Emerytury !!!

- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim postępowaniem podważa Twoją godność jako; obywatela i funkcjonariusza - zostań w domu
- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim mataczeniem obraża Twoją inteligencję -zostań w domu (zaparz sobie melisę i przykryj się kocem).

Ja już się cieszę, że 13-go będę w Warszawie z ludźmi, dla których godność i solidarność to nie są puste słowa.
 
- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim postępowaniem podważa Twoją godność jako; obywatela i funkcjonariusza - zostań w domu
- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim mataczeniem obraża Twoją inteligencję -zostań w domu (zaparz sobie melisę i przykryj się kocem).

Ja już się cieszę, że 13-go będę w Warszawie z ludźmi, dla których godność i solidarność to nie są puste słowa.

ja też się cieszę - 13 to pod mfem będzie rozgrywała się historia SC - nie w uc i ic w całej Polsce

ludzie - jeszcze jest czas - zgłoście jutro swój wyjazd na pikietę - nie kibicujcie ale weźcie swój los w swoje ręce

jeśli nie teraz to za rok pretensje będziecie mogli mieć tylko do siebie

nie czekajcie, aż Sławek coś zrobi dla Was - zróbcie to sami
 
Jeśli mf nie zmieni zdania, to mam gwarancje ze strony fc. z GRK że każdy będzie wykonywał swoje zadania sumiennie tak jak to było w 2008 roku. Reszta będzie na l4. Sam jestem w GRK czekam na sygnał i już wiem co robić tak jak to było w 2008 roku. Na pochybel zazdrośnikom z mf.
 
U nas też jest poparcie NUców i Kierowników. Jednoczmy się i nie bójmy się w piątek jechać do Warszawy. Wiem, że wielu ma obawy o możliwe represje. Nie ma czego. Gorzej będzie w przyszłym roku jak nie pojedziecie bo to będzie oznaczało , że MF ma poparcie części funkcjonariuszy. Sławku czy mamy wsparcie kolegów z innych służb w piątek.
 
Z każdej Izby są organizowane wyjazdy na PIKIETĘ. Generalnie z frekwencją na PIKIETĘ jest bdb, ale zawsze może być lepiej i powinno. Dlatego zgłaszajcie się wciąż na wyjazdy w swoich lokalizacjach. W niektórych miejscach jest wręcz super, ale są dwie, może trzy izby, gdzie nie udało się zapełnić nawet jednego autokaru. Koleżanki i Koledzy z tych Izb - zróbcie coś z tym proszę, bo trochę wstyd będzie:o. W izbach, gdzie jest więcej autokarów, także pytajcie proszę do ostatniego dnia czy można jeszcze jechać, bo może są wolne miejsca, albo zostaną zorganizowane dodatkowe transporty.
 
Szanowni hunter i bolo1999 w poprzednich strajkach wspominana przez WAS banda uwłaszczyła się na stopniach i stanowiskach na maksa i teraz też WYDYMA CELNIKÓW z emerytur mundurowych tylko po to aby dalej na wysokich stanowiskach siedzieć w cieplutkich kapciuszkach za biureczkiem i nie są zainteresowani emeryturami tylko dojeniem kasy tak samo jak związki o którym alokowani celnicy mówili, że Dyrektor izby zachwycał się, że stworzył taki związek po to tylko aby robić co chce bo towarzystwo za stopnie i pieniążki zrobi wszystko.
Wiadomo kto dostanie emerytury zgodnie z orzeczeniem TK i tj. 15 bez wieku i 25 z wiekiem 55 tylko ci co wykonywali czynności związane z orzeczenie TK a banda chce aby wszyscy dostali 25służby i 55 lat. Zgoda ale szybciutko zamieniacie się na pobory i zapierdalacie na granicę do dozoru wzp i to będzie ok. Ludzie pracujący w wymienionych komórkach po kilkunastu-dzięciu latach chętnie za dwa razy lepsze pobory przejdą na wasze stołeczki i wniosą coś więcej do takich komórek jak np. analiza ryzyka z prozaicznej przyczyny bo mają doświadczenie.
 
- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim postępowaniem podważa Twoją godność jako; obywatela i funkcjonariusza - zostań w domu
- Jeżeli nie przeszkadza Ci, że MF swoim mataczeniem obraża Twoją inteligencję -zostań w domu (zaparz sobie melisę i przykryj się kocem).

Ja już się cieszę, że 13-go będę w Warszawie z ludźmi, dla których godność i solidarność to nie są puste słowa.

Za daleko zaszliśmy aby dać się wyrolować ludziom, którzy życzą nam źle tylko dlatego, że sami nie mogą być beneficjentami uprawnień, o które walczymy od lat. Dajmy przykład kolegom i koleżankom niech razem z nami spakują mundur i zarezerwują miejsce w autobusie do Warszawy. Przegra ten kto pierwszy odpuści, nie ten kto idzie do końca, szczególnie kiedy wie, że argumenty są po jego stronie. To nie jest (i nie będzie mam nadzieję) kraj gdzie grupa ludzi może wpływać na kształt przepisów (ustaw) z własnych niezbyt szlachetnych pobudek, czyniąc bezmyślnie innym krzywdę.

Do zobaczenia 13-go w piątek.
 
będzie dobrze - zostaliśmy zepchnięci pod ścianę - nie mamy już się gdzie cofać - pozostało walczyć - a zdesperowani ludzie, bez wyjścia - są nieobliczalni

zapisujcie się na wyjazd - pokażmy swoją solidarność wbrew coraz natarczywszym próbom skłócenia nas
 
Tak obserwuję, co się dzieje dookoła... Kurcze... może pamięć mnie myli (to... wiek hehehe), ale atmosfera nabiera temperatury... Hmmm... jak w 2008 roku... WTEDY TEŻ BYLIŚMY SILNI... JEDNOŚCIĄ... Taką oddolną... Taką obudzoną "duszą wojownika"... A jednak... potrafimy!!! Coraz bardziej jestem dumny z noszonego munduru CELNIKA! To MY PRZYWRACAMY MU GODNOŚĆ NASZĄ...POSTAWĄ!!!
Serce... rośnie! pzdr :cool:
 
Z każdej Izby są organizowane wyjazdy na PIKIETĘ. Generalnie z frekwencją na PIKIETĘ jest bdb, ale zawsze może być lepiej i powinno. Dlatego zgłaszajcie się wciąż na wyjazdy w swoich lokalizacjach. W niektórych miejscach jest wręcz super, ale są dwie, może trzy izby, gdzie nie udało się zapełnić nawet jednego autokaru. Koleżanki i Koledzy z tych Izb - zróbcie coś z tym proszę, bo trochę wstyd będzie:o. W izbach, gdzie jest więcej autokarów, także pytajcie proszę do ostatniego dnia czy można jeszcze jechać, bo może są wolne miejsca, albo zostaną zorganizowane dodatkowe transporty.
Sławek, miałem więcej nie pisać bo nie lubię cenzury, ale, niech tam... są ważniejsze sprawy...
Powiem Ci jak ja odbieram, to co widzę wokół siebie. Z naszej komórki liczącej nieco ponad dwadzieścia osób wybiera się ponad połowa. Reszta zasłania się brakiem urlopu (to jestem w stanie zrozumieć), nadmiarem pracy (tego nie rozumiem), bądź tez przyczynami osobistymi ("trzymam się z daleka od wszelkich związków")...
Ci wszyscy powyżej, nie biorą pod uwagę jednego "drobiazgu". Że Ci co jadą, tracą też urlop, też im terminy lecą, też czesto popierają ludzi, których nie darzą zaufaniem.
Ale mimo to jadą, bo walczą o wspólną sprawę. Jeśli się nie uda, będziemy mogli z dumą spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć "Zrobiliśmy - co mogliśmy", zaś jeśli się uda - czy ci, którzy dziś zostają w urzędach, zachowają się przyzwoicie? Nie wierzę.

Godność i przyzwoitość zdewaluowały się, ważniejsze jest przymilne merdanie ogonkiem przed przełożonymi, poparte wiernopoddańczym spojrzeniem na Pana.
Sławek, dumnie prezentujesz na stronie tytułowej ilość związkowców. Ale z tego co widzę, będziemy mieli szczęście, kiedy zbierze się Nas tam choć 1000 osób. A jeśli przyjedzie ponad połowa, w pierwszym poscie po spotkaniu przeproszę że wątpiłem.
ps. jadę jako "nie zrzeszony".
 
Dale nie dziel funkcjonariuszy. Funkcjonariusz zrzeszony w ZZ, niczym nie różni się od tego co nie wspiera działań ZZ poprzez złożenie doń deklaracji członkowskiej. Zarówno pierwszy jak i drugi jest przecież takim samym funkcjonariuszem, a Apel o udział w PIKIECIE jest skierowany do wszystkich funkcjonariuszy i pracowników SC.
 
Niemniej do mojego ww. wpisu pragnę oczywiście dodać znany wszystkim apel o wsparcie: CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!
Gdyż liczebność ZZ ma ogromne znaczenie w tym, jak jesteśmy traktowani w rozmowach z Posłami, przedstawicielami Rządu, etc.
 
Musimy przyjąć do wiadomości: To jest nasze pięć minut... To nasza walka o Służbę Celną i o Nas... To jest walka o byt naszych... rodzin... A teraz odpowiedzmy sobie na pytanie: CZY DOBROWOLNIE... POPRZEZ NASZE ZANIECHANIE... CHCEMY NAS I NASZE RODZINY POZBAWIĆ DOTYCHCZASOWYCH WARUNKÓW ŻYCIA?
 
Ostatnia edycja:
Dla czego będę 13.05.2016r w Warszawie:
bo to jest dla mnie honor tam być i to nie ma znaczenie czy jestem po nocce czy idę na nockę czy mam dzień wolny czy biorę urlop,
bo nie chcę żeby Banas zdelegalizował Służbę Celną a funkcjonariuszy Służby Celnej potraktował jak szmatę do podłogi,
bo nie mogę zrozumieć dla czego w stosunku do funkcjonariuszy Służby Celnej jest taka dyskryminacja i niesprawiedliwość w kraju w którym rządzi partia która nazywa sie PIS tzn. " Prawo i Sprawiedliwość "

Jeśli mogę to apeluję do wszystkich funkcjonariuszy, ci co są po nocce ci co są przed nocką ci co mają wolne lub ci co muszą brać urlop na żądanie niech jadą w tym dniu do Warszawy bo to jest walka na śmierć i życie powinno nas tam byc 14 tys.
 
Dale nie dziel funkcjonariuszy. Funkcjonariusz zrzeszony w ZZ, niczym nie różni się od tego co nie wspiera działań ZZ poprzez złożenie doń deklaracji członkowskiej. Zarówno pierwszy jak i drugi jest przecież takim samym funkcjonariuszem, a Apel o udział w PIKIECIE jest skierowany do wszystkich funkcjonariuszy i pracowników SC.
Nie zrozumiałeś mnie Sławku:)
ja nie dzielę funkcjonariuszy na związkowych i nie. Zaznaczyłem jedynie że nie każdy zrzeszony w związkach jedzie i nie każdy jadący jest zrzeszony. Ja tylko naiwnie uważałem że jeśli ktoś zgłosił akces do jakiejś grupy, to będzie wspólnie z nią działał. Będzie popierał ją. A tutaj okazuje się że taki wyjazd może być zbyt dużym wymaganiem.
A ja jadę, ponieważ uważam że samymi rozmowami już nic nie zdziałamy. Konieczny jest jasny i czytelny sygnał. I tylko od Nas zależy jakie przesłanie będzie niósł.
 
DO NIEZDECYDOWANYCH: BRAK EM-ek i KAS OZNACZA,ŻE WIELU Z NAS BĘDZIE BEZ PRACY!!! TO NIE ŻART!!! TO OKRUTNA PRAWDA!!! Dopowiedzcie sobie dalej... AHA... I POWIEDZCIE SWOIM RODZINOM, ŻE PRZEZ WASZE ZANIECHANIE... NIE BĘDZIE ŚRODKÓW DO ŻYCIA!!! Tylko tyle... pzdr:cool: Dooobranooc
 
DALE, dlatego nie oglądamy się na innych, bo to niczego nie zmieni. Ja chcę mieć poczucie, że zrobiłam, co mogłam. A jeśli ja nic nie zrobię, pretensje będę mogła mieć tylko do siebie.
 
Nie zrozumiałeś mnie Sławku:)
ja nie dzielę funkcjonariuszy na związkowych i nie. Zaznaczyłem jedynie że nie każdy zrzeszony w związkach jedzie i nie każdy jadący jest zrzeszony. Ja tylko naiwnie uważałem że jeśli ktoś zgłosił akces do jakiejś grupy, to będzie wspólnie z nią działał. Będzie popierał ją. A tutaj okazuje się że taki wyjazd może być zbyt dużym wymaganiem.
A ja jadę, ponieważ uważam że samymi rozmowami już nic nie zdziałamy. Konieczny jest jasny i czytelny sygnał. I tylko od Nas zależy jakie przesłanie będzie niósł.
Nie zrozumieliśmy się rzeczywiście.
W indywidualnych sprawach ze stosunku służbowego ZZ reprezentuje swoich członków, a osoby niezrzeszone tylko na wniosek. Natomiast w sprawach dot. ogółu ZZ reprezentuje całe środowisko zawodowe.
Podpisanie pisma/apelu przez ZZ w sprawach istotnych dla całego środowiska nie oznacza, że na apel powinni w sposób jakiś bardziej zaangażowany odpowiadać członkowie ZZ. Nie ma ku temu uzasadnienia. Bo niby dlaczego, skoro dane pismo/apel dotyczy przecież każdego? Prawda? Jedynie to, że ZZ może taki apel wysłać i że ma on moc, jest dzięki tym co wspierają ZZ poprzez członkostwo, bo dzięki temu, że takie osoby są istnieje w ogóle ZZ i takie pismo/apel może dzięki temu w ogóle powstać.
 
Back
Do góry