Rząd zrobił w konia sądeckich celników. Wyrok TK pójdzie do kosza?
https://sadeczanin.info/gospodarka/rząd-zrobił-w-konia-sądeckich-celników-wyrok-tk-pójdzie-do-kosza
Od 1 stycznia rząd chce utworzyć Krajową Administrację Skarbową. KAS powstanie z połączenia „skarbówki”, Urzędu Kontroli Skarbowej i Służby Celnej. W mundurach, w parze z wynikającymi z tego przywilejami, pracować będą jedynie urzędnicy kontroli skarbowej i funkcjonariusze celni mający bezpośredni kontakt z osobami przekraczającymi granicę. Większość celników z Nowego Sącza z dnia na dzień może stracić pracę. Według wstępnych, nieoficjalnych szacunków z ich liczącego sobie ogółem w całej Polsce grona 14 tysięcy celników pracować dalej będzie tylko około 1 tysiąca.
W trakcie formowania KAS pracownicy służby celnej urodzeni przed 1 września 1972 będą - przed podjęciem decyzji, o tym, czy zachowają pracę - „prześwietlani”. Chodzi o weryfikację na przykład ich ewentualnej współpracy z innymi służbami, w tym z SB. Przy przekształceniu milicji w policję aż takich rygorów nie było. Milicji nie zlikwidowano, by potem przywrócić do działania a jedynie przekształcono w policję.
Ale nie w redukcjach tkwi sedno sprawy. W Polsce działa dwanaście służb mundurowych: policja, straż graniczna, straż pożarna itp. Jest wśród również Służba Celna, która jako jedyna nie ma z tego tytułu żadnych przywilejów na przykład uprawnień do mieszkania służbowego przy odgórnie zaordynowanych przenosinach czy prawa do wcześniejszej emerytury. - My mamy tylko obowiązki i obostrzenia, mamy służbę, bez żadnych uprawnień. Gdy zlikwidowano granicę zachodnią, część z nas z dnia na dzień przerzucono na wschód bez żadnego zabezpieczenia. Wielu celników musiało zostawić rodziny. Nikt nie pytał, czy będziemy mieli, gdzie mieszkać. Po prostu mięliśmy się zameldować o danej godzinie, danego dnia w wyznaczonym miejscu - komentują sądeccy celnicy.
Służba Celna postanowiła się w końcu pomnieć o swoje. Zwróciła się w tym celu m.in. do Trybunału Konstytucyjnego, który bez żadnych wątpliwości orzekł, że uprawnienia celników należy jak najszybciej zrównać z uprawnieniami innych mundurowych. TK posiłkował się m.in. porównaniem z policją. Celnicy przecież też zajmują się walką z przestępczością - w zakresie przestępstw akcyzowych i celnych. Rząd obiecał szybko sprawę załatwić, tym bardziej, że celnicy zebrali wymagane 200 tysięcy podpisów pod odpowiednim projektem obywatelskim
Jeśli jednak dojdzie do utworzenia KAS sprawa spali na panewce, bo celnicy zostaną odprawieni z kwitkiem, tym samym nie będzie komu przyznawać uprawnień. - Zanim dojdzie do wykonania wyroku, wyrok „umrze śmiercią naturalną” Ci, którzy przy formowaniu KAS teoretycznie mogliby iść na emeryturę zamiast na bruk, w ślad za wyrokiem Trybunału, zostaną z niczym.
Celnicy mówią „veto” i już w piątek będą dochodzić swoich praw manifestując przed Ministerstwem Finansów. Wśród nich będzie również duża grupa sądeczan. - W tym wszystkim najbardziej krzywdzące jest to, że urzędnicy kontroli skarbowej, którzy będą zatrudnieni w KAS będą mieli wliczony do stażu mundurowego cały okres swojej pracy. Nawet lata wstecz sprzed powołania Krajowej Administracji Skarbowej. My się na to nie zgadzamy. Obecnie przynosimy w łapkach jedną trzecią dochodów polskiego budżetu, tyle rokrocznie przechodzi przez nasze ręce. Mamy więc prawo oczekiwać uczciwego potraktowania - podsumowują swoje postulaty.
Jak rząd argumentuje utworzenie KAS? Skorzystać mają przede wszystkim podatnicy. Teraz, by dochodzić swoich praw w sporze dotyczącym podatków muszą zmierzyć się z dwoma instancjami administracyjnymi i dwoma sądowymi. To główny powód, dla którego postępowania skarbowe toczą się nie raz latami. Po połączeniu trzech instytucji postępowania będą jednoinstancyjne z zaskarżalną decyzją sądu administracyjnego. W skrócie: do wydania prawomocnej decyzji skarbowej władny będzie urząd skarbowy a jeśli podatnik nie będzie się z nią zgadzał, będzie mógł odwołać się od razu do sądu administracyjnego.
https://sadeczanin.info/gospodarka/rząd-zrobił-w-konia-sądeckich-celników-wyrok-tk-pójdzie-do-kosza
Kilka słówek do f-szy: Jak spojrzeć na dotychczasową sytuację stwierdzić należy, że to Hamulcowi z MF-u i ich kompani mają powód aby obawiać się solidaryzowania się Naszego Środowiska Celniczego! Jest Nas naprawdę wielu... Może nie zdajemy sobie sprawy ale to 14 000 f-szy!!! Dlatego stosują różne socjotechniki mające na celu poróżnienie środowiska!!! To nie tak,że Nas olewają... Oni obawiają się naszej zdecydowanej, ale solidarnej reakcji! Wiedzą,że Nasz ewentualny protest może wstrząsnąć krajem! I to nie przesada... Pamiętamy 2008 rok i planowaną przez transportowców blokadę stolicy... Bali się tego jak ognia... Dlatego za wszelką cenę chcieli i ułożyli się z ... kim? To wiemy... Brakło nam kilku dni do osiągnięcia celu. Dlatego robią co mogą i mieszają jak tylko się da, abyśmy zwątpili... Aby nas zniechęcić do działania! Aby podzielić środowisko mamiąc WZP i inne komórki rzekomą e-mką!!! Oglądaliśmy 28 kwietnia p. wiceministra (wiem, że powinno być z dużej litery)... I co??? Został wywołany do odkrycia kart... A tam g..no... nic tylko ściema... żadnych analiz...wyliczeń... konkretów, tylko totalne...NIC !!! Tacy z nich... pokerzyści! hehehe To nie tak, że się nie liczymy. Będą liczyć się z nami na tyle, na ile pozwolimy. Pamiętajmy: silnych się nie lekceważy!!! Ze słabymi nikt się nie liczy... W której grupie będziemy, to zależy tylko od nas... To jest fakt... 13 maja... Będzie się... działo!!! pzdr
