• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Podwyżki, podwyżki, podwyżki

Pytam w czym są lepsi nauczyciele od od służb mundurowych że żądają dwa razy więcej.

Każdy ma prawo oceniać wysokowc podwyżek jak i sposob strajku

Umiejętności dodawania i porównywania liczb (względnie logicznego myślenia, czytania ze zrozumieniem i wyszukiwania informacji) jak widać nie udało ci się opanować... Rozumiem, że masz pretensje do nauczycieli, ale może problem jednak leży po twojej stronie?
 
Jak zwykle poziom "dyskusji" sięgną dna. Pocieszające jest jednak, że żaden z komentujących nie ma tu wpływu na cokolwiek oprócz wypisywanie – w swoim mniemaniu ważnych i znaczących - opinii na forum, rzucania mięsem w innych czy wspierania w proteście swojej rodziny pracującej w oświacie. Każdy patrzy na ten protest przez inny pryzmat i doświadczenia więc trudno tu kogoś przekonać do zmiany zdania. Jednak poziom jaki reprezentują – nie wszyscy - komentujących odbiega wg. mnie od przyjętych standardów. Przykre to.
 
Są lepsi od Ciebie ponieważ nie piszą takich głupot. Są gorsi od Ciebie ponieważ pozwolili Ci zakończyć z "sukcesem" edukację( a może jeszcze jej nie zakończyłeś?)
Mozesz uargumentować na czym polega moją wypisana głupota ?

O moje wykształcenie się nie martw. To nie jest zresztą temat dyskusji ...

Prosiłbym drogich użytkowników forum aby odnosić się do argumentów a nie robić wycieczki adpersonam.
 
Dobrze geniuszu, to oświeć nas ciemniaków.

Jeżeli w szkole przez kilkanaście lat nie nauczyli cię dodawać czy też czytać ze zrozumieniem, to nie sądzę, aby ktoś był w stanie to zrobić od ręki.

O moje wykształcenie się nie martw. To nie jest zresztą temat dyskusji ...

Prosiłbym drogich użytkowników forum aby odnosić się do argumentów a nie robić wycieczki adpersonam.

Piszesz brednie albo z powodu własnej głupoty, albo celowo trollujesz. Stwierdzanie faktów nie jest wycieczką ad personam.
 
...
Prosiłbym drogich użytkowników forum aby odnosić się do argumentów a nie robić wycieczki ad personam.

Dobrze @michal81 !! Wypunktuj zatem wyraźnie DO KTÓRYCH Twoich argumentów należy się odnieść.
Pamiętaj przy tym, że argument jest zawsze jak kij, ale nie tylko dlatego, że ma dwa końce. Aha, jeszcze
jedno - pierwszy argument w stylu "a wy bijecie murzynów" - natychmiast przerywa próbę rozmowy!
 
Nie rozumiem dlaczego bibliotekarze czy pracownicy kuratoriów to nauczyciele.
Nie rozumiem dlaczego nauczyciele w Polsce pracują mniej niż średnia w UE?
Nie rozumiem dlaczego praca nauczyciele ma być preferowana nad pracę funkcjonariusza SC-S czy pracownika Biedronki?
Odpowiedz mi rzeczowo na ww. pytania?
Niektóre z pytań, zwłaszcza w ustach funkcjonariusza naszej służby, są dla mnie nieco zaskakujące (najbardziej pierwsze), ale skoro w kulturalnej dyskusji oczekujesz ode mnie odpowiedzi - proszę, postaram się rzeczowo...
1. Mógłbym napisać w skrócie, że podobnie, jak niektórzy funkcjonariusze są funkcjonariuszami, mimo, że wykonują tylko obowiązki biurowe tak nauczycielami są bibliotekarze i i pracownicy kuratoriów. Prawdę mówiąc nie znam sytuacji w kuratoriach więc trudno mi to komentować (może po prostu muszą być nauczycielami, żeby móc sprawować nadzór nad innymi pedagogami?), ale bibliotekarze pracujący w bibliotekach szkolnych to są po prostu nauczyciele. Na uczelniach pedagogicznych jest taki kierunek studiów, po jego ukończeniu można podjąć pracę w charakterze bibliotekarza i pracować w takim trybie jak nauczyciel (choć zdaje się, że to mityczne PENSUM bibliotekarz ma wyższe), mają tę samą ścieżkę rozwoju zawodowego. Może się zdziwisz, ale często też prowadzą normalne lekcje.
2. Powtarzasz nieprawdziwą informację. W Polsce mityczne pensum, w odróżnieniu do wielu krajów UE (w których znam sytuację) obejmuje tylko godziny "przy tablicy". Powinieneś mieć świadomość, że nauczyciel ma wiele innych obowiązków, także w Polsce. Wiem, wiem, ludzie którzy uwielbiają pluć jadem "wiedzą" że sprawdziany to nauczyciele kopiują z... (no właśnie - w dobie ochrony praw własności intelektualnej, właściwie skąd?), oceniają te sprawdziany na lekcjach (co wtedy robią uczniowie - nie wiem!!!) itd. Poza tym wypełniają dzienniki elektroniczne i jakieś tam statystki, przygotowują wycieczki, opiekują się samorządem itp., wreszcie przygotowują się do lekcji i doszkalają - w odróżnieniu od nauczycieli innych krajów poza swoim pensum. Musisz mi uwierzyć na słowo - moja żona (polonistka) w każdym tygodniu roku szkolnego pracuje wiele więcej niż 40 godzin. Czy mogła by pracować w szkole 40 godzin i tam wypełniać swoje "pozatablicowe" obowiązki? No ja o tym marzę, ale jak to zrobić, jeśli w pokoju nauczycielskim jest za mało miejsc by każdy z nauczycieli mógł swobodnie usiąść przy oddzielnym biurku a poza tym, przynajmniej w szkole mojej żony, owszem - jest darmowy dostęp do internetu, ale do pokoju nauczycielskiego sygnał nie dociera a prędkość transferu danych pozwala co najwyżej przeczytać wiadomości, filmiku z YouTube już nie da się zobaczyć - sam próbowałem czekając na żonę na korytarzu. Tam są takie problemy, wydawało by się niespotykane w 21 wieku.
3. Co to znaczy, że praca nauczyciela jest (czy ma być) preferowana? Jeśli porównać ją do naszej służby, to chciałem Ci przypomnieć, że najwyższe stanowisko SCS to starszy ekspert. W szkole to nauczyciel dyplomowany. Nie znam zarobków naszych starszych ekspertów, ale ośmielę się wysunąć tezę, że gdyby nauczyciel dyplomowany zarabiał tyle, ile starszy ekspert, to chyba nie było by tego strajku. Porównywanie zarobków nauczyciela, czy np funkcjonariusza do - niewątpliwie ciężkiej pracy pracowników marketów jest zwykłym populizmem. Jak sobie wyobrażasz rozwój, czy wręcz funkcjonowanie naszego kraju gdyby, teoretycznie, wszyscy nauczyciele przekwalifikowali się na kasjerów??? Myślisz, że nauczyciele religii wystarczą do wykształcenia naszych dzieci???? Praca funkcjonariusza jest trudna, odpowiedzialna i stresująca, ale praca nauczyciela charakteryzuje sie tymi samymi cechami. Jest po prostu równie trudna i odpowiedzialna, choć na swój sposób.
Przepraszam, jeśli te wypociny nie są dość rzeczowe, ale sam jestem zmęczony, a te informacje są dla mnie tak oczywiste, że mam problem ze skoncentrowaniem się nad pełną odpowiedzią, ale jeśli mogę to jeszcze jakoś uzupełnić to daj znać - postaram się.
 
Zatem ponowię pytanie o argumenty.
1) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje w tygodniu tak mało godzin, co nauczyciele?
2) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce domaga się podwyżki aż o 1.000 zł?
3) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje poniżej średniej UE?
4) Jakie są racjonalne okoliczności by uznać za nauczycieli pracowników kuratoriów i bibliotekarzy?
5) Jakiej kwoty wynagrodzenia za przepracowaną godzinę domagają się nauczyciele?
Proszę o odpowiedź na pytania, nie uwagi ad perosnam. To ostatnie szczególnie dotyczy użytkownika CAT vel RYBKA.

Billy Kid - pisaliśmy w tym samym czasie. Dziękuję za obszerną wypowiedź. Doceniam to. Zauważ jednak, że nie jesteś w sprawie obiektywny. Dodatkowo zapytam jaki procent nauczycieli stanowią nauczyciele dyplomowani, a jaki procent funkcjonariuszy SC-S stanowią starsi eksperci?
 
Ostatnia edycja:
Zatem ponowię pytanie o argumenty.
1) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje w tygodniu tak mało godzin, co nauczyciele?
2) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce domaga się podwyżki aż o 1.000 zł?
3) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje poniżej średniej UE?(...)
Ad1. i Ad. 3 - polscy parlamentarzyści.
Ad. 2. Członkowie nie-rządu R.P. ( no może nie domagają się głośno bo dostaja po cichu - i to o wiele więcej niż owy 1.000 zł. ).
 
Zatem ponowię pytanie o argumenty.
1) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje w tygodniu tak mało godzin, co nauczyciele?
2) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce domaga się podwyżki aż o 1.000 zł?
3) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje poniżej średniej UE?
4) Jakie są racjonalne okoliczności by uznać za nauczycieli pracowników kuratoriów i bibliotekarzy?
5) Jakiej kwoty wynagrodzenia za przepracowaną godzinę domagają się nauczyciele?
Proszę o odpowiedź na pytania, nie uwagi ad perosnam. To ostatnie szczególnie dotyczy użytkownika CAT vel RYBKA.

Billy Kid - pisaliśmy w tym samym czasie. Dziękuję za obszerną wypowiedź. Doceniam to. Zauważ jednak, że nie jesteś w sprawie obiektywny. Dodatkowo zapytam jaki procent nauczycieli stanowią nauczyciele dyplomowani, a jaki procent funkcjonariuszy SC-S stanowią starsi eksperci?
Naprawdę staram się... Z drugiej strony, jak mało kto znam realia. A co do Twojego pytania - czy z tego powodu, że w naszej służbie mamy chore zasady awansu zawodowego, nauczyciele mają zarabiać mniej? Pamiętaj też, że nawet gdyby nauczyciele dostali te 1000 zł podwyżki, nadal będą zarabiać mniej niż średnia krajowa. Do starszych ekspertów nadal nie da się porównać :)
I na koniec... To nie wysokość ich żądań jest nieetyczna. Nieetyczne są dzisiejsze zarobki nauczycieli. Nie znamy się, więc to trudne, ale uwierz mi :)
Pozdrawiam
 
Zatem ponowię pytanie o argumenty.
1) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje w tygodniu tak mało godzin, co nauczyciele?

Pomimo jasnej odpowiedzi Kolegi @Billy Kid, udowadniasz, że odpowiedzi nie było!
(Fakt - nie uwaga personalna)


2) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce domaga się podwyżki aż o 1.000 zł?

Żadna, bo żadna nie wykazała na tyle rozsądku, by z "ugranej" kwoty "wydrzeć" pożądane od początku
i założone z góry (przez wszystkie bez wyjątku grupy zawodowe) 5 stówek! To świadczy wyłącznie
o ich wielkiej mądrości! Założę się o skrzynkę dobrej gorzałki iż jeśli doprowadzą do konsensusu, to
z obiecanych i zatwierdzonych ostatecznie "porozumieniem" - załóżmy - ośmiuset złotych, ŻADEN
z nich nie ujrzy więcej, niż 500 zeta!


3) Jaka inna grupa zawodowa w Polsce pracuje poniżej średniej UE?

Patrz punkt 1)!

4) Jakie są racjonalne okoliczności by uznać za nauczycieli pracowników kuratoriów i bibliotekarzy?

"Pracownicy" kuratoriów i bibliotekarze SĄ nauczycielami Z ZAWODU i wszyscy w jakimś okresie swej
pracy stali "przy tablicy"!
Nie można zatem ich nie uznawać za nauczycieli, w przeciwieństwie na przykład
(znów bez uwag personalnych!) do niektórych funkcjonariuszy WYKONUJĄCYCH OBOWIĄZKI SŁUŻBOWE
jako funkcjonariusz, będąc jednak Z ZAWODU dentystycznymi
technikami, górnikami, lalkarzami,
aktorami, geodetami (takich znam) itp.


5) Jakiej kwoty wynagrodzenia za przepracowaną godzinę domagają się nauczyciele?

Patrz punkt 1) + wcześniejsze uwagi ad "pensum"!

Proszę o odpowiedź na pytania, nie uwagi ad perosnam. To ostatnie szczególnie dotyczy użytkownika CAT vel RYBKA.

Miało być bez uwag personalnych, zatem odniosę się nie do osoby lecz znaczenia jej słów.

Sformułowanie żądania wypowiedzi a-personalnych, skierowane personalnie, jest cudownym dowodem
nierozumienia nawet własnych wypowiedzi ...
 
Marcin nie popiera strajku

D30dcWsXsAUJmSx.jpg
 
Ty naprawdę chcesz kogoś przekonać tą farsą do swoich racji ? Równie dobrze można było żądać 2000 zł. Nasze porozumienie było tożsame z porozumieniem innych służb mundurowych. Stąd te 650 zł.


Nie znasz mnie i nie masz pojęcia co wiem a co nie wiem. Jeszcze nie tak całkiem dawno (8 lat temu) chodziłem do szkoły. 80% nauczycieli dawało testy abcd które sprawdzali w czasie zajęć, lekcje prowadzili z prezentacji w powerponcie które na "szóstkę" przygotowywali uczniowe w poprzednich latach. Wycieczki itp. to raptem kilka dni w roku. I zawsze na koszt uczniów.


Nie bardzo wiesz o co chodzi. Często ludzie dojeżdżają do pracy po 50 km w jedną stronę, i muszą specjalnie jechać do pracy na dwie godziny i zmarnować 4. A i u nas też są osoby co mają po kilka fakultetów i podyplomówki. Ja sam mam dwa (informatyka, chemia). Mógłbym mieć cztery tylko po co ?


Każda sroka swój ogon chwali.
Mówisz o służbach np. SG, Policji, Straż pożarna itp., które nie muszą mieć zaliczone 5 lat celnych? i które otrzymały od 2010r. ponad 2tys. pln podwyżki.?

Mam wrażenie, iż podpowiedzi ABCD otrzymywałeś za bydło i trzodę chlewną aby skończyć informatykę lub chemię. Wyjaśnij wykształciuchu co masz dwa?! Ja mam tylko jeden i nie istniał ten powerpoint pinokia.

Gdybyś nie był tak zadufany w sobie to byś wiedział, iż ludzie z tego forum dojeżdżają do Służby ponad 100km w jedną stronę.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry