także by należało odpuścić! To nie ma żadnego znaczenia, KTO znieważa, a jeśli ma, to tym bardziej ktoś "publiczny" winien być napiętnowany!

JA CZUJĘ SIĘ ZNIEWAŻONY I PONIŻONY! OFICJALNIE ŻĄDAM OD ZZ POINFORMOWANIA O TYM PROKURATURY !!!
Przypuszczam, że znajdzie się więcej chętnych, popierających ten wniosek.


Dz.U.1997.88.553 - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny

§ 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Przepis art. 222 naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, § 2 stosuje się odpowiednio.
§ 3. Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

ps
Tak poza tym, to jest normalny (książkowy) mobbing tyle, że na wielką skalę!

Zgadzam się z Cat i fc. granicznym, - skoro w ten sposób pan minister mówi o funkcjonariuszach"przebierańcy" to chyba trochę rozpędził się bo wszyscy czujemy się oczerwieni, a więc ruszamy naszą kancelarię, która nas reprezentuje i w sposób najprostszy złóżmy pozew sądowy , a z tego co wiem założenie sprawy wiąże się z wszczęciem postępowania, a więc z automatu pan minister zostanie zawieszony w pełnieniu obowiązków, cz się mylę ???? jeżeli nie to na co czekamy.

O czym ty mówisz. Nawet nikt tego się nie podejmie. I jeszcze problemów pełno.....
 
Bardzo dobrze.
Tylko mam pytanie do Górali z centrum rozliczeniowego zefir w Nowym Targu czy jak swym zwyczajem będą czekać aż za nich się wszystko zrobi. Bo o swoje to umią się upomnieć. Mam info że na razie nie palą się do działania a wiele mogą bo kiedy kasa przestanie przepływać to zaraz UE będzie alarmować. Więc weźcie swoje tyłki do roboty.

W Krakowie... to by pewnie poleciały głowy.
 
Po co czekać, można przecież od 01 czerwca. Przynajmniej Związek na spotkaniu będzie czuł nasze wsparcie, a Szef może zrozumie że ta "banda cywili" nie pójdzie jak stado baranów na rzeź.
 
Witam, pózno, więc krótko - do 3 czerwca mamy czas zróbmy jedną rzecz zapiszmy się do związku. Jeśli to pomoże Sławkowi to super,jeśli nie to stracimy parę miesięcznych składek. A 10 000 członków ZZ Celnicy zrobi wrażenie. I moja osobista prośba, jutro ma być pikieta pod IC w Gdyni. Dla tych co mają blisko, to tylko, 1,5 godziny. Wyjdźcie prywatnie rotacyjne na papierosa. A Ci co nie mają służyby, niech też przyjda
 
Ostatnia edycja:
pante
systemy są bardzo usterkowe, przecież nikt nie mówi, że mają się odwrócić tyłem do komputera, albo go spalić w ramach protestu :D bo za to to można naprawdę polecieć

Oczywiście, nie ma dnia żeby coś nie zawisło :) lub padło. To jest program nigdy nie będzie dopracowany a zawsze może wykonać sam wadliwą komendę i "Strona nie odpowiada" Często tak bywa.
 
Back
Do góry